Musza dzisiaj jechac. Jutro nie ma jak przeciez.
jak juz zabierasz glos to postaraj sie by to mialo choc troche sensu...
czemu nie ma jak? bo liga? to lige przeloza... rok temu tez jechali przed poludniem w niedziele, zamierzajac sie wyrobic na popoludnie na lige, ale jak juz doszlo co do czego to po prostu przelozyli pare spotkan ligowych i po krzyku...
i jeszcze jedno... nie moga przelozyc Druzynowki na poniedzialek, gdyz istnieje przepis ze miedzy polfinalami a finalami reprezentant kraju wciaz uczestniczacego w zawodach nie moze startowac w ligach... tyle w temacie ze "ojej, jutro nie moga"