Celtic - AaB
1@1.50 paddy power
10/10Dzisiaj w swojej twierdzy Celtik Glasgow podejmie mistrza Dani: Aalborg BK. Jeśli chodzi o szkotów, zapewnili sobie awans wygrywając swoją ligę po pasjonującej końcówce sezonu. Natomiast Aab musiało przejść przez dwie rundy eliminacyjne, ale ostatecznie i przy dużym szczęściu udało im się awansować do LM, co można uznać za niespodziankę. Faworytem spotkania wydają się być gospodarze, którzy są jedną z najlepiej grających zespołów na własnym boisku. To tutaj w poprzednich edycjach Ligi Mistrzów zdobywali najwięcej punktów. W ubiegłym roku odpadli w ćwierćfinale z Barceloną. Myślę że dzisiaj będzie podobnie, liczę na pewne zwycięstwo Celtów i awans z grupy. Jeśli chodzi o Aalborg to ostatni raz w tych rozgrywkach grali 13 lat temu. Wątpie żeby byli w stanie odegrać znaczącą role w grupie, chociaż kto wie..
Do tego Celtic ma bardzo dobry bilans spotkań przeciwko duńskim drużynom (7 wygranych i 1 remis). Ponadto od pięciu z rzędu nie stracił u siebie nawet jednej bramki. Jeśli chodzi o składy obydwu zespołów to u gości zabraknie obrońcy Kaspera Bogelunda, który z powodu kłopotów ze zdrowiem nie grał w duńskim klubie od kilku tygodni. Grupowymi rywalami Celtiku i Aalborgu są Manchester United i Villarreal CF. Może kurs 1.50 nie powala, ale szanse na zwycięstwo są bardzo dużo.
Dynamo -
Arsenal 2 @1.91 BlueSQ
10/10Arsenal początek swojej przygody z tegoroczną LM zacznie od wyjazdowego meczu z ukraińskim Dynamem Kijów.
Myślę że nie będzie to łatwy mecz, ale goście dysponują niezłym składem na ten sezon powinni pokazać klasę. W lidze spisują sie znakomicie są na trzecim miejscu za Chelsea i Liverpoolem z bilansem (3:0:1). Wygrali swoje oba ostatnie mecze strzelając 7 bramek i nie tracąc żadnej m.in z Blakpurn na wyjeździe 4:0. Zanosi się na to że będą się liczyć zarówno w lidze jak i Champions Ligue. Dynamo dotychczas zajmuje 2 miejsce w lidze ukraińskiej (5:1:1). Trener Dynama w meczu z Arsenalem nie będzie mógł skorzystać z marokańskiego obrońcy Badra El Kaddouriego, który jest zawieszony na jedno spotkanie. Z kolei w Arsenalu nie wystąpią: Samir Nasri oraz Mikael Silvestre. Ale mimo wszystko w składzie są Adebayor, Van Persie i Fabregas, którzy pociągną gre i zapewnią zwycięstwo Kanonierom!
Porto -
Fenerbace X2 @2.24
Unibet 10/10Dzisiaj w grupie G zmierzy się FC Porto z przyjezdnymi - Fenerbace. Będzie to pierwszy mecz tych zespołów w historii.
Portugalczycy niedawno zaczęli sezon, po dwóch kolejkach są na 3 miejscu (1:1:0)., czyli nic specjalnego. W ubiegłej edycji udało im się dojśc do 1/8 finału gdzie odpadli po rzutach karnych z Schalke. Jak powiedział przed meczem trener Porto, Jesualdo Ferreira, przeciwko Fenerbahce zagra on bardzo ofensywnie - ustawieniem 4-3-3 ma zamiar zaskoczyć podopiecznych Luisa Aragonesa. Co może powodować szybkie kontry gości i bramki. Fenerbace póki co w lidze nie błyszczy (1:0:2), ale wiadomo do LM zespoły podchodzą zupełnie inaczej. Turcy w tamtym sezonie doszli aż do ćwierćfinalu, w pierwszym meczu pokonali nawet Chelsea 2:1 ale w rewanżu ulegli 0:2 i odpadli. Dzisiaj przewiduję dużo walki i liczę na Fenerbace, remis bądź zwycięstwo.
Real [-2.5] - BATE
1 @1.92 gb
10/10W środowy wieczór piłkarze Realu Madryt meczem z białoruskim Bate Borysow zainaugurują rozgrywki grupy H Ligi Mistrzów.
BATE, jest pierwszym zespołem z białorusi który awansował do tych elitarnych rozgrywek. Według mnie jest to najsłabszy zespół obecnej edycji, ale oczywiście wszystko moze się wydarzyć, tak jak m.in wczoraj porażka Romy z rumuńskim Cluj.
Real w lidze nie zachwyca po dwóch kolejkach jest na 8 miejscu (1:0:1), przegrywając z Deportivo La Coruna i pokonując beniaminka - Numancie. Dzisiaj będzie chciał pokazać swoją klasę i pewnie wygrać z outsiderem. Szczerze mówiąc to nie mam nic przeciwko wynikowi np. 5:0. Real do meczu przystąpi w praktycznie najsilniejszym składzie. W ekipie Królewskich nie mogą jedynie wystąpić kontuzjowani Michel Salgado i Christoph Metzelder oraz pauzujący za kartki Pepe i Ruben de la Red. problemy ze składem ma natomiast trener gości : Viktor Goncharenko, który nie będzie mógł skorzystać ze swoich kluczowych piłkarzy. Vitali Rodinov i Gennadi Bliznyuk pauzują za kartki. Liczę na pewne zwycięstwo Królewskich przed włąsną publicznością, co najmniej różniącą 3 bramek.
To tyle na dzisiejszy wieczór
