Guillermo Garcia-Lopez - Frederico Gil [1] @1,455 5Dimes
Garcia-Lopez to jeden z niewielu Hiszpanów spoza czołówki rankingu, który dobrze się czuje na twardych kortach i potrafi podejmować ryzyko w wymianach i zagrywać kończące piłki. W Johannesburgu poradził sobie w dwóch setach z Phau i Mayerem. Gil preferuje zdecydowanie grę na kortach ceglanych i jego awans do ćwierćfinału można uznać za sporą niespodziankę. Rywali miał jednak bardzo słabych. Najpierw ograł Koellerera, który na hardzie gra strasznie rzadko, a później po 2,5 godzinnym meczu poradził sobie z reprezentantem gospodarzy De Voestem. Mecz ten obfitował w sporą liczbę przełamań, a De Voest nie wykorzystał przewagi seta i jednego przełamania w drugiej partii. Przeciętny serwis Gila i mocno defensywny styl gry na tych dwóch rywali wystarczył, ale w pojedynku z Garcią-Lopezem większe doświadczenie i umiejętności powinny zadecydować o wygranej Hiszpana.