Bylo slowo o kandydatach teraz kilka zdan o samym konklawe.
W konklawe prawo glosu ma 117 kardynalow, z wiadomosci plynacych z Watykanu wynika jednak, ze dwoch purpuratow z powodow zdrowotnych nie wezmie w nim udzialu. Zgodnie z wydanym przez JPII Universi Dominici Gregis do wyboru papieza niezbedna jest 2/3 glosow, ktora przy 115 kardynalach wynosilaby 77.
Konklawe rozpocznie sie 18 kwietnia, kiedy to oprocz kwestii formalnych, kardynalowie wezma udzial w 1 glosowaniu. Jesli nie przyniesie ono rezultatu w kolejnych dniach odbywac sie beda 4 glosowania dziennie (2 przed poludniem, 2 po poludniu). Nalezy nadmienic ze po serii 7 glosowan nastepuje dzien przerwy, sluzacy kardynalom do zadumy,przemyslen,modlitwy. W wypadku dalszych problemow z wyborem mozliwe beda jeszcze dwie takie sesje (kazda po 7 glosowan, oddzielone od siebie dniem przerwy). Jesli po 21 glosowaniach nadal z komina wydobywac sie bedzie czarny dym, Kardynal Kamerling poprosi kardynalow aby opowiedzieli sie czy w ostatnim glosowaniu (w ktorym decydowac bedzie zwykla wiekszosc) wyboru dokonaja sposrod dwoch nazwisk, ktore uzyskaly najwieksze poparcie w glosowaniu poprzedzajacym, czy tez sposrod wszystkich.
Po nim juz, z cala pewnoscia bialy dym i bicie dzwonow oglosza swiatu wybor nowego papieza.
Uklad sil elektorkich wyglada nastepujaco:
Europa - 58 (20 Włochów)
Am.Łacińska - 21
USA i Kanada - 14
Afryka - 11
Azja - 10
Oceania - 2
Bliski Wschod - 1
Moj komentarz:
Poniewaz wiekszosc kardynalow elektorow nominowana zostala przez JPII to gwaltownej zmiany jesli chodzi o linie z pewnoscia nie bedzie. Stad szanse Danneelsa sa praktycznie zerowe. Trudno tez przypuszczac by kardynalowie oczekiwali kolejnego bardzo dlugiego pontyfikatu. Dlatego sznse Maradiagi,Schonborna,a takze Scoli oceniam nisko.
Mimo ze wielu uwaza, ze kolejny pontyfikat bedzie mial przejsciowy charakter, to sylwetki Lustigera, Ratzingera, CM.Martiniego, Sodano czy Biffiego ze wzgledu na wiek sporych szans wg mnie nie maja.
Dobrym kandydatem wydawalby sie Arinze, jednak czy swiat dojrzal by papiezem byl czarnoskory? Sami kardynalowie afrykanscy zdaja sie miec swiadomosc ze trudno bedzie oczekiwac takiego wyroku konklawe.
Spodziewam sie jednak ze nastepca JPII zostanie ktos w wieku "umiarkowanym" tzn 68-74, najprawdopodobniej z Włoch o pogladach bardzo zblizonych do K.Wojtyly. Jesli by brac pod uwage te kryteria najwieksze szanse mieliby Tettamanzi,Battista Re, moze Antonelli czy Ruini.
Jesli Nie-Włoch to chyba tylko w zasadzie przedstawiciel Am.Łacińskiej tu najpowazniejszym kandydatem jest Hummes, pod uwage nalezy tez brac Bergoglio. Jesli z Europy to pozostaje jak sadze jedynie Policarpo.
Wyrok konklawe a takze jego przebieg i czas trwania sa jednak bardzo trudne do przewidzenia, ja zas przedstawilem tu jedynie swoje spekulacje, a ile one beda mialy wspolnego z rzczywistoscia przekonamy sie juz po wyroku konklawe, ktorego spodziewam sie w przyszly wtorek, srode.
Pozdrawiam.