"Moje plany zmieniła kontuzja Błaszczykowskiego. Golański zgłaszał problemy, więc musiałem go zmienić ale wtedy było już 2:0. Ten piłkarz nie grał dzisiaj źle, miał dobre momenty - ale to inny typ zawodnika niż Błaszczykowski, którego widziałem w tym meczu na lewej obronie. Nie ma jednak po co rozmawiać na ten temat" - mówi Beenhakker. (za wp.pl)

chyba jakas pomylka... koltoniowi na polsacie najpierw mowil cos o prawej obronie... ale to chyba iwanow zle przetlumaczyl.. bo chodzilo o prawą strone...

potem powiedzial, ze za łobo... wiec

Słuchajmy pismaków, to zaraz się okaże, że Piszczek miał wejść za Boruca

Z pustego to i Leo nie naleje taka prawda...

Poza tym jeżeli Ebi i Krzynek, którzy mieli ciągnąć grę kadry byli najsłabsi na boisku to się nic nie zrobi!

Wbrew hurraoptymistom Leo doskonale wiedział, że porażkę z Niemcami należy wkalkulować i wszystko się rozstrzygnie w dwóch następnych grach.
I tutaj patrzę pozytywnie, bo Chorwaci wiele dziś nie pokazali i zarówno oni jak i Austriacy są w zasięgu Polaków

Chorwacja mnie dzisiaj zajebiscie zaskoczyla.

To, ze sie cofneli na poczatku 2 polowy to naturalne... jednak bylem przekoanyn, ze wchlona austraikow na swoja polowe, a potem z 2 razy skontruja i skonczy sie malym pogromem.

Tymczasem oni zupelnie spanikowali i zagrali nie przymierzajac na Cementarnica w meczu z Gksem Katowice. Wykopy na oslep.. dobrze, ze nie lapali zoltych kartek... zeby urwac kilka sekund.

Przed turniejem liczylem, ze wygraja nasza grupe.. po tym co dzisiaj widzialem, raczej nie odwaze sie postawic na nich w meczu ze szwabami.

Pamietam doskonale jednak o tym, ze turniej wygra zespol, ktory zaczyna spokojnie... a rozpedza sie z meczu na mecz. Moze Polaki.

Widze, ze z Golanskiego sie robi teraz kozla...jak dla mnie zdecydowanie najgorszym byl Krzynowek (ja nie wiem kto mu pozwala marnowac wszystkie stale fragmenty od x lat w tej reprezie), blisko poziomu Krzynowka, ale jednak troche lepiej byl Ebi. Reszta zagrala niezle spotkanie, niezle grali obaj prawi pomocnicy, ale to jednak nie ta klasa, co Jelen czy Blaszczykowski, jesliby na prawej gral. Mam nadzieje, ze zmiana Zurawia byla spowodowana choroba, bo przerastal i Ebiego i Krzynowka z tego naszego slynnego tercetu o klase w I polowie. Przede wszystkim byl szybki, I raz od jakichs 4 lat.

Ogolnie tuz przed Euro cos w kadrze zaiskrzylo. Stad wyjazd 2 mlodych gniewnych, niby z powodu kontuzji. Nie wszystko jest tak, jak powinno byc. Ale Austria i Chorwacja cienkie jak siki pajaka...jest szansa na wyjscie z grupy.

Niemcy na razie zagrali najlepszy futbol ze wszystkich 8 ekip...wg mnie bylismy slabsi w obu polowach.

I jeszcze jedno...na Lowa wielu Polakow wylewalo kubly pomyj, jaki to niedorajda, slaby trener.

Low tymczasem byl architektem sukcesu na Mundialu i Low teraz bez problemu wypunktowal naszych.

dzieje sie to o czym pisalem przed mistrzostwami - jako jedyna druzyna przyjechalismy tam BEZ napastnikow


Niemcy natomiast defakto wyszli trójką, bo Podolski po lewej stronie grał napastnika - i jaki to przyniosło efekt wszyscy widzieliśmy. Non stop nękana była nasza obrona - nie mogli pozwolić sobie na wychodzenie zbyt daleko w pole, bo na granicy spalonego grali Klose i Gomez. U nas nie miał kto absorbować obrony, bo 60kg Smolarek odbijał się od Mertersackera i Metzeldera jak piłeczka pingpongowa. Nawet miał z kim w przodzie rozegrać klepy bo wszyscy byli w tyle.

Dudka na środek obrony, Żewłakow na lewą i problem z defensywą rozwiązany.

Na środek za Dudkę Garguła albo Murawski i mamy znacznie bardziej kreatywną ofensywnie drugą linię Reszta bez zmian jak wyszli z Niemcami i jadymy

i Roger za Krzynowka.

Nie znam.

to taki bardziej opalony, troche szybszy i najlepiej kiwajacych

kurde panowie obudźcie się ! nie widzieliście co Roger robił w 2 połowie ?? Gdyby inni mu bardziej ufali i więcej piłek dawali mogłoby coś z tego więcej być... Dla mnie Roger 1 skład już od meczu z Austrią

Mam nadzieję, że Żurawskiego nie zobaczymy w takiej formie w pierwszej "11" na mecz z Austrią. Koniecznie musi na jego pozycji zagrać Roger. Najgorsze jest to, że tak na prawdę nie mamy ławki rezerwowych, co ukazał wczorajszy mecz, kiedy Leo wpuścił Piszczka, który 3 dni temu leżał jeszcze na plaży.
W obecnej sytuacji na prawej pomocy winien grać Jeleń zamiast Łobodzińskiego, który zmarnował kilka dobrych piłek. Tylko gdzie jest Jeleń??

Jeleń cały sezon zmaga się z kontuzjami. A my mamy w prawie tydzień zagrać 3 mecze na pełnych obrotach. Jeleń to zbyt duże ryzyko, że nie da rady. Błaszczykowski nie dał rady i przyjechał na jego miejsce PIszczak mimo, że słabszy to zdrowy i zdolny do gry w 3 spotkaniach.

Eh gdzie te czasy gdy Zurawksi potrafil zrobic rajd, przejsc dwoch, i huknać z linii pola karnego. Facet wie ze gra swoj ostatni turniej w zyciu, wiec powinien wlozyc nieco wiecej agresji w gre.
A tak nie wiadomo gdzie on jest na boisku i jaką ma role. Wszyscy sie zachwycaja Rogerem i neco niedoceniają roboty jaką robił Lewndowski na srodku, no ale coz, nie ma bardziej niewdziecznej roli niz defensywny pomocnik.

W konteksie tego co bylo 2 lata temu, zdeycdowanie lepiej gralismy w polu, ale za to obrona juz nieco gorsza niz w trakcie tamtej pamietnej obrony czestochowy. Niemcy bardzo swobodnie poruszali sie przed naszym polem karnym. Skrzydla chodzily jak blyskawice.

Aha i pamietajmy ze druzyny ktore zaczynają efektownie trnieje wcale nie musza ich konczyc daleko, bo tutaj sie liczyc mocno ekonomia gry. Francuzi czy wlosi naprawdenie niezachwycali 2 lata temu na początku. Mimo wszystko Niemcy pokazali wczoraj ze naprawde mają potencjał.

Ogolnie wczoraj najlepszy mecz z dotychczas rozegranych.

To ten co najbardziej wyróżniał się w drugiej połowie w reprezentacji Polski. Obywatel RP

zabraklo nam 9 Brazylijczykow, wtedy wynik bylby duzo lepszy

Pogon miala 20 prawie samyc brazylijczykow i co grala?

Jednak szacunek dla Rogera, rozegral dobry mecz, szkoda ze udalo sie nic wykorzystac.