#2153265 - 12/03/2008 16:23
NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: devsman]
|
Porucznik
Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
|
Edited by Platini (12/03/2008 23:06)
|
Do góry
|
|
|
|
#2153836 - 12/03/2008 22:43
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: crova]
|
Porucznik
Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
|
@crova Wielu bukmacherów proponuje różne handicapy w jednym spotkaniu (np. Sportingbet, bet365) Houston stoi przed olbrzymią szansą na zrównanie się z Bucks serią 20 W. W tej chwili mają ich 19, dziś mecz z Atlantą, następnie z Bobcats. Szansa duża na drugie miejsce w historii pod względem serii i gonienie świetnego wyniku Lakers (33W) Atlanta w obecnym sezonie spisuje się dobrze, dobrze prezentuje się na własnym parkiecie. Obecnie zajmują 8 miejsce i na pewno marzy im sie gra w play-off. Dziś nie ma co liczyć na pogrom, o zwycięstwo Rakietom będzie bardzo cięzko. Jednak myśle, ze podtrzymanie serii bardzo mocno ich motywuje i dziś odniosą skromne zwycięstwo. Zespoły zagrają składami zbliżonymi do tych ostatnich meczy. Wiadomo o absencji Yao, ale to już od dłuższego czasu Sam zagram pewnie handi -3.5 na Rakiety 
Edited by Platini (12/03/2008 23:00)
|
Do góry
|
|
|
|
#2156677 - 13/03/2008 07:18
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
Atlanta Hawks-Houston Rockets NBA 2 1,53 13.03.2008 00:05
Miami Heat-NY Knicks NBA 1 2,20 13.03.2008 00:35
Houston śrubuje liczbę zwycięstw, jest w dobrej dyspozycji, zayem z Atlantą też powinni sobie pordzić (mecz już za kilka min. zatem nie ma celu by pisać więcej).
Miami, outsider NBA, po kontuzji Wade, nie ma możliwości by wygrywać, wygrywać z lepszymi ekpiami, 11 zwycięstw w sezonie na pewno nie napawa optymizmem, ale zskoczyli mnie w spotkaniu z Clippersami, owszem poczatek koszmarny, wydawało się, że LAC be problemów wygrają, a wygrali, owszem, ale dzięki ogromnemu szcżęściu (piłka rzucona w ostatniej sek. przez o ile się nie mylę Davisa, zatańczyła na obręczy, i Miami przegrało 1 pkt., dzisiaj własny parkiet i przeciwnik może nawet nie aż tak wymagający jak LAC, NY to jedna z bardzo nielicznych ekip, z którymi Miami w obecnym składzie może wygrać, a wygrać w końcu musi, trybuny świecące pustkami, to nic fajnego, a aby je zapełnić trzeba wygrywać, nawet, a może przede wszystkim teraz, na tablicach jakoś sobie radzą, w ofensywie również, źle jest w defensywie, a chyba jedynie w koszykówce zasada: "najlepszą obroną jest atak" jest odwrócona, i najlepszym atakiem staje się obrona, mam nadzieję, że pokażą zaangażowanie jak w III kwarcie spotkania z Clippersami, 51 porażek Miami to stanowczo za dużo, ogromne rozczarowanie zarówno kibiców, jak i samych zawodników, Shawn musi dzisiaj pokazać się z dobrej strony, również przy zdobyczy pkt., Davis, Cook powinni zająć się rzucaniem koszy, coś dorzuci Williams i Blount, na ławkę nie ma za bardzo co liczyć, bo tej ławki praktycznie nie ma, Quinn i Alexander Johnson, ale to właśnie teraz Ci stojący w cieniu zawodnicy mają szansę się pokazać, może nie tyle umiejętnościami, ale wolą walki i chęcią zwycięstwa (i zwyciężania). W NY Crawford i Randolph, do tego Curry (który potrafi zaskakiwać), Robinson dorzucający kilka oczek, nazwiska straszą, ale spotkanie wyjazdowe, 7 porażek z rzędu, i młode, głodne zwycięstwa Miami na przeciw. Kurs zachęcający, szanse teoretyczne oceniałbym 50/50, sportsline- identycznie, ale ostatnie spotkanie z LAC, które oglądałem z zapartym tchem, a szczególnie III kwarta przekonuje mnie do Miami, 17 zbiórek Mariona robi wrażenie, tu jest mały problem, bo poza Nim, ciężko by ktoś w tym elemencie znacząco pomagał, ale Blount też potrafi coś złapać.
Miami po zwycięstwo!
|
Do góry
|
|
|
|
#2157132 - 13/03/2008 17:30
NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: Master.com back]
|
Porucznik
Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
|
13/03 8:00 PM Cleveland @ Washington
10:00 PM Portland @ Sacramento
10:30 PM Golden State @ Phoenix
|
Do góry
|
|
|
|
#2157842 - 14/03/2008 00:52
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: Platini]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Panowie do dzieła...:) 2 bardzo ciekawe mecze dziś...
1) PHO/GSW oraz 2) WAS/CLE 1) W Phoenix coraz lepiej się dzieje...jakoś się powoli z Szakiem zgrywają, z tym że dziś Gruby, który już wcale taki gruby nie jest, będzie poza grą - gdyż przyjeżdżają utraszybkie grajki z ekipy Wojowników. Czy można grać równoczesnie wolno (z Shaqiem) i zarazem szybko (bez niego)? Moja odp. to NIE, a przynajmniej nie w NBA, może w innych sportach wystepują takie hybrydy. GSW jest w gazie, zwyciężając w 8 z ostatnich 10, w tym na wyjazdach 3 z 4 (wojaże po wschodzie). Jedyny możliwy problem to back-to-back, ale przed wczorajszą wygraną z Toronto 117-106 mieli aż 3 dni wolnego, więc luz. PHO ATS w domu 13-19-1 - słabo. H2H 3 ostatnie dla GSW, ale L10 to 6-4 dla dzisiejszych gospodarzy. Generalny bilans obu ekip bardzo 'bliski'...42-22 vs 40-23; 7p handi...WTF? Dlaczego linia leci w dół na 'korzyść' gospodarzy, z -5 na -7.5 = też nie wiem. Gram więc Golden State (+7.5) @1.96 albo i więcej (może jeszcze podskaczy), dla ryzykantów ML po 3.86.
|
Do góry
|
|
|
|
#2158221 - 14/03/2008 02:29
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: Skiper]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
|
to prawda ze bardzo ciekawy mecz , gs ma szanse na zlapanie suns w tabeli , wczoraj w analogicznej sytuacji byl noh i swietnie to wykorzystali ze spurs , jedyny problem z gs to kto zatrzyma amare skoro biedrins bedzie sie chowal za shaqiem bardzo wysoko jest ustawiona linia 235,5 i wlasnie chcialem zapytac tych co lubia grac u/o co o niej myslicie ,obecnosc shaqa w zespole sprzyja generalnie underom ( marion gral szybciej , rzucal 3 ) , ja chyba skusze sie na under ,,,
|
Do góry
|
|
|
|
#2158512 - 14/03/2008 02:59
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: thunder7]
|
Porucznik
Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
|
@thunder7 Wiesz chyba jak to jest z punktami w meczach Pho i GS  Dziś linia nawet 238,5 do złapania. Mnie w ciągu tygodnia GS dwa razy wykiwali dwoma punktami. Dziś zagram na under. Jakoś za bardzo nie chce mi się wierzyć, że linia zostanie przekroczona choć wszystko w tym meczu możliwe ..
|
Do góry
|
|
|
|
#2158767 - 14/03/2008 03:33
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
Bruce Bowen wczoraj "uczcił" swój 500-setny występ w lidze kopiąc w jajka najlepszego gracza Szerszeni - Chrisa Paula filmik: http://www.youtube.com/watch?v=w8WXVJQ06Ska nejśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że Paul za to dostał offence'a !!! 
|
Do góry
|
|
|
|
#2158864 - 14/03/2008 03:52
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: Baqu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
|
Goldeni  Krotko bo czas gaoni niestety.. Popieram Skippera, warto dzis zagrac Golden State za zachecajacy kurs 3.8  W tym sezonie Wojownicy juz dwa razy pokonali Słonca i to Słonca grajace bez Shaqa. Jesli dzis Phoenix bedzie chcialo opierac gre na O`neal `u to bedzie moim zdaniem klucz do zwyciestwa dla zespolu z Golden State. Chcac podjac wlake z zespolem z Golden State Phoenix musi zdecydowac sie na gre najlepsza obrona jest atak, bo wg mnie nie posiadaja oni defensa na tyle dobrego aby zatrzymac Warriors. Uwazam ze kluczem do dzisiejszego zwyciestwa bedzie po prostu atak, atak i jeszcze raz atak a tak naprawde jego skutecznosc  Sam ryzykuje i wydaje mi sie to warte za kurs 3.8  polecam, pozdrawiam i powodzenia:)
|
Do góry
|
|
|
|
#2159050 - 14/03/2008 04:32
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: GreyTiger]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
|
Kurcze jakoś nie czuję dziś wygranej Warriors  Bilans 2-0 na ich korzyść z tego sezonu działa ostrzegawczo na moje patrzenie na to spotkanie. Mam jakieś dziwne przeczucie...sam mecz jak i linie punktowe dla mnie NO BET . Za to zdecydowałbym się na granie Wizards (choć kursy ~1,65 nie są atrakcyjne (u ziemniaków można było złapać ponad 2)). Bilans z tego sezonu 2-1 na korzyść Cavs. Sporo kontuzji w obydwu ekipach - Arenas, Butler, Thomas -> constans. Ponadto: "Antawn Jamison (back) and Antonio Daniels (thumb) both sat out Wednesday's practice but are probable for Thursday's game"Czyli powinni zagrać. Braki w Cavs: Pavlović, Gibson, Ilgauskas, Big Ben (?), Snow Źródło -> http://rotoworld.com/content/injuries.aspx?sport=NBAŚwietna postawa graczy podkoszowych gospodarzy - Haywood, Blatche- w ostatnich meczach. Może być szczególnie przydatna wobec osłabień Cleveland w tej właśnie strefie. Nie schodzący poniżej pewnego poziomu Jamison i nieźle rozgrywający Stevenson. Z ławki: młody Young (powtórzenie językowe  ) daje kapitalne wręcz zmiany. Ale ten kurs To chyba tyle bełkotu 
|
Do góry
|
|
|
|
#2159279 - 14/03/2008 05:09
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: Big Ben]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/04/2006
Postów: 4168
|
Sacramento Kings - Portland Trail BlazersGram dziś na Sacramento. Typ na wyczucie w głównej mierze  . Patrząc na ich wyniki można "strzelić karpia". Potrafią wygrać u siebie z Utah, NO, Dallas by następnego dnia ulec Minnesocie czy też Seattle  . I to samo na wyjeździe. Przykład ostatnie 2 mecze. Najpierw baty od Clippers by 4 dni po tym wygrać z samymi Lakers  . Chore nieprawdaż  ? Jednak co warto zauważyć to istotnym faktem jest że zarówno w meczu przeciw Clippers jak i w meczu z Minnesotą nie grał Artest. To prawdziwy lider. Już nawet nie musi rzucać jak LeBron po 50 pkt ale sama jego obecność wpływa motywująca na całą drużynę. Oba teamy zagrają niemal żelaznymi 6stkami. W Portland jedynie Przybilla jest "questionable" (jakiś problem ze stopą) ale ma zagrać. W tym sezonie oba zespoły spotkały się dwukrotnie. Oba mecze rozegrane zostały w Portland gdzie Blazers czują się zdecydowanie pewniej niż na wyjazdach (12-22). W pierwszym meczu minimalnie wygrali Blazers jednak przez cały mecz to Sacramento utrzymywało kilku-punktową przewagę. Drugi mecz który było dane mi obejrzeć wygrali już gracze Sacramento zdecydowanie. W obu meczach grał Artest co też jest godne odnotowania. Jednak co zauważyłem podczas tego drugiego meczu to to, że lider Portland Roy kompletnie nie radził sobie z obroną czy to Artesta czy też Mikkiego Moora który przecież nominalnie jest centrem. Ok bo się rozgadałem hehe. W każdym razie dziś powinno być podobnie i lider POR powinien być wyłączony z gry. Typ: SAC -1.5Kurs: 1.75Stawka: 5/10Powodzonka
|
Do góry
|
|
|
|
#2160277 - 14/03/2008 20:24
NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: Big Ben]
|
Porucznik
Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
|
Dzis sporo ciekawych meczy 
|
Do góry
|
|
|
|
#2160399 - 14/03/2008 21:32
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/11/2007
Postów: 3631
Skąd: Piaseczno
|
Dzisiaj jest mecz na ktory praktycznie czekam caly tydzien  Jest to spotkanie Detroit - San Antonio Spurs w dodatku bedzie na Canal + : )) Moim typem w tym meczu jest under 178,5 punktow. Spotykaja sie jedne z najlepszych defensyw w lidze, mysle, ze bedzie duzo walki pod koszami i wynik bedzie oscylowal w granicach 170-175 punktow. Drugim typem w tym spotkaniu jest handi na Detroit(-3,5) Mysle, ze leciutko mozna zagrac. Ja jednak wiecej kasy przeznacze na under. Powodzenia...
|
Do góry
|
|
|
|
#2160676 - 14/03/2008 23:21
Re: NBA - sezon 2007/2008 cz.7
[Re: olopatronat]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|