Kupować Maka teraz to jak byś kupował Opla Rekorda

Niby da się tym pływać, ale na wiatr to to specjalnie nie idzie, z wiatrem zresztą też nie. W środku jest trochę miejsca, ale to chyba jedyna zaleta tej łodzi (oczywiscie zależy od wersji - 606 czy 707). Za 40 tysi mozna sobie spokojnie cos lepszego zakupić, np.Sportinę 682 czy jakąś Sasankę.
Zresztą kupowanie łodzi, tylko po to aby sobie popływać, jest generalnie bez sensu, no chyba że masz zamiar żeglować dobre 1-2 miechy w sezonie, biegać wokół niej, trasportować, jak by nie patrzeć utrzymanie kosztuje. Patent dobra rzecz, bo bez niego to raczej marne szanse żeby gdzie wyczarterować jakąś jednostkę, choć formalnie niedługo utraci rację bytu, bo idzie ustawa (jest po głosowaniu w Sejmie) że do prowadzenia jachtów <7,5 metra żadnych uprawnień mieć nie będzie trzeba.