Witam wszystko gorąco.
Oto zestaw par:
26 grudnia 2008
Stoke - Man Utd.
Chelsea - WBA
Tottenham - Fulham
Portsmouth - West Ham
Liverpool - Bolton
Boro - Everton
Man City - Hull
Sunderland - Blackburn
Wigan - Newcastle
Aston V - Arsenal

Pora na analizę kolejki.

Aston Villa(0) @1.85

Kilka tygodni temu oba zespoły spotkaly sie na Emirates Stadium i AV zasluzenie ograla Kanonierów 2-0, nie wykorzystujac wczesniej rzutu karnego. Arsenal zagra bez Fabregasa, który wyleciał po staciu z Xabim Alonso na kilka miesiecy oraz bez Adobayora, który bedzie pauzował za czerwoną kartkę. Kononierzy za spotkanie z Arsenalem zebrali przyzwoite recenzje, chyba tylko z racji na to, że udało im się zdobyć punkt grając długo w dziesiątke, bo moim zdaniem nie mieli cienia szansy na wygranie tego spotkania. Jedyna ich zaleta w tym spotkaniu to taka, że nie dali się zdominować, ale czy to juz jest wystarczajacy powód do chwały ? O tym jaką role odgrywa Cecs i Adebayor nie muszę chyba pisać. Moim zdaniem Arsenal jest w małym dołku, a konsekwencje tego mogą byc zajebiście poważne. AV moim zdaniem dorosła do tego, aby skonczyć lige w w pierwszej 4. Niesamowita robote w tym klubie wykonal O'Neill. To on upierał sie do ściagniecia Younga, który moim zdaniem jest najlepszym skrzydłowym grajacym w premiership i teraz prawodpodobnie zrobi na nim genialny interes. Nie decyduje sie na gre czystej jedynki z jednego powodu. Mimo "kryzysu" i oslabien to zawodnicy arsenalu prezentuja wyzsza kulture gry i to oni zapewnie beda strona, ktora bedzie prowadzila gre w tym spotkaniu i miala wiecej % przy pilce. AV kapitalnie czuje sie w kontrataku i moim zdaniem szanse na to, ze gospodarze przegraja to spotkanie sa naprawde male.

Stoke City – Manchester United
typ: gospodarze strzelą gola
kurs: 1,95 (Unibet)
stawka: 5/10

Przed nami dziewiętnasta kolejka Premiership, w której dojdzie do ciekawego pojedynku beniaminka, Stoke City, z świeżo upieczonym, klubowym mistrzem świata – Manchesterem United.

Gospodarze są dość mocni na własnym boisku o czym świadczy fakt, że u siebie zdobyli aż 85% dotychczas zebranych punktów, ponadto potrafią ukłuć zdecydowanych faworytów, czego przykładem może być rezultat 0:0 w Liverpoolu bądź wygrana 2:1 z samym Arsenalem.

Drużyna Stoke od czterech meczy nie potrafi zgarnąć trzech punktów, zaś od dwóch meczy nie potrafi strzelić bramki.

Do kadry na mecz z „Czerwonymi Diabłami” wracają przeważnie gracze defensywni jak Sorensen (16 meczy – 0 goli), Griffin (15 - 0), Cort (9 – 0), Diao (12 – 0) i ofensywniej usposobiony lecz nieskuteczny Kitson (14 – 0).

Ekipa Manchesteru nie prezentuje się najlepiej w meczach wyjazdowych, na dziewięć możliwych wygrali zaledwie trzy, strzelając tylko osiem goli, warto zwrócić uwagę, że Manchester nie stracił bramki od pięciu meczy, co nie jest takie proste w Premiership.

Alex Ferguson nie będzie miał do dyspozycji jedynie zawieszonego Evry (15 – 0).

Podsumowując, zdecydowanym faworytem meczu są „Czerwone Diabły”, które na pewno czeka ciężka przeprawa z beniaminkiem. Stoke City nieraz pokazało, że na własnym boisku jest w stanie każdemu urwać punkty więc wątpię, żeby przestraszyli się następnego rywala. Właśnie dzięki dobrej formie Stoke na własnym boisku i faktowi, że Manchester nie stracił gola od pięciu meczy jestem gotów zatypować, że gospodarze strzelą bramkę, według mnie, kurs jest wart gry.

tak doloze tylko spotkania, w ktorych nie gral Fabregas:

Manchester City - Arsenal 3:0
Arsenal - Tottenham 4:4
Fulham - Arsenal 1:0
Arsenal - WBA 1:0

jak widac 1-1-2 i zaledwie 4 punkty w 4 meczach bez "mozgu Arsenalu". Kiepski bilans, jak na Kanonierow, a bede musieli sie przyzwyczaic do gry bez Hiszpana.

Villa notuje ostatnio bardzo dobre wyniki. 3 wygrane z rzedu, nie przegrali 6 ostatnich pojedynkow, z czego tylko 2 zremisowane - po 0:0, w tym z ManU.

Typ wyglada bardzo fajnie, sam chyba tez pobiore. Myslalem jeszcze nad czystym remisem, bo cos mi nim tu smierdzi... Zobaczymy...

Man City - Hull 1
Pora na przebudzenie klubu z Manchesternu.zawodzą strasznie w tym sezonie,a mówi sie o wielkich transferach,zamiast zespół walczyć o miejsce gwarantujące grę w pucharach to znajduje sie na spadku.Robinho wraca do kadry po kontuzji i powinien pomoc kolegom w zdobyciu cennych trzech oczek.Wprawdzie zabraknie Petrova,Johnsona i Bojinova.Drużyna gości zaskakująco radzi sobie w lidze.Goście maja problem w obronie:Sam Ricketss będzie pauzować za kartki,zaś Dawson jest kontuzjowany.W kadrze Hull zabraknie również kontuzjowanych:Folana i Gardnera. Do kadry wraca Paul McShane. Atut boiska zadecyduje o wyniku spotkania.

Inne spotkania tak typuje:
Stoke - Man Utd 2
Pora by Czerwone Diabły odrobiły straty.
Chelsea - WBA 1
Pojedynek Dawida z Goliatem.
Portsmouth - West Ham 1
Tottenham - Fulham 1
Boro - Everton X
Sunderland - Blackburn 1
Wigan - Newcastle 2
Aston V - Arsenal 1

Na Fratton Park zapowiada się ciekawe spotkanie. W obozie Młotów sytuacja nie najlepsza, nie dość, że właściciele klubu mają problemy finansowe, to drużyna znajduje się tuż nad strefą spadkową. Podopieczni trenera Zoli nie zaznali zwycięstwa od czterech spotkań. W tym czasie zanotowali dwie porażki i dwa remisy. Głównym problemem West Hamu jest skuteczność, a w zasadzie jej brak. Młoty w ostatnich pięciu meczach zdobyły tylko dwa gole. Lepiej radzi sobie ich defensywa, która dobrze zaprezentowała się zwłaszcza w spotkaniach z Chelsea i Liverpoolem. Jednakże takie drużyny jak WHU bardzo spinają się na mecze z bardziej renomowanymi rywalami a gorzej im się wiedzie z tymi mniej utytułowanymi rywalami. Dodatkowo WHU nie wygrało żadnego z siedmiu poprzednich spotkań.Gospodarze choć zajmują dziewiąte miejsce w tabeli mają tylko cztery punkty przewagi nad rywalami. Tak jak słaby jest atak gości tak samo słaba jest obrona gospodarzy. Defensywa Pompeys przypomina ostatnio ser szwajcarski. W poprzedniej kolejce podopieczni Tony'ego Adamsa stracili dwa gole w dwie minuty. co więcej tylko raz w dziesięciu minionych meczach ligowych potrafili zachować czyste konto. Portsmouth także nie zachwyca na 9 możliwych punktów zdobyli tylko jeden, przegrali już dwa mecze z rzędu. Moim zdaniem choć obie drużyny prezentują się słabo, to wygrać powinni gospodarze, nie tylko dzięki dobremu bilansowi gier czy rozgrywania meczu przed własną publicznością, ale dlatego, że w przeciwieństwie do gości nie zapomnieli jak się zdobywa gole. W grze gości trudno doszukiwać się jakichś pozytywów, czy drużyna, która nie potrafi zdobyć gola w siedmiu z ostatnich jedenastu meczów jest w stanie zagrozić rywalowi?

Portsmouth - WHU 1 5/10
[b]Portsmouth - WHU over 2.5 5/10[b]

Z checia bym zagral MU -1.5, jednak powstrzymuje mnie bet365, bo jak wiadomo maja druzyne Stoke oraz maja sporo $, co za tym idzie, mozna sie spodziewac stronniczego sedziowania i moze nawet karnego dla gospodarzy

Tak czy inaczej zagralem MU + Chelsea, marniutkie kursy, ale watpie aby niespodzianki zdarzyly sie wlasnie dzisiaj.

Wątek poruszony, tak więc jak zwykle na szybciutko, bo wiadomo czego "bo".

Aston Villa - Arsenal
1x @1,49

Typuje, a w zasadzie już we wtorek to zrobiłem, przeciwko piłkarzom Wengera. Inaczej nieco postrzegam mecz z Liverpoolem, niż Zabielany bo moim zdaniem dali się zdominować i to dość solidnie. W pierwszej połowie Arsenal oddał bodajże dwa strzały, przy przynajmniej dwukrotnie większej gości, a posiadanie piłki w obu połowach było po stronie The Reds. Mniejsza o to. Fabregas - wiadomo, jest Gerrardem Liverpoolu itd. Arsenal urasta do pechowej drużyny pod względem stabilności zespołu, myśląc o urazach ważnych graczy. Wenger i piłkarze mówią, że media przyczepiły się do nich, że dyskryminują ich piłkarsko. Myślę, że jest inaczej gdyż w moich oczach ta młodzież w dużej mierze to nutka przyszłości, a nie piłkarze na których opierano by zespół i aby decydowali oni o wartości drużyny. Kanonierom potrzeba stabilizacji i doświadczenia, która nie jest możliwa z młodymi piłkarzami, a starzy albo leczą kontuzję ( Rosicky ), albo wnoszą niezdrową atmosferę do zespołu ( Gallas ), dlatego nadchodzący czas może być bardzo trudnym dla Arsenalu. Co innego gospodarze. Osobiście dla mnie O'Neill jest osobą której należą się najwyższe uznanie i który powinien być autorytetem, a sam sposób zarządzania i rozbudowy drużyny w przeciągu lat przykładem dla innych. Opcja draw no bet w moich oczach odpada. Remis jest możliwy, wolę podbić stawkę i zagrać iż Arsenal nie wygra.

Na White Hart Lane wszyscy z wielka checia chcieliby powtorki z zeszlorocznego Boxing Day. A to dlatego, ze dokladnie 365 dni temu los skojarzyl pare Tottenham-Fulham takze 26 grudnia. Mecz, tak jak i teraz, odbyl sie na White Hart Lane. I co? I Spurs rozniesli lokalnego rywala az 5:1! Po ostatniej porazce oraz drugim juz meczu bez zwyciestwa, tego bardzo na swieta zycza sobie wszyscy fani Kogutow.

Ostatni swoj mecz, Tott' rozegrac musieli bez waznych w swoim zespole osobistosci. Benta, Woodgate'a oraz Jenasa. Bez nich nie dali rady Newcastle i po cennym remisie z Manchesterem United, trzeba bylo przelknac gorzka pigulke.
Dzis sytuacja kadrowa nie jest jeszcze klarowna. Nie dosc, ze wymieniona trojka jest niepewna wystepu, to nie wiadomo tez, czy zagrac zdola Ledley King. Najblizej, na te chwile, do wybiegniecia w pierwszym skladzie Bentowi i Jenasowi. Jak wiadomo tez, Hutton i Gio Dos Santos sa out.

Dla podopiecznych Redknappa nie bedzie to tylko okazja do wejscia na lepszy tor, po przegranej z NUFC, ale i okazja do zrewanzowania sie lokalnemu rywalowi za porazke sprzed ponad miesiaca, kiedy to na 'smieciach' Fulham, zespol Kogutow przegral 1:2. Byla to pierwsza ligowa przegrana zespolu pod wodza Redknappa - na dzien dzisiejszy jedna z trzech.

Na pewno nie bedzie to latwy mecz dla Tottenhamu. Fulham spisuja sie po 18. kolejkach lepiej niz wyobrazalo sobie wielu z nas, bo tak trzeba rozpatrywac 8. lokate zespolu Hodgsona. Glowna ich sila to jednak gra u siebie, gdzie sa najlepsi w lidze, ze zdobycza 20 punktow! Zdecydowanie gorzej kiedy wyjezdzaja poza Craven Cottage. Na wyjezdzie wciaz sa jednym z dwoch zespolow bez wygranej i ze zdobycza zaledwie 4 oczek.
Co rowniez robie wrazenie, to fakt ze jutrzejsi goscie nie przegrali juz 7 meczow z rzedu! Jak na taki zespol to wynik dosc imponujacy, szczegolnie jak spojrzymy, ze mierzyli sie w miedzy czasie m.in. z AV, Liverpoolem, czy wlasnie Tott'.

Ciezko typowac zwyciezce tego spotkania. Pamietac trzeba, ze to derby i wydarzyc sie moze wiele. Pokusilbym sie jednak o postawienie na wygrana Tottenhamu, ale nie szalalbym zes stawka. To co sprobuje tez na pewno to under 2.5. Mimo, ze nie lubie grac tego typu rozwiazania w przypadku spotkan Spurs, tym razem sprobuje. Cos mi mowi, ze tak wlasnie moze skonczyc sie tez mecz - jakims 1:0, moze 1:1... Snajperzy Tott' nie sa ostatnio w najlepszej formie, duzo pudluja, a w dodatku nadal nie wiadomo, czy Bent bedzie w stanie zagrac. Fulham wystrzelali sie z Boro i licze na male spasowanie.

Experto nie wiem czy ironizujesz, czy piszesz poważnie. Manchester dla mnie zupełnie nie do grania, tym bardziej z handi. Stoke niezwykle ambitne i zdrowo grające na własnym boisku, Manchester może ich nieco zlekceważyć - szczególnie po wygraniu nad wyraz komercyjnych Mistrzostw Klubowych. Zresztą sama obecność tam graczy Fergusona, rozgrywanie meczy i zmiana stref czasowych bardzo niekorzystnie na pewno na nich wpłynęła. Historia na przestrzeni poprzednich sezonów widzimy że mecze te miały bardzo zły wpływ na zespoły w nich grające. Zresztą sam Ferguson obawia się o formę swoich graczy. Po takim kursie 'pukam' na to i ht x po @2.86 na bf daje radę.

Co do Chelsea to jest tam rozłam i jakby konflikt w drużynie. Słyszałem już o tym jakiś czas temu, teraz media nieco to rozdmuchują i przekoloryzowują, ale możliwe że coś na rzeczy jest. Wiadomo jak mentalnie Terry ma wpływ na resztę zespołu, a już wcześniej było, że to piłkarze dyktowali warunki a nie trener. Wolę jak w meczu z Evertonem postawić, że The Blues bramki nie stracą bramki. Gralem to w bf po @1.73, teraz już dużo niżej.

Sunderland - Blackburn
over 2,5 @2.05

Mecz jak dla mnie bardzo dobry, aby pokusić się o typowanie overu 2,5. Oba zespoły po zmianach trenerskich i obie pragną coś udowodnić. Gospodarze ostatnio dwa wysoko wygrane mecze, Blackburn pozbył się Inca i już zwycięstwo i to wysokie. Dla mnie dużo bramek w tym meczu to pewniejszy typ kolejki.


Wigan - Newcastle
2 +0,5 @1,75

Gospodarze w ostatnich trzech spotkaniach na własnym stadionie, wygrali trzykrotnie. Dziwne by to nie było, ale jest, ponieważ na wszystkie mecze rozegrane na własnym stadionie wygrali tylko cztery spotkania. Wigan rewelacją własnego boiska nie jest, wzrost formy na własnej murawie już się skończy, gdyż Newcastle zrobiło progres formy i szanse na choćby punkt ma.

Madel
kurs @1.95 za niski do gry, choć typ dobry. W tym momencie tylko na bf to iż MU nie zachowa czystego konta @2.1.

Vindom
też widziałem zwycięstwo Portsmouth i pisałem na ten temat wiesz gdzie, podając ten typ, ale przeanalizowałem ostatnie spotkania i ... myślę, że jest szansa, aby WestHam przełamało się właśnie dziś.

Bezdomny
ManCity to jedna z wielkich kiszek Premiership, a na własnym boisku wielce w kratę. Jak teraz patrzę, to kurs spadł jeszcze niżej niżej, widać obok handi na MU najbardziej pobierany mecz. Ostatnio Blackburn dało wszystkim zarobić, teraz MC wszystko zabierze.

Zwróćcie też uwagę na pewną bardzo ważną rzecz... Dziś Boxing day. Kto nie gra od wczoraj, ten wie, co się wyprawia w drugi dzień świąt, gdy wszyscy z braku laku stawiają na całą kolejkę.. jak w toto-lotku przed laty :)))))))

Na chwilę obecną "widzą mi się" wygrana Tottenhamu i over Sunderlandu. Stoke natomiast nie podejrzewam o to, że będą w stanie dziś strzelić bramkę, ale kto wie...
Wbrew oczywiście zdrowemu rozsądkowi nie wykluczam wygranej Arsenalu. "Kanonierzy" dosyć regularnie odnoszą zwycięstwa na Villa Park.

No nic. Jeszcze pomyślę. Idę się obudzić ;-)

uciekł mi post... chciałem napisac, że pięknie ujęte. Faktycznie na city kursy spadają i bardzo popularny to becik, ja jednak uważam, że DNB.

Najciekawiej zapowiada się wg mnie pojedynek na White Hart Lane i ja bym się skłaniałbym się do grania czystej 1. Spurs muszą gonic, muszą punktowac, Boxing Day+ atut własnego boiska i ostatnia porażka przekonują mnie do wygranej ekipy Harrego:)

pozdrawiam

Co sądzicie o Everton(DNB). ?

Boro nie jest w stanie wygrać od 6 spotkań. Everton ostatnio mimo trudnego terminarzu : Chelsea, MC, Aston, Tot, spisał się przyzwoicie. Mianowicie 2-1-1. Trzeba podkreślić, że The Toffees borykaało się z problemami w ataku, co potęguje przyzwoitość tych wyników. Kłopoty w ofensywie nie minęły, a na domiar złego ze składu wypadł Leon Osman, a także Yobo. Jak już wspomniałem wyżej, Everton potrafił sobie umiejętnie radzić bez podstawowego napadu, a obrona Boro nie należy do solidnych i tutaj doszukiwałbym się zwietrzenia szans gości. The Toffees z 9 wyjazdowych spotkań, zdołali wygrać aż 6, a Riverside Stadium nie jest jakąś twierdzą, nie do zdobycia.

Stoke v Manchester Utd
<3.5 1.45
Manchester City v Hull
>1.5 1.22
Tottenham v Fulham
1 lub X 1.19
Germany [U20] v USA [U20]
USA [U20] 1.12
Kursy łączone: 2.36 ; 1j.

1) ManU zmęczony tułaczką, poza tym na wyjazdach w głównej mierze starają się nie stracić bramki, w ostatnich 5 wyjazdowych spotkaniach średnia bramek padających w ich meczu to... 1.2 / a Stoke w domu 1.4 = U3.5 powinien wejsc bez masła ;-)
2) Hull jak gra każdy wie do tego City ostatnie dwa mecze w domu po 0:1, czas na więcej niż jedną brameczkę...
3) Tottenham odżył pod nowym trenerem, uwazam, że dzisiaj spokojnie powinni wygrać, ale wolę podeprzeć to remisikiem.
4) peffka na podbicie kursu ;-)

pozdr,

równiez uwazam ze dobra opcja, oglądałem ich z The Blues i powinni wygrac ten mecz, mieli naprawde dużo sytuacji jednak obrona z Londynu grała swoje pomimo czerwa (Terry lub Lampard nie pamietam), no i Czech grał swoje i bronił pięknie. Boro takiego bramkarza nie ma jak Chelsea do tego nie idzie im zbytnio ostatnio. No i Everton ładną piłkę gra.

DNB Everton

Siema siema , dla mnie na dziś jest ciekawym typem :

Portsmouth - West Ham 2 połowa ,(1) 2,35 Fortuna :

-Portsmouth celuje dziś w zwycięstwo ,może to być wymęczone ale w Anglii sie nie patrzy na to jak sie gra tylko liczą się zwycięstwa.I na Fratton Park przyjeżdza jeden z lepiej grających zespołów w 1 połowie i na przekór najgorszy zespół grający w 2 połowie ,także widzę tutaj 1 połowa walka ,możliwe 0:0 może 0:1 WHU i 2 połowa już ataki gospodarzy ,może Crouch z przewrotki.Tak to widzę dziś.

A Faworyci typu Manu ,Chelsea ,Liverpool dziś mi w gre nie wchodzą ,to są święta mogą sie dziać cuda ,szczególne w Boxing Day.pozdr.

Niezły kurs na <2.5 w meczu Kogutów z Fulham.

Tottenham: 9 meczów u siebie, bilans bramek: 7 - 7;

Fulham: 8 meczów na wyjeździe, bilans bramek: 2 - 6;

Wygląda całkiem nieźle po @1.80.