volandri po 1.5 na swoich smieciach oplacalny ? jak sadzicie ?
On w Rabacie kreczował.
pisałem o tym kilka stron wcześniej,oglądałem ten mecz,i wynikiem tego kreczu nie były jakieś problemy Volandriego tylko chyba obawa przed upokorzeniem,bo nie miał wtedy szans z Machado,zresztą mega dziwny krecz od razu po ostatniej piłce poleciał do sędziego podał mu rękę,szybko przybił piątkę z Machado i czmychnął z kortu,tam po 4 gemach jak sobie nie radził było widać,że już tylko o kreczu myśli,na 100% nie miał żadnych problemów mięśniowych,jedynie chyba narzekał na bóle w odcinku krzyżowo-lędźwiowym,ale z takimi bólami to pewnie 90% tenisistów się zmaga,po prostu taki sport,ale chłop pewnie w głębokim poważnaniu już miał tamten turniej gdy Machado z nim tak pogrywał