Od dziś max 3 zdarzenia na kuponie i będzie lepiej!
Budżet: 1149,50zł (400) - Kwota w nawiasie została wypłacona.
#21
Stawka 100zł
G.Monfils - A.Roddick 1
T.Robredo - P.Kohlschreiber 2
Ew.wygrana: 333zł
Jak przeglądałem forum to większość gra odwrotnie,ale to nie jest uzasadnienie
Owszem Roddick zrobił duży krok do przodu,jeżeli chodzi o grę na clayu. Jednak chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę jak duży potencjał drzemie w Gaelu. Do tego w tym turnieju gra u siebie,gra dobrze...Czas,aby zaczął wykorzystywać swój potencjał.
Stawiając na Kohlschreibera spodziewałem się niższych kursów w okolicach ~1.7,natomiast kurs @2 to dla mnie value. Robredo doświadczony wyjadacz na clayu i będzie stawiał twardy opór,ale oglądałem Długopisa w pojedynku z Tsongą przed RG i ostatni pojedynek z Djoko, i jego gra mnie przekonuje. Poza tym Robredo może zagrać (tak jak mu się to co jakiś czas zdarza) jak Pussiak, na co też po cichu liczę
#22
Stawka 100zł
S.Williams - A.Wozniak 2
A.Murray - F.Gonzalez 2
Ew.wygrana: 990zł
Gram przeciwko Serenie ponieważ clay nie jest jej ulubioną nawierzchnią. W tym turnieju męczy się niemiłosiernie i na dobrą sprawę mogła odpaść już wcześniej. Szkoda tylko,że na przeciwko niej nie stoi np Agnieszka,Cibulkova lub Azarenka...bo wtedy typ byłby jeszcze lepszy. Jednak obok kursu na Wozniak @4,5 (teraz nawet 5,0) nie mogłem przejść obojętnie...
Ostatni typ to Gonzo...Ktoś może powiedzieć,że uparcie gram przeciwko Szkotowi...i coś w tym jest
Jednak widziałem jego pojedynki z Włochem Starace czy też wczorajsze z Ciliciem. Obaj mieli swoje szanse,ale ich nie wykorzystali choć bliżej był Potito. Jeżeli wrócić do wczorajszego meczu to Marin nie wytrzymał go po prostu psychicznie, strasznie dużo ue, wyrzucał nawet proste piłki. Oczywiście jakiś wpływ na ue Cilicia miała mądra gra Murraya. Jednak moim zdaniem to głównie zasługa Chorwata, który zarówno w pierwszym,jak i w drugim secie dochodził Szkota,aby w najważniejszych momentach po prostu oddać mu punkty. Natomiast w trzecim secie grał kompletnie bez wiary, co gracz klasy Murraya zawsze wykorzysta. Tym razem na przeciwko Szkota stanie gracz z najwyższej półki Fernando Gonzalez. Moim zdaniem on nie przegra tego meczu w głowie, za to pokaże Szkotowi,że jeszcze sporo mu brakuje żeby odnosić sukcesy na clayu. W tym roku widziałem Gonza w pojedynkach z Monaco i tylko urywki z RG,ale to mi wystarczy żeby stwierdzić,że Chilijczyk jest w formie i odprawi Andy'ego do domu.
PS. Zastanawiam się jeszcze nad Denko,ale kurs w okolicach ~1.50 to dla mnie za mało,ale i tak powinien wygrać. Może uda mi się coś na live złapać? Ale to dopiero jutro...
Pozdrawiam