#1659902 - 09/10/2007 23:19
Re: Poczta Polska-jak oceniacie?
[Re: lupus]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Pytanie  Jak dziala poczta w weeekendy? Nie chodzi mi tutaj o godziny otwarcia placowek, ale o przesylki. Jesli wysle w pt z placowki przesylke ona wyruszy juz w pt czy tez dopiero w poniedzialek? Jesli wysle w sobote, to juz wtedy ruszy w droge czy w pon? I jak to jest, w soboty i weekendy przesylki leza w magazynach czy jednak gdzies tam kraza?  Zakladam ze przesylka to priorytet.
|
Do góry
|
|
|
|
#1659951 - 09/10/2007 23:30
Re: Poczta Polska-jak oceniacie?
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2005
Postów: 2504
|
w tamtym tygodniu w piatek o 11 wyslalem paczke priorytetem, doszla w poniedzialek popoludniu
|
Do góry
|
|
|
|
#1660003 - 09/10/2007 23:41
Re: Poczta Polska-jak oceniacie?
[Re: lupus]
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Nigdy nic nie może zostać na urzędzie po jego zamknięciu. Wszystkie przyjęte na okienkach listy polecone, paczki itp. są liczone. Po zamknięciu urzędu dla klientów jest ostatnia odprawa (przyjeżdża busik z poczty głównej) i gość zabiera całą korespondencję. NIC NIE MOŻE NA URZĘDZIE POZOSTAĆ.
Później są liczone paczki i listy przyjęte na urzędzie i te wysłane na pocztę główną. I musi się jedno drugiemu równać. Jeśli nie, to wtedy jest nerwówka, szukanie w papierach, darmowe nadgodziny z własnej winy i szukanie tego, co się nie zgadza.
Tak więc w zasadzie masz pewność, że jeśli wysyłasz coś w urzędzie, to to coś tego samego dnia wyląduje na poczcie głównej, gdzie to sortują dzielą i rozsyłają dalej.
Natomiast w jakim tempie stamtąd to pójdzie to już inna sprawa. Zależy to od ilości takiej poczty, ilości ludzi pracujących, częstochliwości kursowania pociągów itp. Na przykład u mnie w Szczecinie na głównej poczcie ludzi mają za mało do tej roboty. Zapierdzielają tam jak woły żeby na czas tą pocztę rozdzielać, ale i tak im się nie zawsze udaje. I nieraz bywa, że np. wpada na pocztę główną taka paczka Lupusa do Poznania, a tu pociąg za 2h. Więc ta paczka ma być przygotowana do wysyłki na ten pociąg. Ale paczek, listów jest od groma, ludzie nie wyrabiają i paczka Lupusa odjeżdża pociągiem, który jest za 10h. A później to już łańcuszek opóźnień rośnie.
No i nie wiem jak w twoim miasteczku, czy ta poczta główna działa całą dobę, czy w określonych godzinach (mowa o ekspedycji, nie o obsługiwaniu klientów). Bo w większych miastach to działa 24h na dobę, 7 dni w tygodniu i prawie wszystkie święta, sręta itp.
|
Do góry
|
|
|
|
#1660041 - 09/10/2007 23:50
Re: Poczta Polska-jak oceniacie?
[Re: Bzyku]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Dzieki Bzyku. Swoja droga znalazlem Ci fajnego posta, smiesznie to wszytko brzmi jak sie teraz na to patrzy  Teraz znowu czekam już półtora miesiąca na paczkę, którą prawdopodobnie poczta zagubiła/rozkradła.  Serdeczne pozdrowienia dla Poczty Polskiej!
|
Do góry
|
|
|
|
#1660063 - 09/10/2007 23:55
Re: Poczta Polska-jak oceniacie?
[Re: lupus]
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Hehe wiem. Nawet tak się zdarzyło, że pracuję na tym urzędzie, z którego był ten listonosz. Jak się dowiedziałem, ten listonosz, który od X lat u mnie roznosi poszedł wtedy na urlop i na zastępstwo wzięli jakiegoś żółtodzioba z innego urzędu (pracował tam nie mniej niż miesiąc). Krętacz jakiś to był niezły - po serii skarg, telefonów na urząd i reklamacji gość dostał dyscyplinarnego kopa w dupę. A te przesyłki na które czekałem jak się okazało były na tym urzędzie i spokojnie na mnie czekały (a ja wtedy chodziłem pytać nie na ten urząd co trzeba) 
|
Do góry
|
|
|
|
#1660940 - 10/10/2007 02:51
Re: Poczta Polska-jak oceniacie?
[Re: Zbigniew]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Ja sie umowilem z listonoszka, zeby mi zawsze zostawialo awizo, a nie leciala ze mna w kulki. I jeszcze pytanie, zawsze mam, ze odbierac po godz 18 (poczta do 19 czynna). Mozna wczesniej tzn czy bedzie juz list na poczcie? Zbigniewowi tez znalazlem dobrego posta Listonosz pieprzony skurczysyn mi przynosi od razu awizo, a po paczkę muszę napiżdżać na pocztę pół godziny przed zamknięciem. Gdzie tu logika? 
|
Do góry
|
|
|
|
#1661071 - 10/10/2007 03:13
Re: Poczta Polska-jak oceniacie?
[Re: lupus]
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Lupus - list jest cały czas na poczcie od momentu, gdy listonosz wróci z rejonu. Tylko, że on przy Twoim (i kupie innych listów których nie doręczył) musi wykonać papierkową robotę. Po czym oddaje go na ekspedycję, gdzie trzeba wykonać jeszcze większą papierkową robotę (wypisać wszystkie takie listy - nadawców, adresatów, ich numery itp.). Dopiero po tym taki list jest gotowy do odebrania. Zwykle jest tak ustalone, że czas na zrobienie tego wszystkiego jest do godziny 18:00. Nieraz bywa szybciej, a jak będziesz miał fart, że ekspedycja zacznie rozliczać Twojego listonosza jako jednego z pierwszych to będziesz mógł odebrać list dużo wcześniej. Ale jak źle trafisz to tylko na darmo się przejdziesz, bo powiedzą Ci, żebyś przyszedł później  A masz tylko godzinę na to (18-19) bo twój urząd coś wcześnie zwija manatki. Mój jest czynny do 20 - i czasu na to ludzie mają nieco więcej.
|
Do góry
|
|
|
|
#1661105 - 10/10/2007 03:21
Re: Poczta Polska-jak oceniacie?
[Re: lupus]
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Listonosz pieprzony skurczysyn mi przynosi od razu awizo, a po paczkę muszę napiżdżać na pocztę pół godziny przed zamknięciem. Gdzie tu logika? Hehe... tylko, że listonosze nie roznoszą paczek. No, chyba, że mieszkasz w jakimś małym miasteczku lub na wsi, to może tam jeszcze tak jest.
|
Do góry
|
|
|
|
#1661648 - 10/10/2007 05:27
Re: Poczta Polska-jak oceniacie?
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
|
Po pierwsze: w łodzi listonosze nie donoszą poleconych (nie chce im się wchodzić na drugie piętro, do mnie nawet na parter, do domu). I słyszę o tym od coraz większej liczby osób. A ostatnio nawet, listonosz zaczął zostawiać listy (dla mnie i sąsiadów) u sąsiada, do którego ma najbliżej. Po drugie: wczoraj (8 paź) dostałem pismo z Urzędu Miasta, że mam się stawić 6 paź na spotkanie komisji wyborczej  Co się nadenerwowałem to moje (telefony, do UM, do przewodniczącego komisji itp...). Ogólnie zajebista firma...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|