w IE ogolnie jak sa jakies apartamenty (nie domy) to zabraniaja wogole anten satelitarnych, raz do roku powiadamiaja mieszkancow ze maja np. 14 dni na sciagniecie anten. Ci co sciagna to i tak za chwile zakladaja znow i jest spokoj na rok, a Ci co nie zdaza to traca i jak chca odzyskac to np.120 euro bo balkon jest tak jakby wlasnoscia "spoldzielni" a nie lokatorow,chodzi tez o wzgledy estetyczne budynku itd itp. Stad te zakazy.
Na dachu mielismy nielegalnie ale po pol roku nam zdjeli bez zadnego powiadomienia bo przypadkowo jakis koles na dachu wyczail. Polak potrafi-trzeba sobie radzic.Chyba znow sie na dach wbijemy albo zrywam umowe hehe