Ja niedawno skonczyłem

książka typowo w moim guście więc nie mogła się nie podobać, aczkolwiek mogła by być delikatnie lepsza

w każdym razie polecam. Dzisiaj zakupiłem książkę laureatkę tegorocznej nagrody Nike, jak przeczytam to napiszę parę słów. Może ktoś z was już czytał chciaż jedną z siedmiu finałowych tegorocznych finalistów Nike ? jakieś opinie mile widziane :]
pozdr,
Kontakt z polską literaturą mam sporadyczny niestety,bo...(tutaj mogłbym wymienić powodów bez liku,dlaczego nie cenię sobie wspólczesnej literatury polskiej,ale to nie miejsce,nie czas) dlatego z spośród finalistów nie przeczytam żadnej zapewne. O nowej Tokarczuk też przeczytałem wiele niepochlebnych recenzji, podejrzewam,że to taka nagroda trochę za całokształt, bo Tokarczuk w tej literackiej szarzyźnie faktycznie się wyróżnia.
Za to,gdy tylko znajdę czas,to sięgnę po "Lód" Jacka Dukaja(nie dotarł do finału,był tylko nominowany).
Teraz czytam reklamowanego jako niemieckiego Dana Browna Vandenberga "Ósmy grzech główny". Po prawdzie to Dan Brown mógłby byc niemieckim Vandenbergiem, bo to Niemiec zaczął pisać tego typu powieści. Co do samej ksiażki,to jesli ktoś lubi takie kościelne spiski,tajemnice,to z pewnością mu się spodoba. Ja na razie przeczytałem kilkadziesiąt stron i faktycznie wciąga.
