Coś się w końcu zmieniło?

Podatek od wygranych
W wyniku nowelizacji ustawy wygrane w konkursach, grach i zakładach wzajemnych lub nagrody związane ze sprzedażą premiową, uzyskane w państwie członkowskim Unii Europejskiej lub innym państwie należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego, opodatkowane dotychczas progresywną skalą podatkową, objęto 10% zryczałtowanym podatkiem dochodowym na równi z takimi samymi przychodami uzyskanymi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Gry i zakłady wzajemne urządzane i prowadzone na podstawie przepisów obowiązujących w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Konfederacji Szwajcarskiej będą korzystały z tych samych zasad opodatkowania oraz zwolnień podatkowych co gry organizowane w Polsce.

czyli nic:)

Nie wiedziałem gdzie to dac

http://warszawa.gumtree.pl/c-Praca-media...QAdIdZ101068751

Rafter?come back?

z tą nowelizacją ustawy o PIT chodzi o to że wygrane u zagranicznych (EOG) buków będą opodatkowane na równi z wygranymi krajowymi. To absolutnie nie oznacza że można grać przez net u buków z EU! ... chyba że jesteśmy zagranicą.

Ministerstwo Finansów forsuje projekt nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych z 3 października 2008 r., mimo wielu krytycznych uwag ze strony branży. Projekt opuścił już mury resortu. - Jest on obecnie na etapie prac rządowych – poinformował rzecznik Służby Celnej Witold Lisicki w odpowiedzi na pytania E-PLAY'a.

Największe emocje wzbudza zamiar wprowadzenia 10-procentowych dopłat do gier w kasynach, salonach gry, na automatach o niskich wygranych oraz do zakładów bukmacherskich. Krytykowany jest też brak regulacji dotyczących coraz prężniej rozwijającego się w naszym kraju hazardu internetowego.

Nie jest wykluczone jednak, że projekt będzie ulegał dalszym zmianom. Bowiem proces legislacyjny jest tak skonstruowany, że na każdym etapie prac mogą być zgłaszane zmiany. - Trudno przewidzieć, czego mogą dotyczyć poprawki. W momencie włączenia poprawek do projektu, jest publikowana na stronie MF w BIP jego aktualna wersja – wyjaśnia Lisicki.

Ministerstwo Finansów nie potrafi na razie przewidzieć terminu, w jakim znowelizowana ustawa może wejść w życie. - Zależy to od rządu i parlamentu. Mamy nadzieję, że nie będzie on odległy – powiedział Lisicki. Po przejściu przez etap rządowy projekt zostanie skierowany o prac sejmowych.

Kurde, a ja uwierzyłem Conradowi i już PIT-a wysłałem

Ja tu zabardzo niewidze problemu, tzn moze malo czytalem o tej ustawie, ale przeciez zeby zaplacic jakis podatek to musze przeciez wykazac ,zysk. A tu chyba latwo mozna wykazac straty. Bo chyba nie beda ingerowac w kursy na stronach bukow internetowych ;D?

no to już po tobie, niedługo dostaniesz wezwanie od UKS do stawienia sie na tortury celem dobrowolnego przyznania się do winy i zapłacenia 175% podatku od legalnych dochodów które jednak niespodobały sie pani Krysi w okienku

A tak na serio to jestem ciekaw w jaki sposób urzędy będą traktować takie dochody. Prawo niby po naszej stronie ale ja zaczekam aż ktoś przetestuje to na własnej skórze!

"Prawo prawem" może nie wystarczyć, bo przecież US ma swoje "prawa"...

Nadciąga kryzys

Ministerstwo potrzebuje dużej kasy. Jak myślicie skąd będzie ją chciało wziąć?

juz ciagnie z lotto jakbys nie zauwazył co tydzien wielka kumulacja

2009-03-06
Przygotowania Francji do legalizacji e-hazardu
Francuski minister finansów Eric Woerth przedstawił wczoraj propozycję otwarcia rynku francuskiego dla prywatnych kasyn on-line i innych stron internetowych oferujących hazard. Nowe prawo regulujące hazard w Internecie we Francji będzie zgodne z zasadami Unii Europejskiej odnośnie swobodnego oferowania usług i umożliwi kasynom internetowym ubieganie się o koncesję



Według nowych przepisów operatorzy e-hazardowi będą mogli działać we Francji na podstawie uzyskanego zezwolenia i będą opodatkowani. Zaaprobowanie wymagań potrzebnych do otrzymania koncesji ma nastąpić w najbliższym czasie. Według przedstawionego wcześniej przez władze planu e-hazard będzie we Francji legalny od 1 stycznia 2010 r.

Minister finansów poinformował, że podatek dla kasyn i bukmacherów w sieci będzie ustanowiony na poziomie 7,5 proc., a podatek dla internetowych poker roomów na poziomie 2,5 proc.

W niedalekiej przeszłości Komisja Europejska prowadziła spór z francuskim rządem w sprawie zgodności jego polityki względem hazardu on-line z zobowiązaniami wynikającymi z członkostwa Francji w UE. Paryż rozważał wprowadzenie restrykcji na wzór amerykańskiej ustawy UIGEA, jednak ostrzeżenia Komisji odwiodły Francję od tego zamiaru. Podczas gdy w UE są jeszcze państwa, które upierają się przy protekcjonistycznej polityce i monopolach hazardowych (co wiąże się przede wszystkim z coraz bardziej stanowczym przeciwdziałaniem Komisji Europejskiej), Francja znalazła porozumienie z UE, usatysfakcjonowała graczy i wprowadzając opodatkowanie zapewniła dodatkowe wpływy do budżetu publicznego. / NB

onlinecasinoadvisory.com ,,,wprawdzie nie u Nas ale info jak najbardziej ważne.

7,5% podatku to i tak dużo, a u nas jeśli wejdzie coś podobnego (a raczej gdy wejdzie), to będzie co najmniej 10%.
Eliminuje to prawie do zera prawdopodobieństwo bycia na letki plus.
Ciekawe w jaki sposób będzie zorganizowane ściąganie podatku, najprawdopodobniej będzie przeniesione to na buków, co w sumie dla graczy jest na rękę.
Problem może być tylko z tym, że bukom to w sumie nie bardzo na rękę, bo będą traciły klientów, zakładając że nie wszystkie będą w ten sposób współpracować z państwem, a to jak dla mnie jest oczywiste. Poza tym jak będzie państwo ściągać podatek skoro klienci są z całego świata. Buk będzie udostępniał dane osobowe klientów? Spora część buków działa w krajach nie należących do UE, na współpracę zgodzą się co najwyżej buki działające na terenie UE.
Ciekawe co w takim razie z tymi bukami, które nie będą współpracować. Przecież nie uda się nikomu zakazać grania u nich. Będą ścigać obywateli za granie tam? To raczej nonsens i rzecz praktycznie niewykonalna. Wyjdzie w takim razie na to, że buki które będą współpracować dobrowolnie zgodzą się na ogromne straty. Być może na początku zrekompensuje to boom na granie u buków, ale wydaje mi się, że każdy kto był tym zainteresowany dawno już zaczął grać.

Nie wiem czy politycy nie zdają sobie sprawy, że opodatkowanie graczy z danego kraju, a opodatkowanie firm działających w danym kraju, to zupełnie co innego. Przecież nie mają wpływu na zagraniczne firmy, a to tam przede wszystkim grają ich obywatele. Jak dla mnie to opodatkowanie e-hazardu jest możliwe tylko i wyłącznie przy takim samym prawie i podatku na całym świecie, co jest niemożliwe.
Jedynym rozsądnym rozwiązaniem pozostaje zniesienie podatku, inaczej i tak 99% grających znajdzie sposób na jego uniknięcie. Skutek będzie tylko taki, że firmy działające w UE stracą, a gracze będą jeszcze bardziej ścigani niż dotychczas.

Spoko Panowie. Nasz parlament ma to do siebie że zanim to wejdzie w życie ten podatek to minie jeszcze trochę czasu. Nasi Panowie zza ław poselskich przecieź nie mogą się przemęczać. Chyba pierwszy raz mogę ich nieróbstwo usprawiedliwić.

Na szczęście nasz parlament nie wymyśla takich głupstw jak Francuzi, chyba że tam nie ma na rynku jakichkolwiek lokalnych firm bukmacherskich typu nasz Prof czy Milenium. Wtedy różnego rodzaje "szlabany" są prawnie możliwe.

Natomiast ogólnie to żaden buk nie ma obowiązku płacenia podatków poza miejscem, w którym mieści się siedziba firmy. Jeśli firma jest na Malcie to tam płaci podatki, nawet jeśli są prawie zerowe lub zerowe tak jak w niektórych innych jurysdykcjach.

Podobnie jeśli merlin.pl chce wysyłać książki do Anglii czy gdziekolwiek w Europie to może tak robić a podatki ma płacić tam gdzie jest zlokalizowany, czyli w Polsce. Wyjątkiem jest podatek VAT, który w przypadku większych firm jest wtedy naliczany w kraju docelowym, ale jak wiadomo na zakłady nie ma takiego podatku.

mieniący się liberałami (hehehe) bolszewicy z PO sięgają po stare sprawdzone metody...

http://www.rp.pl/artykul/2,274202_Kogo_skontroluje_skarbowka.html

i jeszcze coś...

http://wiadomosci.onet.pl/1930951,11,item.html