Jezeli chodzi o NBA to tylko Boston na dzisiaj. Dlaczego? Bo maja DRUZYNE, co udowodnili w meczach w Cleveland. Cavs to dalej LBJ z domieszka Mo czy innego pomagiera, bo nawet Jamison nie gra tak, jak od niego oczekiwali. Jak dla mnie to dalej wlasnie Boston jest faworytem do mistrzostwa. Jezeli im sie to uda to bedzie chyba najtrudniejsza droga w historii. Cavs, Magic, Lakers - bo Heat nie licze, to dobra rozgrzewka byla 
 
 ja tam bym dzis ich nie gral jesli wyjdzie mecz Lebronkowi to wszystko sie moze zdarzyc a juz dawno mowilem ze kurs na Mistrzostwo 10 na Boston to wiele wiele za duzo jesli przejda Cavs to droga otwarta 
 
 Jezeli rusze to dla emocji, bez powaznej stawki 

 Poki co LBJ nie wyszedl mecz, dobry difens Celtow daje o sobie znac 

 Pierwszy mecz wygrali tylko dzieki Mo, ktory w 3 kwarcie w ciagu 2 czy 3 minut rzucil kolo 10 pkt 

 W drugim Boston w drugiej polowie pojechal ich jak bure suki.
Co do tenisa to Montanes czy Cirstea? Nikt nie odpowiedzial 
