Uczę języka polskiego z zamiłowania, jak widać chociażby po tym temacie taka działalność społecznikowska się przydaje

Ja zasadniczo opowiadam się przeciwko zbytniemu poluzowaniu norm językowych, które w internecie przestrzegane są tak sobie...
Wiadomo, że rozmowy są luźniejsze, czasem się zdarzy literówka, przecinków też brakuje, nawet jakiś błąd ortograficzny się trafi!
OK - nie ma sprawy, nie jesteśmy purystami

Natomiast serie literówek, wszystkie wyrazy pisane z małej litery, błędy ortograficzne i brak polskich znaków to już jest spory problem! Od tego już niedaleka droga do "boshe" i "koffanie"

Może jestem przewrażliwiony, ale tego typu teksty mnie się po prostu źle czyta.
A co do nicków to właściwie sieciowe odpowiedniki imienia, tak więc wypadałoby je pisać z dużej litery. Ja tak przynajmniej z reguły robię, nawet jak sam posiadacz nicka zapisuje go inaczej.