juz Ci mowie...w necie masz male szanse, zeby znalezc cos w dobrej cenie. Jesli przyjmujesz wariant oszczednosciowy, to najlepiej na miejscu...jest grupa ludzi w Pradze, ktora na kazdy weekend wybiera sie na dworzec i sie utrzymuje z 2, 3 pokoi, ktore wynajmuja turystom.
Ja nic ciekawego w necie nie znalazlem, wiec pojechalismy na slepo (bylem z dziewczyna kolo miecha temu)...na dworcu podeszla do nas babka o tak z niczego (pewnie sugerowala sie wiekszym niz normalnie bagazem) i zaproponowala nocleg w samym centrum Pragi za 300 koron od osoby za dobe. Cena swietna, lokalizacja swietna, pokoj duzy, az za duzy, wygodny, babka Ci oferuje kupe ksiazek o Pradze, w ktorych mozesz wyhaczyc, co Cie interesuje.
Adres tego lokalu, gdzie mieszkalem: V Jame 7

(na 95% tak, ew. rozni sie numeracja badz jedna, dwie literki w nazwie ulicy)
Cena za pokoj w hostelach chodzi kolo 500 koron od glowy na dobe, a w hotelach jeszcze drozej.
Ogolnie Prage zapamietalem jako miasto kasyn i kantorow

Rewelacyjna zabudowa, ale wszystko podobne, wiec wiesz. Z pewnoscia warto tam pojechac, ale weekend mi spokojnie wystarczyl, zeby wszystko zobaczyc na piechote

Polecam rejsik gondolka po rzece, przez ten czas masz 45-50 minut historii Pragi, do tego darmowy browar lub inny napoj (browara tam nie na lodce nie polecam, sama woda, a kawa np. byla dobra

) i swietne widoki. Koszt 290 koron od osoby.
Muzeum Narodowe niespecjalnie mi przypadlo do gustu, o wszystkim i o niczym, koszt kolo 100 koron, nie pamietam, ale ciezko jest tam logistycznie sie polapac...bez rewelacji dla mnie.
Koniecznie musisz wejsc na namiastke wiezy Eiffla, wjazd chyba 80 koron, wchodzi sie samemu po schodkach, jest wejscie na polowe wiezyczki i na maxa. Jak ja bylem to zajebiscie wialo i bylo piekielnie zimno...na samym szczycie bylo bardzo czuc wiaterek, oj bardzo

Hradczany jako dzielnice warto zobaczyc, ale nie ma co sie nastawiac na cos niesamowitego, ot podobnie do calej zabudowy Pragi.
Za to zAmek jak najbardziej, na mnie zrobil ogromne wrazenie.
Rynek na starowie wyglada fajnie, o kazdej pelnej godzinie krotkie przedstawienie kukielkowe w bodajze katedrze...co do samego przedstawienia, to z duzej chmury maly deszcz

Synagog nie zwiedzalem, bo zydkom cos odbilo, cena za zwiedzenie synagog wygorowana (nie pamietam juz ile, ale sporo). Z tego co pamietam, to jak jedziesz z Kobieta i chcesz zwiedzic synagogi, to Kobieta nie moze miec okresu

Most Karola warto.

Na moscie tam masz cos do pomacania

(jak pomacasz, to jeszcze do Pragi wrocisz

)
Mala Strana wyglada bardzo sympatycznie, szczegolnie przy natloku turystow.
O Klasztorach Ci nie powiem, bo nie bylem.
Jesli chodzi o ceny jadla, to raczej super tanio nie jest, ale bez przesady. od 200 do 400 koron za normalny obiad.
Polecam Ci jedna pizzerie, pizze zajebiste, duze i do tego b. tanie...ul. Ricni albo na Kampie bodajze przy moscie Legii, blisko bardzo do Sciany Johna Lennona, przy ktorej fajnie sobie zrobic zdjecie

Cena pizzy tam byla od 120 do 150 koron.
Lepiej gadaj po angielsku, to bedziesz milej obslugiwany. Czesi nie sa mile nastawieni do Polakow. Sporo fajnych lasek na ulicy, bo z calego swiata

. Od Czechow jedzie woda i potem i srednio o siebie dbaja
