Chciałbym zrobić jakiś podział obowiązków, mianowicie przydzielić pewnie funkcje poszczególnym osobom, tak jak np. Minister Spraw Międzyplanetarnych (odpowiedzialny za negocjacje z innymi sojuszami/osobami, szczególnie w krytycznych chwilach), Fleet Admiral (dowódca sił zbrojnych sojuszu, odpowiedzialny za koordynację akcji militarnych - powinno być tak, że każdy członek sojuszu powyżej np. 5000 punktów będzie miał flotę o pewnej sile przeznaczoną do mobilizacji na cele sojuszu), Chief of Intelligence (odpowiedzialny za tajny wywiad, powinien utrzymać możliwości wywiadowcze sojuszu na najwyższym poziomie i koordynować działania tak by każdy mógł otrzymać szerokie informacje na temat obcych planet), Head of Engineering and Technology (ta osoba powinna mieć duże zainteresowanie w sprawach technologii/rozwoju i praktycznie móc odpowiedzieć na każde tego typu pytanie w stosunku do mniej doświadczonych członków sojuszu, oraz dbać o szybkość dostarczenia tego typu informacji), itd.

Jeśli ktoś ma coś do dodania to proszę o kontynuację wątku.

z tego co wiem ja mam obecnie najwyzszy poziom techniki szpiegowskiej wiec funkcja Chief of Intelligence by mi odpowiadala

Można jeszcze utworzyć Ministra Finansów w celu organizacji pomocy "surowcowej" słabszym członkom sojuszu i tym, którzy stracili na przykład flotę.
Tylko to jest duskusyjne bo podobno zabroniona jest pomoc członkom sojuszu. Gdzieś ktoś tak pisał.

nawet jeżeli zabroniona to bez przesady; kto sie dowie, Ja jestem za tym żeby wstępujący do sojuszu dostawali jakąś pomoc. Dla mnie 10k krysztalu czy metalu to nie jest wielki wydatek a dla kogos kto zaczyna to super pomoc.

Zabronione jest w tym przypadku jesli osoba z mniejsza iloscia punktow sle transport do tej z mniejsza. W druga strone raczej nie ma przeciwskazan.

no ja tez tak uwazam ..dzis wyslalem swoj nadmiar krysztalu niejakiemu Lawyerowi ok 40 tys.

dlatego nikomu innemu w najblizszym czasie nie pomoge

pozdro

Witaam!!!Mam nadzieje ze mnie nikt nie ograbi z tego kryształu bo na obronie tylko dwa SL i raz ML na wiecej mnie nie stac aktualnie.Wielkie dzieki za pomoc w każdym razie bo to dla mnie ogromne przyspieszenie bedzie, jak tylko dojdzie.
Pozdrawiam.

Ja mam taką propozycję odnośnie nowych członków. Niestety w dzisiejszym świecie jest tak, że instytucja szpiega rozwija się prężnie. W związku z tym proponuję żeby nowym członkom nie dawać możliwości oglądania listy sojuszników, gdyż mogą to wykożystać do niecnych celów. Oczywiście ograniczenie takie będzie znoszone gdy osoba ta pobędzie troszke w sojuszu i wykaże się lojalnością.
Oczywiście ludzi, których jesteśmy pewni można nie poddawać takiej "kwarantannie".