moja kumpela tam pracowała w wakacje, ponoc jest super ..ale tam chyba tylko same dzieci przyjezdżają, więc koleżanek z obozu nie będzie hehehe ..mi pasuje jeżeli ktos będzie to organizował

Dwóch kolegów ode mnie z pracy jedzie tam w ten weekend ... zrobie mały wywiad

polski hard, czyli asfalt

chyba w snach, polski hard to jest kruszący sie beton, z dziurami itp.

Hmm tu Leos akurat widzę parę minusów:
1) Widze że osrodek raczej dla dzieci i rodzin, znając zamiłowanie do wyskoprocentowych trunków u wiekszości uczestników to moga być jakieś spiecia (vide Sobieszewo)
2) cena w tym naszym terminie 75 zł/os/ doba(cennik)- chyba trochę dużo, fakt że z wyżywieniem, ale czy większośc będzie wstawała na 7-8 na śniadanie, później punktualnie stawiała się na obiad ?? Chyba jednak wiekszość wolałaby bez wyżywienia, jednak widząc tą wieś to takie lekkie zadupie i chyba nie bardzo jest gdzie się stołować. Mi tam osobiście styka grill i zimny browek, ale jakieś zaplecze gastronomiczne pewnie by się zdało.
3) No i dojazd dla ludzi z poza Pomorza dość cięzki, nawet sam nie wiem co tam buja z Gd.
Pzdr

Tam nie ma stacji PKP, sprawdzalem wczoraj, wiec mozliwe, ze tam dojezdza tylko mleczarz

Właśnie lokalizacja nie jest zbyt szczęśliwa bo problem z dojazdem będzie i to spory bo nie dosć, że cżłowiek pół dnia będzie pociągiem naginał do Trójmiasta to potem jeszcze następne pół dnia trzeba będzie tłuc się jakimś PKS-em.

Zróbmy zlot w najbardziej znanej miejscowości IV RP!!! We Włoszczowie!!!
O łatwości dojazdu nawet nie wspominam...

Słuchajcie podejmijcie konkretne decyzje. Jeden z moich kolegów polecał mi gorąco rejony Iławy. Tam jest wiele fajnych małych miejscowości. Dojazd bardzo dobry. Domki letniskowe znajdziemy bez problemu. Może po prostu niech ktoś z jakiegoś regionu Polski sam podejmie się organizacji a reszta go poprze. Warunek oczywiście to dobry dojazd.

Leon ,a Ty nie możesz zrobić u siebie w stodole ? hyhyhy

Smardzewice
Zauwazyłem, że jest problem z lokalizacją i zaczołem szukacv czegoś fajnego w centralnej Polsce. Wydaje mi się, że właśnie takim miejscem mogą być Smardzewice nad Zalewem Sulejowskim. Dojazd jest bardzo dobry. Od Tomaszowa Mazowieckiego jest to tylko 12 kilometrów. Z Łodzi to jedyne 60 kilometrów a z Warszawy 110. Myślę, że jest to lokalizacja, która zadowloi wszystkich naszych typerów. Co ważne pod tym linkiem jest ośrodek z domkami. Cenna za dobę w takim domku to koszt 20-25 złoty. Mamy możliość robienia grill. Do dyspozycji boiska do piłki nożnej i siatkówki. Nie daleko większe miast. Można spokojnie do Smardzewic dojechać PKS-em z Łodzi i Tomaszowa Mazowieckiego. Oczywiście warto wspomnieć, że spokojnie do tych miast można dojechać koleją. Możliwe też, że z Piotrkowa Trybunalskiego jest takiś dojazd do Smardziewic, ale tego nie wiem na pewno. Przemyślcie to co napisałem. Może wypowiedzą się koledzy i koleżanki z województwa Łódzkiego. Znają pewnie to miejsce i dadzą nam znać czy jest to dobra lokalizacja. Trzymajcie się miłego weekendziku.

Pozdrawiam

Panki, Lupawsko i tyle, jest to 3 km od Jasienia (tez nad jeziorem Jasien)
*** z grzybnia tam jest) a od 6 roku zycia jezdze do Wrzosu, z kierowniczka jestem na "Ty". Do Jasienia dojazd jest dobry, pociag do Lemborka a potem se busa zorganizujemy. miejsce cudne, jezioro full wypas, boiska, miejsca na ognicho itd. we wrzosie juz wynajete ale znam kierownikczke wiec pewno dam rade cos "zorgranizowa" jak nie to zostaje zawsze Marwoj (osrodek Marynarki Wojennej) ktory od wrzosu jest 650 metrow...

Jesli wybieramy Lupawsko/Jasien podejme sie organizacji

i tyle

Panki, Lupawsko i tyle, jest to 3 km od Jasienia (tez nad jeziorem Jasien)
teraz tak, nad to jezioro jezdze od 3 roku zycia co roku, najpierw mieszkalem 3 lata w zawiatach (odradzam, wszedzie daleko, srodek lasu i hu jnia z grzybnia tam jest) a od 6 roku zycia jezdze do Wrzosu, z kierowniczka jestem na "Ty". Do Jasienia dojazd jest dobry, pociag do Lemborka a potem se busa zorganizujemy. miejsce cudne, jezioro full wypas, boiska, miejsca na ognicho itd. we wrzosie juz wynajete ale znam kierownikczke wiec pewno dam rade cos "zorgranizowa" jak nie to zostaje zawsze Marwoj (osrodek Marynarki Wojennej) ktory od wrzosu jest 650 metrow...

Jesli wybieramy Lupawsko/Jasien podejme sie organizacji

i tyle

melduje !

" ... będe wszędzie, wszędzie będę... "

oczywiście jeśli jakiś egzamin nagle nie wypali, choć w tamtym roku przyznam szczerze że olałem egzamin ale moja kobieta będzie miała obronę około 10 czerwca i jak się terminy zazembią to oleje zlot niestety, siła wyższa

Jak bazylia wszystk zorganizuje łącznie z dojazdem z dworca PKP na miejsce to już dzisiaj mogę jechać

Coś czuję, że będzie cyrk na całego a tego nie śmiem przegapić

ale bilety pkp jak zawsze zalatwiasz Ty...

No proste, ale dla Ciebie oczywiście kupię specjalny

A jaki... to już sam wiesz najlepiej

ja Ci dam zalatw takie same jak ostatnio a pizzy nie bedzie...

Takie same to na pewno nie... za łatwo by było...

Tym razem ze szpitala nie będzie wracał jeden dziadek, a dwóch dziadków bliźniaków i nie z dwiema a z czterema chorymi nogami

Aha, babcia też będzie

a swiadkowie Jechowy...?