NARESZCIE
Już w najbliższą sobotę rusza La Liga, najpiękniejsza liga w Europie
Zaczynamy od mocnego uderzenia, bo na pierwszy plan idą wielkie derby Madrytu

Sobota 2007-08-25

Real Madrid - Atletico Madrid 1,70 I 3,40 I 5,15
Sevilla - Getafe 1,40 I 4,20 I 7,50

Niedziela 2007-08-26

Ath. Bilbao - Osasuna 1,95 I 3,20 I 3,85
Dep La Coruna - Almeria 1,55 I 3,60 I 6,00
Majorka - Levante 1,85 I 3,25 I 4,20
Murcia - Zaragoza 3,45 I 3,20 I 2,05
Santander - Barcelona 6,00 I 3,65 I 1,55
Recreativo Huelva - Betis 2,20 I 3,20 I 3,10
Valencia - Villarreal 1,67 I 3,40 I 5,10
Espanyol - Valladolid 1,70 I 3,40 I 4,80

Zapraszam do dyskusji :-)

najsilniejsza piłkarsko natomiast pod względem piękna, uroku ustępuje chyba Premiership liga lubiąca niespodzianki lubiąca remisy. Na pierwszy rzut oka absolutny No Bet w Derby Madrytu, Reyes i Aguero mogą rozpykać jak juniorów psuedo-obrone Królewskich... z Pepe na czele... Ja jako kibic Królewskich odliczam już dni do odejścia trenera Schustera do pozostałych meczów warto jeszcze poczekać na info o skladach kontuzjach pozdrówki

Zgadzam się, sporo decyzji personalnych zapadnie jeszcze w ostatniej chwili. Real może jeszcze się wzmocnić Dani Alvesem lub Robbenem. Ja kibicuję Barcelonie, ale wolałbym żeby Alves został w Hiszpanii, bo jakoś nie za bardzo wierzę, by w Chelsea rozwinął on swoj talent
Nie wiem, czy La Liga jest silniejsza od Premiership
Rozgrywki hiszpańskie ogląda się z przyjemnością, jest tam mnóstwo technicznych zagrań, kombinacyjnej piłki, co pokazały choćby mecze Realu z Sevillą. Wcześniej oglądałem Liverpool z Chelsea. Straszne nudy. Tam się zachwycali kiwką i bramką Torresa, ale takich zagrań w La Liga jest cała masa.

Schustera nie przekreślaj, bo to znakomity trener, i lepiej pasujący do hiszpańskiej piłki niż Capello
W Realu transferów jest mnóstwo i trochę czasu potrzeba, bo to wszystko poukładać. Choć jak na Real to nie ma transferów z samego topu

Derby Madrytu faktycznie trudne do wytypowania. Real na pewno nie zagra tak słabo w obronie, a poza tym Sevilla chwyciła świetną formę i miała swój dzień. Atletico jest słabsze i nie ma takiego potencjału w ofensywie. Mi się wydaje, że Real tego nie przegra, ale kurs słaby, więc raczej odpuszczę ten mecz.

Ja liczę, że zobaczę Samuela Eto'o, Lionela Messiego, Ronaldinho i Thierry'ego Henry jednocześnie, a przeciw nim naszego Ebi Smolarka

Jestem sceptyczny co do przyszlych osiagniec pana Schustera w Realu, bedzie ten klub mial problemy wieksze niz za czasow Capello, widac to juz w meczach przedsezonowych, gdzie nie dziala formalcja obronna, owszem Schuster doprowadzil Getafe do finalu pucharu ale widac wyraznie jakiej zadyszki zaznali na koncu sezonu gdzie dostawali od kazdego jak leci, Schuster znany jest z tego ze dobrze zaczyna a potem lepiej nie komentowac...
W Realu moga byc niezłe jaja juz na poczatku sezonu, jak do tego dojda konflikty w druzynie to moze byc nawet strefa spadkowa przez jakis czas (do zmiany trenera). Transfery jakich dokonal klub to zakup oranzady za cene Johnnie Walkera i moze byc ciekawie z klubem

panowie jeszcze sie sezon nie zaczal a wy juz Schustera zwalniacie,w tamtym sezonie caly sezon zwalniali Capello i co mistrza im zrobil.nie zgadzam sie z Rene , ze Capello nie pasowal do realu , to jedyny oprocz Del bosgue trener co zrobil prawdziwy wynik w Madrycie.Wlochowi zaden pilkarzyk nie podskoczyl i dlatego sa mistrzami . W Barcie same gwiazdy i co wywalczyli w tamtym sezonie?Nic
jak wszystko jest poukladane czyli pilkarze zajeci graniem a trenerzy trenowaniem tzn , ze sprawy ida w dobrym kierunku.
Choc za Schustera glowy nie dam do takiemu capello moze buty pastowac to nie powinno byc az tak zle choc jak grajki wyczuja jego slabosc to zalatwia go jak Camacho.
(na marginesie choc Real lubie to jedyny klub co zwalnia trenera po zdobycia majstra dla mnie to zenada)
sorry za pisownie ale nie mam polskich znakow

typ atletico strzeli sts 1.6
sadze ze w derbach madrytu atletico jest w stanie strzelic bramke
real nie popisal sie z sewilla poza tym derby rzadza sie swoimi prawami sadze ze jest to kurs wary zastanowienia

Rene ,w czym bardziej pasujacy ?
Chyba w tym ,ze łatwiej idzie na układy i beznadziejne kompromisy.

Raul gra juz od dawna piach ,ale dla szwaba jest nietykalny.
Natomiast Gutiego sadza sobie entrenador na drewnie ,bo...nie pasuje mu do koncepcji (sic !)...jakiej koncepcji ,skoro nie ma zadnej ?

A tak na marginesie to wały w Realu tylko mnie cieszą ,choc wolałbym ,by Barca pokonała silny Madryt ,a nie to ,co zrobi z tego Schuster.

Póki co czekam juz na 23 września na 1 mecz o mistrostwo Hiszpanii ,czyli Barcelona - Sevilla na Camp Nou.

Co sie zas tyczy 1 kolejki to osmielam sie polecić za srednią stawkę

Racing - Barca 1X

Ryj głupieje od nadmiaru bogactwa i pierwsze mecze bedą trudne dla Dumy Katalonii,to moje skromne zdanie

amkwish, jak możesz tak nieobiektywnie krytykować trenera Realu Madyrt? <be-be!>

Ja bym jednak poczekał kilka kolejek ligowych z ocenianiem koncepcji Schustera. Zgadzam się zaś co do Raula, według mnie nie powinien grać w podstawowym składzie. Co do meczu o SuperPuchar zaś to gdyby nie fatalna postawa defensywy (Pepe się kompromitował a kosztował przecież fortune!) to Real nie wyglądał wcale tak źle. Podobał mi się Drenthe (jeśli chodzi o grę w środku pola bo w defensywie słabiutki). Reasumując, jestem zdecydowanie lepszej myśli niż amkwish (kibic Barcy) - I put a faith in Real (& Schuster)

Filip ,troche poprawię

Real wygladał źle ,ale Sevilla tez nie była rewelacyjna ,bo w końcu straciła 3 bramki z grajacym piach rywalem.

Oczywiscie z ocenami bedziemy czekać ,natomiast na poczatku mozemy troche powrózyć

Ja obstawiam zbiorowy falstart wielkich faworytów ,wyłamac może sie tylko Valencia...a jak bedzie....ya veremos.

Salud

Ciekawy typ. Jakby po przyzwoitym kursie było handy 1,5 , to zagrałbym bez wiekszego wahania. Zresztą, w tym meczu więcej szans daje Atletico. Maja naprawde niezła pakę, a Królewscy jacyś bezbarwni.

Według mnie Sevilla była rewelcyjna. Co z tego, że straciła 3 bramki, jak strzeliła ich 5
Ważniejsze jest to, ze przez cały czas kontrolowała mecz, przez cały czas prowadziła, a do tego miała przewagę 1 bramki z pierwszego spotkania.
Sevilla poszla na wymianę ciosów i z tej walki wyszła zwycięsko.
A te skrzydła jak chodziły - po prostu poezja. I to wyczucie przestrzeni, ta płynność w grze
Real tak źle nie zagrał, ale trafił na świetnie dysponowanego rywala. Pepe dramat, ale też wszystkiego nie można zrzucać na jego barki, bo cala drużyna odpowiedzialna jest za obronę

Co do Schustera i Capello. Schuster potrzebuje czasu, wystarczy popatrzeć ile transferów zrobił Real, a ile inne drużyny. Dziś trudno powiedzieć, kto ma grać, bo jeszcze prawdopodobnie ktos dojdzie. Poza wyborem pierwszej jedenastki, trzeba ją zgrać

Co do Capello. Wynik się liczy, ale trzeba też mieć "hiszpańską duszę". W Hiszpanii nie liczy się tylko wynik, druzyna musi grać efektownie, stworzyć widowisko. Real to nie Milan, Chelsea czy Liverpool, gdzie byle 1:0 zadowoli kibiców. Poza tym zauważcie, że Real zdobył mistrzostwo, gdy Capello pozwolił im grać. Końcówka w wykonaniu Realu to były niemal same overy i często po pierwszej połowie prowadzili przeciwnicy, a Real rozstrzygal mecz w II połowie. Te granie na 1:0 nie wychodziło, a kibice machali chustkami

Trochę wieści z Madrytu. Casillas kontuzjowany i nie wiadomo czy wystąpi. Dudek na swoim blogu już się szykuje do gry. A gra Polaka w sparingach nie była powalająca. Popełnił kilka błędów i rzucony na głęboką wodę jaką będą od razu derby Madrytu może presji nie wytrzymać co nie zdarzy mu się po raz pierwszy. Kontuzję dopadły też Pepe ale nie nazwałbym tego osłabieniem. Gra on bardzo agresywnie i bez wyczucia. Zawalił 3 bramki i nic dobrego to nie wróży. Może do środka wróci Ramos i Cannavaro, a po bokach Salgado i Drenthe bo Cicinho już na wylocie. W środku to wielka niewiadoma ale pewniakiem jest Robinho i Diarra. Do nich chyba dołączy Sneijder na skrzydło i Guti do środka ale jest też możliwość z Gutim na lewej, a Robinho na prawej i w środku para Sneijder i Diarra. W ataku bez niespodzianek. Para RvN mimo, że po kontuzji i Raul nie do ruszenia. Atutem Realu powinny być stałe fragmenty gry w szczególności wolne z bocznych sektorów boiska bo strzelili tak dwie bramki Sevilli, a Sneijder potrafi kapitalnie wrzucać piłki. W Realu dalej szykują się do zakupów ale jest za późno by ktoś z nowych nabytków ewentualnie trafił do składu na mecz z Atletico. Mówi się o Millito z Zaragozy, Robbenie z Chelsea, Alvesie z Sevilli, Heinze z ManU. Ktoś na pewno dołączy ale na kogo padnie trudno powiedzieć. Nie można też wykluczyć Quaresmy ale o nim jest cisza chociaż może to i dobrze bo z Pepe było identycznie. Pierwszy news, który się pojawił to na oficjalnych stronach obu klubów.
Atletico też mocno przebudował skład i tak naprawdę nikt nie wie jak się zaprezentują. W poprzednim sezonie byli równorzędnym rywalem dla Realu, a nawet można było odnieść wrażenie, że trochę lepszym. Atletico od lat sprowadza dobrych zawodników ale jedynie na co im starcza sił to puchar uefa/ intertoto. Więc nie jest powiedziane, że wszystko zaskoczy. Dla mnie mecz nie do obstawiania bo jak zagrają obie drużyny to wielki znak zapytania, a umiejętności żadnej z drużyn odmówić nie można. A co do typu, że Atletico strzeli bramkę to możliwy scenariusz. Gdy będzie grał Dudek to sporym zagrożeniem będą rzuty wolne, które w sparingach kilka puścił Jurek. Więc Reyes, który ma coś do udowodnienia Calderonowi i reszcie zarządu, że źle zrobili pozbywając się go potrafi z rzutu wolnego przymierzyć.

Jeśli chodzi o derby Madrytu to ja bym raczej spróbowal zagranie na Atletico. Co prawda ostatni raz los Colchoneros pokonali na Vicente Calderon Rela 2 1999 roku, ale wydaje mi się ze teraz też ich szanse są o wiele większe niż wskazują to kursy. Po pierwsze moim daniem Atletico dokonało najlepszych zakupów w La Liga: Reyes, Simao, Forlan, Luis Garcia to świetni pilkarze do tego rewelacyjny młody Aguerro. Taktyka Atletico już nie będzie ta sama co ostatnimi laty, a więc 3/4 piłek do Torresa, gdyż ten przeszedł do L'poolu. O miejsce w bramce będą walczyli Leo Franco z pozyskanym z Milanu Abiattim. W pomocy oprócz nowych zawodników tacy piłkarze jak Maxi Rodrigeuz, Maniche, Costinha w ofensywie jeszcze jest Mista. Naprawdę moim zdaniem ten sklad może się nawet włączyć w walke o mistza. Trner Aguirre zna juz dobrze swoich zawodników a także znają się obrońcy gdyż ta formacja pozostala praktycznie bez zmian.
Z drugiej strony Real Madryt, tego klubu nie trzeba przedstawiać. Nowy trener Schuster napewno potrzebuje czasu na zranie drużyny i nauczenie jego stylu. W meczach przed sezonowych królewscy prezentowali się słabo, a stracenie 5 bramek na swoim stadionie z Sevillą musiało bardzo boleć. Bardzo prawdopodobne, że w bramce wystąpi nasz Jurek Dudek, a każdy chyba wie że lata przesłości ma już za sobą. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale to chyba Forlan wykorzystał błąd Jurka kiedy to przepuścil piłke nasz bramkarz pomiędzy rękami a potem nogami w meczu z Man Utd. Co robił Pepe każdy widział, także sprowadzony wczoraj Hainze raczej nie zbawi drużyny. Takze ja widzę realne szanse na wygranie gości w tym meczu

Mój typ:
Real - Atletico 2 stawka 2/10 kurs 5.00 (Unibet, Bet-at-home)

Tylko nie wolno zapomnieć, że Real to jest Real. Kilka słów więc od kibica Barcy. Moim zdaniem Atletico tego meczu nie wygra? Dlaczego? Po pierwsze goście tego meczu mają jakiś dziwny kompleks Realu. Kilka lat temu, gdy królewscy cieniowali w lidze (no może trochę przesadzam, tu chodzi o tamtą formę w tamtym okresie) to ze stadionu Atletico Real wywiózł 4-0!. Pod drugie. Nie jestem pewny czy Real jest aż w tak słabej formie. Ten zespół ma potencjał (Jezu co ja piszę:) )i myślę, że go pokaże. W meczu z Sevillą przecież po raz pierwszy w ogóle zagrali Snajder i Drenthe. Nie grali przecież wcześniej z resztą kolegów. Do składu dopiero co dołączył po kontuzji van Nisterlooy. Pod względem ofensywy Real sobie poradzi, ale co będzie z obroną? W tym meczu dadzą radę, bo po prostu Atletico nie odważy się zaatakować. Typ 1 lub over 2,5 śmiało

Real oficjalnie wzmocnił Robben i Heinze ( >LINK< )

Co do Atletico, od pewnego czasu dysponują bardzo mocnym składem, ale zawsze coś staje na przeszkodzie, zawsze cos nie wychodzi i sukcesow ten klub od dawna nie osiaga. W tym roku jednak maja paczkę niesamowicie mocną

Abbiati, Seitaridis, Pernia, Lopez, Perea, Pablo, Luccin, Costinha, Luis Garcia, Raul Garcia, Maxi Rodriguez, Simao Sabrosa, Jose Antonio Reyes, Maniche, Diego Forlan, Sergio Aguero, Mista


Skład imponujący, szczegolnie w ofensywie.. Chociaz Perea, Pablo, Seitaridis, Pernia/Lopez jest niezla linią defensywną

Moj pomysl na derby to o ile Dudek w bramce , to typ Atletico strzeli o ile wylapie kurs pow. 1.5 = uzasadnienie to slaby bramkarz plus niepewna obrona plus duza sila ofens Atletico = 3 powody to wg mnie wystarczajaco duzo

Co do obsadę bramki to wszystko wskazuje na to, że Casillas zagra. Ja bym absolutnie nie grał umdera2,5 bo obrona z Sevillą dała sobie strzelić 5 bramek z czego 3 na konto Pepe. Cannavaro meczu towarzyskim dołożył na swoje konto 3 bramki i jak im gra nie zaskoczy to znowu możemy zobaczyć radosną twórczość w obronie Realu. Dla mnie mecz nie do grania.

Dzisiaj w temacie zyskalem kolejne ponad 500 zl i mysle nad sevilla dzisia , jakies info posiadacie?
ogladalem mecz z realem i robili wrazenie w ofensywie.
Moze ktos posiada info na temat oponenta?