Zasnął z rowerem na torach
W Tarzymiechach (gm. Izbica) pijany emerytowany kolejarz wracał do domu torowiskiem. Wlókł za sobą rower. W końcu zmożony wysiłkiem i alkoholem ułożył się miedzy torami do snu. Obudził go dopiero ostrzegawczy sygnał z nadjeżdżającego pociągu. Mężczyzna w ostatniej chwili uciekł spod kół lokomotywy, która rozjechała wleczony przez niego rower.
Na wszelki wypadek Czesława B. zawieziono do szpitala. Lekarz nie dopatrzył się jednak u niego żadnych obrażeń. W tej sytuacji pozostało mu jedynie pobrać od niedoszłego pacjenta krew na trzeźwość.
Ciągnie chłopa do torów, nawet na emeryturze
