Sam nie wiem ile z tego to prawda, a ile kortowe legendy.
Tylko Flavii wierze na słowo, że się ruchała na korcie

Kolejna dla mnie nowość
Mówiła coś więcej?
Że to był kort numer 3 na jakimś turnieju na hardzie ;-)
Flavia nie chciałaby się bzykać z Nadalem, Federerem, Del Potro i... Szarapową, ale za to chętnie zrobiłaby szybki numerek z Safinem. Mówiła, że bzykała się z trzema-czterema z ATP, a
ostatni z nich był Brazylijczykiem.
No i kiedyś jeździła razem z Moyą na turnieje i mieszkali razem w pokoju