#2961933 - 09/03/2009 00:43
Indian Wells - 12.03-22.03
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2967806 - 11/03/2009 20:57
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Goget]
|
Lucio Fulci Forever
Meldunek: 22/08/2006
Postów: 17816
Skąd: Żywiec
|
Isner J. - Rochus 2 1,98 prof
mecz jutro,ale kursy mogą lecieć. Na szybko : - Isner kompletnie bez formy, jak dla mnie gwiazda jednego sezonu, a właściwie kilku turniejów, - Krzyś w formie bdb , widać że dobrze gra mu się na amerykańskim hardzie- 2 udane turnieje w Memphis i Delray Beach , gdzie pokonał m.in. Querreya , Fisha , Koubka. - Krzysiowi dobrze się gra z zawodnikami opierającymi swoją grę na serwisie, posiada bardzo dobry return. Hard to nawierzchnia , gdzie osiąga najlepsze wyniki. - kursy około @2 to prezenty od buka.
Z kwalifikacji polecam spróbować na Todda Widoma, przeciwko któremu staje Paul Capdeville,który męczył się wczoraj z rzadziutkim Wittenem ( urwał mu seta), oraz Chiudinelliego, gdyz Kollerer ze swoim serwisikiem wydaje mi się za slaby na niezłego Szwajcara. Kursy odpowiednio - Widom @2 , Chiudinelli @1,50
|
Do góry
|
|
|
|
#2967871 - 11/03/2009 21:49
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: haku]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2009
Postów: 8366
Skąd: Włocławek
|
ja na początek taki kuponik w Fortunie :
Schwank - Massu 1,8 Schwank potrafił pokonać Simona , Almagro chociażby na hardzie , to nie jest jego nawierzchnia, ale też nie jest tam totalnym ogórkiem ... Massu po Davisie a grał i w singlu i w deblu ... dodatkowo jeszcze nie wygrał meczu w tym roku bilans 0-7 ... stawka 6/10
Chardy - Hanescu 1,67 widziałem Francuza jakiś czas temu i na clayu i na hardzie, bardzo dobre wrażenie na mnie sprawił, w tym roku osiąga jeszcze lepsze wyniki ( wygrane ze Stepankiem, Ferrerem czy Baghdatisem mówią same za siebie ) ... Hanescu także po Davisie grał dwa mecze singlowe, z Youzhnym zmieciony z kortu, o dziwo 5 setów z Turem, ale tam chyba ruskie grały na livie że wyciągnie Dmitri mecz z 0-2 , bo następne 3 sety spokojnie sobie poradził ... stawka 9/10
Seppi - Chela 1,8 to bardziej typ przeciwko Argentyńczykowi niż na Włocha ... Seppi nie grał w Davisie, nie wiem czy jakiś drobny uraz, czy po prostu uznali że inni w lepszej formie, ale w ostatniej chwili zmieniony został na Fogniniego, który jakby nie patrzeć wygrał 2 mecze dla Włoch ... ale grywa w tym roku na hardzie cały czas, więcej przegrywa niż wygrywa, ale stać go na tiebreak z Federerem czy wyrównany mecz z Murrayem ... po drugiej stronie Chela, który kiedyś grał bardzo dobrze na twardych kortach, teraz już wybitnie przestawił się na ziemię, w zeszłym roku rozegrał 6 spotkań na hardzie, z których wygrał 2 ... i miałem okazję oglądać jego 5 setowy pojedynek w Davisie z Huta Galungiem - masa niewymuszonych błędów ... stawka 6/10
Odesnik - Sweeting 1,7 dwóch Amerykanów ale kompletnie inny styl ... jeden nie za wysoki, biegacz, potrafiący długo utrzymać piłkę w korcie ( jeden z nielicznych from USA, który także na clayu sobie radzi ) a drugi typ amerykańskiego drwala, obdarzony dobrym serwisem, niezłym voleyem i forehandem, z którego lubi bardzo szybko kończyć ... bilans 3-0 dla Odesnika wskazuje na to że leży mu tego typu zawodnik, obaj wygrali po 1 challengerze w tym roku, więc forma chyba podobna ... a i jeszcze jedno ! Sweeting spala się na poziomie ATP, Odesnik już trochę spotkań na tym szczeblu wygrał stawka 7/10 s Reynolds - Fognini 1,65 Bobby w tym roku jeszcze nic nie pokazał bilans 1-6 mówi sam za siebie, niby nie aż tacy słabi rywale ale... w zeszłym roku Bobby przekroczył jakąś barierę - już nie tylko wygrywał challenger za challengerem w USA, ale był w stanie i z kimś wygrać na poziomie ATP ( Safin, Dancevic, a nawet urwać w Bazylei seta samemu Federerowi ) . Czekam aż w końcu w tym roku się zbliży do takich osiągnięć, a teraz ma ku temu doskonałą okazję bo po drugiej stronie siatki zawodnik po Davisie , Włoch który rozegrał 8 setów na ziemi Fognini ... Włoch jest typowym ziemniakiem, raz na jakiś czas potrafiącym kogoś tam na hardzie ograć... stawka byłaby większa gdyby Reynolds już coś pokazał w tym roku stawka 6/10
to jeszcze jakiś tam dodatek na dziś z kwalifikacji :
Capdeville - Widom typ zdecydowanie przeciwko Paulowi , który wczoraj męczył się z Wittenem , serwując na marnym jak na jego możliwośći poziomie ... Chilijczyk zanotował bardzo słaby sezon, w tym roku też nic wielkiego ... natomiast Widom, zawodnik stricte challengerowy , który nie raz sprawiał kłopoty albo nawet pokonywał tych najlepszych amerykańskich challengerowców ... w San Jose turniej rangi ATP przebił się przez quale, a później pokonał Ginepriego i Denta ... stawka średnia, bo mecz meczowi nierówny i może nagle dzisiaj serwis zafunkcjonować stawka 4/10
Berrer - Patience 1,35 niski kurs, ale to odwzierciedla różnice między tymi panami na tej nawierzchni , Francuz gra tam po prostu okazjonalnie i z reguły kończy się to źle ... Berrer wygrywał przez pewien czas prawie wszystko w tym roku co miał wygrać, aż tu nagle niespodziewana porażka z Rosolem, który wyciągnął ten mecz niesamowicie a później wygrał cały turniej ... tutaj myślę że Niemiec nie pozwoli sobie na drugą porażkę z rzędu ... stawka 8/10
Becker - Lammer 1,47 też nie za wysoki kurs, ale uważam że to Niemiec awansuje do turniej głównego ... pomimo nie za wysokiego wzrostu ( około 177 cm ) zawodnik bardzo dobrze serwujący, grający ofensywnie kontra Szwajcar, którego szczerze na korcie jeszcze nie widziałem, ale zawodnik tułający się po challengerach, sporadycznie pojawiający się na szczeblu ATP ... niby pokonał Younga, ale Donald nic nie gra w tym roku ... stawka nie za wysoka 6/10
|
Do góry
|
|
|
|
#2968144 - 12/03/2009 00:23
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2009
Postów: 8366
Skąd: Włocławek
|
Seppi nie grał z powodu kontuzji. Problemy z mięśniami. Co do meczu Chela-Huta Galung trzeba dodać, iż Holender grał bardzo dobrze, ponad 100% możliwości, Chela nie miał szans odbierać większości kończących uderzeń Jeessego. dzięki Fro  w takim razie no bet to spotkanie ...
|
Do góry
|
|
|
|
#2968564 - 12/03/2009 03:29
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: włodar]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/11/2004
Postów: 5480
Skąd: Katowice
|
to moze jakis outright betting  Jak dla mnie Nadal tego nie wygra. Wygral AO na hardzie, szykuje sie juz do French i Wimbledonu. Ten turniej nie jest jego piorytetem a skoro nie jest, to gdzies po drodze napewno sie na kogos natnie. Djoko bez formy, Murray wciaz zbyt nierowny. Jak gra sie do III wygranych setow to mozna go brac, ale on potrafi przespac I czy nawet pol II seta a jak trafi na kogos dobrze dysponanego to moze byc zbyt pozno. Dlatego dla mnie Federer 4,50 4/10 Podczas ostatnigo US Open i AO udowodnil niedowiarkom, ze wciaz jest krolem kortow twardych. I nie zmienia tego porazka w finale z Nadalem. Nie przeraza mnie rowniez ze od AO nie gral. Rozgrzeje sie w I rundach, moliwe w I runach meczarnie. Ale wiadomo, im gorzej federer gra na poczatku turnieju tym lepiej na koncu Tsonga 15,- 2/10 Francuski czolg jest w formie. Jak jest w formie potrafi pokonac kazdego. I tyle w tym temacie Berdych 81,- 0,5/10Zawodnik, ktory potrafi naprawde wiele. Wielki talent, ktory nie pokazal jeszcze chyba do konca na co go stac. A mimo tego wygrana w turnieju Masters juz zaliczyl. Napaewno jeszcze potrafi zaskoczyc a polfinal czy final jak najbardziej w jego zasiegu. A w Davisie pokazal rowniez, ze forma rosnie. F Lopez 151,- 0,5/10 Jeden z moich ulubionych zawodnikow. Bardzo dobry technicznie. Osiagal juz cwiercfinal i czwarte rundy wielkich szlemow. Zawodnik nietuznkowy, ktory napewno jeszcze nieraz nas zaskoczy 
|
Do góry
|
|
|
|
#2969951 - 12/03/2009 12:26
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Salvador Dali]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Hernandez, Oscar - Haas, Tommy under 20.5 @ 1.86Niemiec w meczu z Chardym pokazał, że powolutku wraca do formy. Prawe ramię nareszcie dało mu spokój (ciekawe na jak długo), więc Tommy trenuje na maxa. W meczu z Chardym pokazał bardzo dobry serwis, kilka nietuzinkowych zagrań i równą grę. Przegrał dlatego, że Chardy bił serwisem w drugim secie jak opętany. Dzisiaj na przeciwko niego stanie preferujący wolne korty, posiadający słabszy serwis Hernandez. Mimo iż kort w IW nie należy do najszybszych, to nie uważam, żeby był to jakiś wielki atut Hiszpana. Zwłaszcza, że Oscar formą ostatnio nie błyszczy (zwycięstwo w Buenos z Almagro było z góry założone  ). Jeśli Haas zagra w tym meczu podobnie jak z Chardym, czyli odważnie, bez głupich błędów i dobrze serwując, to wynik tego meczu nie ma prawa zbliżyć się do linii 20 gemów. Tommy broni tutaj wielu punktów, które są mu baaardzo potrzebne, więc nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu. Zresztą kto przyjeżdża do IW odpuszczać ? Chyba tylko Rosjanie z Korolevem na czele Isner, John - Rochus, Christophe Rochus @ 1.98Haku napisał już chyba wszystko nt. tego pojedynku. Isner nie dość, że grę swoją opiera niemal wyłącznie na serwisie (jeśli się czegoś innego nauczył przez ostatni czas to proszę o uświadomienie), to na dodatek ten serwis ostatnio nie zawsze u niego funkcjonuje. Dodatkowo wolna nawierzchnia powoduje, że ten atut nie jest już tak mocny. No i przeciwnik: dobrze returnujący Krzysztof. Całkiem przyjemny kurs na Belga. Jedyne czego się obawiam to tego, że Rochus już się "wystrzelał", tak jak to bywa w przypadku graczy plasujących się poza pierwszą pięćdziesiątką. 2-3 dobre turnieje, a potem zjazd do bazy i kończenie udziału w turniejach na I rundach. Rochus dopiero wchodzi do ATP. Do tej pory częściej widywaliśmy go w challach i to na clayu, dlatego ostrożnie ze stawkami w tym meczu. Chardy, Jeremy - Hanescu, Victor Chardy @ 1.50 (w bahu, ale pewnie u lepszych buków będą lepsze kursy) Jak już wspomniałem wcześniej, Francuz pokazał bardzo dobry serwis w meczu z Haasem. Całkiem nieźle podawał też w meczu z Golubevem i Baghdatisem. W meczu z Fishem na słabym procencie pierwszego podania, nie miał już nic do powiedzenia. Tutaj jego serwis nie będzie już tak wielkim atutem, ale mimo wszystko na Patyczaka powinno wystarczyć. Rumun w tym sezonie nie gra nic specjalnego. Forma z końcówki zeszłego sezonu jest już tylko wspomnieniem. W tym roku w zasadzie nie gra nic wielkiego. Jego nieregularność i własne błędy powinny być dodatkowym atutem... Chardego. Jak dla mnie pefka 
|
Do góry
|
|
|
|
#2970141 - 12/03/2009 20:22
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: majner]
|
enthusiast
Meldunek: 10/01/2009
Postów: 318
Skąd: Opole
|
Na dzisiaj gram jak dotychczas trzy typy: po pierwsze Gremelmayra (@ 1.66 Sportinbet), który nie powinien mieć problemów z beznadziejnym na hardzie Starace, który ma w tym roku 0-3 na tej nawierzchni i porażkę właśnie z Niemcem w kwalach w Sydnej, po dwóch szybciutkich setach. Jak dla mnie nie ma o czym mówić, ponieważ Denis ma przewagę w każdym aspekcie gry, jeśli chodzi o nawierzchnie szybkie nad Włochem, który zresztą ogólnie nie jest w najlepszej formie. Po drugie na pewno warty gry jest Hewitt (@ 1.52 Gamebookers), który mimo nie najlepszej może formy, potrafił grać świetne mecze, jak choćby z Blakem, Nalbandianem, Roddickiem czy Gonzalezem, pokazując tenis z jego najlepszych lat, tak więc biorąc pod uwagę rangę turnieju, liczę na doświadczenie i motywację, szczególnie, że broni tu trochę punktów. Czech ma wyraźny kompleks Lleytona, mając 0-5 w h2h i mimo niezłej gry i teoretycznie najlepszej w karierze pozycji w rankingu, wciąż raczej spala się na poziomie ATP (mimo półfinału w Zagrzebiu) i raczej nie podoła byłej jedynce światowego tenisa. Na koniec zostaje Serra -1.5 sets (@ 1.68 SBO), który nie powinien mieć najmniejszych problemów z Montanesem, którego można nazwać kaleką kortów szybkich. Ogólnie Albert w tym roku jest po prostu fatalny, ma bilans 1-7, mimo kilku spotkań na clayu i naprawdę nie widzę opcji aby mógł urwać tutaj seta. Florent może nie bajeczny, ale solidny all-rounder, z bilansem 7-7 w tym roku i samymi turniejami na tego typu nawierzchni. Do tego kilka zwycięstw z niezłymi rywalami, tak więc spodziewam się bardzo łatwej przeprawy do drugiej rundy, gdzie rywal będzie na pewno dużo trudniejszy.
|
Do góry
|
|
|
|
#2970464 - 13/03/2009 01:06
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: 28111207]
|
Lucio Fulci Forever
Meldunek: 22/08/2006
Postów: 17816
Skąd: Żywiec
|
Fyrstenberg/Matkowski - Lopez/Verdasco 2 1,80 prof
Mariusz wraca po kontuzji i od razu Fryty trafiają na arcytrudnych rywali. Z Lopezem i Verdasco bardzo trudno zawsze im się grało, i tym razem przyjemnie nie będzie. Fyrstenberg mówi że po kontuzji nie ma już śladu. Ale to 1 mecz po dłuższym odpoczynku i liczę tu , iż wyjdzie jednak dłuższy czas niegrania. Kontuzja którą odniósł , czyli naciągnięcie mięśni brzucha wpływa zasadniczo na serwis, osłabiając jego siłę. Mariusz do tego pisze, że nie moze się jeszcze przestawić po podróży z Warszawy.
Do tej pory 2 razy na hardzie hiszpanie ich łupnęli, raz na hali, raz pod gołym niebem. Raz wygrali nasi , w hali w Paryżu. W ostatnich meczach na AO widać było, iż Fryty jeszcze się nie zgrali i było w nich dużo niedociągnięć, do czego zresztą sami się przyznawali. Rywale zanotowali na AO świetny występ, przegrywając dopiero po 3 zaciętych setach z przyszłymi finalistami- Bhupathi/Knowles. Verdasco do tego ma życiówkę.
|
Do góry
|
|
|
|
#2970524 - 13/03/2009 01:32
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: 28111207]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Hewitt, L - Hernych, J Hewitt @ 1.50To będzie ciężki mecz dla Kangura, ale myślę, że sobie poradzi. Czech ostatnio urwał seta Tsondze, Anciciowi czy Djokoviciowi, wygrał z Mathieu, ale myślę, że to raczej wynik dekoncentracji i zlekceważenia przez przeciwnika, niż dobrej formy Hernycha. Hewitt ostatnio nieźle się prezentował. Troszkę niepokoi mnie ostatnia wtopa z Udomchoke, dlatego stawka będzie średnia. Stakhovsky, S - Evans, Brendan Stakhovsky @ 1.57Ukrainiec już zdrowy, w Davisie miał trochę problemów, żeby się wstrzelić, ale ostatecznie pokonał 3:1 słabego Eatona. Miał parę dni, żeby poczuć kort w IW, więc nie powinno być dzisiaj źle. W tym sezonie Stakhovski zaczyna pukać do bram ATP i robi to całkiem nieźle. Kilka zwycięstw z lepszymi graczami, do tego dobry tenis w kilku przegranych spotkaniach. No i oczywiście kilka niespodziewanych porażek w challach, jak na prawdziwego wschodnio-europejczyka przystało Evans nadal szalony i nieobliczalny. Najlepszym przykładem był wczorajszy pojedynek z Clemensem. Jak mu idzie, to jest dobrze. Kilka własnych błędów lub dobrych zagrań przeciwnika i Evans bije kilkumetrowe auty. A Ukrainiec jest graczem, który na pewno jest w stanie wybić z rytmu Jankesa. Jedynie serwisem Evans może napsuć krwi przeciwnikowi. Mimo iż nawierzchnia jest wolniejsza, to Brendan zaliczył wczoraj 17 asów. Mimo wszystko uważam, że wygra Ukrainiec, który również posiada niezły serwis (chociaż nie pokazuje tego liczba asów w jego meczach), jest dużo bardziej regularnym i przede wszystkim dużo bardziej poukładanym graczem. Lopez, Feliciano - Llodra, M Llodra @ 2.10 + over 24.5Jak dla mnie jednak Llodra. Pewnie będzie trzysetówka, może 2 tie-breaki, w każdym bądź razie wynik na styku. Lopezówny nie gram, bo nie stawiam na nikogo z WTA  Liczę na to, że gorąca głowa Hiszpana znowu da znać o sobie i w decydujących piłkach się wyłoży. Yen-Hsun Lu - Lammer, M Lu 2:0 @ 1.87Lammer już swoje wygrał w tym turnieju. Wystarczy mu. Lu co najmniej o klasę lepszy od przeciwnika. Niezła forma w tym roku, pokonał już wielu lepszych grajków od siebie, więc ze Szwajcarem powinno być łatwo i przyjemnie 
|
Do góry
|
|
|
|
#2971115 - 13/03/2009 04:22
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: majner]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/11/2004
Postów: 5480
Skąd: Katowice
|
na hewitta bym uwazal. Jego forma jest wciaz wielka niewiadoma i mysle, ze nie ma sensu ryzykowac skoro jest pare moim zdaniem lepszych meczow. Przede wszystkim jak zostalo napisane Stakhovsky a takze Tipsarevic. Hard to zdecydowanie nie jest nawierzchnia Brazylijczyka. Jeszcze gdy trafi na zawodnika grajacego bardzie technicznie, moze nawiazac walke. Ale nie sadze, aby przeciwko grajacemu plasko, szybko, czesto zmienijacemu tempo rywalowi dla rade. A takowym jest serb. Nie zgadzam sie z typem na Llodre. Jak pisal Wlodar plexipave preferuje zawodnikow, ktorzy potrafia nadawac pilceporej rotacji, dlataego mysle, ze ta nawierzchnia bedzie sprzyjac Lopezowi, ktory z forhandu potrafi nadac pilce niesamowitych rotacji. A serisem czy gra przy siatce napewno nie ustepuje Francuzowi. Do tego jest zawodnikiem napewno szybszym no h2h 2-1  W moim odczuciu rowniez Acasuso nie powinien miec najmniejszych problemow z pokonaniem swojego rywala. W tym roku na kortach twarych pokonal juz chociazby Gulbisa, Gonzaleza czy Hewitta. Dodatkowo ta wolniejsza nawierzchnia  Do tego chyba godne uwagi kursy na darcisa, nishikoriego pzreciwko baloniarzowi i lapenttiego, ktory mimo kiilku ostatnich porazek napewno nie zapomnial jak sie gra w tenisa.
|
Do góry
|
|
|
|
#2971363 - 13/03/2009 05:20
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: ArtekPotito]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/11/2004
Postów: 5480
Skąd: Katowice
|
Ale nie sadze, aby przeciwko grajacemu plasko, szybko, czesto zmienijacemu tempo rywalowi dla rade. A takowym jest serb.
Takowym jest Serb jak ma dobry dzień. Jak ma zły dzień to 2/3 piłek wyrzuca w aut, słabo broni i jest mniej cierpliwy. A czy w tym meczu będzie akurat w dobrej formie to tego chyba nawet on sam nie wie Nie no bez jaj  Potrafi przejsc obok turniejow nizszej rangi, ale mastersy na hardzie gra niezle. Zreszta ostatni amerykanski turniej tej rangi zakonczyl na cwiercfinale. Widzialem jego ostatnie mecze z ciliciem i nadalem. Widac ze jest w dobrej formie fizycznej, wszystko dobrze funkcjowalo, a ze przegral te mecze to tylko powinno sprawic ze wyjdzi na kort zmobilizowan, by potwierdzic swoja dobra dyspozycje 
|
Do góry
|
|
|
|
#2972422 - 14/03/2009 00:47
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Chorwat]
|
enthusiast
Meldunek: 04/07/2007
Postów: 249
|
to jesli grac dobre kursy to polecam Canas-Querey 4,95...tak ostatnio grali.. wygral Querey ale m.inn.seta w tiebreaku po zacietym meczu...ostatnio canas nie mial sczescia do tych tiebrekow bo przegral po nich rownierz z del potro i guccione.Ale kazda zla passa sie kiedys konczy..tiebreaki to loteria....canas grac potrafi i po takim kursie warto sprobowac.. Uwazam takze ze nie bez szans jest takze Kollerer ,ktory przeszedl kwale jak burza w starciu z chimerycznym zverevem,ktorego ostatnie wyniki nie powalaja na kolana...wygrane z levym,seppim,hanescu,marchenko,clementem-gdzie wszedzie tracil setaporazki z hernychem i serra.W/g mnie kurs przeszacowany....
|
Do góry
|
|
|
|
#2972488 - 14/03/2009 01:25
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: saas]
|
enthusiast
Meldunek: 10/01/2009
Postów: 318
Skąd: Opole
|
Na dzisiaj trzy mecze, mam nadzieje odegrać się po fatalnym dniu wczorajszym: bardzo wysoka stawka na Haas -1.5 sets (@ 1.53 Boyle), który powinien zmieść Hernandeza, który na hardzie grać nie potrafi i chyba nigdy nie wygrał z nikim potrafiącym jakkolwiek grać w tenisa na tej nawierzchni. Tommy była dwójka rankingu, zawsze lubił hard, a także Amerykańskie korty, tak więc to na pewno pewniak dnia. Po drugie Seppi (@ 2.00 Expekt), który mimo, że miał jakieś problemy ze zdrowiem, jest na pewno zawodnikiem lepszym. Najważniejszym będzie fakt, iż grał on cały dotychczasowy sezon na hardzie, zaś Chela siedział na kortach ziemnych, grając nieźle, jednak jest to tenis zupełnie inny i wątpię, aby znalazł receptę na niezłego Włocha. Ostatni mecz to Widom -1.5 sets (2.40 Betway), który powinien zmieść z kortu będącego totalnie bez formy Navarro. Hiszpan to nie typowy 'ziemniak', ma dobry serwis i potrafi grać na takiej nawierzchni, jednak forma jest po prostu beznadziejna, przegrywa mecz za meczem ze słabymi rywalami i nie widzę tu dla niego szansy nawet na urwanie seta. Todd może i nigdy nie osiągnął Top200, ale w Ameryce gra nieźle, a ten sezon jest jego chyba najlepszym w karierze, więc moim zdaniem jest on godny zaufania.
|
Do góry
|
|
|
|
#2972792 - 14/03/2009 03:37
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Chorwat]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
|
Draint chyba nie wiesz o kim piszesz.
Rik i linia koncowa ? przeciez on gra serve and volley... i pomimo przecietnych warunkow serwis ma calkiem fajny
Edited by Goget (14/03/2009 03:53)
|
Do góry
|
|
|
|
#2973223 - 14/03/2009 05:35
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: yaaho]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/05/2007
Postów: 2869
|
Draint chyba nie wiesz o kim piszesz.
Rik i linia koncowa ? przeciez on gra serve and volley... Wiem o kim piszę Rika widziałem w tym roku z Gilem w Johannesburgu, w poprzednich sezonach też kilka meczy/setów widziałem także wiem o jakich zawodnikach pisze!! (Szkoda, że gadamy o tak mało istotnych szczegółach). Rik i serve and volley  s&v to grał Henman a nie de Voest. Pisząc że bazuje na grze zza linii końcowej nie miałem na myśli, że jest do niej przyspawany chodzi do siatki powiedzmy w normie lub trochę częściej niż przeciętnie, bo nie wytrzymuje wymian. i pomimo przecietnych warunkow serwis ma calkiem fajny Czy ja napisałem gdzieś, że ma słaby serwis. Przyzwoity bez fajerwerów moim zdaniem, meczu nim nie wygra.
|
Do góry
|
|
|
|
#2974081 - 14/03/2009 17:41
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Chorwat]
|
enthusiast
Meldunek: 11/03/2009
Postów: 214
|
Lopez/Verdasco- Fyrstenberg/Matkowski 1
nasz majoro po kontuzji powrot, pierwszy wspolny turniej od AO, cienko to widze zwlaszcza w pojedynku z para po prostu im nie nielezaca? hiszpanie debla traktuja z reguly dosc powaznie wiec nie zawadzi na nich rzucic pare srebrnikow
|
Do góry
|
|
|
|
#2975454 - 15/03/2009 02:23
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Salvador Dali]
|
veteran
Meldunek: 20/01/2007
Postów: 1228
Skąd: TL/ Wawa
|
Wlasnie zrobilem maly interesujacy bilansik pana P-H Mthieu od zeszlorocznego AO. Otoz przegral on 16 meczy z 37 jako faworyt  Stawiajac 100 pzreciwko niemu na kazdy mecz daje niebagatelny zysk +1018. Starace 3,70 Na twardym korcie Francuz raczej problemów mieć nie powienien, stawianie w tym meczu na Starace jest raczej bez sensu ale spróbowac zawsze można Jak dotąd panowie raczej ze sobą nie grali.
|
Do góry
|
|
|
|
#2975567 - 15/03/2009 02:44
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: MazurXP]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/11/2004
Postów: 5480
Skąd: Katowice
|
Wlasnie zrobilem maly interesujacy bilansik pana P-H Mthieu od zeszlorocznego AO. Otoz przegral on 16 meczy z 37 jako faworyt  Stawiajac 100 pzreciwko niemu na kazdy mecz daje niebagatelny zysk +1018. Starace 3,70 Na twardym korcie Francuz raczej problemów mieć nie powienien, stawianie w tym meczu na Starace jest raczej bez sensu ale spróbowac zawsze można Jak dotąd panowie raczej ze sobą nie grali. Nie grali ze soba i to napewno  Starace to zawodnik, ktory potrafi rywala rozrzucic, dodatkowo jak juz pisalismy wielokrotnie jeden z wolniejszych kortow. Jak sie troche Mathieu porozrzuca, troche niewygodnie poprzebija to franuz zaczyna walic auty i w siatke. Ja tu widze spora szanse dla wlocha, ktory na hardzie potrafil juz urwac seta chocby Nadalowi 
|
Do góry
|
|
|
|
#2975609 - 15/03/2009 02:55
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Salvador Dali]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/11/2004
Postów: 5480
Skąd: Katowice
|
do tego na dzis Andreev. Wielka sila fizyczna vs niezly technik. Nie od dzis wiadomo, ze tacy zawodnicy Lotyszowi nieleza. On preferuje grac przeciwko drwalom, swietnie returnuje. Ale z cala masa zawodnikow pokroju andreev, almagro, gonzalez to nie jego zywiol. do tego ten hard. Igor bedzie mial wiecej czau by obiegac backhand. Marnie tu widzr ernesta. Z tego samego powodu gram dzis Gonzalesa przeciwko hewittowi. Na wyniki 2-0 warto chyba postawic w dwoch meczach. pierwszy to robredo po 1,91, ktory jest w dobrej formie i nie sadze aby kunitzyn mial jakiekolwiek szanse. h2h 1-0 dla Hiszpana po wyniku 6-3, 6-1 mowi sam za siebie. Podobnie wyglada sprawa Blakea. Coz, amerykanin ma jeden z lepszych returnow w turze, natomiast Jarrko chyba jeden z gorszych serwisow w I setce ATP. To zawodnik, ktory dosc czesto sie lamie. Trzeba pisac wiecej? H2H 5-0  + 43 miejsca roznicy w rankingu atp + fataln mecze przeciwko Serra i Petzschner, w ktorych kilku krotnie dal sie zlamac.
|
Do góry
|
|
|
|
#2976102 - 15/03/2009 04:28
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Salvador Dali]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/05/2007
Postów: 2869
|
Salvador Dali super typy tylko na drugi raz postaraj się pisać "ciut" wcześniej, a nie jeśli zawodnicy wygrali seta i prowadzą w drugim z przełamaniem, bo i Andrejew i Robredo w takiej sytuacji byli jak pisałeś posta, i właśnie wygrali obraj po 2-0.  Co do typów Kaszkiet+Blake, jutro Denko po fajnym kursie 1.7~ Pzdr
|
Do góry
|
|
|
|
#2985587 - 19/03/2009 00:26
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: włodar]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/11/2004
Postów: 5480
Skąd: Katowice
|
Ljubicic, Ivan vs Andreev, Igor Dawno juz nie widzialem tak interesujacej propozycji H2H 3-1 dla Chorwata, ale nalezy to traktowac z przymrozeniem oka. Sa to bowiem mecze z lat 2005, 2006 kiedy to Ivan byl czolowym zawodnikiem ATP. Byl wtedy klasyfikowany na 8 pozycji w rankingu, osiagal 2 finaly masters przegrane po piecio setowej walce z Nadalem i Berdychem. Osiagal rowniez finaly na poziomie ATP gdzie 3 razy ulegal dopiero Federerowi. Nie mozna tez zapomniec o wygranych finalach w halach Metz i Wiedniu oraz dwoch polfinalach masters. Jednak jego najwiekszym sukcesem z tamtych czasow, jak i w calej karierze pozostanie wygrana w Davis Cupie 2005 z reprezentacja Chorwacji, glownie dzieki wspanialej dyspozycji Ljuby, ktory wygrywal wszystkie mecze singlowe i deblowe w parze z Anciciem. Potknal sie dopiero w finale z Hrbatym, ale to nie przeszkodzilo Chorwatom odniesc koncowego sukcesu. I tyle histori Na dzien dzisiejszy jest zawodnikiem przecietnym. Z dawnego Ljuby pozostal tylko swietny serwis. Niestyety, gdy dochodzi do dluzszych wymian czesto jest zupelnie nieporadny. Wolny, malo zwrotny, cecha charakterystyczna jego gry sa grane nizykle czesto balony. Igor to natomiast zwodnik, ktory w swoim repertuarze posiada jeden z najgrozniejszych forhandow ATP. By wybronic sie przed jego bombami trzeba wykazac sie nie lada umiejtnosciami defensywnymi, ktorych Ivan po prostu nie posiada. Poza tym, przeciwko Rosjaninowi nalzy grac szybko, atakowac pilki wznoszace i grac nisko nad siatka. Krotko mowiac cos, czego Chorwat absolutnie nie robi. W tym meczu Andreev bedzie mial mnostwo czasu na obieganie backhandu, bedzie w swoim zywiole i w takim przypadku sukces Igra wydaje sie niezykle prawdopodobny Powodzenia Andreev to win 1,63 9/10
|
Do góry
|
|
|
|
#2992199 - 20/03/2009 22:19
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Salvador Dali]
|
enthusiast
Meldunek: 04/07/2007
Postów: 249
|
Juz tak sie nie zachwycajcie nim,,,prawda jest taka ze najlepsze lata ma juz za soba...inna sprawa ze murray traktowal go ulgowo....nie byl to tenis jaki potrafi grac andy...moze oszczedzal sie na rogera ....
|
Do góry
|
|
|
|
#2992237 - 20/03/2009 22:45
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Pawciu]
|
enthusiast
Meldunek: 04/07/2007
Postów: 249
|
Po co mialby Murray kalkulowac, grac lekko i oszczedzac sie ? nie wierze w takie kombinacje, by zawodnik ustawil sobie zawody pod nastepna runde, " zagram lzej bedzie latwiej z Rogerem". tu nie chodzi o jakies kalkulacje...po prostu u marreya nie bylo widac zadnej determinacji w grze...tak jakby wyszedl na kort i tak wiedzial ze wygra...mial sporo pilek takich ze inny walnal by z calej sily ...by pokazac kto rzadzi na korcie...a on lekko technicznie...jakby mial respekt dla wieku rywala....ale dobry -uwazam-mecz dopiero przed nami ///Murray-Federer
|
Do góry
|
|
|
|
#2992285 - 20/03/2009 23:08
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Salvador Dali]
|
enthusiast
Meldunek: 22/04/2005
Postów: 368
|
no niewatpliwie przypomnial sie stary dobry. jeszcz dodalbym swietne woleje:) tylko ze ljuba przypomnial o powrocie do formy juz troche wczesniej. Zagral np. swietny mecz z Simonem nie dajac mu ani jednej szansy na przelamanei a Ty mimo tego galem przeciw niemu 9/10 z Andreevem.
|
Do góry
|
|
|
|
#2992673 - 21/03/2009 01:13
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Salvador Dali]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
Murray - Ljubicic 7-5 7-6(6)Przed meczem nikt nie dawał większych szans Chorwatowi. Twierdzono, że swoje najlepsze lata ma już za sobą i powoli jego kariera zmierza ku końcowi. Wieści te chyba dotarła do samego zainteresowanego, gdyż na korcie udowodnił, że jeszcze trzeba się z nim liczyć i na niego uważać. Możliwe, że pojawią się głosy, że to Szkot zagrał słabiej itp. Niewątpliwie jest w tym trochę racji, ale należy również zauważyć i pochwalić dyspozycję Ivana. To on był skazywany na bieganie po korcie od jednej do drugiej linii końcowej, a w rzeczywistości to Murray częściej musiał szukać piłki w różnych rejonach kortu. Podziw budziły zwłaszcza skróty Chorwata, które wykonywał z wielką łatwością. Mimo porażki Ljubicic zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. A Szkot? Szkot jakiś taki niemrawy. Wszystko na pewnym poziomie, ale bez błysku. Federer - Verdasco 6-3 7-6(5)Mecz ten odbywał się w nocy od ok. godz. 3:40. Niby nic ważnego, ale pora ma zapewne jakiś wpływ na moje spostrzeżenia. 1. set to dominacja Szwajcara, który swoje gemy serwisowe rozgrywał na tyle pewnie, że Hiszpan nie miał żadnej okazji na przełamanie. Co do dyspozycji serwisowej Verdasco to można, a nawet wypada mu pozazdrościć celności pierwszego podania. W partii otwierającej spotkanie wynosiła ona 81%, a w całym meczu 79%. Niestety gorzej wyglądała skuteczność tego zagrania. Nie robiło ono dużego spustoszenia po stronie rywala, jeśli w ogóle można w tym wypadku użyć tego słowa (większość piłek dosyć łatwo wracała na stronę serwującego). Federer wywalczył dwie okazje do przełamania i obie wykorzystał - w tym jedną w 10. gemie, co oznaczało, że 2. seta zaczynał podaniem. Ta część meczu przypominała trochę WTA. Do stanu 5-5 obydwaj wykorzystali po jednej okazji na breaka. Roger wykazywał coraz większą bezradność przy swoim drugim podaniu, na co nie mały wpływ miała postawa Verdasco. Bardzo dobrze wytrzymywał wymiany, a nawet w dużej mierze nadawał im tempo. Przy stanie 5-5 serw był po stronie Szwajcara. W tym momencie doszło do rzadkiej sytuacji, kiedy to w decydującym gemie dał się on przełamać. Moje zdziwienie nie było mniejsza, gdy chwilę później to z kolei Hiszpan dał sobie odebrać serw, a jak się później okazało tym samym set i mecz. Tie-break leciał tak: 1-0**, 2-0*, **2-1, 4-1**, 4-2*, **5-2, *6-2, 6-3**, 7-5. Dopiero 4. piłka setowa dała zwycięstwo Szwajcarowi. Pierwszą część meczu Federer rozgrywał bardzo dobrze, o czym już wspominałem. Druga partia to jego lekkie rozkojarzenie, kilka prostych błędów i o wiele lepsza gra Hiszpana, którego niektóre uderzenia przypominały te z tegorocznego AO, gdzie dotarł do finału. Nie bez przyczyny piszę o tych dwóch pojedynkach, gdyż ich zwycięzcy spotkają się w jutrzejszym półfinale. Ja w roli triumfatora widzę Szwajcara i taką też mam nadzieję, że to on znajdzie się w finale. Ale zanim dojdzie do pojedynku obu Panów na kort wyjdą ćwierćfinaliści: Andy Roddick i Novak Djokovic. Obaj imponują w tym roku formą. Na hardzie pierwszy ma bilans 12-2 (w tym 10 zwycięstw z rzędu), a drugi 14-3 (8 zw.). Serw po stronie Amerykańca, wymiany po stronie Serba.. Kto wygra? Tego nie wiem, ale jestem pewny, że czeka nas bardzo ciekawy pojedynek. Osobiście trzymam kciuki za Roddicka i liczę na powtórkę z tegorocznego AO... no może bez kreczu (dla niewtajemniczonych AO 2009 Roddick - Djokovic 6-7(3) 6-4 6-2 2-1 ret.). Zwycięzca tego pojedynku zmierzy się z Nadalem, który gra dzisiaj z Del Potro  .
|
Do góry
|
|
|
|
#2993034 - 21/03/2009 03:20
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: saas]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
|
Juz tak sie nie zachwycajcie nim,,,prawda jest taka ze najlepsze lata ma juz za soba...inna sprawa ze murray traktowal go ulgowo....nie byl to tenis jaki potrafi grac andy...moze oszczedzal sie na rogera .... racja ze slabszym andreevem ljuba nie wygladal juz tak rozowo, bardziej to rusek mecz przegral, Marej od polowy drugiego seta sprawial wrazenie ze nie ma juz czym oddychac, ogolnie gral balonade, malo ostrych i katowych pilek (co dziwilo biorac pod uwage ze mial drwala przed sobą), wszystko z uporem na srodek. Ljuba go rozrzucal jak dzieciaka. Teraz tylko trzeba ustalic na ile to syndrom panicza ktory nie lapie motywacji na srednich przeciwnikow a na ile jego marna kndycja fizyczna.
|
Do góry
|
|
|
|
#2994610 - 21/03/2009 17:19
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: tyson]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
Roddick - Djokovic 6-3 6-2Tego się chyba nikt nie spodziewał. Mecz trwał zaledwie 1h 08 min., a dominacja Roddicka nie podlegała dyskusji. Przebieg obu setów podobny. Już pierwszy gem serwisowy Djokovica zakończył się przełamaniem. Następnie obaj wygrywali swoje podania do stanu 5-3*. Wtedy nastąpiło kolejne przełamanie ze strony Amerykanina i wygrana 1. seta 6-3. Serwis Roddicka funkcjonował bez zarzutu. Nie dał on Serbowi ani jednej szansy na przełamanie. Wystarczy tylko wspomnieć, że przy swoim podaniu stracił zaledwie 3 pkt. Początek 2. seta wzbudził trochę nadziei na wyrównane spotkanie. Djokovic doprowadził do stanu 1-1 40-15*. Jednak ten stan rzeczy nie trwał długo. Dwa wygrywające serwy Roddicka i wszystko zaczyna wyglądać jak w pierwszej części meczu. 3-2* dla Roddicka, break, wygrany gem serwisowy do zera i zrobiło się 5-2*. W tym momencie po Novaku było już całkowicie widać brak jakiejkolwiek wiary w zwycięstwu. Piłki meczowe przy jego serwisie i ręce Roddicka wędrują w górę w geście triumfu. On sam chyba nie spodziewał się tak łatwej przeprawy. Z jednej strony słaba gra Serba, ale z drugiej fantastyczna dyspozycja Amerykanina. Celność pierwszego podania na poziomie 81% zniechęciłaby każdego. O ile w przypadku Verdasco (o czym pisałem niedawno) nie wyrządzało to dużej szkody, o tyle w przypadku Roddicka siało to duże spustoszenie po drugiej stronie siatki. Dodać do tego trzeba ogromny postęp w prowadzeniu wymian. Teraz to nie tylko mocny forhand, ale także backhand i slajs prezentują się całkiem nieźle. Naprawdę występ Amerykanina pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie i nie zmieni tego nawet ewentualna porażka z Nadalem.  N adal - Del Potro 6-2 6-4Z całym szacunkiem do Del Potro, ale była to tylko formalność. Długie, wyczerpujące, wyniszczające wymiany, które w większości kończyły się punktem dla Hiszpana - tak można scharakteryzować spotkanie. Jako że serw Del Potro nie należy do najgroźniejszych, każdy najmniejszy punkt musiał sobie ciężko wywalczyć. A Nadal, jak to Nadal. Jeśli jedna rotacja nie wystarczyła, to kolejna była już odrobinę mocniejsza i tak aż do skutku. Dzisiaj w Indian Wells odbędą się mecze półfinałowe, w których zagrają Murray - Federer i Nadal - Roddick. W pierwszej parze przewiduję powolne, bo powolne, ale dalsze odradzanie się Federera. W drugiej parze dosyć wyraźnym faworytem jest Hiszpan. Tu jednak będę kibicował Roddickowi, a przede wszystkim jego dyspozycji serwisowej, bo od niej będzie wiele zależeć.
|
Do góry
|
|
|
|
#2995145 - 21/03/2009 21:48
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Trewor]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Nie przeceniałbym tak bardzo zwycięstwa Roddicka. Grał bardzo dobrze, ale nie fenomenalnie. Djokovic zagrał bardzo kiepskie zawody, brak regularności i walki spowodował taki, a nie inny wynik. W paru kluczowych momentach po uderzeniach Djokovica piłka zatrzymywała się na siatce, ale gdyby przeszła to nie byłoby czego zbierać. Nadal wg mnie awansuje do finału. Nie dość, że gra regularnie, potrafi zawalczyć to jeszcze potrafi świetnie kontrować. Nie oszukujmy się, ale inna obrona jest kiedy gra się jak Djokovic, a inna kiedy uderza Nadal.
Chciałbym aby w finale zagrał Federer z Nadalem. Murray nie prezentuje formy na finał i mimo tego, że Federer ma wyraźne problemy z tą młodą gwardią, ale przegrać z Murrayem na tle jego dyspozycji po prostu mu nie wypada.
|
Do góry
|
|
|
|
#2995662 - 22/03/2009 00:26
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/05/2007
Postów: 2869
|
Odnośnie spotkania Djokovica z Roddickiem zgodzę się z opinią, że nie należy przeceniać tego zwycięstwo A-Roda, bo nie zaprezentował nic wielkiego to Novak przegrał ten mecz nie podejmując kompletnie walki. Djoko każdy wie jaki jest kłopoty kondycyjne, wielu mu zarzuca, że jeśli mu nie idzie to kreczuje. Od początku meczu z Roddickiem widać było, że ma jakiś problem z jakąś większą lub mniejszą kontuzją, lub był bardzo zmęczony i organizm odmawiał mu posłuszeństwa. Bardzo byłem zdziwiony jego postawą, gdyż jego mecz z Haasem był bardzo dobry (walka o każdą piłkę, mimo przewagi chyba 2 razy cisnął rakietą o kort, był bardzo skoncentrowany). Meczu z Wawrinką nie widziałem i to mój błąd być może już w tym meczu miał jakieś problemy, patrząc na suchy wynik myślałem,że Wawrinka który powraca do niezłej dyspozycji postawił wysokie warunki, a Novak go wypunktował po dwóch TB. Sądziłem, że mimo napiętego terminarza poradzi sobie z Roddickiem i z taką formą pójdzie na finał. Cóż, mamy półfinał A-Rod-Rafa. Co do Roddicka, o ile jego mecz z Djoko nie był jakiś porywający, choć A-Rod bardzo umiejętnie wykorzystał słabości Serba, to bardzo mi zaimponował w meczu z Ferrerem specjalistą od długich wymian i walki o każdą piłkę. Właśnie tutaj Roddick pokazał, że w wymianach należy się z nim liczyć Ferrer postawił bardzo trudne warunki, bombardował pod końcową linie, jego fh był naprawdę silny i precyzyjnie bity, ale gra Roddicka była jeszcze lepsza. Regularny, grał bardzo spokojnie czekając na błędy Ferrera, jeśli nie szło potrafił się przestawić na "starego" Roddicka podkręcał szybkość serwisu i kończył mocnym fh. Moim zdaniem Roddick ma realne szanse w spotkaniu z Nadalem, na pewno wyższe niż wskazują bukmacherzy. Nadal gra dobry turniej i jego gra jest bardzo dobra. Na Australian Open udowodnił, że na nawierzchniach typu hard radzi sobie coraz lepiej, aczkolwiek ja dalej uważam, że część z atutów które faworyzują go na mączce, tracą wartość na hardzie. Ponadto Roddick jest bardzo zdeterminowany, bardzo głodny zwycięstw nad największymi, w końcu idzie to w parze z dobrym przygotowaniem kondycyjnym i ogólną formą. Dużo może zależeć od dyspozycji dnia. Umotywowany Roddick na amerykańskiej ziemi przed swoją publicznością z Nadalem któremu w Stanach nie idzie tak dobrze jak na innych kortach, jest wstanie powalczyć z Hiszpanem. Sam osobiście mam zagranego A-Roda po kursie około 4.60 u 2 buków, grałem rano. Spadek na kursach widoczny w Pinnacle rano 4.63 widziałem teraz 4.33. U kilku "popularnych" bukmacherów nadal można zagrać Roddicka za około 4.50. Andy Roddick @4.50 1,5/10Drugi mecz równie ciekawy, Murray-Federer. Nie będę opisywał drogi obu zawodników do finału (czas goni), widziałem większość meczy, dla mnie Federer prezentuje wyższą formę od Murraya, ponadto kondycyjnie Szkot nie wygląda za dobrze. Roger Federer @1.80 4,5/10Ze stawkami nie szalejemy (szczególnie na A-Roda:)).
|
Do góry
|
|
|
|
#2995974 - 22/03/2009 01:57
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Chorwat]
|
enthusiast
Meldunek: 04/07/2007
Postów: 249
|
Wlasnie to mnie zastanawia ze Szkot nie wyglada za dobrze....ale przypominam takie mecze andego ze wygladalo ze ,,zdechnie na korcie,,puscil nawet pawia na korcie....i spokojnie wygrywal w 5 secie....mysle ze to nie braki kondycyjne,tylko takie zgrywanie przez Murraya wielkiego meczennika...wiele razy juz to demonstrowal...osobiscie chcialbym mocniej przygrac na federera , ale ostatnie ich wyniki wskazuja jakby andy mial recepte na federera.... a z ta slabsza forma Szkota - to moze byc mylace-po prostu moglo brakowac w poprz. meczach takiej determinacji, jaka np. widac bylo u Rodicka,ale mimo to spokojnie wygral....takze moim skromnym zdaniem ten Andy jest nieobliczalny....choc faworytem oczywiscie Roger.....nie moge tylko przypomniec kto byl faworytem bukow w ich ostatnich 4 pojedynkach,wszystkich wygranych przez Szkota....czyzby takze roger ???.........
|
Do góry
|
|
|
|
#2996129 - 22/03/2009 02:47
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: Fro_Lech]
|
enthusiast
Meldunek: 04/07/2007
Postów: 249
|
2.01.2009 Abu-dhabi Murray-Federer 4-6,6-2,7-6,niestety kursu nie znam... ale za poprzednie dzieki.....
|
Do góry
|
|
|
|
#2996649 - 22/03/2009 04:53
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: haku]
|
enthusiast
Meldunek: 04/07/2007
Postów: 249
|
Tak tylko po jakim kursie ? ...1,3 absolutnie nie warto...kursy na win Rogera tez spadly juz na 1,45...1,5 wiec zniechecaja,,,osobiscie wybralem opcje win Roger 2-0 w setach po dobrym kursie 2,65....uwazam ze jak Federer straci seta to i mecz mu moze sie posypac...juz go widze jakie mial przerazenie w oczach w ciezkich chwilach w meczach z Murrayem lub Nadalem...jakie bledy popelnial w waznych pilkach gdy przegrywal...i zasepiona twarz mirki Wawrzyniec na trybunach... w drugiej opcji do zwyciestwa Federera dolozylem win debla Mirnyi/Ram...graja turniej zycia , pokonali Bryanow...a Rodick wyjdzie na kort od razu po meczu z Nadalem.... a jak bedzie ...?... pozyjemy, zobaczymy...to tylko TENIs......
|
Do góry
|
|
|
|
#2998021 - 22/03/2009 18:16
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: saas]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
|
jak panowie widzicie dzisiejszy final ? co tam się wczoraj działo w 2 secie Nadal Andy ?  poszedłem spać przy breaku dla Nadala... patrze a tu taj byl h2h 5-2 dla nadala. Feb 9 2009 Rotterdam ATP (NED) Indoor Hard, F (2)Murray(4,4.49) d (1)Nadal(1,4.98) 6-3 4-6 6-0 Aug 25 2008 US Open GS (USA) Hard Court, SF (6)Murray(6,3.65) d (1)Nadal(1,5.45) 6-2 7-6(5) 4-6 6-4 zagrałbym na Nadala ale te 2 ostatnie pojedynki wygrane przez Mareja troche mnie nie pokoją... podobna sytuacja jak z Ferdkiem chodź ta jego gra wiele do zyczenia... UE :szok:
|
Do góry
|
|
|
|
#2998818 - 23/03/2009 00:01
Re: Indian Wells - 12.03-22.03
[Re: ice18]
|
veteran
Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
|
Murray - Federer 6-3 4-6 6-1Niestety nie miałem okazji/możliwości obejrzeć tego spotkania. Z tego co słyszałem, wyczytałem to o wyniku zadecydowały UE Szwajcara. Do tego skuteczność przy break pointach 2/10 też jest dosyć wymowna. Nadal - Roddick 6-4 7-6(4)1. set to przede wszystkim bardzo dobra gra obu zawodników przy swoich gemach serwisowych. W tej części meczu mieli po jednej okazji na przełamanie i jak widać po wyniku Hiszpan swoją szansę wykorzystał. Roddick do swojego głównego atutu dołożył jeszcze przyzwoitą grę podczas wymian, co jest nie lada wyczynem mając po drugiej stronie siatki Nadala. 2. set to już zupełnie inna bajka. Roddick dosyć szybko dał się przełamać i wydawało się, że już jest po meczu. Kilka UE Nadala, wykorzystany break point dla Roddicka i zrobiło się po równo. Sytuacja ta nie trwała długo, gdyż serw Amerykanina nie prezentował się już tak, jak w pierwszej partii i po raz drugi w tym secie dał się przełamać. Doszło do stanu *5-4 i Nadal serwował po mecz. I co się stało? Kolejny, w tym secie już 4. break i zapachniało troszkę WTA. Kolejne 2 gemy przebiegały już książkowo i doszło do TB, który wyglądał tak: **0-1, 1-1, 1-2**, 5-2**, **5-4 i 7-4. Jak widać Roddick przegrał sam ze sobą, gdyż prowadząc **2-1 potrafił doprowadzić do wyniku **2-5. Te wszystkie breaki dla Nadala i odwrócenie sytuacji w TB wzięło się z krajoznawczych wycieczek Amerykanina do siatki. O ile w 1. secie wypady te robił sporadycznie, o tyle w końcówce drugiej partii robił je nagminnie. Dla Nadala było to jak woda na młyn (zawsze chciałem tego użyć) i raz po raz mijał bezradnego 'turystę'. Ogólnie występ Roddicka w Indian Wells i jego tegoroczną formę należy pochwalić. Tak jak piałem wcześniej teraz to nie tylko serw i forehand, ale również slajsy, backhand, który nie budzi już tyle obaw co kiedyś, a tym samym częste zmiany rytmu gry. Dzisiaj o 22:05 odbędzie się spotkanie finałowe. Nadal i Murray spotykali się ze sobą już 6-krotnie. Co prawda bilans jest korzystny dla Hiszpana 5-2, ale 2 ostatnie spotkania wygrywał Szkot. Tak więc ciężko wskazać w tym meczu faworyta, a co dopiero zwycięzcę. Osobiście skłaniam się ku Hiszpanowi...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|