lecz sie człowieku

Mimo, ze rzadko sie zgadzamy z Amkwishem, tu mam podobne zdanie.

Becza tylko pisiory

Dokładnie Amk. Pisiaczki szaleją, zapewne chcieliby kogoś ze swojej partyjki polecić na stanowisko selekcjonera.

Gdyby nie Leo, to Polska by nawet nie wystąpiła na Euro 2008.

Nawet nie wyobrażam sobie jaki to byłby wstyd, gdy przed pierwszym meczem naszej reprezentacji na Euro 2012 komentatorzy z całego świata mówiliby o nas, że występujemy na Euro tylko dlatego że jesteśmy gospodarzami... bo nigdy w historii nie udało nam się normalną drogą zakwalifikować.

Leo zrobił dużo z naszą ekipą i powinien przynajmniej do mundialu pokierować reprezentacją. Fakt, że połowa tych patałachów jest do wywalenia i przydałoby się kilka paszportów jeszcze rozdać (Hernani, Choto, Chinyama, itd. ), ale powrót do "towarzystwa wzajemnej adoracji" tak jak chcą tego kolesie z PZPN, Boniek, Engele, Fakt, Super Express czy Nirtzopodobni nie wchodzi w rachubę.

A gdzie ja pisałem, że liczyłem na to ,że Leo jest cudotworcą , jesli wyniki wam jego na Euro nie wystarczają zeby stwierdzic ,ze Leo musi odejsc , no to prosze bardzo

- nieudana selekcja , a w zasadzie jej pozorowanie, pojechali na Euro wcale nie ci najlepiej przygotowani , tylko ci najbardziej zasłużeni , zresztą podobnie jak to było u Engela przed Koreą , znamiennym przykładem na to jest tu Piszczek , ściagniety napredce z basenu na Cyprze na dwa dni przed Euro za Błaszczykowskiego , okazał jednym z jaśniejszych punktów w drużynie grającej przeciwko Niemcom., po co więc było takie długie zgrupowanie i co oni na nim tam robili właściwie ?

- Na samych mistrzostwach Leo okazał się wielkim kuntatorem w kazdym spotkaniu . W spotkaniu z Austrią dał wyraźny sygnał drużynie: graczy ofensywnych powymieniał na defensywnych. I zespół zamiast dążyć do dobicia rywala dał się ograć jak dziecko angielskiemu sędziemu.

- te jego pieprzenie przed Euro , że to cud, że w ogóle na ME jesteśmy tak naprawdę świadczy o tym, że Beenhakker w tę drużyną sam nie wierzył. Skoro cud, znaczy że eliminacje wygrał fartem i sam o tym doskonale wie. W takich przypadkach lepiej jest się do szczęścia nie przyznawać, lepiej jest robić dobrą minę do złej gry. Do końca. Holender się odkrył i pokazał prawdziwe oblicze. przypadkowego farciarza, chcecie Wy jego wyznawcy dalej miec takiego farciarza , którego fart zresztą już opuścił w czasie Euro, na trenera kadry ?

POZDRO
ELDO

A co takiego zrobił Leo?
Awansować do Euro jest tak samo łatwo jak do mundialu więc sam awans nie powinien być uznawany jako sukces.
Jaka jest pewność, że nie awansowalibyśmy do euor gdyby nie Leo? Skoro udało się Engelowi i Janasowi to może i innemu by się udało.
Ja nie widziałem w ogóle myśli holenderskiej w grze naszej drużyny. Porównajcie sobie eliminacje do mundialu w Niemczech i do euro. Wtedy to była gra, ofensywna piłka, dużo bramek, a Leo miał dobry jeden mecz.
Liczyłem, że jako doświadczony trener przygotuje ich dobrze do euro, ale myliłem się. Więc czym różni się Leo od Janasa, który miał lepsze eliminacje? Dlaczego każdy chce, żeby został, a na Janasie wieszane były psy? Dlatego, bo jest zza granicy.
Ale mimo wszystko jestem za tym, żeby pozostał trenerem Musi być jakaś ciągłość, której wcześniej brakowało

@ Conrad
O jakim wstydzie mówisz? Austria wcześniej nie grała, Ukraina nie grała i jakoś nikt nie mówi o wielkiej kompromitacji tych krajów

a kto tego Leo powołał jak nie Listkiewicz i towarzystwo

zrobili to pod naciskiem opinii publicznej, dziadek Leo pobiera gruuubą kasę i się nie wtrąca, a Listek & Co. dalej robią przekręty i nic się nie zmienia;

mieszanie do tego polityki to już zupełny absurd, klika z PZPN nie jest ani z PiS ani z PO, choć oczywiście dużo bliżej im do PO, za rządów PiS mieli sporego stracha;

Listek i towarzystwo to jeszcze stare układy sięgające PRL-u, nie do ruszenia bez rozpieprzenia wszystkiego (jak np. zrobiła Tchather w latach 80.), PO trochę ich atakuje ale tylko po to żeby dostać jakisśstołek i wsadzić na niego kogoś w stylu Pitery żeby przed opinią publiczną markowała "walkę z korupcja";

żałuję że PiS nie rozbił w puch tej mafii z PZPN, ale raz że ministrem sportu był zaufany oszusta Kazia Lipiec, a dwa że reprezentacja w miarę dobrze grała i kibice (i wyborcy) niełatwo by przełknęli wykluczenie Polski z rozgrywek;

Bardo przyzwoity artukuł na temt kadry i LEO:

Stec wylicza błędy Beenhakera

Dokładnie , ale zaraz Amk bedzie pisał ze Listek to Pisiaczek , skoro tak to Leo jest wybrancem pisiaczka , dalej chcie Leo ?

Trochę to średnio jest sens w ogóle dyskutować, bo wszystko zostaje sprowadzone do tego, że "Kto krytykuje Beenhakkera ten jest FU" i na dodatek do kwestii politycznych. "Tylko Pisiaki płaczą"

No prze chu** z was.. Przybyło wam chyba +5 punktów respectu w społeczeństwie za wyśmianie PISu. Jeah.



Dlaczego nie można krytykować Beenhakkera i wytykać mu błędów? Bo co? Cudotwórcą jest? Bo jest Holendrem?





By po jakimś czasie powiedzieć, że to że się tu znaleźliśmy to cud.

Nie widzicie, że dziadzia się mota?

Takich wypowiedzi samowykluczających się można przytoczyć mnóstwo, ale po prostu mi się nie chce, bo zaraz jeden z drugim powie, że jestem wrogiem polskiej piłki.


Podejrzewam, że niewielu z Was zdaje sobie sprawę z tego, co Beenhakker odwalił z Holandią na mundialu w 1990 roku.
To skrócę.

Przy dysponowaniu takimi piłkarzami jak Kouman, Van Basten, Gullit, Rijkaard, Wouters nie wygrał nawet meczu. Co ciekawe, Polska na EURO 2008 grała tą samą taktyką, co... Oranje w 1990 (4-2-2-1-1).

______________
Grupa F
Kraj Pkt Bramki
Anglia 4 2-1
Irlandia* 3 2-2
Holandia* 3 2-2
Egipt 2 1-2

Miejsce Irlandii i Holandii zostało ustalone na drodze losowania.

* 11 czerwca, Cagliari, Anglia – Irlandia 1:1 (1:0)

Lineker 8 - Sheedy 73

* 12 czerwca, Palermo, Holandia – Egipt 1:1 (0:0)

Kieft 58 - Ghani 83

* 16 czerwca, Cagliari, Holandia – Anglia 0:0
* 17 czerwca, Palermo, Egipt – Irlandia 0:0
* 21 czerwca, Cagliari, Anglia – Egipt 1:0 (0:0)

Wright 64

* 21 czerwca, Palermo, Irlandia – Holandia 1:1 (0:1)

Quinn 71 - Gullit 10
______________________




Z Egiptem (!) zagrał... jednym napastnikiem i osiągnął.. UWAGA! REMIS!
W akcie desperacji z Irlandią zagrała czwórka nominalnych napadziorów


W 1990 Beenhakkerowi zarzucono złe przygotowanie piłkarzy do mundialu.
Po imprezie Beenhakker skarżył się na... tak... piłkarzy.
W 1990 roku oceniono, że jeden zawodnik nie zawiódł..
Zgadnijcie kto to?
Hans van Breukelen (bramkarz), który wielokrotnie ratował Holendrów przed utratą bramek.

Widzicie jakieś analogie?
Czy wszystkiemu winny Kaczyński


Beenhakker święta krowa i nie można mu wytknąć błędów, bo jest zajebisty, bo wywalczył awans do Euro.

Do MŚ awansowali Engel i Janas. Śmiem twierdzić, że nawet w lepszym stylu.

Na imprezie głównej był zawód i klapa. Czym się tu coś różni?


Na koniec jeszcze raz podkreślę, że chciałbym żeby Beenhakker był nadal trenerem reprezentacji Polski, bo nie widzę żadnej innej korzystnej kandydatury. Popełnił jednak straszne błędy. W przygotowaniach, w selekcji, a także w przygotowaniu mentalnym.


Pozdrawiam

no niestety ale Leo osiagnal mniej niz Engel czy Janas

jednego dnia twierdzi, ze taki kraj jak Polska ma tyle samo talentow co inne europejskie kraje a kolejnego, ze ci ktorych zabral na euro to badnda grajkow ktorzy nie mieli szans cokolwiek osiagnac, a najgorsze jest to, ze rzeczywiscie ta banda grajkow nie miala tam szans

banda pomocnikow trenera nie byla w stanie wybrac 11 graczy ktorzy by choc udawali, ze sa w formie

Pazdan i Gargula nie powachali nawet murawy, no ale to akurat normalne bo w obronie i pomocy bylismy swietni

jesli nie zmienimy trenera to oczekuje od niego jakiegos gestu w stylu-oddaje czesc kasy na boisko dla dzieciakow, skoro 40 milionow nie mialo okazji do chwili radosci podczas euro to niech chociaz grupa dzieciakow ma mile wspomnienia po tej kompromitacji jaka nam zafundowal "cudotworca"

co do wybrancow Leo to poza Borucem i Rogerem nie zawiedli jedynie ci ktorzy nie pojawili sie wogole na boisku

Nic nie mogłoby być bardziej mylnego. Listkiewicz powołał Leo WBREW całemu towarzystwu przydupasów z betonu PZPN. Tam aż WRZAŁO po tej decyzji bo kolesiostwo nie mogło się pogodzić z tym, że stołek nie jest rozdawany wewnątrz "układu".

Na kogo mamy zmienic selekcjonera? Na Kasperczaka ktory trenuje reprezentacje Czadu? Moze inteligent Smuda, ktory zna mniej slow po polsku niz Leo...

no nie wiem czy to nie lepsze niż pozostawienie selekcjonera Trynidadu i Tobago , którego czas z racji wieku minął ;

możnaby zmienić np. na Hiddinka

ehh ale po co znowu zmieniac selekcjonera... Znowu wszystko ma sie powtorzyc? Kto ma go zastapic? I czy sadzicie ze ten ktos osiagnie cos wiecej niz zakwalifikowanie sie do wielkiej imprezy z naszymi pilkarzami? Nie twierdze ze Leo nie popelnial bledow, nie uwazam go za boga, nie wielbie go itd.
Ciesze sie ze powoluje mlodych pilkarzy z naszej ligi a nie tylko siedzacych na lawce w zagraniczych ligach. I mi tyle wystarcza, bo nasi graja sami jak im sie podoba, niewazne kto ich trenuje.

Jest jeden czlowiek ktory moze zdzialalby cuda z nasza reprezentacja ale sadze ze nawet dla niego Polska to za trudne wyzwanie Hiddink

Rozumiem ,że Bońka , Engela , Janasa , wybierali leśni dziadkowie , a akurat Leo tylko sam Listkiewicz

Twoje Bońki czy Engele to byli wściekli jak Listkiewicz postawił na Leo i każdy oprócz Ciebie dobrze to pamięta, Eldo.

Conrad nie rozśmieszaj nas próbując udowodnić nam że Listkiewicz nagle na przekór wszystkim stał się "ten dobry";

kto wybrał Listkiewicza (wielokrotnie) na prezesa PZPN??
ci sami "leśni dziadkowie"

i zapewne wybiorą go po raz kolejny;

nie znam innego przypadku we współczesnej historii jak Listkiewicz, on już ze 20 razy obiecywał odejście ze stołka, za każdym razem przesuwając datę
no może tylko Jehowi tak wyznaczali daty końca świata

ostatni termin "odejścia" to zdaje się jesień tego roku, założę się że gdyby reprezentacja na ME wypadła lepiej Listek ogłosiłby że po prośbach od działaczy i listach od kibiców "poświęci się" i poprowadzi polską piłkę do Euro 2012

reprezentacja wypadła beznadziejnie więc Listek.... ogłosi to trochę później

Już ogłosił, że jeśli na to stanowisko zgłoszą się jacyś politycy to on poświęci się i będzie kandydować

Mam właśnie przed nosem dzisiejszą GW i jak czytam oceny polskich piłkarzy na Euro, to aż się przewracam. Szczególnie, jeżeli chodzi o ocenę Łobodzińskiego. Cytuję:

"Każda akcja akcja lewą stroną była psuta, podczas gdy on ogrywał Jansena i groźnie centrował
Ocena: 3"

Jak można wystawić bocznemu pomocnikowi ocenę 3 (interpretuje to jako poprawnie, przeciętnie), jeżeli on nie posiada podstawowej umiejętności piłkarza na swojej pozycji, tzn. dobrego dośrodkowania? Ok, dopóki piłka jest na ziemi, jego gra jakoś wygląda, ale jak trzeba ją podnieśc chociaż te 20 cm ponad poziom murawy, to pozostaje się tylko modlić. Żadne jego górne dośrodkowanie nie było chociaż średnie. Przecież on nie ma pojęcia, jak dośrodkowywać piłki...

Zurawski zarobil za sam wyjazd na Euro-218tys zł.90 min grania.To jakos 1300zł za minute