Szewa niestety tak.. ludzie z mojego roku porezerwowali sobie juz u doktorkow miejsca jak jeszcze sesja trwala w najlepsze (ciekawe ilu jednak musialo sie wykreslic z list bo niezdali :/ ) wiec sila rzeczy musze

Chociaz przyznam ze nie trafilem najgorzej. Ogolnie mialem pomysl zeby praca dotyczyla prezydenta albo sadów.
Prezydent jako osoba posiadajaca pewne przywileje albo prezydent jako zwierzchnik sil zbrojnych - te dwa wydaja sie byc dosc ciekawe.
Co do sadow nic ciekawego jeszcze nie wymyslilem
