Witam,
Uwazam, ze typy sa bardzo wazne, jednak rownie wazna jest metoda gry i oczywiscie dyscyplina. Osobiscie mam niewielki staz jesli chodzi o gre u bookow (okolo miesiaca, codziennie). Jesli chodzi o bilans to jestem mniej wiecej na zero bo kwoty 10-20PLN w ostatecznym rozrachunku nie sa istotne. Gralem roznie i rozne dysypliny, tu pragnalbym nadmienic, ze nie znam sie zupelnie na sporcie. Grałem w Baseball (chociaz nie znam zasad gry), w Formułe 1 i wiele innych "dziwnych" sportów. Gralem statystycznie. Ale przechodzac do rzeczy. Aby cos zarobic trzeba miec kapital, i trzeba ten kapitał zebrac na conajmniej tydzien gry. Można grac 3 zakłady po max 3 spotkania (uwazam, ze grac wiecej niz trzy spotkania na jednym kuponie to spore ryzyko) przy srednim AKO 3, mozna nie przegrac. Ostatnio testuje sposób 1 spotkanie o AKO ok 1,5-1,6 za to większa stawka. Chcialbym rozpoczac temat o sposobach typowania...i Waszych w tym wzgledzie doswiadczeniach. Uwazam, ze jest o czym podyskutowac.
Pozdrawiam Kloss iwo:

[QUOTE] Gralem roznie i rozne dysypliny, tu pragnalbym nadmienic, ze nie znam sie zupelnie na sporcie. Grałem w Baseball (chociaz nie znam zasad gry), w Formułe 1 i wiele innych "dziwnych" sportów. [/QUOTE]Niezły dowcip, ale dzisiaj nie jest pierwszy grudnia.

Pozdrawiam
Typerus

To chyba nowy temat z cyklu "jak zostać milionerem"

Witam, wydaje mi się, że najważniejsza jest własnie dyscyplina. Ja grywam różnie, przeważnie kusi mnie mnożone AKO . Systemy typu "4" 3/4, 4/5, 4/7 i 5/7, również double. Miałem jakiś miesiąc temu taki fart, że za ostatnie 40 wszedł mi chyba cały 4/7 z pickami 1,5 - 2,5. Później to rozmnożyłem jakoś że się uzbierało około 3000%. No i brak właśnie dyscypliny i WCup zgubiły mnie - zaczęło się od inauguaracji - Francja. Takiej ilości kolejnych lostów niemiewałem i chyba w tydzień poszło wszystko. Teraz lekka stabilizacja . A w MLB to chyba się opłaca grać kursy przeciwne bukom i single, a na początku pięknie wchodziły double ..., Nie chce mi się liczyć ale jakbym podliczył wszystko to gdybym grał jedną stawką wszystko single to bym był na sporym plusie - unikam raczej kursów niżej 1,50, a tak to ?, P&P

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Janusz:
[qb] A w MLB to chyba się opłaca grać kursy przeciwne bukom [/qb][/QUOTE]... hmm, nie bardzo rozumiem, a co to znaczy "przeciwne bukom" ?

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Set Fisher:
... hmm, nie bardzo rozumiem, a co to znaczy "przeciwne bukom" ?[/QUOTE]Chodzi mi oczywiście Set o kursy wyższe, no oczywiście prócz równoważnych 1,85:1,85 . Podobno też od lipca opłaca się grać under Ale to mniej więcej ma pewnie taki wpływ jak zycie sexualne żab na drugoligowe kolarstwo w Chinach

też nie rozumiem... o co ci chodzi z tym mlb

jeżeli typujesz bez jakichkolwiek przesłanek popartych wstępna analizą to lepiej zajmij się żabami w chinach bo szkoda kasy
nie bierz tego do siebie...
ale wyobraź sobie jak działa makler giełdowy...
inwestuje pieniądze po to aby je z zyskiem wyciągnąć, i nie robi tego "bo gra przeciwko firmom z midwigu"
musisz wiedzieć po co grasz.. po to żeby trafić czy zarobić...

a ja nie rozmiem czego nie rozumiecie

przy podobnych szansach drużyn lepiej grać na wyższe kursy

granie wyższych kursów musi mieć wg mnie uzasadnienie
granie value bets (choć to nie zawsze to samo) opiera się na przesłankach że z jakiegoś powodu kurs jest przewartościowany
z reguły dowodem na to są poźniejsze korekty kursów u buków

właśnie stwierdzenia że "przy podobnych kursch gram wyższe" nie rozumiem

Compare

guga: "przy podobnych szansach drużyn lepiej grać na wyższe kursy"

Sir_bk: "przy podobnych kursach gram wyzsze"

dzięki Borsuk
chodziło mi o szanse a nie kursy..
chodzi o ocenę szans choć ciężko mówic tutaj o równych szansach przy np. 40-60 i kursy są tego wyznacznikiem
my śledzimy wiadomości dot. tematu który typujemy
buki też ale w życie wprowadzają to z opóźnieniem...
czasem szanse się wyrównują ale za tym idzie korekta lini
częściej można spotkac zawyżony kurs którego korekta idzie w dół

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Sir_BK:
[qb]... o co ci chodzi z tym mlb
jeżeli typujesz bez jakichkolwiek przesłanek popartych wstępna analizą [/qb][/QUOTE]Obserwuję MLB od pewnego czasu i niestety wydaje mi się, że nie da się wyznaczyć jakiejkolwiek współzależności pomiędzy kursami a wynikami. No chyba na, że na zasadach logiki rozmytej ale ona już wyszła z mody Nawet np. biorąc pod uwagę pitchera, niby dla wielu buków ten pitcher jest niezmiernie istotny ale cóż, nie dalej niż wczoraj chyba w meczu STL-MIL w St. Luis w porównaniu do Milwuekee był strasznie cieniasty pitcher biorąc pod uwagę i sezon i wogóle występy przeciw milwuekee i co kursy były w granicach 1,47-2,72. I dlaczego? Chyba nie ze względu na pitchera. Oczywiście wzięte zostały pieniądze 2,72. Jeżeli więc pitcher byłby tak istotny to czemu takie różnice w ocenie kursów - a tak to wydaje mi się wartościowsze typowanie totali i wg aktualnego trendu. Tylko buki dają chytre kursy - jeżeli drużyna osiaga kiepskie wyniki to kurs na jej win wzrasta...po to by uniemożliwić progresję, nawet mimo, że wystawia kiepskiego pitchera. Dla mnie wydaje się najważniejsze trafne typowanie MLB na zasadzie obserwacji zmian trendu od wystawienia kursów do kursów przedmeczowych . Myślę, że w tym czasie występują istotne informacje (np. kolesie z jednej drużyny po wygraniu pierwszego meczu zabawili się w nocy ), które powodują np. tąpnięcie kursu o 0,2 wtedy jest duże prawdopodobieństwo trafienia.
Gdyby miał ktoś ochotę i czas itp. to może warto by tu albo np. w księdze MLB, albo wogóle osobny temat umieszczać kursy zaraz po wystawieniu (zwykle jest to około 24h) i np. na kilka godzin przed zamknięciem z jednego kuka np. z expekt.
Co o tym sądzicie? - ja uważam, że można to wykorzystać, a już napewno do progresji jest to idealne, P&P

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Janusz:
[qb]Dla mnie wydaje się najważniejsze trafne typowanie MLB na zasadzie obserwacji zmian trendu od wystawienia kursów do kursów przedmeczowych [/qb][/QUOTE]Wydaje mi się to prawidłowym tokiem rozumowania choć nigdy tego nie potwierdziłem . Myśląc logicznie zmiany następują na skutek nadmiernego wpływu kasy na dane zdarzenie lub istotnej informacji , która zmienia "p" dla każdej z drużyn . Jest jeszcze możliwość iż faworyt ściąga pieniądze ale obserwując MLB od 2 sezonów widzę że spadki kursów nie dotyczą wyłącznie faworytów . Dlatego przychylam się do teorii Janusza .

Za pomocą Tipexa można sprawdzić bieżący sezon czy rzeczywiście ma miejsce powyższa teoria . Poprzedni sezon jest nie do zrobienia (przynajmniej z Tipexem) bo baza ma wielką dziurę . Pytanie - kto na ochotnika się za to zabierze ?

Pozdrawiam - Fisher

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Janusz:
Obserwuję MLB od pewnego czasu i niestety wydaje mi się, że nie da się wyznaczyć jakiejkolwiek współzależności pomiędzy kursami a wynikami.[/QUOTE]obserwuj, obserwuj - jeżeli dobrze się przypatrzysz to tą zależność zobaczysz
ona jest - jest na 100%
dla pocieszenia dodam, że jej znalezienie zabrało mi ponad rok (głównie przez ośli upór)

[QUOTE]Nawet np. biorąc pod uwagę pitchera, [/QUOTE]

dobrze kombinujesz

[QUOTE]niby dla wielu buków ten pitcher jest niezmiernie istotny ale cóż, nie dalej niż wczoraj chyba w meczu STL-MIL w St. Luis w porównaniu do Milwuekee był strasznie cieniasty pitcher biorąc pod uwagę i sezon i wogóle występy przeciw milwuekee i co kursy były w granicach 1,47-2,72.[/QUOTE]primo:
Quevedo nie jest cieniasty - po prostu średni, a że ostatnio miał słaby okres... to po prostu niewiele znaczy
secundo:
w tym spotkaniu (na ile mogę ocenić) kurs był ustawiony źle - ale był ustawiony raczej pod graczy patrzących na ostatnie występy - st.louis był faworytem, ale nie aż takim
tertio:
dla wszystkich poważnych buków pitcher jest istotny - a dla tych dla których nie jest - zacznie być po pierwszej (no, może drugiej, remember the Mets) większej wtopie... - ale: pitcher to nie wszystko - nie możesz patrzeć tylko na pitchera w dupie mając field i pałkarzy

[QUOTE]Tylko buki dają chytre kursy - jeżeli drużyna osiaga kiepskie wyniki to kurs na jej win wzrasta...po to by uniemożliwić progresję, nawet mimo, że wystawia kiepskiego pitchera.[/QUOTE]a tu się uśmiałem trochę (ze spisku buków przeciwko 'progresmenom') - no i nie zrozumiałem potem - znaczy jak masz większy kurs (co jest chyba dobre dla gracza) to nie możesz grać progresją? czy to jakaś specjalna wersja progresji do kursu 2.0 na przykład?

[QUOTE]Dla mnie wydaje się najważniejsze trafne typowanie MLB na zasadzie obserwacji zmian trendu od wystawienia kursów do kursów przedmeczowych [/QUOTE]zapomnij
Set, też zapomnij
sprawdziłem dla świętego spokoju na danych z zeszłego sezonu - strata i jeszcze raz strata, przynajmniej jeżeli chodzi o ML
albo ludzie ciągną w złą stronę - albo to dopiero jest chytre zagranie ze strony buków

janusz coś te twoje teorie nie chodza... obserwujesz zmiany trnedów w kursach no i
po serii winów typujesz lost bo kurs zgodnie z trendem spada... kursy prawie się zrównują... tylko jak wtedy oceniasz te sznase? szanse że lost nastąpi po serii win jest większy ale szanse drużyny na wygraną nie od tego tylko zależą.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Sir_BK:
[qb]... szanse że lost nastąpi po serii win jest większy ale szanse drużyny na wygraną nie od tego tylko zależą.[/qb][/QUOTE]Sorry bo namieszałem we wcześniełszym poście, co zauważył Evil. Nawet nie rozpatrując wogóle szans - pod kątem składów itp., patrząc tylko na kursy wystawiane przez buków, zwykle właśnie gdy drużyna ma dłuższą serię to kurs na zdarzenie przeciwne spada - utrudnia to progresję. Ale chyba nie zawsze tak jest. Np. dziś (teraz) SEA-COL, mimo dłuższych serii obu drużyn, są nie zmienione (obniżone) kursy na COL a ma (COL) tylko 1 lost jeszcze do osiągnięcia najgorszej serii w sezonie (6). Ale może buki wierzą (dziś), że SEA idzie po rekord sezonu z kolei w win'ach (10 dotychczas). Mam nadzieję, że Colorado nie wygra, bo nie zdecydowałem się w ostatniej chwili dać ich zwycięstwa - będzie co obstawić w następnym meczu z udziałem Colorado . Prawdopodobnie COL przegra (jest teraz 1-0 dla SEA), więc jutro zdecydowanie stawiam COL- SF, spodziewając się kursu ok. 1,82, P&P