#1452510 - 02/08/2007 19:01
Re: Peffy peff
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Montanes-Zabaleta @ 1,65 Davydenko-Vassallo @ 1,15
Montanes regularny, wybiegany i dokładny. Zabaleta może nie zagrał źle, ale jego rywal kompletnie nie grał swojej "gry". Almagro nie atakował, sam siebie wybijał z rytmu, popełniał sporo niewymuszonych błędów. Ale gdy tylko przycisnął, to Zabaleta zaczął się gubić i gdyby znowu nie "dziwna" końcówka to Almagro mógł spokojnie ten mecz wygrać. Montanes z relacji kolegów po fachu zagrał dobry mecz z Hartfieldem, obaj gracze nie odpuszczali, biegali. Mniej błędów popełni Montanes i m.in. tym wygra ten mecz. Davydence widać, że się chce, a jak mu się chce to nieregularnego Vassallo ogra w miarę spokojnie.
|
Do góry
|
|
|
|
#1455399 - 03/08/2007 03:39
Re: Peffy peff
[Re: PioKing]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Wysokie kursy  Tylko wysokie kursy , niskie to dno. Denkowe dno. Karlovic-Spadea @ 1,7 Dobry mecz z dobrym kursem. Po Kajmanowatemu - Peffa Peff. Serwis wchodzi więc jest gra, dzisiaj wszedł do turu głównego Mastersa. Raper będzie musiał porapować w kwalach, tutaj nie porapuje, bo mu talerze, majka Ivo zniszczy asami i Vince będzie musiał z podkulonym ogonem wyjechać już jutro do Kejnady. I niech jedzie, nikt go nie lubi, nikomu się nie podoba jego styl, może sobie iść wąąąąąą :).
|
Do góry
|
|
|
|
#1456896 - 03/08/2007 18:58
Re: Peffy peff
[Re: Fro_Lech]
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Domi Cibulkova vs Vera Dushevina 1 @ 2.10 Mocno mnie zdziwił przegrany set Dominiki z Milevskayą, ale ogranie znajdującej się w bardzo dobrej dyspozycji ostatnio Mediny zatarło to nieładne wrażenie pozostawione po pierwszym spotkaniu. Kursy na Słowaczkę są zdecydowanie przeszacowane, a Rosjanka to przecież nic specjalnego. Stara się jak najwięcej i najmocniej przerzucać, potrafi być regularna, ale w jej grze brakuje głowy, a do tego ma słaby serwis. Cibulkova po napawających pewnością siebie meczach na pucharze federacji, zwłaszcza przeciwko Jankovic, teraz wydaje mi się, że przeskoczyła o jeden poziom wyżej i jest na bardzo dobrej drodze aby pójść śladami np Danieli Hantuchovej. Dodatkowo Dominika ze względu na swoje walory estetyczne jest doskonałym materiałem promotorskim także wierze w to, że push jaki otrzyma od publiki i zaplecza WTA pozwoli jej zacząć odnosić sukcesy już od tego właśnie turnieju.  Płaska, soczysta i regularna gra, okraszona niezłym serwisem powinna zaprocentować wynikiem jaki padł ostatnio w rywalizacji między dwoma paniami - 6-1 6-3 Cibulkova 
|
Do góry
|
|
|
|
#1460990 - 04/08/2007 23:13
Re: Peffy peff
[Re: PioKing]
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Bry  Po wczorajszym zawodzie  , dzisiaj ruszamy do boju z tripelkiem  Erik ' El terrrrrrrrrrrible' Morales vs David Diaz 1 @ 1.95 Jest to ostatnia oficjalna walka w karierze Meksykańskiej ikony Erika Moralesa, który po tej batalii będzie pierwszym w historii Meksykaninem ze zdobytym pasem mistrza świata w czterech kategoriach wagowych. Ostatnie dwa lata nie były udane dla Erika, ale walczył jedynie z super czołówką światową i stąd porażki z pacmanem czy barrerą. Teraz przeciwnik został tak dobrany, że o porażce nie ma mowy bo nawet jeśli to El terible przechodzi kategorie wyżej, to dalej jest on od swojego rywala wyższy i ma też większy zasięg. Diaz chociaż dzierży pas mistrzowski, to z pewnością nikt nie traktuje go jako mistrza w wadze gdzie są chociażby Casamayor, Baby bull Diaz czy Katsidis. Tytuł zdobył po walce z Santa Cruzem i KO w 10 rundzie co było prawdziwym cudem nad wisłą. Przez pierwsze 9 rund Diaz zbierał niemiłosiernie. Zadając sam około 100 ciosów od pierwszego gongu, jego rywal w tym samym czasie zdołał doprowadzić aż blisko 300 trafień. Santa Cruz poczuł sie zbyt pewnie i dał sie zaskoczyć, ale taka opcja z Moralesem z pewnością nie wchodzi w grę. Diaz jest gorszy w każdym elemencie mogąc się równać jedynie w sile ciosu lecz przy granitowej szczęce Erika może sobie jedynie pomarzyć o wygranej. Będzie łatwa decyzja dla Moralesa i efektowny koniec kariery. Rafael Marquez vs Israel Vasquez 1 @ 1.37 Rewanż za tegoroczną walkę zdominowaną w pełni przez Marqueza. Vasquez poddał się po 7 rundzie ponieważ już po pierwszym starciu schodził do narożnika ze złamanym nosem i w dalszej części walki oddychanie stawało się z każdą kolejną rundą coraz mniej możliwe. Obydwaj walczą ofensywnie więc rewanż będzie się na pewno przyjemnie oglądać, ale Vasquez jest mimo swoich niewątpliwie wysokich umiejętności klasę niżej od klasyfikowanego w top5 rankingu Pound4Pound oponenta. Masha Sharapova vs Anna Chakvetadze 1 @ 1.4 Z ręką na sercu i czystym sumieniem można po raz pierwszy w tym sezonie wypowiedziec zdanie: Masha gra dobrze. A gdy tak jest, to tylko wybrańcy mogą stawić czoła na tyle, aby uniemożliwić Rosjance odniesienie kolejnego zwycięstwa. Zmienił się serwis, jest lepszy, pewniejszy i bardziej regularny, a to nadaje rytm całemu tenisowi Sharapovej który stał się natychmiastowo bardzo precyzyjny i skuteczny. Chaky posłała do domu Venus, która właśnie z serwisem miała wczoraj najwięcej problemów, ale dla mnie nawet gdyby w tej parze naprzeciwko Sharapovej stanęła Venus to z tak dysponowaną Rosjanką nie miałaby nic do powiedzenia. A dodatkowo ile Chaky chce grać meczów z rzędu?  Dzisiaj przychodzi czarny dzień i jest gromiona przez odrodzoną Mashę.
|
Do góry
|
|
|
|
#1471888 - 08/08/2007 19:54
Re: Peffy peff
[Re: PioKing]
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Bry  Łikend ['] :| Marquez już po pierwszej rundzie miał nogi niczym spaghetti, a Morales jak już wygrał to idiota Aurum zwałkował decyzje na jego niekorzyść  Wobec tego postanawiam zbojkotować obstawianie boksu do września bo to, że nie ma żadnych znaczących walk to raz :D, a dwa że się zdenerwowałem  Mara 'El Magnifico' Santangelo vs Kata Srebotnik 1 @ 2.0 Mara gra najlepszy sezon w swojej karierze i jest bardzo blisko wejścia na maksymalny poziom swoich możliwości. Srebotnik natomiast zupełnie odwrotnie. Po rewelacyjnym roku 2006, teraz Kata dołuje i utknęła w szarej strefie zwanej przeciętność. Serve&volley Włoszki nie tylko bardzo przyjemnie się ogląda na korcie, ale ten schemat jest bardzo efektywny w zdobywaniu łatwych punktów na konto Santangelo. Łatwo wygrywane gemy serwisowe nadają dużej pewności całemu tenisowi Mary i dzisiaj po prostu nie może być inaczej. W obecnej dyspozycji Srebotnik nie jest już tak regularna, a jej serwis nie stanowi żadnego zagrożenia. Dzisiaj zwycięstwo Mary, która będzie uderzać piłki zbyt płasko, będzie serwować zbyt mocno, a w jej grze będzie zbyt dużo fantazji jak na schematyczną Słowenkę. Vaaaaaaaaaaaaai 
|
Do góry
|
|
|
|
#1475778 - 10/08/2007 00:50
Re: Peffy peff
[Re: PioKing]
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Dzisiaj dubel, który jak dowodzą doświadczenia ostatnich kilku dni możecie grać zupełnie na odwrót.
Vika 'boom boom' Azarenka vs Kata Bondarenko 1 @ 1.6
Vika od pary tygodni gra dobrze. To co w zeszłym sezonie było jeszcze tylko występami od święta, dzisiaj jest już codziennością i top20 dla tej pani wydaje się nieuniknione. Bardziej doskonała wersja Mirzy i Rezay, przypominająca mi momentami Sprem( ale tylko w wymianach, nie przy serwie), buduje powoli ale wymownie swoją markę na świecie. Kata to rzemieślnik bez fajerwerków. Vika powinna ją wciągnąć nosem i nawet nie kichnąć.
Ana Ivanovic vs Lucka Safarova 1 @ 1.4
Ivanovic po ponad dwóch latach tkwienia w tym ogródku w końcu urwała się z łańcucha i nareszcie gra na miarę oczekiwań. Przewaga Safarovej nad rywalkami najczęściej polega na tym, że te nie potrafią równie mocno odpowiadać na bomby nadlatujące z czeskiej strony, a także na tym, że Lucka potrafi przyłożyć serwisem a co za tym idzie łatwo wygrywać swoje podania. Tutaj jednak takiego komfortu nie będzie bo odpowiedzi będą nadlatywać prawdopodobnie z jeszcze większą siłą, a serwis rywalki będzie co najmniej tak samo dobry jak jej samej. Dodając do tego, że cudowna forma Lucki z lutego powoli zanika, a nadzwyczajna dyspozycja Ivanovic wciąż się utrzymuje to rodzi się na naszych oczach peffa.
|
Do góry
|
|
|
|
#1482971 - 11/08/2007 23:26
Re: Peffy peff
[Re: PioKing]
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Wracamy na dobrą drogę. Jeca Jankovic vs Ana Ivanovic 1 @ 1,87 Jankovic jest na etapie zmęczenia, ale kiedy ona ostatnio nie była zmęczona  Nie mniej jednak, tym razem zmęczenie to objawia się coraz intensywniej, dlatego koniecznością dla Jelenki jest wygranie tego spotkania. Taka sytuacja pozwoli jej natłuc tyle punktów, że będzie mogła spokojnie wycofać się z Montrealu i złapać nie jeden, ale aż dwa oddechy przed nowym jorkiem, co w jej przypadku byłoby zbawienne. Ivanovic wraca po niedawnym urazie kolana i póki co nie gra na poziomie jaki doprowadził ją chociażby do finału Paryża. Serwis zanika, a z głębi kortu nie ma opcji żeby Ana przebiła się przez Jankovic. Polecą wióry, ale Jelenka wezmie rewanz za dwa poprzednie spotknia 
|
Do góry
|
|
|
|
#1509727 - 21/08/2007 18:57
Re: Peffy peff
[Re: PioKing]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Kwale kwale kwale , US Open za pasem , czas zasmakować ostatniego Szlema w tym roku. Panowie na 1r. Nishikori-Amritraj @ 1 1,5 Japoniec, gra mocno i płasko, dobry return. Porusza się bardzo sprawnie po korcie, aczkolwiek jego warunki fizyczne nie są okazałe. Sądzę, że przez cały mecz będzie wywierał presję na rywala który poza serwisem niewiele posiada w swoim repertuarze, ciężko go widzę w wymianach z Japończykiem, który jest głodny gry, głodny zwycięstw, jak podrośnie jeszcze trochę może być bardzo ciekawym zawodnikiem w tourze. Dabul-Alves @ 1,4 Dabul jest ostatniem cruiser-postrachem w CH na betonie, swojego rywala który ostatnio kreczował, a do tego w formie nie jest(ogólnie to całkiem dobry grajek) odprawi w 2 setach. Dancevic-Miranda @ 1,25 Nie wiem co gra Miranda. Wiem co gra Dancevic. Po takim kursie  singla grać nie będziemy, ale do kombosa nawet nawet. Nie wierzę, że ostatnio osiągający takie wyniki Kanadol mógłby przegrać z Peruwiańczykiem. ako tripla ładne, do gry wręcz stworzonego
|
Do góry
|
|
|
|
#1510015 - 21/08/2007 21:12
Re: Peffy peff
[Re: Fro_Lech]
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Naomi Cavaday - Coś tam Chuang 1 @ 1.5 Leworęczna Brytyjka to bardzo zdolna dziewczyna, a większość tenisowego świata mogła ją ujrzeć podczas tegorocznej batalii z Hingis na Wimbledonie. Ma dobrą technikę, nie podpala się, potrafi grać bardzo mocno i co ważne jest leworęczna  Rywalka gra głownie w deblu. Singiel to dla niej tylko dodatek i okazja do zarobienia dodatkowej sałaty. W starciu z młodszą, głodną gry i bardziej utalentowaną rywalką raczej nie będzie zbyt niewygodną przeszkodą do obejścia. Aga Radwańska - Ai Suszijama 1 @ 1.4 Aga jest w formie, a Ai pomimo, że zawsze dla każdego będzie rywalką zmuszającą do sporego wysiłku, to na dzisiaj jest w tendencji wyraznie spadkowej. Aga gra coraz odważniej i do dobrej defensywy dokłada z czasem także coraz lepszą grę w ataku. Tym samym staje się zawodniczką, dla której kwestią czasu powinno być wejście do top20, a dzisiejszy win będzie o tyle ważny, że w kolejnej rundzie Radwańska będzie miała okazję zebrać kolejną porcję doświadczeń grając ze Svetą. Dudi Sela - Healy 1 @ 1.4 Sela potrafi grać, kangura nie znam ale Fro mówi, że śmierdzi peffą 
|
Do góry
|
|
|
|
#1515627 - 23/08/2007 17:53
Re: Peffy peff
[Re: PioKing]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Bry  Nishikori *5-4 30-15  Oby skończył się ten mecz po dwóch piłkach. Fognini - Burgsmuller @ 1,4 Włoch który potrafi zagrać mocniej na betonie, jego gra to nie tylko czysta przebijanka jak większość jego ziemnych rodaków. Rywala ma takiego, który gra patelnią(czyli drewno) i nigdzie od Wimbledonu się nie pojawiał. Dodatkowo Fabio ograł się solidnie przed Q USO i nie powinien stracić nawet seta. To na dziś i jeszcze Dancevic i można grać dubla czy coś. I nie grać kuźwa na siłę jak się nie ma pojęcia kogo się gra. Takie przesłanie na koniec.
|
Do góry
|
|
|
|
#1515884 - 23/08/2007 20:08
Re: Peffy peff
[Re: Fro_Lech]
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Evgenja Rodina - Hanka ' Warga ' Sromova 1 @ 1.75 Rodina - młoda, zdolna, agresywna. Sromka - starzejąca się, niezdarna, rzemieślniczka, bezbronna. Dodatkowo panie grały ze sobą na kwalach rolanda i Rodinka wygrała piknie w dwóch setach. Troche po lamersku od saassa do lasa napisalem, ale inaczej tego sie nie da opisac. Nastya Pavluchenkova - Betina Jozami 1 @ 1.4 Nastya to numer jeden juniorskich rozgrywek w ostatnich dwóch sezonach i powoli wchodzi do świata dorosłego tenisa. Argentynki nie znam, ale nie widze jej na szybkich nawierzchniach z uwagi na pochodzenie  i niedoświadczenie. Nastya gra mocnno, ofensywnie i pomimo, że zbiera czasami srogie lekcje od bardziej ogranych seniorek, to z rywalkami typu Jozami na pewno nie będzie przegrywać. Stłamsi ją siłą i wypunktuje 
|
Do góry
|
|
|
|
#1518103 - 24/08/2007 17:04
Re: Peffy peff
[Re: PioKing]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Fognini-Zeballos @ 1,4 Zeballos nic specjalnego, obrał Bozoljaca w 1r. który nie dość że jest bez formy to znając go popełnił z 40-50 nie wymuszonych błędów, w takie coś to graj dla Zeballosa. Fognini tak grać nie będzie, jest w lepszej formie, dużo mniej psuje, zmusi do większego wysiłku Horacia, który niekoniecznie to wytrzyma.
Schuettler-Vacek @ 1,4 Rainer to już nie to samo co kiedyś, ale solidnie przygotował się do US Open i jest moim faworytem do wejścia w tur główny. Wybieganie, mocne uderzenia, mocny serwis to w zupełności wystarczy na mało ruchliwego Vacka, który może jedynie postraszyć serwisem. Samym podaniem się jednak nie wygrywa spotkań, a mając problemy z poruszaniem się, meczu z takim rywalem jak Rainer, wygrywać nie sposób.
Fyrstenberg/Matkowski-J.Kerr/J.Murray @ 1,55 Polacy w formie. Rozstanie na chwilę znowu przyniosło skutek, tym razem mastersy już są raczej nieosiągalne, ale mogą trochę zarobić. Od ich dzisiejszych rywali są trochę słabsi technicznie, ale siłą i serwisem skutecznie to nadrobią. Do tego bardzo zachęcający kurs :).
Nishikori-Phau @ 1,65 Hmm... skoro taki ktoś jak Phau wygrywa z kompletnie nieznanym Bassem po długich 3 setach to znaczy, że w formie to on nie jest. Przecież posiada b.dobry serwis, świetny 1 ręczny Bh, wprawdzie z Fh trochę gorzej, ale warunki na dobrego hard-hittera posiada. Forma, nieregularność, apatia - w tym momencie te cechy bardziej pasują do Phaua niż jego mocne atuty. Nie grał nigdzie od P-nia gdzie zaprezentował się kiepściuteńko. Nishikori jak gra pisałem powyżej. Na raty ograł Amritraja, stracił seta, ale potrafił wygrać kolejne dwa co w pewnym stopniu mówi o jego waleczności i to by się zgadzało, waleczność przeciwko Phauowi na pewno się przyda. Ale nie szaleć ze stawką :). Japoniec młody, jeszcze dużo pracy przed nim, także od strony mentalnej.
|
Do góry
|
|
|
|
#1518257 - 24/08/2007 18:17
Re: Peffy peff
[Re: Fro_Lech]
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Nastya Pavluchenkova - Kyra Noć 1 @ 1.5 Nastja wczoraj bardzo ładnie, a Noć męczarnie z Abramovic. Węgierka to postać bardzo szara i przeciętna. Gra bez fantazji i ciężko coś wyróżnić w jej tenisie. To będzie kolejna łatwa wygrana młodej Rosjanki, która swoją efektywną agresją wywalczy w konsekwencji sobie mejn droł  Andrea Klepac - M. J. Martinez 1 @ 1.4 Hiszpanka na szybkich nawierzchniach gry jedynie od święta. Andrea co już pisałem jakiś czas temu czyni stałe postępy i gra całkiem przyjemny tenis. Dobry serwis, dobry forhand, dobry wolej. Na przebijaczkę jaką jest Martinez starczy i to jeszcze z dużym zapasem  Tyle na dzisiaj, nie moge sie skupić bo jakiś dałniak nam temat przenosi 
|
Do góry
|
|
|
|
#1526663 - 27/08/2007 16:44
Re: Peffy peff
[Re: PioKing]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Dzisiaj nie za dużo meczów godnych uwagi, tak więc będzie można się dłużej wygrzać na kajmańskim słoneczku razem z sakiewką z peffami którymi obdarzę ten temat.
H.T.Lee-Hrbaty @ 1,6 Koreaniec, gra płasko, walecznie, będzie siedział na rywalu. Hrbaty w normalnej dyspozycji dysponuje mocnym serwisem, dokładnymi uderzeniami z końcowej linii, rzadziej gra przy siatce. Jednakże, cały czas gra z bolącym łokciem (ma być operowany po USO), co na pewno nie sprzyja sile, regularności, precyzji uderzeń. Lee oczywiście żadnym wirtuozem nie jest, raczej solidnym wyrobnikiem który jak tylko poczuje możliwość wygranej to na pewno wymęczy rywala by odnieść sukces. Przed USO może nie ogrywał super rywali - m.in. Benneteau, K.Kim, Moodie, Young, Goldstein, Kunitsyn, Safin (;)). Ale, jednak ich pokonał a to też ważne. W tym roku, uwaga, przegrywał tylko z zawodnikami o uznanej randze! Ostatnio Blake, Roddick x2 i Wawrinka(w NH pokazał się z b.dobrej strony, widać że forma wraca). Zestawiając wymagający styl Lee z obecną dyspozycją Słowaka, to Hrbaty już powinien zabukować sobie bilety lotnicze i we wtorek być w drodze do szpitala :).
Do tego : Bjorkman-Guzman @ 1,2 Bjorkman startuje wyłącznie w dużych turniejach (Masters, WS) do których przygotowuje się bardzo solidnie i nabija punkty dzięki którym w kolejnym roku startuje bez kwali do wielkich imprez. Do tego grają na betonie więc to w zasadzie 50% argumentacji typu. Kolejne 50% to możliwości Guzmana na hardzie - zawodnik grający baloniki, nie posiadający mocnego serwisu i nie mający mocnego uderzenia raczej z takim wyjadaczem jak Bjorkman nie będzie miał czego szukać. Czy może seta urwać, wątpię...
|
Do góry
|
|
|
|
#1526804 - 27/08/2007 17:46
Re: Peffy peff
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
I UD.
Grosjean-Goldstein 2,99 Ferrero-F.Lopez 2,95
Goldi gra u siebie i to co większość jego rodaków - czyli umie przyłożyć mocno z serwisu i poprawić z Fh. Grosjean potencjałowo z dwie półeczki wyżej, ale dyspozycyjnie toż to tragedia, a dodatkowo przyplątała mu się kontuzja w Cinnci (nogi), to przelewa czarę goryczy i naprawdę kurs na Goldsteina jest fajnym upominkiem na 1r. Oczywiście gwarantu żadnego że to wejdzie nie daję :).
Drugi mecz to zestaw Hiszpańskich nieobliczalnych zawodników. Feliciano Lopeza czyta się jak otwartą księgę, czyli jak zagra super mecz to w następnym przeciwko nie mu all-in. Warunki żeby ogrywać Ferrerów i innych oczywiście posiada - bardzo dobry technik, techniczny, mocny serwis - w skrócie urozmaicony - a do tego sprawnie porusza się po korcie, lewa ręka, fh także ma na dobrym poziomie - wiele atutów - minusów ilościowo mało, jakościowo ogromnie dużo. Mentalnie bardzo słaby. Ferrero natomiast założył sobie na początku roku zadomowienie się w czołówce ATP i w niedługim czasie powrót do pierwszej 10 ATP. Jest w rankingu 21. Czyli całkiem nieźle mu idzie. Gorzej dla niego, że to już koniec sezonu ziemnego. Potrafi mieć turnieje, że gra naprawdę dobrze - Monte Carlo - czarował techniką, uderzeniami, regularnością. Stary dobry Ferrero... Czy też Wimbledon, słaba drabinka w sumie, ale z Federerem powalczył. Szybkie warunki jednak której tutaj mamy każą mi wręcz wskazać na Feliciano :).
Single, jakieś handi gemowe/setowe do wyboru do koloru.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|