To i ja cosik dodam. Zgadzam się z przedmówcami co do bezsensowności kupowania wszelkich "super systemów". W 100% to naciągactwo, bo niby czemu ktos znający super system jeszcze się nie opala na Hawajach licząc zera na koncie? Trochę w tym już siedzę, nawet byłem tu kiedyś aktywnym forumowiczem, specjalistą od NHL-a (hehehe). Jednak po 3 latach gry w toku moich przemyśleń doszedłem do wniosku, iż myślenie w kategoriach "będę żył z buków" jest bezsensowna i wycofałem się. A (o dziwo!) byłem na dość sporym plusie. Obecnie wróciłem, aby w formie zabawowej przetestować kilka założeń w praktyce. A oto na czym ja się opieram w mojej grze:
1. Znajomość prawdopodobieństwa na co najmniej podstawowym poziomie (kombinatoryka, bernoulli, wszelkie rozkłady prawdopodobieństwa, dużo zadań)
2. Statystyka
3. Najlepsze programy do tego typu działań - Statistica, Mathlab.
Poprawna znajomość powyższych trzech czynników może w znacznym stopniu pomóc w zagraniu jakiegoś zdarzenia. Grając w necie o wiele łatwiej to testować, przynajmniej dla mnie. Nie będę się tutaj rozpisywał co i jak gram, bo wszystko jest w fazie testów. Ale to jest podstawa. Pomijam tutaj zarządzanie kapitałem. A wracając do tematu: inwestujcie w wiedzę, to wam bardziej pomoże w wygrywaniu niż "super systemy". Te systemy sprzedają ludzie, którzy już dawno wyzbyli się złudzeń
