Strona 3 z 5 < 1 2 3 4 5 >
Opcje tematu
#1231366 - 18/05/2007 03:35 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: kazow]
edi8 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 04/11/2006
Postów: 2055
Skąd: Wwa
Originally Posted By: kazow
edi8 ...proste ...zmeczenie...brak koncentracji to i wpuszczaja.

"kazow"-ale żeby jedni mogli wpuszczać to drudzy muszą strzelać...więc to nie takie proste...ani nie samo zmęczenie+brak koncentracji...Nie jestem wyznawcą spiskowej teorii dziejów ale podejrzewam wpływ zakładów "live" na tę dziwną symetrię w zdobywaniu bramek akurat w samych końcówkach- jako w procentach dominujący trend ostatnimi czasy.
Pozdrawiam.

Do góry
Bonus: Unibet
#1231517 - 18/05/2007 04:40 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: edi8]
kazow Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 7331
Skąd: Warszawa
eee troche nie chce mi sie wierzyc ...jestem pewny ze roluja lekko na wynikach, overach, underach i wynikach do przerwy...ale myslisz ze jeszcze live? ktos musialby tam siedziec i stukac

Do góry
#1231541 - 18/05/2007 04:47 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: kazow]
edi8 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 04/11/2006
Postów: 2055
Skąd: Wwa
Originally Posted By: kazow
eee troche nie chce mi sie wierzyc ...jestem pewny ze roluja lekko na wynikach, overach, underach i wynikach do przerwy...ale myslisz ze jeszcze live? ktos musialby tam siedziec i stukac
A mało to "dzięciołów" mamy... \:D

Do góry
#1257753 - 29/05/2007 06:59 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: edi8]
frees Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/03/2005
Postów: 1987
Skąd: opolskie
Originally Posted By: edi8
Tak na marginesie:niedawno sprawdzałem rozkład czasu strzelania bramek w większości lig europejskich i w zasadzie we wszystkich ligach największa procentowo ich ilość pada w ostatnich 15 minutach meczu,czyli od 76-90 min.
Zastanawiająca zgodność-bez względu na poziom ligi...
Pozdrawiam.


A moglbys podac zrodlo, gdzie to znalazles? Bo z checia bym sie temu przyjzal

Do góry
#1257754 - 29/05/2007 07:02 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: frees]
frees Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/03/2005
Postów: 1987
Skąd: opolskie
*przyjrzal

Do góry
#1257942 - 29/05/2007 17:00 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: edi8]
Gandhi Offline
addict

Meldunek: 19/01/2007
Postów: 695
Skąd: Kielce
Originally Posted By: edi8
Originally Posted By: kazow
edi8 ...proste ...zmeczenie...brak koncentracji to i wpuszczaja.
"kazow"-ale żeby jedni mogli wpuszczać to drudzy muszą strzelać...więc to nie takie proste...ani nie samo zmęczenie+brak koncentracji...
W futbolu większość bramek pada po błędach obrony. Doskonale można zaobserwować to zjawisko schodząc w dół drabinki ligowej - w niższych ligach wyniki typu 6-4 czy 0-10 nie są niczym niecodziennym. Oczywiście napastnicy też popełniają więcej błędów, ale najpierw musi go popełnić obrońca. Jak defensywa się nie myli, to napastnik niewiele może. W miarę zwiększana się liczby błędów obrony, mamy też więcej niewykorzystanych sytuacji przez atak - ale mimo tego o strzelenie bramki łatwiej, bo okazji więcej, nawet jeśli się części z nich nie wykorzystuje!

Teorię spiskową live można łatwo obalić analizując mecze, dla których zakłady live nie są prowadzone (np. 2 czy 3 liga).

Do góry
#2498724 - 23/07/2008 14:50 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: Gandhi]
Vorspringer Offline
veteran

Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
Odświeżę, bo temat w gruncie rzeczy tyczy się sedna naszego pobytu tutaj.
Konkluzja po przejrzeniu tego, i wielu jemu podobnych wątków, nasuwa się taka:
Da się zarobić grając konsekwentnie, gdy pk>1
To nam mówi Formuła Kelly'ego i co do tego chyba wszyscy się zgodzą.
Pytanie, dlaczego większość przegrywa? Przecież nie wszyscy z nich są niekonsekwentni, dają się ponieść hazardowej żyłce, albo stawiają po pijaku.
Prymitywizuję na pewno sprawę, ale wydaje mi się, że głównym grzechem jest zawsze przewartościowanie owego wskaźnika p
Zakładamy prawdopodobieństwo rzędu np. 65%, podczas gdy tak naprawdę jest ono 50%.
Truizmem kończąc, rzec chyba można, że i tak wygrywać będą tylko najlepiej znający się na danej dyscyplinie, ci którzy najtrafniej wytypują owo prwdopodobieństwo. A tych jest po prostu mało. Ewentualnie zawsze można próbować udowodnić, że sport staje się coraz mniej przewidywalny \:\)

Do góry
#2498763 - 23/07/2008 16:37 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: kazow]
Rysio Ochudzki Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2004
Postów: 2796
Skąd: UBkistan
Originally Posted By: kazow
eee troche nie chce mi sie wierzyc ...jestem pewny ze roluja lekko na wynikach, overach, underach i wynikach do przerwy...ale myslisz ze jeszcze live? ktos musialby tam siedziec i stukac

Moim zadniem dobre druzyny dość czesto daja sobie strzeli gola jakimś "przypadkowym frajerom" ( czytaj kurs na live frunie w góre ) a później oczywiście następuje zarżniecie przeciwnika

Do góry
#2501117 - 24/07/2008 11:36 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: Rysio Ochudzki]
Vorspringer Offline
veteran

Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
A mnie jeszcze taka kwestia nurtuje odnośnie stawkowania formułą Kelly'ego.
Najlepszemu typerowi trafi się w końcu czarna seria.
Niechaj to będzie chociażby pięć pudeł z rzędu.
Przy budżecie startowym np. 1000 zł załóżmy, że każde z tych pudeł "kosztowało nas" ok. 10% budżetu. Ten oczywiście maleje po kolejnych wtopach, po piątej więc mamy na koncie sumę już tylko ok. 600 zł.
Przy tym sposobie stawkowania - wydaje mi się - piekielnie trudno wyjść z powrotem na plus.
Czy rozwiązaniem "oszukiwanie" Kellego wyższym stawkowaniem po takiej czarnej serii?

Do góry
#2501770 - 24/07/2008 22:12 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: Vorspringer]
chris Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/04/2006
Postów: 3565
Skąd: Kraków
Originally Posted By: Pogromca_(z)buków
A mnie jeszcze taka kwestia nurtuje odnośnie stawkowania formułą Kelly'ego.
Najlepszemu typerowi trafi się w końcu czarna seria.
Niechaj to będzie chociażby pięć pudeł z rzędu.
Przy budżecie startowym np. 1000 zł załóżmy, że każde z tych pudeł "kosztowało nas" ok. 10% budżetu. Ten oczywiście maleje po kolejnych wtopach, po piątej więc mamy na koncie sumę już tylko ok. 600 zł.
Przy tym sposobie stawkowania - wydaje mi się - piekielnie trudno wyjść z powrotem na plus.
Czy rozwiązaniem "oszukiwanie" Kellego wyższym stawkowaniem po takiej czarnej serii?


przychodzi taki czas w bukmacherce, ze trzeba dac all-in ;\)

Do góry
#2502148 - 25/07/2008 00:07 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: Rysio Ochudzki]
Kefir70 Offline
old hand

Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
Originally Posted By: Rysio Ochudzki
Originally Posted By: kazow
eee troche nie chce mi sie wierzyc ...jestem pewny ze roluja lekko na wynikach, overach, underach i wynikach do przerwy...ale myslisz ze jeszcze live? ktos musialby tam siedziec i stukac

Moim zadniem dobre druzyny dość czesto daja sobie strzeli gola jakimś "przypadkowym frajerom" ( czytaj kurs na live frunie w góre ) a później oczywiście następuje zarżniecie przeciwnika


Teksty o rzekomym ustawianiu meczów przez bukmacherów są po prostu szczytem absurdu!! I przejawem myślenia a la Kaczyński.. czyli , że świat jest zły , a wszędzie czai się układ..

Ludzie !!! Opamiętania !!

Po pierwsze :

Po co mieliby to robić ???? Przecież starczy dobrać swoją marżę i w dłuższym okresie muszą być na plusie !!!To , że wygrywają w dłuższym okresie jednostki to kropla w morzu "szaraczków" z upodobaniem co weekend wtopiających na najbardziej popularnych zakładach

Po drugie :

ha ha już to widzę - obecny na stadionie Pan z komórką zaczyna w ostatnich minutach przesyłać lusterkiem bramkarzowi sygnały \:\) a może znaki dymne po rozpaleniu ogniska:) oczywiście pomijając zainteresowanych nikt tego nie dostrzega \:\)

Po trzecie ( w związku z pierwszym)

Prawdopodobieństwo wtopy jest ogromne. Przecież telefon może być na podsłuchu , a zawodnik w każdej chwili może puścić farbę..ot np. szantażując buka. I po co takie ryzyko jak można "uczciwie" wyrobić zysk.

Po czwarte.

Nie słyszałem jeszcze z wiarygodnego źródła aby udowodniono któremukolwiek z buków coś takiego. A gdyby tak się działo to na codzień mielibyśmy informacje o cofanych licencjach, skazywanych przedstawicielach buków ustawiających mecze , itp. Ludzie , przecież za korupcję na całym świecie ścigają i skazują - bankowców, finansistów, przemysłowców, urzędników , itp. Także zawodników ustawiających mecze - ale jak już to na zlecenie graczy lub Spółdzielni graczy (mafi). To dlaczego nie słychać aby dotyczyło to buków - ich przedstawicieli ??!! Bo ONI NIE MUSZĄ TEGO ROBIĆ...po co ?? Żeby taki Bwin stracił licencję ??

Oczywiście wiem , że są ludzie - którzy wszędzie dopatrują się układu. I im podobni ich "wyznawcy". Bo przecież jak to od razu lżej powiedzieć sobie - to nie ja jestem nieudacznikiem - to układ wszystkiemu winien.
To nie ja nie umiem grać - to buki ustawiają mecze.

Ale błagam - nie ośmieszajcie się. Są granice absurdu.
Mecze pewnie , że mogą być i są układane . Ale jak już to przez graczy, sędziów, piłkarzy. Na pewno nie przez buków.

Mam przy tym oczywiście na myśli generalnie zasady. Bo to , że jakiś malutka , nieznana firma bukmacherska może tego próbować to nie zmienia tezy , że normalnie działające na tym rynku firmy PO PROSTU NIE MUSZĄ TEGO ROBIĆ.

Do góry
#2502243 - 25/07/2008 00:36 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: chris]
Vorspringer Offline
veteran

Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
Originally Posted By: chris
Originally Posted By: Pogromca_(z)buków
A mnie jeszcze taka kwestia nurtuje odnośnie stawkowania formułą Kelly'ego.
Najlepszemu typerowi trafi się w końcu czarna seria.
Niechaj to będzie chociażby pięć pudeł z rzędu.
Przy budżecie startowym np. 1000 zł załóżmy, że każde z tych pudeł "kosztowało nas" ok. 10% budżetu. Ten oczywiście maleje po kolejnych wtopach, po piątej więc mamy na koncie sumę już tylko ok. 600 zł.
Przy tym sposobie stawkowania - wydaje mi się - piekielnie trudno wyjść z powrotem na plus.
Czy rozwiązaniem "oszukiwanie" Kellego wyższym stawkowaniem po takiej czarnej serii?


przychodzi taki czas w bukmacherce, ze trzeba dac all-in ;\)



No tak... Wówczas przychodzi taki czas w życiu, że trzeba szukać w miarę suchego miejsca pod mostem

Do góry
#2505533 - 26/07/2008 18:15 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: Vorspringer]
Mindman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/01/2005
Postów: 3911
Skąd: Kielce/Trójmiasto
Originally Posted By: Pogromca_(z)buków

No tak... Wówczas przychodzi taki czas w życiu, że trzeba szukać w miarę suchego miejsca pod mostem


Albo raczej wolnego kartonu, tylko, że po w czasie sezonu ligowego sporo z nich jest zajętych ;\)

Ogólnie co do all-in: myślę, że gracz będący na pewnym poziomie doboru wydarzeń a przede wszystkim niezwykle istotnego właściwego stawkowania, nie decyduje się nigdy na takie granie. Takie moje zdanie \:\)

Co do zaś ustawiania wyników spotkań przez bukmacherów, mam bardzo zbliżone zdanie do @Kefira70. Do tego stopnia, że nie widzę potrzeby dodawania niczego od siebie w tej kwestii \:\)

Do góry
#2505550 - 26/07/2008 18:37 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: Mindman]
chris Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/04/2006
Postów: 3565
Skąd: Kraków
Z tym allin to byl oczywiscie zarcik z mojej strony.

Po 2 to tez nie jest do konca tak, ze nikt nie gra allin. Czesc graczy wplaca sobie np 500-100zł do jakiegos buka i posyla kupony po 200zł. I nadchodzi czas na zagranie za wszystko. Tyle, ze to troche inna gra, bo jak wtopia zrobia kolejna wplate i moze wtedy sie uda.

Do góry
#2505907 - 26/07/2008 23:58 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: Mindman]
Vorspringer Offline
veteran

Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
Originally Posted By: Mindman
Originally Posted By: Pogromca_(z)buków

No tak... Wówczas przychodzi taki czas w życiu, że trzeba szukać w miarę suchego miejsca pod mostem


Albo raczej wolnego kartonu, tylko, że po w czasie sezonu ligowego sporo z nich jest zajętych ;\)

Ogólnie co do all-in: myślę, że gracz będący na pewnym poziomie doboru wydarzeń a przede wszystkim niezwykle istotnego właściwego stawkowania, nie decyduje się nigdy na takie granie. Takie moje zdanie \:\)

Co do zaś ustawiania wyników spotkań przez bukmacherów, mam bardzo zbliżone zdanie do @Kefira70. Do tego stopnia, że nie widzę potrzeby dodawania niczego od siebie w tej kwestii \:\)


Mi się wydaje, że to nasza własna słabość, chęć (żądza już chyba) zwielokrotnienia swojej wygranej w jednej chwili doprowadza wielu do takich chorych pomysłów jak all in czy granie po 70-80% budżetu.

Do góry
#2506094 - 27/07/2008 02:48 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: Vorspringer]
medi Offline
stranger

Meldunek: 09/12/2004
Postów: 20
Czesc!
Bardzo mnie cielawi czy ktoś korzystal kiedys z platnych servisow bukmacherskich najczesciej zagranicznych ktore reklamuja sie ze przynosza zysk na zakladach sportowych.

Do góry
#2506309 - 27/07/2008 06:02 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: medi]
xqwzts Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/03/2005
Postów: 6529
ktos pewnie korzystal, a jesli tak to bedzie odradzal. Jaki jest sens oferowania platnych typow... Skoro sa takie dobre to ten ktos powinien siedziec na kasie i liczyc ile juz ugral, po co mu by byly marne 'grosze' z abonamentu

Do góry
#2506412 - 27/07/2008 07:05 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: xqwzts]
Vader Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
Originally Posted By: xqwzts
ktos pewnie korzystal, a jesli tak to bedzie odradzal. Jaki jest sens oferowania platnych typow... Skoro sa takie dobre to ten ktos powinien siedziec na kasie i liczyc ile juz ugral, po co mu by byly marne 'grosze' z abonamentu
Temat był wałkowany miliony razy...

A może choćby po to żeby sam zagrał. Skorzystał z dobrych kursów a później podał swoim abonentom i miał jeszcze więcej kasy ( "nawet marne grosze"). Tym samym bez własnego wkładu ma kasę z dobrych typów.
W myśl przysłowia "od przybytku głowa nie boli...".

Ja mówię o poważnych serwisach a nie tych co mają zawsze problemy ze softem i jakoś im w bilansie umknie kilka dni typów, bądź po pewnym czasi okazuje sie że danym mecz był grany lekko za 2/10 a nie jak przed mecze było 8/10.

A dobrych serwisów jest mało... bo większość to właśnie oszuści.

Do góry
#2506444 - 27/07/2008 07:38 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: xqwzts]
grey Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/07/2005
Postów: 4496
Originally Posted By: xqwzts
Jaki jest sens oferowania platnych typow... Skoro sa takie dobre to ten ktos powinien siedziec na kasie i liczyc ile juz ugral, po co mu by byly marne 'grosze' z abonamentu


Marne grosze, zszargane nerwy i stracony czas na klotnie z klientami, niezadowolonymi z wynkow...

Przyslowia madroscia narodu. Umiesz liczyc, licz na siebie.

Do góry
#2506586 - 27/07/2008 16:53 Re: Czy da się zarabiać na bukmacherce? [Re: grey]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Jak rynek jest w miarę chłonny i znajdą się 'frajerzy', chcący za taką usługę zapłacić to czemu nie? Jak ktoś jest w czymś dobry, to dlaczego ma nie czerpać dodatkowych zysków z takiej działalności?

Do góry
Strona 3 z 5 < 1 2 3 4 5 >




Kto jest online
14 zarejestrowanych użytkowników (Sony, Huberthg, Sensei, Ojro, igea23, kamil#15, forty, alfa, Lukasz111, 11kera11, Kretol, ElNinho[mmdea], kemp, akagi), 3190 gości oraz 11 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24775 Użytkowników
97 For i subfor
45060 Tematów
5585290 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07