UNIA EUROPEJSKA

Posted by: Kodi

UNIA EUROPEJSKA - 25/08/2002 04:50

PYTANIE KRÓTKIE ,ZWIEZŁE ,ZASANICZE I NAJWANIEJSZE
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 25/08/2002 04:55

ok sonda poszłą wiec pora na zasadnicza tresc tej wiadomosci
otuz od dłuszego czasu zbierałem sie do napisania czegos w watku o UE ale jakos czasu brakowało
dzis zobaczyłem ze w dziale Sport insider temat o wspulnocie został , wiec temat zyje i potrzebne jest miejsce na forum gdzie mozna by ten watek omawiac
co wiecej nikt z autorów tematów o uni nie skorzystał z sondy, a przeciez w całej tej plataninie z UE własnie chodzi najbardziej o głosy

miałem te noc poswiecic staystykom itd ale niekture przeczytane przezemnie posty podziałąły na mnie jak płachta na byka
Wiec do dzieła.....
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 25/08/2002 05:15

[QUOTE]NIE !!!
Jak ktoś chce EUROPY, to niech się postara bo to nic trudnego pojechać za kasą do UK czy do szwabów (jak się postara)
POLSKĘ zostawmy w spokoju bo Unia to nowe prawo a nowe prawo to WYKUPYWANIE POLSKICH ZIEM przez "zagranicznych inwestorów" Niech się pocałują w dupe... [/QUOTE]Drogi DJ SOSNApisze po przystapieniu do UE bogaci niemcy i inni obcokrajowcy wykupia nasza ziemie do ostaniego

Ja muwie:
1)polska ma 2 mln hektarów ziem które stoja odłogiem i zarastaja chwastami , no tak przeciez lepiej zeby ziemia sobie marniała nizby miał ja jakis nie polak uprawiac lub wykorzstywac w inny sposób, toszto karygodne
2)jesli jakis obcokrajowiec bedzie chciał ziemi w polsce to i tak ja zdobedzie np. przez małuzenstwo z polka lub kupujac na jakiegos "słupa" . taki proceder ma miejsce i bedzie miał miejscie czy tego chemy czy nie .Po wejscu do unii bedzie to tylko legalne ale i widoczne i wtedy podniasa sie krzyki o wysprzedawaniu narodowego dziedzictwa

rozwiazaniem problemu jest ( są ) okresy przejsciowe na zakup ziemi, 7 lat na zachodzie kraju i 5 na wschodzie ( o ile sie nie myle ) w tym okresie ceny ziemi rolniczej (bo pod inwestycje i w tej chwili zaden obcokrajowiec nie ma problemu kupic , co wiecej dostaje ja za darmo zeby tylko cos zainwestował) w polsce powiny podniesc sie na tyle ze nie beda juz tak atrakcyjnie zeby kupowac je setkami hektarów
co wiecej unijni rolnicy którzy niejednokrotnie juz teraz sie do polski przeprowadzaja sa O NIEBO LEPSI od naszych chłopków z mentalnoscia zebraczo-rosszczeniową, ja osobiscie nazywam ich bisnesmenami ( menagerami) a nie rolnikami.

ok to narzie all w sprawie ziemi

[QUOTE] POLSKĘ zostawmy w spokoju [/QUOTE]a takze w biedzie
korupcji
nepotyzmie
bezrobociu
zacofaniu
itd

.
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 25/08/2002 06:24

na wstepie przepraszam ze w tylu postach ale jak bym to napsał w jednym , a powiedzmy cos by poszło nie tak przy wysyłaniu to.. nie miał bym siły pisac nastepnego
a tak wogule jest w ten sposub przejrzyscie , mam nadzieje ze nie mam nikt tego za złe

[QUOTE]i nie usmiecha mi sie zalegalizowanie(tak jak w ue) malzenstw homosiow [/QUOTE]lok
mi tez sie nie usmiech ale niestety jest to równo znaczne z rozwojem kraju
jakos nie słysze zeby w kamboży czy innym biednym panstwie borykano sie z tym problemem , oni maja inne np: głód

next

[QUOTE] wlasciwie wystarczy jedno zdanie, zeby uzasadnic dlaczego... gdzies w TV podawali, ze rocznie UE na swoje struktury biurokratyczne wydaje 4mld$ rocznie... [/QUOTE]Paragon

ja powiedział bym tez ze jest to zdanie wyrwane z kontekstu, biurokracja to nic dobrego ale ta biurokracja, jak pewnie zauwazyliscie , wywiera naciski np: na naszych wyleniałych tłustych politykach o wdrazanie nowoczesnych reform, powstrzymanie samowoli na rynku zywnosci ( chciałbys zjesc tatara który był przez dzien trzymany w temp.25 C itd)
dziwne ze ludzie zauwazaja tylko złe strony kontroli brukseli

jak to powiedział dzis J.Kalinowski "czasami mam wrazenie ze łatwiej jest mi sie dogadac w Brukseli ( birokratami w brukseli) niz z współkoalicjantem (SLD-UP)

[QUOTE] przeciez w ten sposob UE moze doprowadzic do zanikniecia niektorych tradycji narodowych [/QUOTE]UE wydaje miliony na podtrzymywanie tradycji narodowych
a tak wogule to widze ze oskarzasz UE o niszczenie kultury , folkloru a ja sie zapytam co ty robisz aby ten folklor nie upadł

[QUOTE] po wejsciu do UE prawdopodobnie nie byloby co liczyc na obnizke podatkow w Polsce, co jest nam IMO bardzo potrzebne... [/QUOTE]polityka uni ( szczegulnie monetrana [EURO]) zmierza do wymuszenia na panstwach swoistej konkurencji o inwestycje zagranicze , a te beda tam gdzie sa nizsze podatki, mniejszy socjalizm panstwa
wprowadzenie wpulnej waluty miało to jeszcze jaskrawiej unaocznic

[QUOTE] Norwedzy jakos nie sa w UE i dobrze im z tym...
[/QUOTE]norwegja to bardzo bgaty kraj który ma olbzymia nadwyzke budzetowa z która... nie wie co robic
jesli by nie ta ropa na której siedza prawdopodobnie w uni by byli

next

Luke3

[QUOTE] Należy zacieśnić stosunki gospodarcze z krajami Grupy Vyszehradzkiej (może Unia Środkowoeuropejska , w sumie więcej nas łączy z Węgrami czy Czechami i Słowakami niż np. z Portugalią czy Belgią ), [/QUOTE]z czechami łaczy nas toze jestesmy sasiadami mamy ,ze wzgledu geopolitycznego, wieksza wymiane handlowa niz z taka belgia czy portugalia

[QUOTE] otworzyć nasze rynki bardziej na wschód , nawet daleki [/QUOTE]czemu nie ale.. do tego potrzeban jest pomoc rzadu który nie wiedziec czemu nie kwapi sie do tego
zamiast polska delegacja bisnesmenów jechac do chin to oni przyjechali do nas, rynki daleko wschodnie sa bardzo trudne i nie radza sobie z nimi nawet potegi gospodarcze dowód:
pierwsze miejsce wsród inwestorów w chinach maja ...włosi, jak by nie patrzec panstwo pozostajace w tyle za niemcami USA, francja itd
ale do czego zmierzam , owszem czemu nie inwestowac w np:chiny to chłony rynek ale po wejsciu do UE zaraz za szczecinem otworzy nam sie 400 mln rynek czy stac nas aby go odrzucac

[QUOTE] Sama UE za bardzo nas nie chce i do tego jest skłócona wewnętrznie . W niektórych krajach nastroje zarówno wśród polityków jak i sporej części społeczeństwa zaczynają się przesuwać w kierunku izolacjonistycznym (np. Anglia,Francja )co może spowodować występowaniem niektórych państw z UE .
[/QUOTE]unia chce nas bardzo bo zarobi na nas miliardy ale nie wyrywajac z naszej kieszeni , tylko poprzez zniesienie ceł (kasa z ceł zamiast do kasy panstawa pójdze na np: na nowe inwestycje a to napweno rozrusza skostniałe gospodarki np: niemiecką) nowe inwestycje z krajów członkowskich

nie sadze zeby ktokolwiek z UE wystapił , to takie bice piany .gdyby nie niemiecke pieniadze to francuskie rolnicto by dawno padło oni o ty wiedzą !!!!
a tak na wiasem muwiac czy ty bys nie miał nic przeciwko gdyby kasa z twoich podatków szła na pomoc niedorozwinietym regionom gdzies tam w europie zamiast na poprawe bezpieczenstwa w miescie w którym mieszkasz

[QUOTE] Dwa moje największe zarzuty w stosunku do UE to korupcja i socjalizm . W UE dla rozwiązania nawet najbanalniejszej sprawy powoływane są komisje , podkomisje , komitety , generalnie o wszystkim decyduje się w Brukseli . Przy tak gigantycznej biurokracji korupcja jest rzeczą naturalną (tylko ryba nie bierze ) [/QUOTE]pewnego dnia do francuskiego urzedniak przyjechał polski urzedas i odwiedził go w jego domu
a dom był nieprzecietny : kilka basenów wielki ogród jednym słowem rezydencja.
zdziwiony polski urzedas pyta sie wiec francuza skad on ma tyle pieniedzy, czyta tak dobrze zarabia
ten prowadzi go do balkonu i okazuje 2 pasmową autostrade i mówi
"dogadałem sie z firma co to budowała: wybydowali 2 pasmuwke a miała byc 3- pasmuwka a napisałem fakture na 3 i kasa sie podzielilismy"
po kilku latach ten sam urzednk z francji wybrał sie odwiedzic kolege z polski
ten zaprosił go do siebie do domu
francuz oniemiał: pałac jakiego jeszcze nie widział , baseny ogrody pola golfowe i inne duperele .
zdumiony francuz pyta sie skad to wszytko
polki urzedas prowadzi go na taras i pokazuje gołe pole i muwi:
-widzisz
-nie wiedze-muwi francuz
-No widzisz - smieje sie polak

[QUOTE]Nie podoba mi się system który polega na tym żeby z każdego kraju zabrać kasę , następnie (według własnego uznania )rozdać go każdemu według potrzeb [/QUOTE]jakos nie słyszałem zeby zabierali portugali a dawali niemcom raczej jest na odwrut
wiec nie gadaj głupot jak nie wiesz i zastanów sie zanim cos napiszesz

po wejsciu do unii nasze wschodnie wojewudztwa beda strefami pierwszej pomocy i tam bedzie płynac kasa np: gołdap bezrobocie 38% !!!
tam sie kazdy grosz przyda

[QUOTE]Zrobienie z Europy państwa federacyjnego z wspólną polityką zagraniczną , armią, budżetem to utopia . Rzecz jest niewykonalna ze względu na uwarunkowania historyczne . Najlepsze jest np. współistnienie w NATO Grecji i Turcji , niech jeszcze przyjmą Turcję do UE i będzie wesoło [/QUOTE]tylko dzieki unii taka belgia jeszcze istnieje
pewnie wiesz ale oni maja tam 3 parlamenty , jak by nie unia pewnie by tam juz dawno było goraco
takich regionów jak belgia jest w europie mnustwo

irlandia chce odebrac czesc wyspy która ma anglia
szkocja chce sie oderwac od UK
baskowie
i wspomniana grecja i turcja która prowadzi spur o cypr który moim zdanie po wejsciu do unii rozwiaze sie pod audytem unijnych biurokratów

UE federacja , nieuniknione ale po za kilkadziesjat lat bedzie realne
uwarunkowania historyczne nie maja tu nic do rzeczy
podoba mi sie ustruj jaki panuje w USA taki powinien zapanowac takze w UE ,
wygłaszasz takie poglady ze federacja jest zła wiec napewno wiesz o co chodzi

a po drugie to cały swiat sie jednoczy:
Liga afrykanska
UE
WNP
Liga arabska
muwi sie o połaczeniu kanady meksyku i USAw jedno superpanstwo

ok to chyba na dzis koniec

zapraszam do polemiki

PS
sorry za literówki i błedy

nara

chwast...
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 27/08/2002 03:52

dziwi mnie nikłe zaintersowanie tym tematem

ale ciesza wyniki sondy
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 30/08/2002 00:49

głosujcie głosujcie , wymagana frekwencja musi byc
Posted by: Hubi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 30/08/2002 00:57

Już było pare tematów o UE
Posted by: Hubi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 30/08/2002 01:27

http://www.mecz.pl/cgi-local/ultimatebb.cgi?ubb=get_topic;f=6;t=000201

http://www.mecz.pl/cgi-local/ultimatebb.cgi?ubb=get_topic;f=1;t=000100
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 30/08/2002 02:10

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Hubi:
[qb]Już było pare tematów o UE[/qb][/QUOTE]ale w zadnym nie było sondy

kazdy czytałem z uwagą, moze tu sie zbierze dyskusja na ten temat
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 02/09/2002 03:41

wyciagniecje
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 02/09/2002 05:23

Jedyne rozwiązanie to wejście do Unii i tak się z pewnością (i na szczęście) stanie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to jeszcze rok i cztery miesiące...
Posted by: Galimatias78

Re: UNIA EUROPEJSKA - 02/09/2002 14:49

Ostatnio kuzyn był u rodzinki w rajchu i mówił że tam już ludziom nie chce się zamiatać warsztatu za 5 euro na godzine (akurat taką dostał fuche żeby sobie dorobić)

U nas chyba było by z 1000 podań z CV i innymi pierdołami a i tak oczywiście przyjeli by kogoś z rodziny szefa albo jakąś dupczastą blondynkę z balonami.

Ja chce do rajchu zamiatać!!!
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 03/09/2002 01:40

Naprzód rodacy obudzić się czas,
zgaśmy żarówki i zakręćmy gaz .
Wypnijmy piersi i ściągnijmy pas ,
nie dajmy dupy choć jeden, choć jeden , jeden raz .
....
Nie będą żarły burżuje dowoli
naszych produktów , naszej niedoli .
Niech szlag Japonie , USA , bo my wygramy ,
wygramy HURA HURA HURA.
I już niedługo tu będzie jak tam ,
że tak się stanie przyrzekam to Wam .
Na tym skończyłem i zwijam swój kram
zaraz spier_alam na zachód , cześć Wam , cześć Wam
cześć Wam .

To były słowa poety ludowego z początku lat 90 ubiegłego stulecia . Zgadzam się z Nim że trzeba się obudzić bo jak teraz damy dupy to skutki będą długotrwałe .

Od siebie dodam jeszcze : Unii Europejskiej mówimy stanowcze NIE (parówkowym skrytożercom również .
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 03/09/2002 03:00

Luke, w Kremlu byli by z Ciebie dumni. al:
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 03/09/2002 14:33

Mam nadzieje że są dumni zarówno na Kremlu jak i w Brukseli (bo to jedna rodzina ).
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 03/09/2002 16:12

Nadajniki radiowe z Rosji cały czas pracują nad tym byśmy nie weszli do Unii, tak samo jak wcześniej atakowali nasze wejście do Nato.

Ale nic z tego nie wyniknie. I tak na szczęście wejdziemy do Unii i (może) wreszcie staniemy się normalnym państwem.
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 03/09/2002 19:46

Jeszcze kilka lat temu byłem gorącym zwolennikiem naszego wejścia do UE . Jednak od czasu gdy zacząłem się tym tematem więcej interesować , zmieniłem radykalnie swoją opinię (swoje poglądy mam w zasadzie stałe i bardzo żadko je zmieniam ).
Uważam że do UE nie wejdziemy , a jeśli wejdziemy to nie wcześniej niż za 3-4 lata (o ile jeszcze UE wtedy będzie).
W UE to nas za bardzo nie chcą , a nasi pseudonegocjatorzy nie są wstanie wynegocjować korzystnych dla nas warunków wstąpienia do unii .
Dlatego większa część społeczeństwa nie zgodzi się na to żeby finansować całą biurokrację brukselską .
Kiedyś członkowstwo w UE dawało szansę na wyrównanie szans pomiędzy poszczególnymi krajami , wtedy z oczywistych przyczyn nie mogliśmy zostać jej członkami , a teraz niestety UE rządzą już inne mechanizmy i cele też są już zdecydowanie odmienne .
Członkowstwo w UE nie jest naszemu krajowi niezmiernie do przetrwania konieczne .
Militarnie mamy dość duże poczucie bezpieczeństwa poprzez członkostwo w NATO (mam nadzieje , że w razie potrzeby znajdą się ludzie gotowi umierać za Gdańsk ) ,a w kwestiach ekonomicznych powinny wystarczyć korzystne umowy stowarzyszeniowe czy partnerskie (do dobrych stosunków gospodarczych wcale nie trzeba być członkiem UE , jesteśmy dużym krajem i mamy dużo do zaoferowania we wzajemnych stosunkach ).
Według mnie idea wspólnej zjednoczonej Europy ze wspólną polityką zagraniczną , skarbem , walutą , wojskiem to utopia ,nie da się z Europy zrobić Związku Socjalistycznych Republik Europejskich , próba stworzenia Stanów Zjednoczonych Europy też nie ma szans powodzenia .

Na koniec chciałem jeszcze wyrazić nadzieje , że w referendum europejskim (które odbędzie się w przyszłym roku , chyba na wiosnę ) weźmie udział większość Polaków bo każda strona ma swoje racje , a nie chciałbym żeby na skutek niskiej frekfencji decyzję o naszym wstąpieniu podjli politycy .
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 03/09/2002 19:53

Ja też żywię ogromną nadzieje , że (może) wreszcie staniemy się normalnym państwem . Chciałbym tego dożyć , ale pomimo tego że mam dopiero dwa tuziny (lat) to wydaje mi się , że szanse na to są znikome .
Chyba jestem pesymistą :rolleyes:
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 03/09/2002 23:19

Uważam, że wejdziemy do Unii na czas, nawet jeśli nie będziemy tak naprawdę w 100% przygotowani. Chodzi tu bardziej o psychologiczny element dotrzymania terminu.

Czy w Unii nas nie chcą? Czołowe kraje w Unii znają znaczenie budowania dużej i silnej (politycznie i ekonomicznie) Europy a Polska jest jak najbardziej częścią tego planu. Choć jak bym był np. Belgiem to bym pewnie sobie myślał "po co nam ta biedna Polska?"

Czy nasi negojatorzy to pseudonegocjatorzy? Nie wiem czy tak jest, ale trzeba pamiętać, że to nie my dyktujemy warunki. To nam zależy na członkostwie. Unia bez nas przetrwa, my zaś gorzej sobie poradzimy bez niej. Właśnie to, że jesteśmy dużym krajem jest dla nas samych ciężarem. Prędzej taki kraj jak Czechy dał by sobie radę sam niż Polska, ale nawet oni znają znaczenie przystąpienia do Unii.

Hiszpania kiedyś była raczej biednym państwem - a spójrzmy na nich dzisiaj. Ludzie mają godziwe zarobki, kupują dobre samochody, restauracje są pełne, nowe autostrady powstają w każdej części kraju, itd. Przez wiele lat Unia (głównie na rachunek Niemiec) pompowała grube pieniądze w tej kraj, dziś to wszystko się zwraca (otworzył się nowy 40-milionowy rynek). Każdy na tym skorzystał.

Wspólna Europa to świetna idea, ale tak jak wspomniałeś wspólne wojsko ciężko sobie wyobrazić (może za kilkadziesiąt lat?). Polityka zagraniczna też jest trudnym elementem i nie da się jej narzucić wszystkim członkom (Wielka Brytania zawsze wspiera Stany Zjednoczone, reszta Europy jest rozważniejsza).

Jeśli chodzi o walutę to myślę, że jest to jedna z lepszych stron Unii. Przynajmniej będziemy mieli pewność, że nasi pseudopolitycy nie zniszczą własnej waluty bo tak naprawde nie będziemy mieli nic do powiedzenia w tych sprawach (i oby takich rzeczy było jak najwięcej, gdzie nie będziemy mieli nic do gadania). Niech przyślą też tu unijnych urzędników np. do straży granicznej czy urzędów celnych - bardzo by się nam przydali.

Też jestem za referendum z wysoką frekwencją i myślę, że udział przekroczy 60%. Wynik przewiduję jak najbardziej "za" i jeśli jakiś bukmacher wystawi mi kurs to z chęcią przyjmę od niego dodatkowe pieniądze na wakacje...
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 04/09/2002 01:08

***Sorry Luke, przez pomyłkę zrobiłem edycję zamiast wysłania własnej wiadomości.

[QUOTE]Na wiosnę z kolei po burzliwych zamieszkach społecznych ( 3 miliony bezrobotnych to spora liczba )wyniki sondaży będą radykalnie odmienne.[/QUOTE]Czy bezrobotni myślą, że lepiej jest nie wejść do Unii?
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 04/09/2002 03:27

***Sorry Luke, przez pomyłkę zrobiłem edycję zamiast wysłania własnej wiadomości.
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 04/09/2002 13:29

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]***Sorry Luke, przez pomyłkę zrobiłem edycję zamiast wysłania własnej wiadomości.[/qb][/QUOTE]Nic się nie stało iwo: (ach ta cenzura )

Co do bezrobotnych to nie wiem co myślą bo sam na szczęście pracuję we wmiare stabilnej firmie i na razie bezrobocie mi nie grozi , ale ludzie znajdujący się w trudnej sytuacji z reguły mają radykalne poglądy .
Co Unia może zrobić dla naszych bezrobotnych ?
W krótkim czasie nic bo u siebie mają problemy i nie potrzebują milionów słabo wykształconych robtników . Jeśli ktoś jest młodym , wykształconym Polakiem to nie potrzebuje naszego członkowstwa w UE , żeby pracować w Unii .
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 05/09/2002 16:34

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Luke3:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]***Sorry Luke, przez pomyłkę zrobiłem edycję zamiast wysłania własnej wiadomości.[/qb][/QUOTE]Nic się nie stało iwo: (ach ta cenzura )

Co do bezrobotnych to nie wiem co myślą bo sam na szczęście pracuję we wmiare stabilnej firmie i na razie bezrobocie mi nie grozi , ale ludzie znajdujący się w trudnej sytuacji z reguły mają radykalne poglądy .
Co Unia może zrobić dla naszych bezrobotnych ?
W krótkim czasie nic bo u siebie mają problemy i nie potrzebują milionów słabo wykształconych robtników . Jeśli ktoś jest młodym , wykształconym Polakiem to nie potrzebuje naszego członkowstwa w UE , żeby pracować w Unii .[/qb][/QUOTE]moim zdaniem wiele sie nie zdazy w krutkim okresie czasu dla bezrobotmych w naszym kraju bo takie problemy rozwiazuje sie latami
ale inwestycje które rusza zaraz po akcesji , niech wymienie tylo kilka :

autostrady
oczyszczalnie scieków
produkcja biopaliw (100 000 miejsc parcy dla rolników :eek: )
i wiele wiele innych wszytko za unijne kase da w krtkim okresie czasu ładnych kila setek tysiecy miejsc pracy dla polaków

Luke muwisz ze w uni nie potrzeba polskich niewykfalfikowanych robotników
hmm troszke sie nie zgadzam
np: w niemczech jest taki przepis ze obywatel tego panstwa nie moze pracowac za mniej niz iles tam euro , wiem ze jest to całkim sporo
i tu szansa dla naszych bezrobotnych
np2:
polskie firmy z wielu dziedzin gospodarki w którycyh koszty osobowe sa wysokie sa duzym zagrozeniem dla unijnych przedsiebiorstw
czemu : polascy pracownicy sa bezknkurecjyjnie tansi i .... czesto solinijsi

przykład
rynek transportu miedzynarodowego
dokładnie
trasa polska -niemcy
90 % przejazdów na tej trasie maja polscy przeoznicy
a przeciez to oni do nas wiecej wysyłaja niz odbieraja

a co do tej solidnosci to np. na trasy wschodnie najczesciej wysyłani sa polscy przewoznicy
dlaczego
jak sie tam samochód posuje to unijny kierowca dzwoni po serwis który tam nie istnieje
a polak - kładzie sie pod samochów i naprawia, po prostu nie liczy na czajaą pomoc

luke jeszcze zrobi sie z ciebie euroentuzjaste

nara
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 10/09/2002 23:08

Bardzo dobry cytat we wrześniowym wydaniu polskiego miesięcznika "Businessman Magazine": "Polscy rolnicy i urzędnicy nie lubią Unii nie dlatego, że mało płaci, tylko dlatego, że wymaga i kontroluje".
Posted by: Galimatias78

Re: UNIA EUROPEJSKA - 11/09/2002 00:11

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]Bardzo dobry cytat we wrześniowym wydaniu polskiego miesięcznika "Businessman Magazine": "Polscy rolnicy nie lubią Unii nie dlatego, że mało płaci, tylko dlatego, że wymaga i kontroluje".[/qb][/QUOTE]Chyba nie wiesz co mówisz jeśli chodzi o rolników.
Kto jak kto ale od kochanej unii to polscy rolnicy dostają w ciery od samego początku transformacji. Jak słysze takie bzdety to uke: .
Andrzej L. gdyby miał rozum to by to wszystko ładnie pokazał a tak wszyscy którym na tym zależało zrobili z niego głupka i tak złodziejstwo buszuje i sie śmieje.

Chyba nie dostane bana za swoje poglądy
Posted by: Galimatias78

Re: UNIA EUROPEJSKA - 11/09/2002 00:30

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]Czy nasi negojatorzy to pseudonegocjatorzy? Nie wiem czy tak jest, ale trzeba pamiętać, że to nie my dyktujemy warunki. To nam zależy na członkostwie. Unia bez nas przetrwa, my zaś gorzej sobie poradzimy bez niej. Właśnie to, że jesteśmy dużym krajem jest dla nas samych ciężarem. [/qb][/QUOTE]Właśnie jeśli chodzi o to to sytuacja obecna jest całkowicie odwrotna niż piszesz Conrad. To Unii powinno zależeć. Jesteśmy 40-sto milionowym krajem konsumentów. Zreszto w newralgicznym miejscu geograficznym(Uniia-Europa). I jak narazie to nasi negocjatorzy tego nie rozumieją (niechcą bo dobrze im daja pod stolikiem) ni w ząb. I stąd te wszystkie podkładania się Unii.

Co byś powiedział jak by nasi negocjatorzy kolejnych rządów mówili Unii przekonajcie nas czemu mamy jako wolny kraj już dowas sie przyłaczać obniżać cła do granic rozsądku na wasz szmelc który niszczy całą gospodarke. Dziś widać to świetnie co Unia nam zrobia zanim nas przyjeła.
Posted by: Prem

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 01:33

Ja się nie będę rozpisywał.

Przystąpienie do Unii Europejskiej powinno być celem priorytetowym dla wszystkich na polskiej scenie politycznej. Powinno się w jakiś sposób dotrzeć do ludzi, którzy nie rozumieją wielu korzyści, które spłyną na nas po przystąpieniu do UE. W referendum odpowiedź może być tylko jedna: TAK
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 02:18

Orzel, sąsiadujesz może z Lepperem czy co?

Największym problemem polskich rolników są Ci, na których głosują: polscy politycy a nie unijni urzędnicy.

Widzę, że się nie orientujesz w temacie bo nawet zapewne nie wiesz jaki był tegoroczny import zboża i jaka część nielegalnie znalazła się w Polsce i zasypała nasz rynek. A może się mylę, może orientujesz się jak jest?

Dalej uważam, że jest odwrotnie niż myślisz. To nam najbardziej powinno zależeć na wejściu do Unii czyli na długoterminowych korzyściach dla Polski (dziś ten 40-milionowy rynek, o którym mówisz jeszcze nie istnieje).

Wydaje mi się, że widzisz Unię jako coś co powinno przyjść do Polski i rozdawać pieniądze na lewo i na prawo, wszystkim i na dodatek jak najwięcej - jeden wielki Święty Mikołaj. Wystarczy powiedzieć "Unio daj", a posypią się pieniądze...

Tak nie będzie. Unia przede wszystkim spowoduje to, że nie będzie się można o******lać na okrągło i tylko narzekać na wszystko. Będzie trzeba ciężko pracować i jeszcze lepiej niż dotychczas. Konkurencja będzie wysoka czyli jakość usług będzie musiała wzrosnąć.

Możesz głosować na nie, takie jest Twoje prawo. I tak referendum przejdzie pomyślnie dla naszego wstąpienia do Unii tak więc zamiast denerwować się może lepiej warto przygotować się do wejścia. LPR zamiast bronić się przed Unią powinna przygotować ludzi do zmian jakie nas czekają. Mnie bardzo cieszy to, że unijni urzędnicy znajdą się w naszych urzędach i nasi w ramach wymiany wyjadą pewnie na zachód by się douczyć - choć niektórym będzie to bardzo nie na rękę (chodzi oczywiście o łapówki). Może wreszcie nasze granice zaczną funkcjonować normalnie.
Posted by: Galimatias78

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 06:04

Ja jestem za wejściem do Unii. Tylko wchodzimy do tej Unii jak żebraki. To co mieliśmy najlepsze z komuny zostało rozprzedane, zniszczone i odpowiednio podcięte. Okres transofmacji w którym Unia nas niby przystosowywała do struktur to nic innego jak okres niszczenia gospodarki przez Uniie tak aby konkurencja nie była konkurencją. Zreszto można by się kłócić w nieskończoność...

Poza tym:
Ludzie od 10 lat zaiwaniają w większości za 540zł i dobrze jest jak chociaż płacą to juz coś. Więc nie wiem o jakim opieprzaniu mówisz. Teraz w Wawie nawet idz na jakieś spotkanie o prace to masz ze 100 osób na 1 miejsce.
Czytać kolorowe magazyny z nazwą biznes nie musze żeby wiedzieć że zboże z zagranicy jest tańsze. Bo mój wój nie może swoich plonów sprzedać za grosze.
Poza tym jak rynek konsumentów 40 milionów nie istnieje to co robią tu te wszystkie oszołomy największych światowych firm u których oczywiście też pracujesz za 540 .
A Lepper - pokaż mi polityka który mówi tyle gożkiej prawdy o ludziach którzy przez te 10 lat rządzili. Fakt że do rządzenia sie nie nadaje ale do opozycje pasuje jak ulał. I ja jest z nim

Lepiej zreszto sie nie kłócić bo widze że działamy na siebie jak SLD na Solidarność. A te kłótnie polityczne to zawsze bez roztrzygnięcia Eh nie ma to jak wynik sportowy jasny i przejrzysty
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 19:27

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]Bardzo dobry cytat we wrześniowym wydaniu polskiego miesięcznika "Businessman Magazine": "Polscy rolnicy i urzędnicy nie lubią Unii nie dlatego, że mało płaci, tylko dlatego, że wymaga i kontroluje".[/qb][/QUOTE]heh , widze ze nie jestem osmotniony w czytaniu tego wspamialego magazynu , na tym forum

tak na wiase muwiac to daze coraz mniuejszym zaufaniem gaztete ktuta dotychczas czytałem , czyli wprost- poziom artykółów spada- moje zdanie, na korzysc własnie BM
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 19:38

[QUOTE]Oryginalnie wysłał orzel:
[qb]Ja jestem za wejściem do Unii. Tylko wchodzimy do tej Unii jak żebraki. To co mieliśmy najlepsze z komuny zostało rozprzedane, zniszczone i odpowiednio podcięte. Okres transofmacji w którym Unia nas niby przystosowywała do struktur to nic innego jak okres niszczenia gospodarki przez Uniie tak aby konkurencja nie była konkurencją. Zreszto można by się kłócić w nieskończoność...

Poza tym:
Ludzie od 10 lat zaiwaniają w większości za 540zł i dobrze jest jak chociaż płacą to juz coś. Więc nie wiem o jakim opieprzaniu mówisz. Teraz w Wawie nawet idz na jakieś spotkanie o prace to masz ze 100 osób na 1 miejsce.
Czytać kolorowe magazyny z nazwą biznes nie musze żeby wiedzieć że zboże z zagranicy jest tańsze. Bo mój wój nie może swoich plonów sprzedać za grosze.
Poza tym jak rynek konsumentów 40 milionów nie istnieje to co robią tu te wszystkie oszołomy największych światowych firm u których oczywiście też pracujesz za 540 .
A Lepper - pokaż mi polityka który mówi tyle gożkiej prawdy o ludziach którzy przez te 10 lat rządzili. Fakt że do rządzenia sie nie nadaje ale do opozycje pasuje jak ulał. I ja jest z nim

Lepiej zreszto sie nie kłócić bo widze że działamy na siebie jak SLD na Solidarność. A te kłótnie polityczne to zawsze bez roztrzygnięcia Eh nie ma to jak wynik sportowy jasny i przejrzysty[/qb][/QUOTE]orzeł powiedz mi co odzieczylismy takiego wspaniałego po komunie , skrzywiona mentalnosc ludi a moze panstwowe molochy , przedsiebiorstwa , z olbrzymim przerostem zatrudnienia , których produktów na wolnym rynku nikt nie chce kupwac a na dodatek musimy pokrywac Z WŁASNEJ KIESZENI straty które one ponosza

a co do zboza i ogulnie produktów rolnych to nasze plskie byłyby konkurencyjne NAWET BEZ DOPLAT , uwierz ja wiem co muwie
były by gdyby nie *******ona komuna która zniszczyła nasze rolnictwo

a co do twoiego wuja , to niech sie nastepnym razem zastanowi co bedzie uprawiał
moze zamiast pchac sie na rynek zboza znajdze na rynku jakas nisze albo podwyzszy jakos swego produktu dotychczasowego i podniesie jakosc , wtedy napweno znajdzie kupca na swuj produkt

lepper to oszołm i tyle , gadac to sobie moze od tego jest zeby cos robic
kazdy wie jacy sa polscy politycy
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 20:29

Orzeł, jeśli 540 to standardowa płaca to o jakim 40-milionowym rynku mówimy? A te światowe firmy, o których mówisz są tu właśnie dlatego, że widzą w przyszłości normalny, rozwijający się rynek, który po wejściu do Unii będzie jeszcze szybciej się rozwijał.

Jeśli coś było rozprzedane/zniszczone to możemy tylko samych siebie winić a nie szukać winnych poza granicami kraju (chyba, że akurat uciekli z kraju). Teraz przyglądam się planom Łukoilu i bardzo groźnie to wygląda.

Co do Leppera to niestety najczęściej nie ma pojęcia o czym mówi. Gdy mieliśmy rekordową dziurę budżetową to Lepper mówił o nowych "świadczeniach socjalnych", tak by każdy mógł dostać około 2.000zł miesięcznie za to, że nie ma bądź nie chce mieć pracy. Świetny z niego ekonomista. Państwo nie ma pieniędzy a Lepper mówi o rozdawaniu jeszcze więcej.

Najgorsze jest to, że duża część bezrobotnych to pijane mordy, które wcale nie chcą pracy. Nawet nie ma co proponować im pracy bo oni wcale jej chcą. Im chodzi o pieniądze a nie o pracę. Ostatnio był taki lump w telewizji. Żyje w niesamowitym bajzlu, morda zachlana, brudny, i narzeka, że to państwo jest winne temu, że on ma 9 dzieci a nie ma pieniędzy. Z tym, że zapomniał dodać, że na flaszkę zawsze się coś znajdzie. Normalnie cyrk...

Rolnictwo u nas dostaje po dupie z wielu powodów. Po pierwsze rolnicy nie mają przedstawicieli, którzy by dbali o ich interesy. Nikt ich nie reprezentuje ani im nie pomaga - ani Lepper, ani PSL. Ktoś natomiast jest winien temu, że million ton zboża dostało się do Polski nielegalnie i zasypało rynek (oprócz miliona ton sprowadzonych legalnie). Czy kogoś w rządzie (gdzie jest PSL) interesuje wyjaśnienie tego? Nie. Kolejny udany (kosztem rolników) przekręt. A rolnicy dalej myślą, że PSL to ich partia...

Druga sprawa to to, że w Polsce jest za dużo rolników. Trzecia sprawa: rolnictwo się opłaca jeśli jest prowadzone jako dużo przedsiębiorstwo - nie da się uprawiać tego zawodu na małym kawałku ziemi i jednocześnie godziwie z tego żyć. Duzi przedsiębiorcy rolni osiągają bardzo dobre wyniki w Polsce, tak więc rolnictwo jest dobrym interesem jeśli jest odpowiednio prowadzone. Zwykły chłop natomiast nie utrzyma się w tej branży. Albo musi się połączyć z innymi w jego pozycji albo zmienić zawód. Nie można też siać tego co popadnie tylko należy planować naprzód z głową i nie stawiać wszystkiego na jedną kartę. No i trzeba profesjonalnie i nowocześnie uprawiać ziemię, bo inaczej niskie plony i niska jakość produktów nie przyniosą dobrych rezultatów finansowych.
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 20:54

Balcerowicz już dawno przestrzegał o wielu rzeczach, które dzisiaj dotykają nasz kraj.

Wystarczy spojrzeć na ten porypany system podatkowy. Od kiedy pamiętam Balcerowicz mówił o uproszczeniu systemu ale wszystkie partie u władzy zawsze "wiedziały lepiej".

Czyż nie łatwiej jest wyzbyć się wszystkich ulg, zastępując to niższymi stawkami podatkowymi i wprowadzając prosty i przejrzysty system liniowy, zrozumiały i sprawiedliwy dla wszystkich.

Czy nie lepiej jest pójść śladem Irlandii (dzis najprężniejszej gospodarki Unii) i obniżyć podatki korporacyjne do rozsądnych i co ważniejsze atrakcyjnych poziomów? Rafał Zagórny bardzo dobrze się na te temat wypowiedział.

Dlaczego w wielu przypadkach system jest ustawiony jako magnes dla korupcji: handel paliwami przez rybaków - zarejestrowane kutry "widmo"?

Tak to niestety jest jak zamiast słuchać się jednego z najbardziej inteligentnych ludzi w kraju nasi pseudopolitycy starają się go zniszczyć (pewnie dlatego, że jest mądrzejszy o nich i jego propozycje nie są oparte na łapówkach).
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 21:10

[QUOTE]Oryginalnie wysłał orzel:
[qb]

Ludzie od 10 lat zaiwaniają w większości za 540zł i dobrze jest jak chociaż płacą to juz coś. Więc nie wiem o jakim opieprzaniu mówisz. Teraz w Wawie nawet idz na jakieś spotkanie o prace to masz ze 100 osób na 1 miejsce.
Czytać kolorowe magazyny z nazwą biznes nie musze żeby wiedzieć że zboże z zagranicy jest tańsze. Bo mój wój nie może swoich plonów sprzedać za grosze.
Poza tym jak rynek konsumentów 40 milionów nie istnieje to co robią tu te wszystkie oszołomy największych światowych firm u których oczywiście też pracujesz za 540 .
A Lepper - pokaż mi polityka który mówi tyle gożkiej prawdy o ludziach którzy przez te 10 lat rządzili. Fakt że do rządzenia sie nie nadaje ale do opozycje pasuje jak ulał. I ja jest z nim

[/qb][/QUOTE]Widać orzeł że się znasz na rzeczy , tak trzymaj bo tutaj większość to EUROTOMANI .
Ja nie jestem z Warszawy , nie jestem rolnikiem i nie pracuję za 540 Pln (przez krótki czas pracowałem za porównywalną jałmużnę)ale swoje na ten temat wiem.
Najważniejsze to wynegocjować korzystne warunki dla Polski , a jak nie to niech nasi politycy nie pchają się do tych eurozłodzieji . Oznacza to , że w praktyce negocjacje należy zerwać i zacząć od nowa bo to co jest w tej chwili to kpina .

Ostatnio oglądałem w publicznej telewizji program o polskim hutnictwie . Wiadomo branża nierentowna z ogromnymi długami i przerostem zatrudnienia .
Dodatkowo nasi politycy nie potrafią dbać o własny przemysł , wystarczy podwyższyć cła na stal zachodnią i czeską , która zalewa nasz rynek i już okazałoby się że jednak można uzyskać rentowność nie zwalniając 75 % pracowników .
Ale jakbyśmy podwyższyli cła to narazimy się UE i mogłoby nie być ciepłych posadek w Brukseli.
Zdecydowanie jestem zwolennikiem wolnego rynku , ale np. układ stowarzyszeniowy zabrania nam dotowania m.in. hutnictwa podczas gdy UE wpompowała w swój przemysł hutniczy 800 mld euro i postanowiła że hutnictwa nie można już dotować (i gdzie tu wolny rynek ?).
Długi naszego przemysłu hutniczego to około 50 mld Pln , z tego spora część to dług wobec różnych państwowych instytucji , oddłużjąc hutnictwo można uratować kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy , ale tak nie można bo Unia zabrania .
Na takich warunkach nigdy nie będziemy konkurencyjni w stosunku do Unii , hutnictwo pewnie upadnie , grono bezrobotnych się poszerzy , państwo i tak nie odzyska tych pieniędzy które branża była winna i wszystko będzie OK.
Jeśli wejdziemy do Unii , to w krótkim czasie będzie u nas 5 mln bezrobotnych . 2 miliony będzie zadowolonych bo na tym zyskają , a reszta będzie zasuwać po 10 godzin dziennie w unijnych przedsiębiorstwach , zarabjając 150 euro miesięcznie.
Unia będzie zadowolona bo te 2 miliony którzy skorzystają na wejściu będą miały porównywalną siłę nabywczą niż Polska teraz , a przy okazji wzmocnią się przedsiębiorstwa unijne .
Co do siły nabywczej to taka ciekawostka , siła nabywcza 250 mln Rosji jest równa sile nabywczej Królestwa Niderlandów (nie wiem ile mają mieszkańców)

PS. Jak widzisz Chwast , nie da się już ze mnie zrobić euroentuzjasty :eek:

W każdym razie iwo: dla wszystkich którzy mają coś do powiedzenia w tej sprawie , niezależnie od poglądów .
Pozdrawiam Luke3.
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 21:15

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]Balcerowicz już dawno przestrzegał o wielu rzeczach, które dzisiaj dotykają nasz kraj.

Wystarczy spojrzeć na ten porypany system podatkowy. Od kiedy pamiętam Balcerowicz mówił o uproszczeniu systemu ale wszystkie partie u władzy zawsze "wiedziały lepiej".

Czyż nie łatwiej jest wyzbyć się wszystkich ulg, zastępując to niższymi stawkami podatkowymi i wprowadzając prosty i przejrzysty system liniowy, zrozumiały i sprawiedliwy dla wszystkich.

Czy nie lepiej jest pójść śladem Irlandii (dzis najprężniejszej gospodarki Unii) i obniżyć podatki korporacyjne do rozsądnych i co ważniejsze atrakcyjnych poziomów? Rafał Zagórny bardzo dobrze się na te temat wypowiedział.

Dlaczego w wielu przypadkach system jest ustawiony jako magnes dla korupcji: handel paliwami przez rybaków - zarejestrowane kutry "widmo"?

Tak to niestety jest jak zamiast słuchać się jednego z najbardziej inteligentnych ludzi w kraju nasi pseudopolitycy starają się go zniszczyć (pewnie dlatego, że jest mądrzejszy o nich i jego propozycje nie są oparte na łapówkach).[/qb][/QUOTE]Tu się z Tobą Conrad zgadzam w 100 % , Balcerowicz to Ekonomista najwyższej klasy , tylko że nikt nie chce go słuchać bo ma mało populistyczne poglądy , którymi nie da się wygrać wyborów.
Prosty i przejrzysty podatek liniowy bez żadnych ulg - jestem zdecydowanie ZA .
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 21:16

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]

Najgorsze jest to, że duża część bezrobotnych to pijane mordy, które wcale nie chcą pracy. Nawet nie ma co proponować im pracy bo oni wcale jej chcą. Im chodzi o pieniądze a nie o pracę. Ostatnio był taki lump w telewizji. Żyje w niesamowitym bajzlu, morda zachlana, brudny, i narzeka, że to państwo jest winne temu, że on ma 9 dzieci a nie ma pieniędzy. Z tym, że zapomniał dodać, że na flaszkę zawsze się coś znajdzie. Normalnie cyrk...
[/qb][/QUOTE]W wielu przypadkach jest tak jak piszesz. Pracowalem w swim czasie w firmie robiacej posadzki przemyslowe. To jest wlasciwie branza budowalna ale potrzeba jest troche wieksza kultura i dokladnosc wykonania niz przecietnie.

Myslisz, ze latwo jest znalezs robotnika ktory wytrzyma kilka dni bez picia i wykaze minimalna chec do pracy? Nawet jak sie proponuje 7-8 zlotych za godzine (na budowach czesto pracuja za 3 zlote ale tam mozna sie spic i przelezec do fajrantu). I w miejscowosciach gdzie jest na prawde duze bezrobocie.
Jest bardzo trudno. A jak ju sie jakis znajdzie to zwykle po wyplacie tak sie spije, ze trzeba go wywalic bo albo przyjdzie w takim stanie, ze sie nie nadaje albo dwa dni nie przyjdzie.

Wojtek
Posted by: juan_carlos

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 22:09

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]Balcerowicz już dawno przestrzegał o wielu rzeczach, które dzisiaj dotykają nasz kraj.

Wystarczy spojrzeć na ten porypany system podatkowy. Od kiedy pamiętam Balcerowicz mówił o uproszczeniu systemu ale wszystkie partie u władzy zawsze "wiedziały lepiej".

Czyż nie łatwiej jest wyzbyć się wszystkich ulg, zastępując to niższymi stawkami podatkowymi i wprowadzając prosty i przejrzysty system liniowy, zrozumiały i sprawiedliwy dla wszystkich.

Czy nie lepiej jest pójść śladem Irlandii (dzis najprężniejszej gospodarki Unii) i obniżyć podatki korporacyjne do rozsądnych i co ważniejsze atrakcyjnych poziomów? Rafał Zagórny bardzo dobrze się na te temat wypowiedział.

Dlaczego w wielu przypadkach system jest ustawiony jako magnes dla korupcji: handel paliwami przez rybaków - zarejestrowane kutry "widmo"?

Tak to niestety jest jak zamiast słuchać się jednego z najbardziej inteligentnych ludzi w kraju nasi pseudopolitycy starają się go zniszczyć (pewnie dlatego, że jest mądrzejszy o nich i jego propozycje nie są oparte na łapówkach).[/qb][/QUOTE]szanuję balcerowicza jako wybitnego ekonomistę i jego zasług dla naszego kraju nie da się zliczyć
ale co do podatków to nie ma on tak jednoznacznych poglądów
mialem kiedyś przyjemność rozmawiać z jedną z jego doradczyń i zadałem jej pytanie właśnie o podatek liniowy... bardzo się motała... okresy przejściowe i inne cuda a wg mnie to proste jak słońce... ale wiązałoby się ze zwolnieniami biurokratów w izbach skarbowych a ci urzędnicy to silne lobby i nie podetną gałęzi na której siedzą
poza tym kwestia która mnie trochę zniechęciła do balcerowicza w ostatniej fazie jego ministrowania a mianowicie przerzucanie obciążeń podatkowych w stronę podatków pośrednich a więc vatu i akcyzy
o ile vat można tłumaczyć dostosowaniem się do ue, o tyle akcyza to dla mnie czyste złodziejstwo w majestacie prawa... każdy jasno powinien wiedziec jakie podatki płaci i tak jest przy podatkach bezpośrednich... ja wiem również ile płacę podatku pośredniego w cenie benzyny ale 90% ludzi tego niestety nie wie a zatem nie zdaje sobie sprawy z tego ile swoich dochodów oddaje państwu
Posted by: Galimatias78

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 22:42

Mi to tylko ręce opadają jak was słucham .

Swoją drogą jak Conrad masz swoich rodaków za ochlej mordy i nieudaczników to ty powinieneś za kołnież wylewać i codziennie pracować po 10 godzin... a tak napewno nie jest .

Ide kupić sobie różowe okulary i jakiegoś dżointa bo za szaro to wszystko widze al:

Jak nas przyjmą do Unii to i tak się na nich odkujemy jak pojedzie 5mln ochlej mord i nieudaczników pracować za nawet 5euro/godz po 15 godzin dziennie. To się zdziwią. Hehe...
Posted by: Galimatias78

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/09/2002 22:54

[QUOTE][qb]Oryginalnie wysłał Luke3:
Najważniejsze to wynegocjować korzystne warunki dla Polski , a jak nie to niech nasi politycy nie pchają się do tych eurozłodzieji . Oznacza to , że w praktyce negocjacje należy zerwać i zacząć od nowa bo to co jest w tej chwili to kpina .
Pozdrawiam Luke3.[/qb][/QUOTE]Całe setno sprawy z wyróżnieniem eurozłodziej no i po fakcie.
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 01:43

Orzel, dodajesz dużo od siebie tutaj i znacznie zmieniasz to co napisałem. Jak piszę coś co myślę o znacznej części bezrobotnych jakich widzę to nie jest to równoznaczne z moimi poglądami o wszystkich obywatelach tego kraju (rodakach). Nie wiem jak doczodzisz do takich wniosków.

Może w Olsztynie jest inaczej, ale u mnie wystarczy, że przejadę się w stronę centrum i dość często widzę (np. o 12 w południe) kilku zataczających się lumpów a czasami nawet gościa, który wykorzystuje przystanek autobusowy jako miejsce noclegowe (zawsze się zastanawiam czy on jest już tak na****ny czy jeszcze nie wstał po poprzedniej nocy). Tego nie zobaczysz np. w Anglii - tylko nie mów mi, że Unia jest temu winna. Wiesz jak tam się robi? Po takiego pana przyjeżdza policja i słono za to płaci. Jeśli sklep sprzedaje tanie bełty i jest źródłem lokalnych problemów to wystarczy mały nacisk z koncesją i tyle. Przecież to jest tak banalnie prosta sprawa. I teraz powiedz mi jedno: czy Ty, ja i inny powinniśmy się dokładać na bełty dla takich ludzi?

Zasiłek powinien iść dla tych co go naprawdę potrzebują i chcą znaleźć pracę, a nie dla pijanych mord, które za wszelką cenę nie chcą pracować tylko wolą żerować na państwie.
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 02:03

Orzeł, najważniejsze jest to byśmy się wszyscy rozumieli jeśłi chodzi o obstawianie, bo w końcu te zainteresowanie nas wszyskich łączy.

A co do poglądów politycznych, to niech każdy ma swoje opinie i niech to nie wpływa na inne dziedziny naszej współpracy.
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 02:20

Osobiście jestem za:

- uproszczeniem podatków: stały podatek liniowy, bez różnego rodzaju ulg (w zamian niższa stawka), czyli zrozumiały i sprawiedliwy dla wszystkich

- niższym podatkiem korporacyjnym: należy zachęcać przedsiębiorców atrakcyjnymi warunkami w Polsce

- pompowaniem jak najwięcej pieniędzy w infrastrukturę krajową

- zakupem samolotów wielozadaniowych Grippen dla naszego wojska

- zniesieniem podatku od stawki zakładu. Tylko w ten sposób uratujemy przemysł bukmacherski w Polsce (Anglicy długo dochodzili do tego wniosku)
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 02:40

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]Osobiście jestem za:

- zakupem samolotów wielozadaniowych Grippen dla naszego wojska

- zniesieniem podatku od stawki zakładu. Tylko w ten sposób uratujemy przemysł bukmacherski w Polsce (Anglicy długo dochodzili do tego wniosku)[/qb][/QUOTE]Dlaczego Grippen ?
Czy sądzisz że przemysł bukmacherski w Polsce upadnie lub zmierza ku zagładzie ?(też jestem za zniesieniem tego podatku )
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 02:47

To znaczy uważam, że lepszy jest najnowszy Grippen niż używany F-16. Najlepiej byłoby od razu kupić JSF (Joint Strike Fighter), ale na to nas chyba nie stać.

Podatek na pewno dusi nasz przemysł bukmacherki i nie daje im szansy swobodnie konkurować z zachodnimi firmami. Dziwi mnie taka postawa rządu, tym bardziej, że wpływy z tego podatku są naprawdę znikome.
Posted by: Galimatias78

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 03:42

No z tymi poglądami to zawsze u każdego jest inaczej... Ale dopisze tylko za tego pijaka na przystanku dajcie mu sie wyspać!!!

p.s. Wkońcu w sejmie coś zrobili - wygwizdali przedstawiciela Unii - hehe . Dobra już nic nie pisze.

TAK CZY SIAK ŚWIAT SCHODZI NA PSY
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 16:48

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Luke3:

Ostatnio oglądałem w publicznej telewizji program o polskim hutnictwie . Wiadomo branża nierentowna z ogromnymi długami i przerostem zatrudnienia .
Dodatkowo nasi politycy nie potrafią dbać o własny przemysł , wystarczy podwyższyć cła na stal zachodnią i czeską , która zalewa nasz rynek i już okazałoby się że jednak można uzyskać rentowność nie zwalniając 75 % pracowników .
[...]

[/QUOTE]Zgadzam sie z tym, ze nasze hutnictwo i przemysl stalowy jest z rozmyslem niszczone tak, zeby po wejsciu do Unii bylo zupelnie niekonkurencyjne. Podobnie wczesniej stalo sie z cementowniami. Mozna powiedziec, ze firmy zachodnie jak na razie zainwestowaly w cementownie wiecej niz zarobily i ze nowe technologie na ktore w Polsce nie bylo pieniedzy sa mniej uciazliwe dla srodowiska. Czy jednak z tego powodu trzeba bylo doprowadzic do tego, ze wlasciwie nie ma juz polskiej cementowni?

Jesli chodzi o przemysl stalowy to zetknalem sie z nim przy okazji projektowania roznych konstrukcji przemyslu petrochemicznego. Czesto jest tak, ze czlowiekiem odpowiedzialnym za projekt nie jest Polak i wywiera on nacisk na projektantow, zeby uzyc takich elementow ktore akurat nie sa produkowane w Polsce i okazuje sie, ze taniej jest je przywiezc z Niemiec. Przywozone sa "surowe" ksztaltowniki za ktore trzeba zaplacic duzo wiecej niz za polskie o porownywalnych parametrach. A inwestora to nie obchodzi bo placi za kilogram konstrukcji niezaleznie od tego z jakich ksztaltownikow jest wykonana. Traci na tym polska huta ktora nie sprzedaje swoich wyrobow. Traci polski wykonawca ktory placi wiecej za niemiecki wyrob.

Jeszcze taki przyklad: W szkole technicznej w Danii w ktorej bylem jakis czas temu jest kierunek ktory nazywa sie mniej wiecej "Sprzedaz dunskich wyrobow na rynkach wschodnich". A u nas uczymy sie o nowoczesnych materialach budowlanych m. in. Ytong ktory od materialu produkowanego w Polsce rozni sie glownie tym, ze jest badany wg innych norm i jego parametry z tego powodu lepiej wygladaja w reklamie.

Wojtek
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 16:51

Ja nie jestem zdecydowany czy nasze wejscie do Unii bedzie korzystne. Wydaje sie, ze bedzie lepiej szczegolnie dla mlodych, wyksztalconych ludzi czyli wiekszosci z nas...

Z drugiej strony patrzac na to jak obecna ekipa rzadzaca chce za wszelka cene przyspieszyc nasze wejscie do Unii mozna podejrzewac, ze chodzi glownie o obsadzenie kilku tysiecy intratnych stanowisk "swoimi" ludzmi. Mozna sie zastanawiac czy dzieje sie to kosztem naszych wiekszych niz konieczne ustepstw w negocjacjach czy nie. Moim zdaniem ustepstwa w wielu dziedzinach sa za duze a przecietny czlowiek nie ma o tym pojecia. To jest cala masa szczegolow dotyczacych wielu roznych dziedzin. Uwazam ze doswiadczeni Unijni negocjatorzy byliby na wygranej pozycji nawet gdzyby nam sie nie spieszylo. A ze sie spieszy to ustepstwa sa za duze.

Skonczylem bydownictwo i jakis czas pracowalem w biurze projektowym. Co zmienia sie po wejsciu do Unii?
1. Powstaly Izby Inzynierskie - nie wiadomo po co - sa w Unii to i u nas musza byc. Trzeba na taka izbe placic dosc wysoka skladke jesli chce sie wykonywac swoj zawod i nic sie nie dostaje w zamian (przynajmniej na razie).
2. Trzeba placic obowiazkowe ubezpieczenie od ryzyka zawodowego. Polscy ubezpieczyciele nie bardzo maja w tym doswiadczenie i z pewnoscie firmy zagraniczne maja preferencyjne warunki na tym rynku. Do tej pory i tak wieksze projekty byly ubezpieczane. Teraz wyciaga sie dodatkowe pieniadze.
3. Zagraniczne projekty robione wg zagranicznych norm musialy byc do tej pory weryfikowane przez polskich projektantow. Teraz juz nie beda musialy. Bedzie mniej pracy.
4. Wszelkie uprawnienia Unijnych projektantow beda wazne w Polsce. Czy w zachodnich firmach projektowych dzialajacych u nas chetnie beda zatrudniani Polacy? Jakos w to nie wierze.

Plusy dla mnie nie sa duze. Pracy za granica nie zamierzam szukac. Wyjechac na narty czy windsurfing moge teraz i nie wydaje mi sie, zeby po przystapieniu do Unii bylo taniej. Byc moze podniesie sie po pewnym czasie ogolny poziom zycie i mi tez bedzie lepiej ale trzeba bedzie jeszcze dlugo poczekac.

Jesli ktos przekona mnie, ze bedzie mi lepiej w Unii to bede wdzieczny.

Wojtek
Posted by: Galimatias78

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 19:18

Na pocieszenie powiem ci że jak budownictwo polskie wykończą to juz niedługo bedziesz pracował np. u Niemca w Polsce
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 20:11

Czy ustępstwa nie dotyczą głównie tego, ile dostaniemy dopłat z unijnej kasy? Czy jeśli tych pieniędzy (takich jakich sobie życzymy) po prostu nie ma, to czy powinniśmy odkładać wejście do Unii. Weług mnie łatwiej jest walczyć o pieniądze z Unii będąc już jej członkiem. A poza tym to ile razy kasa z Unii przepadła tylko i wyłącznie z winy polskiego polityka, który s*******ił sprawę? Na myśł przychodzi mi Pan Czarnecki, który pokazał ile on i jego partia są warci.

Co do podpunktów:

1. Nie mam zdania.
2. Jeśli jest taki wymóg w każdym państwie Unii to zakładam, że jest mu temu rozsądny powód. Jeśli nasi ubezpieczyciele nie są w temacie to już teraz (albo i wcześniej) powinni zacząć przygotowania.
3. Tu się nie zgadzam. Czy potrzebna jest dodatkowa, zbędna biurokracja by zapewnić miejsca pracy? Nie będą to zresztą zagraniczne normy tylko chyba wspólne normy, czyli także i nasze. Projekt wykonany gdziekolwiek w Unii będzie ważny... w całej Unii.
4. To samo. Czy ktoś uprawniony w Colorado nie powinien móc pracować w Californii? Dlaczego ktoś z Polski (jeśli jest dobry) nie będzie mógł pracować za granicą? Z drugiej strony kto przyjedzie do Polski pracować za 540zł (liczba podana według szacunków Orzela )?

Według mnie jednym z największych plusów Unii będzie właśnie wspólny system norm i uprawnień. O wspólnej walucie nie muszę już chyba wspominać. Nie wyobrażam sobie by Ameryka mogła się tak rozwinąć gdyby każdy stan miał inną walutę, bariery celne, nie respektował certyfikatów z pozostałych stanów, itd. Najwyższa pora by gospodarka europejska stała się konkurencyjna przede wszystkim w stosunku do USA. I tu wierzę, że rola Unii jest najważniejsza.
Posted by: hpc

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 20:39

witam
Mój stosunek do Uni jest ambiwalentlny.
Cały szpil polegał na wejściu do NATO, a na to (ale fajna zbitka) tośmy się już porwali i mamy jakby za sobą.
Generałów mamy własnych i o to chodziło.
UE mnie nie interesuje zupełnie. Powody są oczywiste. W nieruchomościach to ja nie mam co szukać, zreszta tak jak i w geodezji. Już teraz prawdziwe deale odbywają się za granicą (u nas są spisywane jedynie umowy notarialne a i to nie zawsze). Nadzór budowlany - zagraniczny (z naszych jedynie figuranci).
Są i inne powody.
Kiedy Unia w większości była konserwatywna, wszystko szło dobrze. Ale teraz to zwykły socjal, żeby nie powiedzieć KOMUNA. I tak oto na naszych oczach, hasło "proletariusze wszystkich krajów łączcie się" znajduje swój finał.
Był tu taki temat o przepowiedniach więc nawiążę.
Młodzież po prostu tego nie wytrzyma i MUSI być ogólna zmiana warty.
Poza tym, jeśli USA szykuje się do wojny, to UE musi się do tego odnieść. Odbije się to światowym kryzysem, szczególnie u nas. Ale to już inna sprawa.
Był tu również temat o pomnikach.
Jako, że szukam jakiegoś ciekawego zajęcia (przyczyny powyżej) pomyslałem, że można byłoby wystawiać pomniki każdemu szefowi wiekszej firmy. Na głównym placu lub przy wejściu do przykładowo fabryki, stylistyczne popiersie a nawet pomnik w brązie lub kamieniu.
Jeśli jeden by na to poszedł, znalazłyby sie tysiące. Ta kasta jest wyjątkowo łasa na pochwały a mniej na uczciwą pracę.
Szukam wspólników.
Kiedyś, robiąc w reklamie (czego to sie nie robiło) robilismy pierwsze horągwie dla firm z ichnim logo. Trzepotały sobie na wietrze już 20 lat temu i było wielkie halo. Teraz trzeba sięgnąć dalej.
pozdrawiam
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/09/2002 21:11

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[QB]Czy ustępstwa nie dotyczą głównie tego, ile dostaniemy dopłat z unijnej kasy? Czy jeśli tych pieniędzy (takich jakich sobie życzymy) po prostu nie ma, to czy powinniśmy odkładać wejście do Unii. Weług mnie łatwiej jest walczyć o pieniądze z Unii będąc już jej członkiem. A poza tym to ile razy kasa z Unii przepadła tylko i wyłącznie z winy polskiego polityka, który s*******ił sprawę? Na myśł przychodzi mi Pan Czarnecki, który pokazał ile on i jego partia są warci.
[/QUOTE]Jesli chodzi o pieniadze to ja bym sie akurat nie bal. Jak bedzie co dzielic to Polska swoje dostanie i finansowo nie stracimy. Chodzi mi o wiele innych szczegolow. Na przyklad uslugi ktore bedziemy mogli swiadczyc na terenie Unii i okresy przejsciowe dla tych uslug (np. uslugi transportowe). Ustapilismy w okresach przejsciowych na zakup ziemi co bylo niby dla nas bardzo wazne. I tak na prawde to nie wiem i pewnie zaden z nas nie wie jakie jeszcze ustepstwa wazne i mniej wazne zrobili nasi negocjatorzy, zeby dorwac sie w przyszlosci do unijnych posad.

[QUOTE]
Co do podpunktów:

1. Nie mam zdania.
2. Jeśli jest taki wymóg w każdym państwie Unii to zakładam, że jest mu temu rozsądny powód. Jeśli nasi ubezpieczyciele nie są w temacie to już teraz (albo i wcześniej) powinni zacząć przygotowania.
3. Tu się nie zgadzam. Czy potrzebna jest dodatkowa, zbędna biurokracja by zapewnić miejsca pracy? Nie będą to zresztą zagraniczne normy tylko chyba wspólne normy, czyli także i nasze. Projekt wykonany gdziekolwiek w Unii będzie ważny... w całej Unii.
4. To samo. Czy ktoś uprawniony w Colorado nie powinien móc pracować w Californii? Dlaczego ktoś z Polski (jeśli jest dobry) nie będzie mógł pracować za granicą? Z drugiej strony kto przyjedzie do Polski pracować za 540zł (liczba podana według szacunków Orzela )?
[/QUOTE]Mi nie chodzi o to czy to jest teoretycznie sluszne czy nie. Chodzi o to, ze dla mnie i dla wielu innych projektantow - konstruktorow sytuacja zmieni sie na gorsze.
Wydaje mi sie mocno prawdopodobne, ze dla innych grup zawodowych tez.
Mozna powiedziec, ze bedzie wolna konkurencja ale o wiekszosci pieniedzy wydawanych na inwestycje budowalne w Polsce nie beda decydowac Polacy a nie wierze, ze Niemiec czy Francuz zleci projekt do polskiego biura a nie do swojego.
Co do jednego sprawa jest pewna - upadnie duzo biur projektowych w Polsce a zyskaja na tym biura zachodnie.

Jesli chodzi o wspolne normy i inne przepisy to dla Polski duzym minusem bedzie to, ze wiele instytucji ktore do tej pory wydawalo rozne certyfikaty (np. dopuszczajace zagraniczne wyroby budowlane na nasz rynek) straci wiekszosc zlecen. Straca na tym polskie firmy a nie zachodnie. Zachodnie zyskaja.

Zebys zle nie zrozumial, nie jestem przeciwnikiem wstapienia do Unii ale widze jak na razie wiecej strat dla nas niz zyskow.

Wojtek
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 14/09/2002 17:38

Jesli chodzi o uslugi transportowe o ktorych wczoraj pisalem to taki cytat ze strony http://www.integracjaeuropejska.info/ :

Wiceminister infrastruktury Wojciech Janczyk -- który negocjuje politykę transportową -- powiedział, że polskie stanowisko w tym rozdziale "jest stanowiskiem kompromisowym, ale rzeczywiście skutecznie broniącym interesy polskich przewoźników drogowych, polskich kolei, polskiej infrastruktury kolejowej i drogowej". Podkreślił, że w polskim stanowisku nastąpiły "niewielkie zmiany" mimo intensywnych negocjacji. Najważniejsza z nich, to -- jak mówił Janczyk -- wymuszony przez KE co najmniej 3-letni okres przejściowy na kabotaż dla polskich przewoźników (przyjęto bowiem formułę 3+2, czyli po trzech latach możliwość przedłużenia o dwa następne-PAP). Oznacza to, że w tym czasie nie będą oni mogli przewozić towarów wewnątrz krajów "15", możliwy będzie jedynie transport międzynarodowy.

Czyli usugi transportowe bedziemy mogli swiadczyc na terenie unii najwczesniej 5 lat po wejsciu a moze jeszcze pozniej.

Z dokumentu:
STANOWISKO NEGOCJACYJNE POLSKI W OBSZARZE POLITYKA TRANSPORTOWA wynika wg mnie, ze firmy z krajow unii beda takie uslugi mogly u nas swiadczyc od razu po naszym wejsciu do unii:

"Po ponownym przeanalizowaniu problemu strona polska deklaruje, ze z dniem akcesji zliberalizuje
przewozy kabotazowe rzeczy, dopuszczajàc do rynku polskiego przewozników pochodzacych
z panstw czlonkowskich UE.
Strona polska gotowa jest rozpoczac proces liberalizacji dostepu do wykonywania przewozów k abotazowych rzeczy przez przewozników z krajów czlonkowskich UE na zasadach wzajemnosci,
sukcesywnie zwiekszajac liczbe zezwolen w okresie przedakcesyjnym poczawszy od roku 2001."


W ilu miejscach KE wymusila rownie "korzystne" dla nas "kompromisy"?

Wojtek
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 15/09/2002 19:04

cze WK
akurat w sprawie transportu przedstawiasz bardzo jednostrona opinie
czytałem wiele opini srodowiska transportowego na temat przystapienia do UE i przypomina mi sie jeden nagłówek
"zadna branza nie cieszy sie tak z przystapienia do UE jak transportowcy"

z tym wstrzymaniem kabotazu na 5 lat to z ich punktuwidzenia maja racje , czemu:

gdyby na ich rynek wpuscic nasze firmy od razu to prawdopodobnie wycieły by one unijne przedsiebiorstwa nizszymi kosztami osobowymi

a tak wogule to nasze przedsiebiorstwa transportowe sa w stanie zdominowac rynek miedzynarodowy ,jednak sa tego w stanie dokonac tylko najlepsze i najalepiej zorganozowane firmy
jednym słowem najlepsi na polskim rynku sobie poradza

sam widzisz jak szeroko trzeba miec otwarte oczy na sprawe zeby ja sprawiedliwe i obiektywnie ocenic
z twoiej wypowiedzi jasno wynikało ze zostaniemy po prostu okradzeni , ale twoia wypowiedz to była PÓŁPRAWDA nie zgodna z rzeczywistoscia , własnie takich metod uzywaja nasi eurofobowie

natomiast z uwaga wysłuchałem co wiesz na temat budowlanki , a w szczegulnosci tych szkół w Danii
cuz mozna powiedziec - nasza słabosc wynika z naszego braku zorganiozowania i narodowej niezaradnosci
najwiekszym zagrozeniem dla nas samych jestesmy my sami

a teraz kilka słów do ORŁA otuz zadałem ci pytanie , naprawde jasne i przejzyste , co takiego twoim zdaniem wynieslismy dobrego i wartoscowego z epoki PRL-u
najbardziej mnie wkurza ze jak rozmawiam z kims o UE ( tu czy w realu ) to osoba o innej orientacji niz moja zazwyczaj nie potrafi odpowiedzic zadnym sensowmym argumentem , tylko zuca jakies przygłupawe slogany zasłyszane z usta kołków z LPR ( nienawidze uke: giertycha) czy innych ciemniaków

nara
Posted by: Ufo

Re: UNIA EUROPEJSKA - 15/09/2002 20:13

Nie wglebiajac sie w szczegoly mysle, ze my musimy isc do Unii po prostu, a nie znam przypadku, zeby ten silniejszy nie wiadomo dlaczego, nie majac zadnych szczegolnych powodow chcial zrobic dobrze slabszemu. Wejdziemy na zasadach jakie oni nam narzucaja, maja swoje graniczne wartosci, do ktorych moga ustapic i to trzeba wykorzystac, a nie brac i podpisywac co podaja. Bardzo latwo "wykoncza" nasza gospodarke dla swoich potrzeb. Zanim my uzyskamy ich jak mowicie certyfikaty i inne *******y potzrebne do funkcjonowania firmy na warunkach unijnych to juz bedzie "po herbacie". Wszystko co lepsze bedzie juz przez nich zajete lub nasi najwytrwalsi i najlepsi beda spychani na ubocze i w koncu przejmowani. Generalnie tak upadala Stocznia Szczecinska, wystaczylo zachwiac jej wiarygodnosc w oczach odbiorcow. To sie udalo i jeden konkurent z glowy mniej. Chocby ja teraz ratowano i przywrocono do stanu pierwotnego - smrod pozostal i marki nikt juz jej nie przywroci. Zachwiano jej plynnosc w prosty przeciez sposob. Stocznia brala zamowienia na niemal "wszystko co sie rusza". Nie potrafila wykonac zamowien na czas (technologicznie nie przygotowani do zrobienia okreslonego rodzaju statku) armator powiedzial, ze nie spelnia norm i klapa. Oczekuje, ze z latwoscia przeksztalca nasz kraj w 1 wielki hipermarket dla swoich produktow pozwalajac otworzyc u siebie kilka "malych sklepikow"... Nie ma co piac z zachwytu nad Unia. Ot koniecznosc po prostu, bo bez tego tak utrudnia nam wszystko, ze tylko gorzej bedzie.
Posted by: tysio111

Re: UNIA EUROPEJSKA - 15/09/2002 21:59

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Ufo:
[qb]nie znam przypadku, zeby ten silniejszy nie wiadomo dlaczego, nie majac zadnych szczegolnych powodow chcial zrobic dobrze slabszemu. [...]Bardzo latwo "wykoncza" nasza gospodarke dla swoich potrzeb. [/qb][/QUOTE]Ufo jednym z powodów by tak zrobił są korzyści jakie z tego sam wyciągnie....
Gdybyś był sprzedawcą kto wg Ciebie kupiłby od Ciebie jakiś produkt, ktoś biedny czy bogaty? I aby cokolwiek komuś sprzedać wolałbyś zrobić coś by on stał się biedny czy zrobić wszystko by miał pieniądze by to od Ciebie kupić? Odpowiedź jest prosta i oczywista dla każdego dobrego sprzedawcy, a Unia to dobry sprzedawca co doskonale ukazuje jej historia.....
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 15/09/2002 23:08

[QUOTE]Oryginalnie wysłał chwast:
[qb]cze WK
akurat w sprawie transportu przedstawiasz bardzo jednostrona opinie
czytałem wiele opini srodowiska transportowego na temat przystapienia do UE i przypomina mi sie jeden nagłówek
"zadna branza nie cieszy sie tak z przystapienia do UE jak transportowcy"

z tym wstrzymaniem kabotazu na 5 lat to z ich punktuwidzenia maja racje , czemu:

gdyby na ich rynek wpuscic nasze firmy od razu to prawdopodobnie wycieły by one unijne przedsiebiorstwa nizszymi kosztami osobowymi

a tak wogule to nasze przedsiebiorstwa transportowe sa w stanie zdominowac rynek miedzynarodowy ,jednak sa tego w stanie dokonac tylko najlepsze i najalepiej zorganozowane firmy
jednym słowem najlepsi na polskim rynku sobie poradza

nara[/qb][/QUOTE]Tak jak pisalem wczesniej nie chce nikogo przekonywac, ze wstapienie do Unii jest niekorzystne.
Co do transportu to nie jestem ekspertem i nie wiem na ile jest to niekorzystne. Wydaje mi sie, ze skoro sam negocjator przyznaje na stronie zachecajacej do wejscia do Unii, ze w tym miejscu musieli ustapic wiecej niz chcieli to tak jest. Podalem akurat ten przyklad bo kiedys slyszalem w TV, ze Unia chce okresu przejsciowego a my nie mozemy na to pozwolic a potem okazalo sie, ze sukcesem jest zakonczenie negocjacji kosztem zmiany stanowiska.

Nie wydaje mi sie, zeby Unia wpuscila nasze firmy z takich branz w ktorych bylyby konkurencyjne dla firm zachodnich. Natomiast my ustepujemy duzo wiecej. Tak mi sie przynajmiej wydaje. To ze z punktu widzenia Unii to jest korzystne to sprawa oczywista (w koncu po to sa negocjacje, zeby kazdy pilnowal swojej racji) i boje sie przede wszystkim tego, ze nasi negocjatorzy zbyt duzo z roznych przyczyn ustepuja.

Tak jak wczesniej pisalem nie jestem przeciwnikiem wejscia do Unii ale widze, ze w wielu miejscach przynajmiej na poczatku wiecej na tym stracimy niz zyskamy.

Wojtek
Posted by: Galimatias78

Re: UNIA EUROPEJSKA - 16/09/2002 02:00

[QUOTE]Oryginalnie wysłał chwast:
[qb]
Teraz kilka słów do ORŁA otuz zadałem ci pytanie , naprawde jasne i przejzyste , co takiego twoim zdaniem wynieslismy dobrego i wartoscowego z epoki PRL-u
najbardziej mnie wkurza ze jak rozmawiam z kims o UE ( tu czy w realu ) to osoba o innej orientacji niz moja zazwyczaj nie potrafi odpowiedzic zadnym sensowmym argumentem , tylko zuca jakies przygłupawe slogany zasłyszane z usta kołków z LPR ( nienawidze uke: giertycha) czy innych ciemniaków
[/qb][/QUOTE]Po pierwsze u nikogo niczego nie zaszłyszałem tylko widze jaka jest bieda w Polsce i jak ludzie żyją. Fakt czasy transformacji zawsze są ciężkie i zwykle dotykają najbiedniejszych - reguła bez wyjątków.

Pytasz się co odzieczyliśmy wartościowego po tamtejszym ustroju. Tak więc sam sobie odpowiedz bo ja o tym nic nie pisałem. Zreszto jak można ocenić co odzieczyliśmy po PRL. Czasy PRL-u były i sie skończyły. Swoją drogą po II wojnie światowej zachód(dzisiejsza Uniia) nas olał i to dzięki nim między innymi saliśmy sie komuchami i przymusowymi sojusznikami ZSRR. Ja odnosiłem się tylko co do czasów 1990-2003 jak to ładnie nas Unia przystosowała do bez konkurencyjności z ich gospodarką. Tak czy siak podłożyliśmy się im bez mydła że nie wypada im już nic innego zrobić jak nas łaskawie przyjąć - i to mnie w****ia. Warunki negocjacji to kpina a dodatkowe ustępstawa to już normalne złodziejstwo i tylko i wyłącznie o tym pisałem.

Pocieszające że wejdziemy do Unii to Unia nas odczuje "wkońcu mądry Polak po szkodzie" i "Polak jak chce to potrafi".
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 16/09/2002 02:10

Wejdziemy do Unii albo i nie :rolleyes:

Według ostatnich badań OBOP 74% uczestników sondażu ,którzy chcą brać udział w referendum , zamierza głosować za przystąpieniem do UE .
Przeciw 17 % , nie miało zdania 9 %.

Bardzo dobre są te wyniki sondaży , w Norwegii sondaże na tydzień przed referendum pokazywały chyba coś koło 65 % euroentuzjastów , a jak się to skończyło każdy widzi
Posted by: Ufo

Re: UNIA EUROPEJSKA - 16/09/2002 04:14

[QUOTE]Oryginalnie wysłał tysio111:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Ufo:
[qb]nie znam przypadku, zeby ten silniejszy nie wiadomo dlaczego, nie majac zadnych szczegolnych powodow chcial zrobic dobrze slabszemu. [...]Bardzo latwo "wykoncza" nasza gospodarke dla swoich potrzeb. [/qb][/QUOTE]Ufo jednym z powodów by tak zrobił są korzyści jakie z tego sam wyciągnie....
Gdybyś był sprzedawcą kto wg Ciebie kupiłby od Ciebie jakiś produkt, ktoś biedny czy bogaty? I aby cokolwiek komuś sprzedać wolałbyś zrobić coś by on stał się biedny czy zrobić wszystko by miał pieniądze by to od Ciebie kupić? Odpowiedź jest prosta i oczywista dla każdego dobrego sprzedawcy, a Unia to dobry sprzedawca co doskonale ukazuje jej historia.....[/qb][/QUOTE]Dokladnie o tym napisalem z ta mala roznica, ze nie widze powodu aby oni nam dali kase za darmo abysmy od nich wtedy kupowali, bo to bez sensu przeciez. Wszystko co nam daja jest mniej lub bardziej zagmatwana pozyczka, ktora wczesniej czy pozniej przyjdzie nam splacic...
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 16/09/2002 13:48

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Luke3:
[qb]Wejdziemy do Unii albo i nie :rolleyes:

Według ostatnich badań OBOP 74% uczestników sondażu ,którzy chcą brać udział w referendum , zamierza głosować za przystąpieniem do UE .
Przeciw 17 % , nie miało zdania 9 %.

Bardzo dobre są te wyniki sondaży , w Norwegii sondaże na tydzień przed referendum pokazywały chyba coś koło 65 % euroentuzjastów , a jak się to skończyło każdy widzi [/qb][/QUOTE]Wg mnie to cale referendum jest bez sensu. Powinno byc przeprowadzone zanim ponieslismy jakiekolwiek koszty zwiazane z przystapieniem do Unii. W tej chwili nie ma innego wyjscia i musimy przystapic do Unii.
Ciekawe ile jest takich osob ktore sa przeciwne przystapieniu do Unii ale widzac ile nas juz to kosztowalo zaglosuja za?

Wojtek
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 16/09/2002 14:26

Bogata Polska (gdzie można pracować za godziwe pensje) leży jak najbarsziej w interesie Unii. Biedna Polska nie jest Unii do niczego potrzebna.

Wystarczy spojrzeć na Hiszpanię i postępy jakie ten kraj zrobił wczochąc do Unii. Nikt ich nie zniszczył, nie podcinał im skrzydeł, itd. Trzeba odróżnić ostrą konkurencję od teorii spiskowych. A pod koniec dnia to i tak najwięcej powinniśmy się obawiać nas samych. Wiadomo, interesy partyjne, korupcja, itd...
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 16/09/2002 15:20

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]

A pod koniec dnia to i tak najwięcej powinniśmy się obawiać nas samych. Wiadomo, interesy partyjne, korupcja, itd...[/qb][/QUOTE]No i ja sie wlasnie tego najbardziej obawiam. To co napisalem wczesniej. Nasze dazenie za wszelka cene do jak najszybszego wejscia do Unii jest w pewnym stopniu spowodowane checia obsadzenia stanowisk "swoimi" ludzmi przez obecnie rzadzacych. Na ile spowoduje to niekorzystne dla nas ustepstwa w negocjacjach tego nikt nie wie ale z pewnoscia spowoduje.

A ze z czasem bedziemy wiecej zarabiac i bedzie sie zylo lepiej - tego jestem pewien. Tylko ile bedzie wtedy jeszcze polskich firm a ile zostanie przejete przez innych? Dla mnie to tez jest istotne.

Wojtek
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 20/09/2002 19:54

W Gazecie Wyborczej byl w czwartek ciekawy artykul dotyczacy naszego czlonkostwa w Unii. Polecam wszystkim, ktorzy uwazaja, ze beda o czyms decydowac w referendum

Wojtek

"Rząd Millera bez "czarnego scenariusza" na wypadek integracyjnej katastrofy

Jacek Pawlicki, Bruksela 18-09-2002

[FONT SIZE="2"]Jeśli z powodu negatywnego wyniku referendum albo z innych zewnętrznych przyczyn Polska nie wejdzie do Unii, gospodarkę i budżet czekają poważne kłopoty - przyznała wczoraj w Brukseli minister ds. europejskich Danuta Hübner

Gazeta" zapytała panią minister czy rząd Leszka Millera pracuje nad awaryjnym scenariuszem na wypadek gdyby Polska nie weszła do Unii w 2004 r. - Rząd robi wszystko aby Polska weszła do UE tak jak zaplanowano, czyli 1 stycznia 2004 - odpowiedziała min. Hübner. - Nie mamy alternatywy.

Przyznała, że rząd na razie nie dyskutował na temat "scenariusza awaryjnego". - Ministrowie nie rozmawiali o takich rzeczach - mówiła. Nie oznacza to jednak, że nie ma problemu. Zdaniem pani minister "w jakimś czasie będzie musiał powstać plan na wypadek opóźnienia członkostwa".

Cały polski plan rozwoju cywilizacyjnego kraju opiera się bowiem na założeniu, że wchodzimy za półtora-dwa lata do Unii. Liczy się każde pół roku, bo opóźnienie oznacza mniejsze wpływy z unijnego budżetu, przy idących w miliardy złotych kosztach dostosowania prawa i gospodarki.

Poważne opóźnienie członkostwa w Unii oznaczałoby - zdaniem min. Hübner - znaczny wzrost kosztów działania polskiej gospodarki i spowolnienie tempa wzrostu. Pod znakiem zapytania stanął by plan budowy autostrad czy restrukturyzacja rolnictwa. Rząd musiałby zrewidować plan rozwoju regionalnego, oparty na funduszach strukturalnych. Wzrosłoby zadłużenie podmiotów gospodarczych. Pieniądze niezbędne dla rozwoju rozkręcanej pod kątem członkostwa gospodarki trzeba by znaleźć za granicą (kredyty), albo zadłużając się wewnętrznie.

Co więcej, zdaniem minister, na nowo musielibyśmy "zdefiniować stosunki Polski z UE". Formuła obecnej umowy stowarzyszeniowej wyczerpuje się. Polska musiałaby wynegocjować jakiś nowy model kontaktów z UE, a to nie byłoby takie łatwe.

Ponieważ nie ma poważnej alternatywy dla członkostwa w UE, rząd skupia się na tym - by jak mówiła min. Hübner - "nasz plan wyszedł". Częścią "planu" jest wynegocjowanie takich warunków finansowych członkostwa, które zostałyby dobrze przyjęte przez opinię publiczną. W tym celu poważnie "rozważa się" aby częścią polskiego stanowiska na rozmowy UE stał się postulat przesunięcia części pieniędzy z proponowanego przez UE funduszu rozwoju obszarów wiejskich na dopłaty bezpośrednie. - Nie wykluczam, że znajdzie się to w naszym stanowisku - mówiła pani minister.

Zdaniem min. Huebner innym sposobem zapewnienia Polsce lepszych - niż obecnie proponuje Unia - warunków finansowych, byłoby redukcja naszej (wynoszącej 2,5 mld euro rocznie) składki do wspólnego budżetu.

Unia nie godzi się ani na przesuwanie funduszy z jednej "koperty" do drugiej, ani na redukcję składki.

Jestem umiarkowanie optymistyczna w sprawie zamknięcia negocjacji w sprawie konkurencji z UE już na najbliższej sesji 30 września - powiedziała wczoraj min. Hübner. Podkreśliła jednak, że jest coraz mniej czasu na załatwienie sprawy. Według źródeł "Gazety" Komisja Europejska wymaga bardzo konkretnych zobowiązań ze strony polskiej. Czeka wciąż na dokładny plan restrukturyzacji sektora stalowego, z potwierdzonymi na piśmie redukcjami mocy, zatrudnienia i planami inwestycyjnymi.[/FONT]
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 20/09/2002 20:09

Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 20/09/2002 22:14

Nie , to jest po prostu szantaż . Całkowita amatorszczyzna , jak rząd 40 mln narodu może nie brać pod uwagę ewentualności pozytywnego wyniku referendum (tzn. nie wchodzimy ).
Na mnie nie działają takie argumenty , że wydaliśmy już tyle kasy na integrację to teraz nie możemy z niej zrezygnować .
Ja zagłosuje zgodnie ze swoimi poglądami i nie będę się przejmował taki tekstami , nie ja jestem od rządzenia i nic nie zmienię w tym temacie .
Jeśli faktycznie rząd nie ma innej alternatywy to wygląda to wszystko jak progresja RAFTERA , niepomyślny wynik referendum i mamy bankructwo .
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 07/10/2002 16:53

wyciagnecie
Posted by: Luke66

Re: UNIA EUROPEJSKA - 07/10/2002 17:28

Skoro dyskusja w tym temacie trochę ucichła , to pozwoliłem sobie wkleić fragment felietonu Janusza Korwin Mikke który ukazał się ostatnio w Dzienniku Polskim .

" Federaści są coraz bardziej przerażeni - bo poparcie w Polsce dla Unii Europejskiej spada w sposób imponujący. Jedynie "Rzeczpospolita" (która słynie z tego, że w swoich sondażach w ogóle nie uwzględnia np. UPR) z niezmiennym pesymizmem deklaruje, że poparcie wzrosło z 70 proc. do bodaj 75 proc. (z pesymizmem - bo złe jest wejście do UE, a nie niewejście!).

Jest to przezabawne - bo w miarę jak wyłazi na jaw, że żadnych dopłat nie będzie (a nawet, być może, coś nie coś do interesu dopłacimy), że rolnicy nie dostaną pieniędzy, że Polakom nie będzie wolno pracować w krajach strefy euro, że Unia wymaga podniesienia VAT na budownictwo - "Rzeczpospolita" (skądinąd znakomita gazeta) bez drgnienia powieki ogłasza, że poparcie rośnie!

Na szczęście, istnieją pisma fachowe - np. "Unia Europejska - poradnik prawno-gospodarczy", które cytują prasę zachodnią - skąd wiadomo, że taki np. "Le Figaro" podawał w czerwcu, że poparcie wynosi 55 proc. i nieustannie się zmniejsza. Obecnie wynosi ok. 45 proc. - i będzie zmniejszać się nadal, w miarę jak p. Bogusław Wołoszański będzie głosił swoje głupoty w TV.

Dodatkową panikę u federastów wzbudza Irlandia. ZSRE stosuje taką taktykę: gdy w jakimś kraju referendum wypadnie dla nich dobrze - to dobrze; gdy wypadnie źle - powtarzamy referendum. Doktrynę tę tow. Nikita Chruszczow ujął był w dyrektywie dla negocjatorów słowami: "Co nasze - to nasze; a o tym, co Wasze, możemy podyskutować". Do tej pory się udawało - bo, jak wiadomo, nie jest ważne, jak ludzie głosują: ważne, kto liczy głosy! Ale kosa trafiła ostatnio na Dublin.

W referendum w Irlandii federaści stosowali tę samą taktykę, co wszędzie: za poszerzeniem Unii Europejskiej opowiedziały się wszystkie co większe partie polityczne, rząd, premier, prezydent oraz bodaj nawet (acz wstrzemięźliwie) Kościół katolicki. Zupełnie jak w Polsce. I - zupełnie jak w Polsce - biura fałszowania opinii publicznej podawały triumfalnie (co przedrukowywała potulnie reżymowa prasa), że większość Irlandczyków zagłosuje "za". Na dzień przed wyborami bezwstydnie podano, że "nieoczekiwanie poparcie spadło", i "nieoczekiwanie" przeciwnicy poszerzenia wygrali 55:45.

Zarządzono oczywiście powtórkę. Jednocześnie Irlandia weszła do strefy euro - z katastrofalnym rezultatem. Federaści próbowali jeszcze raz tego samego manewru. Jednak różnica stała się zbyt wielka - i nie da się nawet oszukać przy liczeniu głosów. Jak w tejże "Rzeczpospolitej" (z 21 maja) pisał (z Brukseli) p. Jędrzej Bielecki: "Do tego, jak wynika z opublikowanego przez dziennik `Irish Times` sondażu, liczba zwolenników i przeciwników traktatu z Nicei zrównała się - teraz stanowią po 32 proc. pytanych - podczas gdy jeszcze miesiąc temu tych pierwszych było o 1/3 więcej".

Pod datą 30 września "Rzeczpospolita" donosi jednak, że sondaże mówią o wyniku 37:63 - co znaczy, że wynik ostateczny będzie zapewne jeszcze lepszy (przypomnijmy, że Szwajcarzy odrzucili pomysł przystąpienia do UE większością ponad 75 proc.). Co oznacza zablokowanie przyjęcia nowych państw. Co prawda, jak donosi p. Bielecki, człowiek uczciwy "Eneko Landaburu, dyrektor generalny Komisji Europejskiej, zapewnia, że znajdzie ona rozwiązanie prawne, by przyjąć do Unii kraje kandydackie w razie odrzucenia traktatu przez Irlandię. Bruksela będzie starała się jednak uniknąć renegocjacji traktatu" (co oznacza, że eurokraci są gotowi złamać własne prawo; widzicie Państwo teraz, że to im na przyjęciu nas zależy?!) - ale to nie pomoże, bo i tak referendum w Polsce zostanie przez obrońców suwerenności Polski wygrane "
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 12/12/2002 19:46

cicho tu a ostatnio sporo sie dzieje w tej sprawie
Posted by: WK

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/12/2002 15:07

[QUOTE]Oryginalnie wysłał chwast:
[qb]cicho tu a ostatnio sporo sie dzieje w tej sprawie[/qb][/QUOTE]Mysle, ze malo kto jest zadowolony z "ustepstw" na jakie idzie Unia w negocjacjach z nami.
Chyba wczoraj byl program (TVP2) w ktorym kilku powaznych profesorow przekonywalo, ze tak na prawde to warunki na jakich wstepujemy do Unii sa swietne tylko spoleczenstwo sie nie zna...
Pewnie dlatego poparcie dla naszego przystapienia do UE spadlo o prawie 10% w ciagu kilku miesicecy. (dane w TVP 2 czyli wiarygodnosc taka sobie i moze spadlo bardziej niz o 10%)

Ale nie chodzi mi o to, zeby narzekac. Jesli ktos jest a Plocka albo chce mu sie przyjechac to zapraszam na wyklad:
"Migracje zarobkowe z Polski i do Polski a wolny przeplyw sily roboczej w UE" prof. Antoniego Rajkiewicza.

Odbedzie sie w Auli PW u. Lukasiewicza 17 o godz. 17 (dzisiaj - 13.12.2002)

Wojtek
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/12/2002 19:25

co do spadu poparcia to sie zgadzam , niestety społecznstwo podsycane przez populistyczne partie traci zaufanie do UE
najsmieszniejsze jest to ze jeszcze kilka lat temu kiedy wiedza o UE była duzo mniejsza poparcie zwoleników było druzgocace
ciekawy paradoks

co do przepływów na rynku pracy to na podstawie doswiadczen innych krajów mozna stwierdzic ze nie bedzie on mial wiekszego znaczenia i nie bedzie tak wielki jak ostrzegaja a raczej boja sie np. niemcy
to co moze nam zagrozic najbardziej to "drenaz muzgów" ale jesli ktos wykształcony chciał wyjechac na zachód do pracy to juz od dawna nie robionu mu przeszkód

a teraz z innej beczki
ostatnio w mediach głosno jest o niemalze epokowym odkryciu naszego fiskusa czyli obnizce akcyzy
powiem tytlko dwie rzeczy :
krzywa laffera jest znana juz od bardzo dawna
obnizka akzyy jest jednym z "wymogów" jakie postawiła przed nami bruksela - a o tym raczej nikt nie wspomniał

zastanawia mnie co zrobia a raczej kiedy , z akzyza na papierosy , ma znacznie wzrosnac
moze ktos cos wie

czas nagli wiec koncze ,
Posted by: twist

Re: UNIA EUROPEJSKA - 14/12/2002 03:07

Jakim populistycznym??
Dziwię się, że dziadziu miller taki cwany a taki baran.
Jak dać, żeby nie dać i jescze zabrać to euro-federasci, ale co by nie mowić profesjonalisci, gracze pierwszego formatu, rozegrali fantastycznie. Bo jak sprawić, żeby jeden palant z drugim cieszył się, że np w rolnictwie będzie musiał być 40% bardziej rentowny od tego w unii już na dzień dobry. BArdzo simple. Ano dwa lata wcześniej mu qrw powiedzieć że dostanie .... czy jakoś tak. Rok później zmienić zdanie, ale z takim ****nym grymasem na czole. OKI cchłopaki dostaniecie tych dopłat 30% czy gdzieś około. No a tera tAAKKKI SUKCES AŻ 60%. <brawo> Z tymi odłogami to bedzie pikuś. I ten blef, że niby qrw unii nie stać na większe dopłaty??? Nie stać ich na 100% w polskim rolnictwie a stać ich na 100% dopłaty w pozostałym establishmencie (Tu wielki aplauz albo grymas a'la pandory)

to unia nie nas, tyko my ich potrzebujemy. No jasne, z miliardami długu zagranicznego to już nie może być gorzej. Jestem za wejściem!!!

OSzołŁOM
Posted by: skottie

Re: UNIA EUROPEJSKA - 16/12/2002 04:36

Witam!
Nie zauważyłem tego tematu wcześniej, bo przez długi czas był głęboko zakopany. A szkoda, bo to ważne rzeczy dla nas się dzieją...

Słowo komentarza do szczytu w Danii.
No coż. Nie przypuszczałem , że Milerowi i jego bandzie uda się aż tyle wyciągnąć od nieco skąpych "Unitów". Ale chwała mu za to!
Inna sprawa to w telewizji polskiej pokazywali jak się chłopaki (Miler, Kwacho, Kołodko) klepali po fiutkach i dawali prezenty za to, że wprowadzili Polskę do UE (tylko, że to jeszcze nie koniec wprowadzania!). Nawet Michnika zaprosili i się z nim wyściskał Miler- to akurat ładny gest był , ale mogli też zaprosić innych , którzy się przyczynili do integracji. Ale nie wymagajmy od nich za dużo.

scottie
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 18/12/2002 01:41

Osobiście muszę przyznać, że bardzo podobał mi się gest Wielkiej Brytanii, która zniosła restrykcje wobec Polski pod względem pracy naszych obywateli na Wyspach (oczywiście po wejściu Polski do Unii).
Posted by: juan_carlos

Re: UNIA EUROPEJSKA - 18/12/2002 02:34

bardzo mnie wpienia propaganda unijna w tv... jestem zwolennikiem przystąpienia i będę pewnie głosował na tak ale jak widzę te głupoty w telewizji to zaczynam mieć wątpliwości
a co do szczytu w danii to niestety przypomina mi to prymitywne metody sprzedaży stosowane przez akwizytorów
Posted by: Tetfol

Re: UNIA EUROPEJSKA - 18/12/2002 03:02

Jak wiekszość rozsądnych Polaków jestem za przystąpieniem naszego kraju do Wspólnot Europejskich. Szczytu w Kopenchadze i ostatecznych roztrzygnięć nie uważam za nasz sukces jak prubują nam wmówić władze(Miller i cała reszta). Szczycą sie faktem iż udało sie wynegocjować 55% tylko skąd bedą pochodzić te dodatkowe pieniądze. Częśćjest przesunięta z innych środków pomocowych, a reszta z budżetu. Zajebisty sukces. A ja sie pytam dlaczego nie 100%. Jak nie mają pieniędzy jak twierdzą na 100% dla wszystkich niech obniżą wysokość dopłat w dotychczasowych krajach członkowskich i problem z głowy. Poza tym jak nie mają takich środków aby zagwarantować nam 100% dopłaty to powinniśmy mieć możliwość dopłacania z budżetu do wysokości nas satysfakcjonującej(pomijam fakt trudnej sytuacji budżetu), a nie do nakreślonej nam przez UE 55%.

Pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników integracji.
Posted by: juan_carlos

Re: UNIA EUROPEJSKA - 18/12/2002 03:12

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Ballack:
[qb]Jak wiekszość rozsądnych Polaków jestem za przystąpieniem naszego kraju do Wspólnot Europejskich. Szczytu w Kopenchadze i ostatecznych roztrzygnięć nie uważam za nasz sukces jak prubują nam wmówić władze(Miller i cała reszta). Szczycą sie faktem iż udało sie wynegocjować 55% tylko skąd bedą pochodzić te dodatkowe pieniądze. Częśćjest przesunięta z innych środków pomocowych, a reszta z budżetu. Zajebisty sukces. A ja sie pytam dlaczego nie 100%. Jak nie mają pieniędzy jak twierdzą na 100% dla wszystkich niech obniżą wysokość dopłat w dotychczasowych krajach członkowskich i problem z głowy. Poza tym jak nie mają takich środków aby zagwarantować nam 100% dopłaty to powinniśmy mieć możliwość dopłacania z budżetu do wysokości nas satysfakcjonującej(pomijam fakt trudnej sytuacji budżetu), a nie do nakreślonej nam przez UE 55%.

Pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników integracji.[/qb][/QUOTE]otóż to
w polityce przeczytalem coś takiego: cała Polska w której rolnictwo daje ok. 3% dochodu narodowego nie może być zakładnikiem postawy tej jednej grupy zawodowej
brzydzi mnie to
uważam że rząd nie powinien sobie zadawać pytania jak wygrać referendum a jak poinformować ludzi obiektywnie
Posted by: Tetfol

Re: UNIA EUROPEJSKA - 18/12/2002 03:21

Nie wiem skąd w Polityce wzieli liczbę ok. 3%?
O ile wykładowcy nie kłamią to rolnictwo wytwarza ponad 5 % PKB.
Posted by: twist

Re: UNIA EUROPEJSKA - 18/12/2002 16:21

Jaka Polska? to unia stała się zakładnikiem rolnictwa przez swoją głupotę, wystarczy spojrzeć na wielkość procentową budżetu unii, który idzie na ten sektor. :zobacz: I ciągle nikt nie jest w stanie rozsądnie wytłumaczyć, dlaczego akurat ten? W hutnictwie jest łatwiej?
PS: Oczywiście w wczeswniejszym poscie chodzilo mi o ujemne saldo w handlu zagranicznym, choć dług zagraniczny, też niezły garb
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 18/12/2002 20:24

[QUOTE]Oryginalnie wysłał twist:
[qb]Jaka Polska? to unia stała się zakładnikiem rolnictwa przez swoją głupotę, wystarczy spojrzeć na wielkość procentową budżetu unii, który idzie na ten sektor. :zobacz: I ciągle nikt nie jest w stanie rozsądnie wytłumaczyć, dlaczego akurat ten? W hutnictwie jest łatwiej?
PS: Oczywiście w wczeswniejszym poscie chodzilo mi o ujemne saldo w handlu zagranicznym, choć dług zagraniczny, też niezły garb[/qb][/QUOTE]teraz troche danych :
budzet UE stanowi ok 1% PKB wspulnoty z czego 45 % idzie na rolnictwo
tak to duzo , ale martwi mnie ze w zaplanowana perspektywa finansowa na najblizsze lata zakłada obnizenie funduszy strukturalnych czyli tych które sa nam najbardziej potrzebne , tym powinismy sie martwic

a co do pytania twista po co tyle pieniedzy przeznaczac na rolnictwo, otuz dlatego :
przyblizenie dochodów mieszkanców wsi do miast
zapobiegniecie wyludnianiu wsi i terenów wiejskich
zapewnienie samowystarczalnosci zywieniowej UE ( do połowy lat 80 jej nie było )
mo0dernizacja rolnictwa
zagwarantowanie konkurencyjnosci artykółów spozywczych ze wsulnoty na rynku miedzynarodowym
rozwuj obszarów wiejskich

niestyety sektor ten jest bardzo mało podatny na reformy ( bardzo silny zwiozek zawodowy COPACOGEKA) I wielokrotne próby reformy zakonczyły sie fiaskiem lub połowicznymi rezultatami reform
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 27/12/2002 00:36

[QUOTE]Oryginalnie wysłał juan_carlos:
[qb]otóż to
w polityce przeczytalem coś takiego: cała Polska w której rolnictwo daje ok. 3% dochodu narodowego nie może być zakładnikiem postawy tej jednej grupy zawodowej
brzydzi mnie to
uważam że rząd nie powinien sobie zadawać pytania jak wygrać referendum a jak poinformować ludzi obiektywnie[/qb][/QUOTE]zeby ci obzydzic jeszcze bardziej to powiem ze co roku podatnicy funduja rolnikom darmowe ubezpieczenia zdrowotne
tzn: rolnicy placa tylko 6 % - co daje ok 16 miliarduw rocznie - dla poruwnaia na edukacje idzie cos kolo 3 mld

to mnie brzydzi, nie dziwmy sie ze zachodnie koncerny buduja tu swoie fabryki w kturych polscy robotnicy dokrecaja srubki
na nic wiecej nas nie stac i nie bedzie w najblizszym czasie - jesli taka sytlacja bedzie trwac dluzej
powiem tylko tyle uke:
Posted by: xeo

Re: UNIA EUROPEJSKA - 27/12/2002 01:24

Tak masz racje składki ZUS są prawie 6 krotnie wyższe od składek KRUS (rolnicy) , a świadczenia z KRUS są tylko minimalnie niższe od tych płaconych z ZUS-u .
Tę rózncę płacą wszyscy podatnicy powieważ jest ona dotowana z budżetu państwa .
Teraz ceny dóbr produkowanych przez rolników są administrowane przez państwo (znowu dotacje) , po wejściu do Uni Europejskiej ponadto rolnicy dostaną dotacje bespośrednie do produkcji oraz dotacje pośrednie więc twierdzenia takich populistów jak Leper , że polskie rolnictwo będzie "wykożystywane" przez UE jest lekką przesadą , bo owszem rolnicy dostaną mniej niż "starzy" członkowie UE , ale przecież polskie rolnictwo jest najmniej dochodową i najbardziej dotowaną grupą społeczną w Polsce !!! .

Już dawno rolnictwo powinno być zmniejszone do wielkości optymalnej (czyli by było w stanie zaspakajać potrzeby i nie wymagało dotowania) , ale na przeszkodzie stoi mentalność rolników oraz ich wykształcenie z którymi to cechami nie nadają się do innej pracy . By rozwiązać ten problem potrzeba pokolenia i odpowiednich programów na które nie stać państwo , a i sami rolnicy są niechętni do zmian zwłasza jak "wiarygodnym" ich źródłem informacji są populiści i demagodzy .

Ot i kawałek polskiego pikiełka , gdzie nie przydatnośc i zdrowy rozsądek , a brutalna siła większości faktycznie rządzi .

Podzrawiam
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 27/12/2002 05:31

[QUOTE]Oryginalnie wysłał xeo:
[qb]Tak masz racje składki ZUS są prawie 6 krotnie wyższe od składek KRUS (rolnicy) , a świadczenia z KRUS są tylko minimalnie niższe od tych płaconych z ZUS-u .
Tę rózncę płacą wszyscy podatnicy powieważ jest ona dotowana z budżetu państwa .
Teraz ceny dóbr produkowanych przez rolników są administrowane przez państwo (znowu dotacje) , po wejściu do Uni Europejskiej ponadto rolnicy dostaną dotacje bespośrednie do produkcji oraz dotacje pośrednie więc twierdzenia takich populistów jak Leper , że polskie rolnictwo będzie "wykożystywane" przez UE jest lekką przesadą , bo owszem rolnicy dostaną mniej niż "starzy" członkowie UE , ale przecież polskie rolnictwo jest najmniej dochodową i najbardziej dotowaną grupą społeczną w Polsce !!! .

Już dawno rolnictwo powinno być zmniejszone do wielkości optymalnej (czyli by było w stanie zaspakajać potrzeby i nie wymagało dotowania) , ale na przeszkodzie stoi mentalność rolników oraz ich wykształcenie z którymi to cechami nie nadają się do innej pracy . By rozwiązać ten problem potrzeba pokolenia i odpowiednich programów na które nie stać państwo , a i sami rolnicy są niechętni do zmian zwłasza jak "wiarygodnym" ich źródłem informacji są populiści i demagodzy .

Ot i kawałek polskiego pikiełka , gdzie nie przydatnośc i zdrowy rozsądek , a brutalna siła większości faktycznie rządzi .

Podzrawiam[/qb][/QUOTE]chyba nie przeczytałes dokładnie poniewaz powiedziałem ze rolnicy płaca tylko 6% naleznej kwoty reszte dopłaca panstwo z naszych pieniedzy
nie powiedziałem o innych przywilejach takich jak kredyty preferencyjne , skup interewncyjne i inne subwencje
to dodatkowe kilka miliardów z naszej kieszeni
a kto do tego doprowadził - nie musze muwic kto przez ostatnie lata ma teke ministra rolnictwa , otuz apache z PSL

ale teraz patrzac na to z drugiej strony to gdyby szybko zmodernizowac rolnictwo to trzeba by gdzies e mase ludzi pomiesic ( BRAK MIESZKAN ) i najwaznejsze dac prace , a przy obecnej sytłaci , ehh szkoda gadac

ale jest rzecz której scierpiec nie moge
mimo tak olbrzymich dopłat róznego rodzaju polskie rolnictwo brnie ta sama błedna droga co unijne , to znaczy darzy sie ( choc watpie zeby ktos sie tym w PSL przejmował) do intensyfikacji i chemizaci tegoz sektora niszczac nasz najwiekszy atut który w chwili obecnej jest nasza najwieksza bolaczka
krótko muwiac jest to nasz niedorozwuj a co za tym idzie nieskazenie ziemi i sposobnosc produkcji zdrowej zywnosci która bezproblemu znalazła by odbiorców w ue
ale widac myslenie rzadzacych nie wykracza poza nastepne wybory

mozna powiedziec tylko uke:
Posted by: xeo

Re: UNIA EUROPEJSKA - 27/12/2002 13:44

Chwast twój post przeczytałem dokładnie , ja nie prostowałem tego co napisałeś , a uzupełniłe . Dane które podałem odnośnie tej 6 krotnej różnicy są na podstawie raportu Banku Światowego .
Posted by: twist

Re: UNIA EUROPEJSKA - 27/12/2002 20:35

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Luke3:
[qb]
Ostatnio oglądałem w publicznej telewizji program o polskim hutnictwie . Wiadomo branża nierentowna z ogromnymi długami i przerostem zatrudnienia .
Dodatkowo nasi politycy nie potrafią dbać o własny przemysł , wystarczy podwyższyć cła na stal zachodnią i czeską , która zalewa nasz rynek i już okazałoby się że jednak można uzyskać rentowność nie zwalniając 75 % pracowników .
Ale jakbyśmy podwyższyli cła to narazimy się UE i mogłoby nie być ciepłych posadek w Brukseli.
Zdecydowanie jestem zwolennikiem wolnego rynku , ale np. układ stowarzyszeniowy zabrania nam dotowania m.in. hutnictwa podczas gdy UE wpompowała w swój przemysł hutniczy 800 mld euro i postanowiła że hutnictwa nie można już dotować (i gdzie tu wolny rynek ?). [/qb][/QUOTE]Wolny rynek, wolna konkurencja, ostatnio bardzo popularne hasła. Do 20 III br liberalne nad wyraz USA uznawały świętość tych haseł i postanowień WTO. Ale po 20 III br stała się rzecz i straszna i dziwna. Ta sama USA odstąpiła od tych pięknych idea. Czemu - może ktoś spyta? Ponieważ rozwojowi ich hut zagroził nadmierny import. I najciekawsze jest to, że najbardziej na "stalowej" decyzji Busha ucierpiała UE, najwyższe cło objęło bowiem ponad 25 proc. jej eksportu. Pojawiły się krzyki, protesty UE - JAK TAK MOŻNA!!, włącznie z inwektywami. A USA ma do za przeproszeniem w dupie. W przemyśle hutniczym w USA pracuje 600 tys. osób zagrożonych bezrobociem przez dumpingowy import wyrobów stalowych z UE. Od 97r. zbankrutowało pośrednio i bezpośrednio z tego powodu 31 spółek.
Liberalizacja handlu?! Jesteśmy jak najbardziej za, gdy nam służy, a nawet przeciw, gdy zagraża naszym interesom. Takie jest stanowisko w sprawie 'wolnego handlu' USA, UE i innych gigantów dzisiejszego globalnego rynku nie tylko stali, ale i innych gałęzi gospodarki z rolnictwem włącznie. Szczytnymi hasłami Bush nie nakarmi 600 tys. osób, gdy wylecą na zbity pysk na bruk.
Czy USA nie potrafiła sobie wyobrazić tego, iż Unia zrobi w odwecie to samo podnosząc cło na ich wyroby stalowy?? tia. Spytam krótko - i co z tego?
Szacuje się, że do USA z powodu ceł "nie wjedzie" co najmniej 16 mln ton stali. UE produkuje 162 mln ton stali - 20 proc. tego, co cały świat. Przed nimi są tylko Rosja, Japonia, Brazylia. W UE głównymi eksporterami byli do 20 III br. Niemcy, Belgia i Szwecja. Eksportowali 6 mln ton stali, po 20 III przestało się to opłacać. Restrykcje Busha dotkną także nas. W 2000r. eksportowaliśmy do USA wyrobów stalowych za 110mln dolarów, rok później już tylko za 61mln dolarów (kara za dumping). Jak jest w tym roku, nie wiem. Mało tego, ciągle napływa do nas stal unijna, zamawiana u nas przez działające u nas firmy z kapitałem mieszanym. I my nie możemy się temu przeciwstawić, gdyż my, mali i słabi, musimy respektować umowy WTO. A jak!!
Znamienne jest też to, że skoro USA odmówiła Unii zarabiania stalą (rynek zbytu się uszczuplił), to Unia postanowiła odmówić tego też Polsce, gdyż nakazała nam ograniczać produkcję stali. Wynik: w 90r. produkowaliśmy 16mln ton, 95r. 9mln ton. W 2005r. będziemy produkowali max 7,8 mln ton, a większość z tego będzie kierowana na rynek wewnętrzny.
I cała piękna, wzruszająca bajka o wolnym handlu poszła się ... na półkę między inne bajki.

PS: lepiej poczytać o "Wojnie stalowej", zamiast słuchać tych dupowłazów-wiatrów, a także tych propagandowych telenowelek w tv o pięknych ideach. Cyferka prawdę wam powie.
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 28/12/2002 04:06

[QUOTE]Oryginalnie wysłał twist:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Luke3:
[qb]
Ostatnio oglądałem w publicznej telewizji program o polskim hutnictwie . Wiadomo branża nierentowna z ogromnymi długami i przerostem zatrudnienia .
Dodatkowo nasi politycy nie potrafią dbać o własny przemysł , wystarczy podwyższyć cła na stal zachodnią i czeską , która zalewa nasz rynek i już okazałoby się że jednak można uzyskać rentowność nie zwalniając 75 % pracowników .
Ale jakbyśmy podwyższyli cła to narazimy się UE i mogłoby nie być ciepłych posadek w Brukseli.
Zdecydowanie jestem zwolennikiem wolnego rynku , ale np. układ stowarzyszeniowy zabrania nam dotowania m.in. hutnictwa podczas gdy UE wpompowała w swój przemysł hutniczy 800 mld euro i postanowiła że hutnictwa nie można już dotować (i gdzie tu wolny rynek ?). [/qb][/QUOTE]Wolny rynek, wolna konkurencja, ostatnio bardzo popularne hasła. Do 20 III br liberalne nad wyraz USA uznawały świętość tych haseł i postanowień WTO. Ale po 20 III br stała się rzecz i straszna i dziwna. Ta sama USA odstąpiła od tych pięknych idea. Czemu - może ktoś spyta? Ponieważ rozwojowi ich hut zagroził nadmierny import. I najciekawsze jest to, że najbardziej na "stalowej" decyzji Busha ucierpiała UE, najwyższe cło objęło bowiem ponad 25 proc. jej eksportu. Pojawiły się krzyki, protesty UE - JAK TAK MOŻNA!!, włącznie z inwektywami. A USA ma do za przeproszeniem w dupie. W przemyśle hutniczym w USA pracuje 600 tys. osób zagrożonych bezrobociem przez dumpingowy import wyrobów stalowych z UE. Od 97r. zbankrutowało pośrednio i bezpośrednio z tego powodu 31 spółek.
Liberalizacja handlu?! Jesteśmy jak najbardziej za, gdy nam służy, a nawet przeciw, gdy zagraża naszym interesom. Takie jest stanowisko w sprawie 'wolnego handlu' USA, UE i innych gigantów dzisiejszego globalnego rynku nie tylko stali, ale i innych gałęzi gospodarki z rolnictwem włącznie. Szczytnymi hasłami Bush nie nakarmi 600 tys. osób, gdy wylecą na zbity pysk na bruk.
Czy USA nie potrafiła sobie wyobrazić tego, iż Unia zrobi w odwecie to samo podnosząc cło na ich wyroby stalowy?? tia. Spytam krótko - i co z tego?
Szacuje się, że do USA z powodu ceł "nie wjedzie" co najmniej 16 mln ton stali. UE produkuje 162 mln ton stali - 20 proc. tego, co cały świat. Przed nimi są tylko Rosja, Japonia, Brazylia. W UE głównymi eksporterami byli do 20 III br. Niemcy, Belgia i Szwecja. Eksportowali 6 mln ton stali, po 20 III przestało się to opłacać. Restrykcje Busha dotkną także nas. W 2000r. eksportowaliśmy do USA wyrobów stalowych za 110mln dolarów, rok później już tylko za 61mln dolarów (kara za dumping). Jak jest w tym roku, nie wiem. Mało tego, ciągle napływa do nas stal unijna, zamawiana u nas przez działające u nas firmy z kapitałem mieszanym. I my nie możemy się temu przeciwstawić, gdyż my, mali i słabi, musimy respektować umowy WTO. A jak!!
Znamienne jest też to, że skoro USA odmówiła Unii zarabiania stalą (rynek zbytu się uszczuplił), to Unia postanowiła odmówić tego też Polsce, gdyż nakazała nam ograniczać produkcję stali. Wynik: w 90r. produkowaliśmy 16mln ton, 95r. 9mln ton. W 2005r. będziemy produkowali max 7,8 mln ton, a większość z tego będzie kierowana na rynek wewnętrzny.
I cała piękna, wzruszająca bajka o wolnym handlu poszła się ... na półkę między inne bajki.

PS: lepiej poczytać o "Wojnie stalowej", zamiast słuchać tych dupowłazów-wiatrów, a także tych propagandowych telenowelek w tv o pięknych ideach. Cyferka prawdę wam powie.[/qb][/QUOTE]OK. teraz ja troche wam powyjasnam jakie sa tła poruszonych problemów bo widze ze przez nirktórych przemawiaja emocje itd.
Nie znam dokładnie przyczyn jakie zadecydowały o nałozeniu ceł na unijną stal , posłuze sie tym co wiem ogulnie o poruzumieniach których strzeze WTO i os aktualnej sytłąci politycznej

Przyczyna nałozenia ceł na stal z UE były miedzy innymi strajki pracowników hut ze stanów, spowodowane zamykaniem zakladów w zwiazku z importem tanszej , ale SUBWENCJONOWANEJ !!!! , stali z europy.
Niech wam się nie wydaje ze w USA ktos dba o miejsca pracy , czy o stan bezrobocia , czemu ? jest ono bardzo niskie ( ok. 7 % , jak się nie myle ) wiec zwiekszenie go o 600 tys miejsc nie było by taka tragedia jak wam się wydaje
Ale czemu – jeśli bush ma do wyboru kupowac wlasna stal lub dwa razy tansza z europy do kturej dorzucaja się eurpoejscy podatnicy i marnuja się w ten sposub swoie pieniadze to nie mam watpliwosci ze wybrał by to drugie
Wiadomo ze niskie ceny a raczej ich obnizenie jest gwarantem wzrostu gospodarczego
Nałozył to cło tylko dlatego ze ludzie wyszli na ulice !!!!!!!!!!
Poza tym jeśli amerykanie chcieli by zatamowac import z UE zrobili by to duzo szybciej , mieli do tego podstawy już na długo przed nałozeniem ceł zaporowych

A co do sprawy polskiej w tej kwesti musze się zgodzic z poprzednikami unia chce się nami posłuzyc i stworzyc sobie naszym kosztem rynek zbytu
Ale nie szukajmy winnych tylko po ich stronie , faktem jest ze w naszym hutnictwie od 90 roku nieiwle się zmieniło
Trzeba zwalniac i ciac koszty żeby utrzymac się na rynku a robi się w tej kwesti raczej nie wiele
I jak upadnie takie hutnictwo to znowu jak w przypadku stoczni sczecinskiej będziemy doszukiwac się miedzynarodowego spisku przzeciwko polskiej włanosci
A wiem na pewno ze upadek stoczni był powodem problemuw WEWNETRZNYCH
Inne zagrozenia miały niewielkie znaczenie
Jak ktos niewierzy to mogę mu wymienic te powody , przynajmniej te które jeszcze pamietam

Na zakonczenie chciałem zachecic do właczenia się do debaty która idzie raczej opornie i skonfrontowania się z moimi , przyznacie , kontrowersyjnymi pogladami

Sorrky za nieład moiej wypowiedzi ale niechciało mi się pisac opowiadania

Nara

.chwast
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 28/12/2002 04:08

xeo musiałem cie poprawic bo miedzy 6 % a czesz razy jest spora ruznica
Posted by: twist

Re: UNIA EUROPEJSKA - 30/12/2002 20:01

Oryginalnie wysłał chwast:
[qb] Przyczyna nałozenia ceł na stal z UE były miedzy innymi strajki pracowników hut ze stanów, spowodowane zamykaniem zakladów w zwiazku z importem tanszej , ale SUBWENCJONOWANEJ !!!! , stali z europy. Niech wam się nie wydaje ze w USA ktos dba o miejsca pracy , czy o stan bezrobocia , czemu ? jest ono bardzo niskie ( ok. 7 % , jak się nie myle ) wiec zwiekszenie go o 600 tys miejsc nie było by taka tragedia jak wam się wydaje [/qb]

Uważasz, że utrzymywanie z garnuszka państwowego 600tys. bezrobotnych jest tańsze? Tudzież stworzenie kosztownymi inwestycjami nowych miejsc pracy łatwiejsze od wprowadzenia ceł?

[qb]Ale czemu,jeśli bush ma do wyboru kupowac wlasna stal lub dwa razy tansza z europy do kturej dorzucaja się eurpoejscy podatnicy i marnuja się w ten sposub swoie pieniadze to nie mam watpliwosci ze wybrał by to drugie
Wiadomo ze niskie ceny a raczej ich obnizenie jest gwarantem wzrostu gospodarczego. Nałozył to cło tylko dlatego ze ludzie wyszli na ulice !!!!!!!!!! [/qb]

Sądzisz, że europejscy podatnicy ciągle dorzucaliby się do tego interesu (do eksportowanej stali na rynek amerykański), gdyby w USA nie istniał przemysł hutniczy?
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 02/01/2003 05:54

Uważasz, że utrzymywanie z garnuszka państwowego 600tys. bezrobotnych jest tańsze? Tudzież stworzenie kosztownymi inwestycjami nowych miejsc pracy łatwiejsze od wprowadzenia ceł?

600 tys to gruba przesada, upadły by najsłabsze przedsiebiorstwa a lepsze dokonałyby redukcji pracowników i innych ciec w kosztach i utrzymały by sie na rynku z niezmieniona produkcja ale za to tanszą
wyobraz sobie ze tylko jedna huta w stanach przez ostatnie kilka lat wykonała redukcje zatrudnienia z ok 300-400 tys pracowników do 100 tys nie zmieniajac przy tym produkcji
poza tym tansza stal wyłołaby sama wieksze inwestycje które po czesci wchłoneły by bezrobotnych hutników - bez ingerencji panstwa
jeszcze jedno: w stanach zasiłki dla bezrobotnych sa bardzo niskie i nie sa jakims duzym obciazeniem dla budzetu

a na koniec powiedz czemu stany nie nie nałozyły ceł na stal z UE wczesniej - przeciez wiadomo było ze były subwencjonowane i nie miały zadnych przeszkud formalno-prawnych zeby to zrobic

a teraz na inny temat: ostanie doniesienia prasowe o łapuwkarstwie naszych polityków utwierdziły mnie w przekonaiu o zgniliznie naszych "elit" politycznych:
co wy o tym sadzicie
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 06/01/2003 05:29

twist ?
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 06/01/2003 05:33

zapomniałem o jednym:
słyszeliscie o aferze w KRUSIE
a kto tam rzadzi?
czyzby PSL

kolejna dojna krowa kolesi z tej parti, tfu uke:
Posted by: lucek

Re: UNIA EUROPEJSKA - 02/02/2003 03:19

Ja jestem zdecydowanie PRZECIWNY wstąpieniu do unii, przynajmniej takiej unii.
Powody:
1. Warunki - katastrofalne. W mediach słychać tylko jakie to sukcesy odnosi wujek Leszek, ale wystarczy trochę poszperać w necie by się dowiedzieć jak jest naprawdę.
Mówi się że dostaniemy 1,5 mld euro na czysto. Oczywiście jest to możliwe... teoretycznie. Praktyka pokazuje że w najlepszym stopniu wykorzystanie funduszy unijnych był w 70 procentach (chyba Hiszpania), a średnio wynosi PONIŻEJ 40%! Tak więc jeśli Polska będzie te fundusze wykorzystywać średnio, to będzie płatnikiem netto na poziomie 1 - 1,5 mld euro!!! Skąd weźmiemy te pieniądze skoro pan Kołodko mówi że żadnych dopłat dla rolników z budżetu nie będzie? Tego nie wie nikt.

2. Socjalizm unii.
Załozyciele EWG w grobie by się przewracali gdyby wiedzieli jaki powstał socjalistyczny twór. I tu dziwię się bardzo Conradowi, który tak chętnie wspomina o podatku liniowym czy w ogóle o kapilalizmie. Przecież to co robi w tej chwili unia jest dokładnie odwrotne od tych kapitalistycznych ideałów.

3. Bezrobocie w UE stopniowo się zwiększa, natomiast wzrost gospodarczy spada. Jest to głównie związane z socjalizmem unii. Chciałoby się powiedzieć: lekarzu, ulecz samego siebie.

Gdy widzę to co się nam serwuje w TVP to scyzoryk mi się w kieszeni otwiera. Wołoszński mówi o pracy w Niemczech czy Szwecji, o tym że będziemy mogli sobie podróżować po Europie, czy też kupić ziemię za granicą. Tylko żeby dostać pracę w Szwecji trzeba będzie zdać egzamin z języka szweckiego. Ciekawe też że Polacy znajdą zatrudnienie w Niemczech podczas gdy nasi zachodni sąsiedzi borykaja się z czteromilionowym bezrobociem, nie wspominając o bezrobociu we wschodnich Niemczech czy Hiszpanii. No ale Polak będzie uprzywilejowany, czemy tak miałoby nie być? Granice zamknięte, więc panowie na podróż teraz nie mają szans. Czechy to tylko w telewizji pokazywali. Proponuję też kupić ziemię np. w Danii czy Holandii. Pomińmy juz fakt że jest ona czasami nawet 20 razy droższa! Po prostu nie ma takiej możliwości!!! Ale u nas mówi się: po co nam ziemia skoro i tak leży odłogiem.

Acha, przypomniałem sobie o sondarzach. Ciekawe że wszyscy sugerują się OBOP'em czy CBOS'em gdy ich błędy statystyczne nie są błędami lecz manipulacją. Bo jak wytłumaczyć że np. przed wyborami mówia o 50-52% poparcia dla SLD (mówiąc przy tym że dopuszczalny błąd to 3%), SLD dostaje 41%, a po wyborach w sondarzach SLD ma blisko 50 procent poparcia? Tak samo było podczas wyborów samorządowych, podczas wyborów w '97, tak samo jest z poparciem akcesji do UE.
Ciekawe też że nikt nie bierze po uwagę sondaży OBW, które PRAWIE SIĘ NIE MYLI, czy li myli się minimalnie. Obecnie OBW podaje 54% "za" i 46% "przeciw". Z więc eurosceptycy i eurorealiści: głowy do góry, wszystko się może zdarzyć!
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 13/02/2003 21:22

[QUOTE]Oryginalnie wysłał lucek:
[qb]Ja jestem zdecydowanie PRZECIWNY wstąpieniu do unii, przynajmniej takiej unii.
Powody:
1. Warunki - katastrofalne. W mediach słychać tylko jakie to sukcesy odnosi wujek Leszek, ale wystarczy trochę poszperać w necie by się dowiedzieć jak jest naprawdę.
Mówi się że dostaniemy 1,5 mld euro na czysto. Oczywiście jest to możliwe... teoretycznie. Praktyka pokazuje że w najlepszym stopniu wykorzystanie funduszy unijnych był w 70 procentach (chyba Hiszpania), a średnio wynosi PONIŻEJ 40%! Tak więc jeśli Polska będzie te fundusze wykorzystywać średnio, to będzie płatnikiem netto na poziomie 1 - 1,5 mld euro!!! Skąd weźmiemy te pieniądze skoro pan Kołodko mówi że żadnych dopłat dla rolników z budżetu nie będzie? Tego nie wie nikt.
[QUOTE]
to norma ze na poczatku sie dopłaca do tego interesu , tak mieli wszyskie obecne kraje uni które wstapiły po '80 roku
skad wezma pieniadze to juz ich kłopot, miejmy tylko nadzieje ze nie podwyzsza podatków
[/QUOTE]2. Socjalizm unii.
Załozyciele EWG w grobie by się przewracali gdyby wiedzieli jaki powstał socjalistyczny twór. I tu dziwię się bardzo Conradowi, który tak chętnie wspomina o podatku liniowym czy w ogóle o kapilalizmie. Przecież to co robi w tej chwili unia jest dokładnie odwrotne od tych kapitalistycznych ideałów.
[QUOTE]
unia to unia tamto, unia sama w sobie nie jest socjalistycza... tak mozesz powiedziec o niemczech, szwecji czy o francji ale juz na pewno nie o angli czy irlandi
zreszta o tym jaka bedzie polska zadecyduja polacy a nie unia

[/QUOTE]3. Bezrobocie w UE stopniowo się zwiększa, natomiast wzrost gospodarczy spada. Jest to głównie związane z socjalizmem unii. Chciałoby się powiedzieć: lekarzu, ulecz samego siebie.

Gdy widzę to co się nam serwuje w TVP to scyzoryk mi się w kieszeni otwiera. Wołoszński mówi o pracy w Niemczech czy Szwecji, o tym że będziemy mogli sobie podróżować po Europie, czy też kupić ziemię za granicą. Tylko żeby dostać pracę w Szwecji trzeba będzie zdać egzamin z języka szweckiego. Ciekawe też że Polacy znajdą zatrudnienie w Niemczech podczas gdy nasi zachodni sąsiedzi borykaja się z czteromilionowym bezrobociem, nie wspominając o bezrobociu we wschodnich Niemczech czy Hiszpanii. No ale Polak będzie uprzywilejowany, czemy tak miałoby nie być? Granice zamknięte, więc panowie na podróż teraz nie mają szans. Czechy to tylko w telewizji pokazywali. Proponuję też kupić ziemię np. w Danii czy Holandii. Pomińmy juz fakt że jest ona czasami nawet 20 razy droższa! Po prostu nie ma takiej możliwości!!! Ale u nas mówi się: po co nam ziemia skoro i tak leży odłogiem.
[QUOTE]
jesli bedziesz miał odpowiednie kwalfikacje to znajdziesz zatrudnienie , gdzie chcesz i za ile chcesz , unia ma wyruwnywac szanse a nie automatycznie dawac wszytskim chleba i igrzysk
[/QUOTE]Acha, przypomniałem sobie o sondarzach. Ciekawe że wszyscy sugerują się OBOP'em czy CBOS'em gdy ich błędy statystyczne nie są błędami lecz manipulacją. Bo jak wytłumaczyć że np. przed wyborami mówia o 50-52% poparcia dla SLD (mówiąc przy tym że dopuszczalny błąd to 3%), SLD dostaje 41%, a po wyborach w sondarzach SLD ma blisko 50 procent poparcia? Tak samo było podczas wyborów samorządowych, podczas wyborów w '97, tak samo jest z poparciem akcesji do UE.
Ciekawe też że nikt nie bierze po uwagę sondaży OBW, które PRAWIE SIĘ NIE MYLI, czy li myli się minimalnie. Obecnie OBW podaje 54% "za" i 46% "przeciw". Z więc eurosceptycy i eurorealiści: głowy do góry, wszystko się może zdarzyć![/qb][/QUOTE]ja w przeciwienstwie do ciebie widze wiecej szans niz zagrozen.
mam do ciebie jedno pytanie:
jesli nie unia to co ?????????
Posted by: Scamander

Re: UNIA EUROPEJSKA - 14/02/2003 21:55

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Spiler:
[qb]
jesli nie unia to co ?????????[/qb][/QUOTE]zupa z trawy
Posted by: lucek

Re: UNIA EUROPEJSKA - 14/02/2003 22:32

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Spiler:
to norma ze na poczatku sie dopłaca do tego interesu , tak mieli wszyskie obecne kraje uni które wstapiły po '80 roku
skad wezma pieniadze to juz ich kłopot, miejmy tylko nadzieje ze nie podwyzsza podatków
[/QUOTE]Ich czyli nasz. 6 mld złotych to duże pieniądze, jeśli dodamy niekorzystne czynniki jak np. otwarcie granic w jedną stronę (brak ceł dla UE, limity produkcyjne dla nas) to realna kwota będzie znacznie większa.

[QUOTE]
unia to unia tamto, unia sama w sobie nie jest socjalistycza... tak mozesz powiedziec o niemczech, szwecji czy o francji ale juz na pewno nie o angli czy irlandi
zreszta o tym jaka bedzie polska zadecyduja polacy a nie unia
[/QUOTE]No to spójrz jakie podatki wynegocjowaliśmy - wyższe od tych jakie są w tej chwili

[QUOTE]
jesli bedziesz miał odpowiednie kwalfikacje to znajdziesz zatrudnienie , gdzie chcesz i za ile chcesz , unia ma wyruwnywac szanse a nie automatycznie dawac wszytskim chleba i igrzysk
[/QUOTE]Do tego nie trzeba mi Unii, bo z kwalifikacjami pracę dostanę i teraz i później. Niestety patrząc w perspektywie całego narodu to bezrobocie wzrośnie (przez samą redukcję rolnictwa o 7-8 milionów!).

[QUOTE]ja w przeciwienstwie do ciebie widze wiecej szans niz zagrozen.
mam do ciebie jedno pytanie:
jesli nie unia to co?
[/QUOTE]Rozumowanie rodem z ZSRR. Wtedy było: jak nie ZSRR to co? Ano nic - sami decydujemy o swoim rozwoju. Nieudolnie jak w przypadku SLD, AWS, UW czy PSL, lub pójdziemy drogą Rosji i postawimy na kapitalizm i wyjdziemy na tym znacznie lepiej).
Posted by: Conrad

Re: UNIA EUROPEJSKA - 15/02/2003 05:38

Nie ma dzisiaj innej drogi dla naszego kraju niż członkostwo w Unii. Mam nadzieję, że referendum wypadnie pomyślnie.
Posted by: tralali

Re: UNIA EUROPEJSKA - 10/03/2003 17:07

Ja to myśle że z tą Unią to jak z bukmacherem grać trzeba i dobry gracz sobie poradzi ale kiepski to pewna wtopa.
Posted by: nonpler

Re: UNIA EUROPEJSKA - 22/03/2003 17:21

[QUOTE]Oryginalnie wysłał tralali:
[qb]Ja to myśle że z tą Unią to jak z bukmacherem grać trzeba i dobry gracz sobie poradzi ale kiepski to pewna wtopa.[/qb][/QUOTE]Jak ktos lubi grywac po kursie 1.00 to bedzie w siodmym niebie. A moze i w osmym, bo niezapominajmy o podatku 10% .
Posted by: nonpler

Re: UNIA EUROPEJSKA - 22/03/2003 17:29

Dobry. Temat rzeka. Osobiscie uwazam ze aby moc sie wypowiadac, trzeba miec choc minimalne pojecie o UE, o warunkach przystapienia Polskie do UE tez by nie zaszkodzilo. Potem mozna formulowac argumenty. Takowych nie slyszalem ze strony euroentuzjastow, i chyba nigdy nie uslysze.
Samo "historyczna chwila", "a jaka jest alternatywa ?" mnie nie przekonują. Ale tylko takie im pozostaja.

Jestem przekonany ze na wstapieniu moga skorzystac nieliczni, miedzy innymi ci potrafiacy unijne pieniadze, czasem legalnie, czasem nie
zagarnac, tak jak np. kler m.in. w mym miescie Legnicy, ktory wykupuje sobie grunty lesne i rolne by potem czerpac zyski w postaci dotacji. Pomijam fakt, ze unijne pieniadze beda sie rozchodzic na lewo ze w wiekszym stopniu niz teraz, przykladem niech bedzie chociaz Fundusz Wspolpracy, ktorej partnerem jest Phare. Tam tez kler zreszta odegral niemala role.
Posted by: Kodi

Re: UNIA EUROPEJSKA - 27/03/2003 02:54

[QUOTE]Oryginalnie wysłał nonpler:
[qb]Dobry. Temat rzeka. Osobiscie uwazam ze aby moc sie wypowiadac, trzeba miec choc minimalne pojecie o UE, o warunkach przystapienia Polskie do UE tez by nie zaszkodzilo. Potem mozna formulowac argumenty. Takowych nie slyszalem ze strony euroentuzjastow, i chyba nigdy nie uslysze.
Samo "historyczna chwila", "a jaka jest alternatywa ?" mnie nie przekonują. Ale tylko takie im pozostaja.

Jestem przekonany ze na wstapieniu moga skorzystac nieliczni, miedzy innymi ci potrafiacy unijne pieniadze, czasem legalnie, czasem nie
zagarnac, tak jak np. kler m.in. w mym miescie Legnicy, ktory wykupuje sobie grunty lesne i rolne by potem czerpac zyski w postaci dotacji. Pomijam fakt, ze unijne pieniadze beda sie rozchodzic na lewo ze w wiekszym stopniu niz teraz, przykladem niech bedzie chociaz Fundusz Wspolpracy, ktorej partnerem jest Phare. Tam tez kler zreszta odegral niemala role.[/qb][/QUOTE]Jak byś przekopał ten temat to z pewnością znalazłbyś argumenty.... wydaje mi się ze nie operowałem tylko słowami " ze nie ma innej drogi" itd.

wiem oczywiście że unia to nie same plusy, ale po dokładnym przemysleniu i rachunku szans i start jestem zdecydowanie ZA.

miło by było gdybys Ty "eurosceptyk" przedstawił swoije racje - postaram sie je podwazyć

apropo wiedzy na temat współnot to wydaje mi się ze jakomś tam mam ponieważ nie poprzestałem na czytaniu czasami tendencyjnych artykułów i czesto idiotycznych wypowiedzi polityków ale przeczytałem kilka baaaaardzo wyczerpujacych ksiażek na ten temat.

wiec zapraszam do dyskusji
Posted by: Tetfol

Re: UNIA EUROPEJSKA - 30/05/2003 03:13

Tu można sobie też poczytać na temat UE