To nie wyglada tak kolorowo jak to sie mowi, dolar tani kupmy se cos.
Jesli chodzi o elektronike, to nie jest to rzecz, ktora kosztuje kilkanscie zloty i w razie czego kupimy sobie nowa.
Kazdy sprzet, nawet renomowanych producentow moze miec wady (w koncu to prodkucja masowa).
U mnie w rodznie byl przypadek, kuzynka byla w USA, przywiozla 2 aparaty fotogr., oba Sony oba takie same(dla siebie i dla ojca), i jeden padl i zaczely sie problemy.
Bo Sony w PL go nie przyjal, musial byc posylany do USA, w dodatku w USA inaczej podchodzi sie do Gwarancji wiec wkrotce okazalo sie, ze taniej bedzie kupic nowy niz naprawiac ten (koszty przesylek, Sony nie uznal reklamacji, naprawa platna), a drugi Soniak trzyma sie do dzis ;-)
Druga sprawa, kilka dni temu moja kolezanka kupila laptopa HP u nas w kraju, wczoraj byla go wymienic.
Jak widac nie sa to rzadkie przypadki.
Elektronike najlepiej kupowac samemu bedac na miejscu, badz jak sie ma rodzine, badz kogos zaufanego, znajacego sie na rzeczy co sprawdzi sprzet przed poslaniem do kraju.
Kolejna sprawa to przesylka
Zakladajac, ze chcemy kupic kilka rzeczy np na ebay, od roznych sprzedawcow np u jednego za 15$, u kolejnego za 18 i u trzeciego za 20$ kazdy doliczy nam koszty przesylki do PL.
A w wieksozsci przypadkow nie ma wyboru, jestesmy skazani na kuriera (kto kupowal w Polsce wie ze kurier kroi ladnie ;-) )
Dla mieszkanca europy zachodniej, zarabiajcego w euro czy funtach nawet to jest do przelkniecia, my juz niestety musimy kombinowac

Bo kupujac kilka rzeczy w takich cenach jak podalem, u kazdego skasuja nas wiecej za przyslke (bodajze 25$ do PL jest kurier

)