akurat wpadłem
totalna załamka

czekałem jak głupi 2 godziny na swoją kolej do 13 ... i kiedy odpadłem ? na pasie

przy zdawaniu on sobie poszedl (do innego egzaminatora obok) wogle mnie to rozkojarzylo jak zobaczylem ze poszedl (powinien patrzec jak wykonuje) widząc go cofając nagle patrze..... co jest ?

pasy widze ze juz sa to szybko skrecilem i nie na ten pas

("rękawy" obok siebie były bez słupków) smiac sie mozna... ale stres i zmeczenie dowaliło mi dzisiaj niezle :/ nigdy nie sadzilem ze na tym moge oblać... na próbach nawet wczoraj z zamnkiętymi oczami wykonywalem bez problemu a tu co ? katastrofa

drugim razem pelna koncetracja ale to dopiero 20 grudnia...