
To nie jest temat "Pic czy nie pic"

Tylko pomozcie okreslic sie koledze Mazurowi czy juz jest alkoholikiem czy nie czyt. czy juz jest "slabym czlowiekiem"

W dzisiejszych czasach jestes slaby to jestes frajer

Mazur nie poddawaj sie Trzymam kciuki

Najlepsze jest to że ja z tym nie walcze bo ja to lubię, tak samo nie pije dlatego że mam jakieś problemy etc.. ale dlatego ze piwo to moje paliwo, wódki nie pije za czesto ale piwo cały czas wale litrami...
no to bedziesz gruby , o ile już nie jesteś , mięsień piwny bardzo intensywnie ćwiczysz

, rajcuje Cię to ?
piszę bo miałem podobnie , a od kiedy przestałem żlopać w nadmioarze browara , to teraz wyglądam jak mężczyzna ,a nie jak miś koala

a alkohol lubię i z niego bynajmniej nie zrezygnuję , szklaneczka Bourbona przed snem u mnie obowiązkowo
