co by nie mowic , probuje patrzec pod roznym katem ale jak w morde strzelil wychodzi mi ze Rysiu dzisiaj win
to ja proponuje i taką perspektywę: Isner dzisiaj będzie napierdzielał tymi asami jak wczoraj i nie będzie miał większych problemów z utrzymaniem własnego podania, tym bardziej, że ten chłopak całkiem dobrze radzi sobie w wymianach, nawet na clayu
Rychu też będzie trzymał serwis ale w końcu trafią się mu takie niezrozumiałe wpadki, jak we wczorajszym meczu z Seppim, gdzie przegrywał własne gemy, prowadząc nawet 40:0.
Na Isnera potrzeba nie tylko gościa, który jest od niego lepszy w wymianach, ale przede wszystkim zawodnika regularnego, pewnego, a Kaszkiet takim grajkiem nie jest
Podsumowując: grzechem byłoby nie pograć Isnera po takim kursie