to podobnie jak w supermarketach na promocjach i wyprzedażach są rzeczy za 1 PLN to ludzie i tak wybrzydzają, ze drogo...
znajomy, który tam pracuje mówi, ze w pełni zadowoleni byliby wtedy, gdyby mogli wziąć to za darmo i jeszcze by im za to, że wzięli sklep dopłacił

cóż bardzo wymagającym jestesmy narodem
