Znacie strone gdzie moge obejrzec świat według kiepskich? tylko takie strony, które nie czerpią źródła z youtuba?

Ipla odpada.

Wytrwałem do końca pierwszego odcinka, ale ani kroku dalej, straszny badziew... Sarah wygląda jakby była 5 lat starsza od swego synka, do tego chodzi w miniówie Kiedy już myślałem, że zacznie się coś dziać okazuje się, że obrońcą Johna będzie nastolatka Kto to wymyślił???

Im dalej tym lepiej, co chwile scigaja ich terminatory

Sarah ma 36 lat, a John 18, wiec izi moglby byc jej dzieckim, poki co go broni, a wyszkolona jest dosc dobrze;

lowca snow na tvn 7 troch pozno no ale..

Inglourious Basterds - Official HD Trailer - Quentin Tarantino, Brad Pitt

AUSTRALIA (2008)

Reżyseria: Baz Luhrmann
Obsada: Nicole Kidman, Hugh Jackman
Gatunek: Dramat
Produkcja: Australia / USA

Akcja filmu toczy się podczas II Wojny Światowej w północnej Australii. Bohaterką filmu jest angielska arystokratka (Nicole Kidman), która dziedziczy ranczo wielkości Maryland. Kiedy angielscy magnaci bydła planują odebrać jej ziemię, niechętnie łączy swoje siły z nieokrzesanym dozorcą bydła (Hugh Jackman), by przejechać na czele 2000 sztuk bydła przez setki mil tego kraju, tylko po to, by w końcu stawić czoło bombardowanemu przez japońskie siły Darwin (Australia), które zaatakowały Pearl Harbor kilka miesięcy wcześniej. (filmweb)


Australijczycy pozazdrościli amerykanom wielkich widowisk "ku pokrzepieniu serc" i zrealizowali swoje.

Zaangażowali do tego swoje gwiazdy, swojego reżysera i wyszła z tego ciepła klucha. Miała to być opowiedziana z rozmachem opowieść o miłości... Rozmach był, ale ta miłość to w marnym wydaniu.
Epickość miała być, ale zamiast niej widać wszechobecną pracę komputerów, które musiały się aż grzać do czerwoności. A szkoda, bo czego jak czego, ale pięknych plenerów to w Australii z pewnością nie brakuje.

Nicole Kidman wypada sztucznie i bezbarwnie. Hugh Jackman nieco lepiej, ale jemu było łatwiej. Bo ta rola to kalka roli Wolverine'a z "X-men" - tylko bez noży zamiast palców.

Pierwsze półtorej godziny to niemal kalka kameralnego "Hi-Lo Country", końcówka to kalka "Pearl Harbour". Polecam obejrzeć raczej tamte dwa filmy zamiast "Australii".

Zabrakło jeszcze w tym filmie Russela Crowe'a i Olivii Newton-Jones, byłby komplet. A sami Australijczycy mieli by przynajmniej na kogo popatrzeć. Bo sam film to przerost formy nad treścią.
Typowy hollywoodzki fast food, tylko lekko nieświeży. Bo to wszystko już było.

4/10

Był już ktoś na Walkiri'i ? A może wcześniej ktoś widział ?

ja widzialem ale na komputerze w kiepskim obrazie i chyba sie wybiore bo warto, na chwile obecna daje temu filmowi mocna 6 ale tak jak mowie ogladalem w bardzo kiepskiej kopii i bez napisow, inna sprawa jest ze uwielbiam filmy w klimacie wojny

Ostatnio troche nadrobilem zaleglosci i tak

Changeling- nawet nawet film aczkolwiek mnie osobiscie troche denerwowala przedluzajaca sie "akcja" i jescze jedna sprawa film jest na faktach to wg mnie powinni na koniec dac co sie stalo z ta kobieta i dziekiem noi sam musialem poszukac bo ciekaw bylem, Christine zmarla w 1935, a co do waltera okazuje sie ze ............ (co by nie psuc tym ktorzy jescze nie ogladali) jak ktos ciekaw co sie stalo to na priv

daje 8,2/10

Ciekawy przypadek Benjamina Buttona- jak dla mnei bomba film troszke daje do myslenia juz mam bilety zamowione do kina na czwartek :P, a noi dodam jescze ze bardzo mi imponuja tacy aktorzy jak Brad Pitt,Denzel Washington,Johnny Depp bardzo starannie dobieraja sobie filmy na prawde kazy film z ich udzialem ogladam z przyjemnoscia, a nie jak np Tom Hanks ktory gra w swietnych filmach ale i tragicznych nie wiem czy sie smiac czy plakac przyklad Ostatnie zlecenie (jak dla mnei -10/10)

9,1/10

madagaskar 2 - bardzo przyjemnie sie oglada, jak dla mnie ta czesc jest lepsza od pierwszej ktora powiem szcerze mnie zmeczyla 2 zdecydowanie lepsza

7,5/10

Frontieres-absolutne dno, nie polecam nawet tego ogladac bo nie wiem jakis debil bez oczu i sluchu robil ten film

0.5/10 (0,5 za to ze duzo krwai w filmie )

Tunnel Rats- film niby na faktach ale strasznie naciagany nawet moge powiedziec ze meczacy akcja jak dla mnie nie trzyma sie kupy i nic wiecej na temat tego filmu nie powiem bo nie warto

3/10

no niestety nie moge edytowac oczywiscie chodzilo mi o Nicolas Cage pomylka za ktora przepraszam Toma Hanksa

Chłopiec w pasiastej piżamie
dramat wojenny opowiadający o przyjaźni dwóch 8-letnich chłopców, Żyda i Niemca... (tak na skróty)
wg. mnie ciekawe kino i myśle, że połtorej godziny nie będzie straconym czasem.
7/10

REVOLUTIONARY ROAD (2008)

Reżyseria: Sam Mendes
Obsada: Leonardo DiCaprio, Kate Winslet, Kathy Bates, Michael Shannon
Gatunek: Melodramat
Produkcja: USA

Film zrealizowany na podstawie książki Richarda Yatesa. April i Frank Wheeler to młode małżeństwo mieszkające z dwójką dzieci na przedmieściach Connecticut w połowie lat 50-tych. Oboje skutecznie maskują frustrację spowodowaną niemożnością spełnienia się zarówno w związku jak i karierze zawodowej. Frank ugrzązł w dobrze płatnej, ale nudnej pracy biurowej. Gospodyni domowa, April, ciągle opłakuje stojącą kiedyś przed nią szansę na zrobienie kariery aktorskiej. Nie mogąc znieść przeciętności, jaka ich otacza, decydują się wyjechać do Francji, gdzie będą w stanie rozwijać swoją wrażliwość artystyczną wolni od konsumpcyjnych wymagań kapitalistycznej Ameryki. Kiedy jednak ich związek zamienia się w nieskończone pasmo sprzeczek, zazdrości i wzajemnych oskarżeń, ich podróż oraz marzenia o samospełnieniu stają w obliczu zagrożenia. (opis dystrybutora)


Ciężko coś napisać o najnowszym filmie Sama Mendesa. Główny powód jest taki, że mimo iż skończyłem oglądać go pół godziny temu wciąż nie mogę się pozbierać po seansie.

Dwoje bohaterów, małżeństwo na dorobku. Oboje chcą być kimś wyjątkowym i oboje marzą o lepszym życiu (no, może ona bardziej). Chcą zerwać z dotychczasowym życiem, w którym czują się uwięzieni. Jednak różnice, które ich dzielą okazują się zbyt dużym problemem do przezwyciężenia.

Słowem - dramat pełną gębą. Kameralny, mocno teatralny - ale taki miał być. I w tej teatralności ujawnia się pełna skala talentu Leonardo Di Caprio (najlepsza rola od czasu What's eating Gilbert Grape) i Kate Winslet. Z drugiego planu duże wrażenie zrobił na mnie także Michael Shannon.
Wszyscy ci aktorzy zagrali wyśmienicie, a dla Di Caprio ponowne spotkanie na planie z Kate Winslet to już chyba ostateczne zerwanie z niezbyt oczekiwanym przez niego etapem kariery, który miał miejsce po występie w Titanicu.

Sam Mendes dobrze uchwycił klimat amerykańskiego przedmieścia, ale czego innego można się spodziewać po reżyserze American Beauty? Muzyka Thomasa Newtona dobra, ale... cholera! Przecież ja już ją słyszałem. Niemal nuta w nutę z muzyką z White Oleander. Pytanie: kto jest autorem muzyki do tamtego filmu? Odpowiedź prosta - Thomas Newman.

Ale to nie umniejsza jakości filmu. Mendes kopie po jajach i to całkiem solidnie. Postacie nie są czarno-białe, a co lepsze - nie ma podziału na dobrych i złych. Sympatia widzów jak podejrzewam skacze między bohaterami. A sam film z gatunku tych, po których nie da się obojętnie obok niego przejść.

Przygnębiający, bezkompromisowy i świetnie zagrany.

Polecam.

8,5/10

dobry dokument

Potrzebuje ściągnąć 8. odcinek z 7. sezonu 24 godziny. Ma ktoś działające linki na RS, MU, Odciebie lub coś innego? Będę bardzo wdzięczny.

http://isohunt.com/torrent_details/65373333/24+S07E08+HDTV+XviD-LOL?tab=summary

Uwaga ! Uwaga !!

Już za dwa dni do polskich kin wchodzi prawdziwy przebój polskiej kinematografii. Tego jeszcze w historii światowego kina nie było, baba zamienia się z chłopem ciałami

Zamiana : http://film.onet.pl/14919,,Zamiana,film.html

W filmie cała plejada gwiazd polskiej sceny aktorskiej : Wolszczak, Gąsowski, Liszowska, Tyniec, Herbuś. Eh szkoda, że zabrakło Mroczków i Cichopek, ale i tak zapowiada się mega hit.

Wystarczy zobaczyć zwiastun i już można sobie odpuścić.

http://www.filmweb.pl/Trailer?trailer.id=25104

Polacy już zrobili film o zamianie ciałami - Operacja koza - zresztą również bardzo słaby.

Polacy pewnie znowu ruszą do kin, a polskie kino dalej będzie pędziło w dół.

Widziałem ostatnio "To nie tak jak myślisz, kotku" i nikomu nie polecam. Wytwać do końca można jedynie dzięki Borusińskiemu i Buczkowskiej. Miała być komedia pomyłek, ale niestety wyszła komedia męcząca

FROST / NIXON (2008)

Reżyseria: Ron Howard
Obsada: Frank Langella, Michael Sheen, Kevin Bacon, Sam Rockwell, Oliver Platt
Gatunek: Dramat polityczny / biograficzny
Produkcja: USA

Kiedy David Frost, prezenter rozrywkowych programów telewizyjnych, występuje z propozycją przeprowadzenia serii wywiadów z Richardem Nixonem, współpracownicy eks-prezydenta zacierają ręce - to będzie bułka z masłem; uda się upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu - zarobić i odzyskać straconą po aferze Watergate pozycję polityczną. Nikt nie wierzy, że przeciętny dziennikarz, za jakiego uważają Frosta, może być realnym zagrożeniem dla doświadczonego i sprytnego polityka. Szykuje się fascynujący medialny pojedynek dwóch mężczyzn, z których każdy ma coś do udowodnienia nie tylko widzom, ale też samemu sobie. (filmweb)


Pamiętacie Rocky'ego? Głupie pytanie - oczywiście, że pamiętacie. Ten film przypomina mi słynną sagę ze Stalowym Sylwkiem w roli głównej.

Porwanie się z motyką na słońce, postawienie na szali własnej kariery mając w zanadrzu jako główny atut ambicję. Początek pojedynku, srogie baty na początku, zwątpienie, nagły przebłysk, aż w końcu jeden celny cios, który może przesądzić sprawę. Schemat doskonale znany i sprawdzony.

Tutaj pojedynek jednak nie toczy się na ringu, a na wygodnych fotelach. Przeciwnikami nie są bokserzy, lecz dziennikarz-showman i otoczony złą sławą były prezydent Nixon.

To być może najlepszy film polityczny od czasów JFK. A jego główny atut to znakomita rola Franka Langelli. Za sceny w końcówce wywiadu zasłużył na oskara. Niewiele ustępuje mu bardzo dobry Martin Sheen. Również drugi plan na bardzo dobrym poziomie, choć w przypadku Kevina Bacona trochę brakowało mi tego, do czego przyzwyczaił. Jakiejś sceny, w której pokazał by, że grany przez niego bohater to kawał sukinsyna.

Czego mi zabrakło - trochę więcej ikry lub spięcia między głównymi bohaterami. To mamy dopiero w końcówce. Wcześniej jakby zbyt łagodnie to przebiegało.
No i ten wątek z romansem - wciśnięty jakby na siłę.

I co najważniejsze - ten film doskonale pokazuje jaką wielką siłę ma telewizja. Działa lepiej niż sąd czy komisje senackie.

Ze względu na tematykę, świetne aktorstwo i realizację bez zarzutu widzę ten film jako czarnego konia w wyścigu do oskara.
A Franka Langellę jako faworyta.

8,5/10

to w smieszne powinno wyladowac, ciekawe czy kupili juz bileterow w kinach aby namawiali na polska sieczke.