nadal masakra, tyle kluczowych piłek zjebac to nie do pomyslenia, w ogole sie zastanawiam czy tym nie pierdyknac w cholere, psinco ostatnio wygrywam, krece sie w kolko, raz na maly plus raz minus... do dupy z tym wszystkim...
chyba czas sobie uzmysłowic ze to tylko kosztowne hobby i nic poza wydatkami mnie tu nie czeka...
moze lepiej wypłacic kase poki jest jeszcze w miare co i przestac trwonic czas i pieniadze na głupoty ?
juz miałem robic przelew w tobetu na konto ale przespie sie z tym, nerwy to zły doradca...
widac jestem za słaby/za mało konsekwentny... niewiem
suma sumarum nerwy, kasa, czas...same straty...