Stoczniowiec - GKS Tychy - chyba poziom 1

W PLH jakiś koleś z avatarem Colorado Avalanche napisał już co nieco o tym meczu i ja się z nim zgadzam.

Typ: 2


__________________________________________________

New Jersey - Pittsburgh - poziom 2

Godzina 01:30 - TVUPlayer - program 'NHL' .

Typ: 1

Polska - Bułgaria

...

Typ: 2

Podsumowanie ostatnich typów już wkrótce.


__________________________________________________

Ottawa - Florida 6-0

Zgodnie z oczekiwaniami historia zatoczyła koło . Senatorowie po słabszym początku chyba wskakują na właściwy tor jazdy.

Miami - Detroit (-2.5) 95-97

Po tym meczu mógłbym napisać o Hamiltonie to samo, co Joe o policji. 0.3 sek. do końca, wynik 95-96 i dwa rzuty wolne dla Hamiltona, który do tej pory miał skuteczność 4-4 w tym elemencie gry. Pierwszy rzut idealnie celny (czyt. słychać tylko szmer piłki ocierającej się o siatkę), a drugi? Przy pierwszej próbie drugiego rzutu Hamilton od niechcenia, prawie oburącz sprzed klatki piersiowej rzuca w dolne połączenie obręczy z tablicą. Sędzia nakazuje powtórkę rzutu z przyczyn mi nieznanych, ale i w drugiej próbie Rip nie wykazał się żadnym zaangażowaniem i nie trafił.

Stoczniowiec - GKS Tychy 3-5

Ooo... widzę, że koleś z avatarem Colorado się pojawił i sam podsumował mój/swój typ. I taki układ mi się podoba, nie muszę pisać ani analizy ani podsumowania .

New Jersey - mission complete

Nie ma to jak obejrzeć sobie zakończenie progresji w TV. Jak tylko połączyłem z się z NY, Pandolfo i Zajac zaczęli strzelać decydujące bramki.



Jeszcze kilka słów odnośnie meczu, który zacznie się już za 3 godziny z hakiem. Mimo iż jest to już półfinał MŚ, jakoś nie odczuwa się tego wśród polskiego społeczeństwa. Niektórzy ludzie pytani na ulicy o tym czy wiedzą co się dzieje w świecie siatkówki, tylko obojętnie wzdrygają (wzruszają... nie umie znaleźć odpowiedniego słowa - co się dziwić już 4 w nocy ) ramionami. Gdyby to był półfinał MŚ w piłce nożnej... nawet nie staram się wyobrazić co by to się działo.

Ale ja nie o tym miałem pisać. Ciekawa sytuacja z kursami na ten mecz. Zaczęło się mniej więcej od 1.6 na BUŁ i 2.1 na POL, a potem krok po kroku kursy zamieniały się miejscami. Najwidoczniej Polacy zrobili pospolite ruszenie w stronę profów, mixów i innych gadów. Nie powiem, żeby mi to nie odpowiadało. Przyznam się, że w pewien sposób to przewidziałem grając na BUŁ dopiero przed chwilką. Czy słuszne posunięcie? Tego dowiemy się za kilka godzin. Czy patriotyczne? Już kiedyś pisałem o tym, że patriotyzm nie zawsze idzie w parze z hazardem. Czy będę się cieszył jak Polacy wygrają? Uznam, że tego pytania nie było.


W powyższym poście możliwe są błędy. Powód? Patrz godzina wysłania.


__________________________________________________

Polska - Bułgaria 3-1

Gratulacje dla naszych, że mimo słabszej dyspozycji pokonali Bułgarów. Jakbym miał wybrać kluczową akcję tego spotkania, to byłby to autowy atak Jordanova na pojedyńczym bloku w 3. secie przy stanie 23-21 dla BUŁ.

A co jutro?
Bez jakiejś głębszej analizy gram na Brazylię.

Dallas - Minnesota - poziom 3

Właśnie zerkłem do programu na dzisiejszą noc i niestety nie zobaczyłem tam transmisji meczu z Dallas. Z jednej strony trochę szkoda, ale z drugiej może w końcu się wyśpię .

Typ: 1


__________________________________________________

Trochę tu, trochę tam i nie ma czasu na wpis do tematu. Zapraszam do działu z PLH, bo rośnie nam tam nowa gwiazda... .

Dallas - San Jose - poziom 4

Myslę, że jak nie teraz to w środę z PHX. Dzisiaj może być ciężko. Po pierwsze SJS na fali, wygrywają mecz za meczem, a po drugie DAL w lekkim dołku. Ale wczoraj ANA też miała niby roznieść LAK po kursie 1.5. Pożyjemy zobaczymy. Obawy budzi jeszcze jeden fakt, czyli liczba meczy Rekinów bez OT. Ile wynosi? Zobaczcie sobie sami i nie zdziwicie się, jak doliczycie do około 30.

Mecz o 3:00 naszego czasu, dla zainteresowanych powinna być transmisja na TVU Playerze.

Typ: 1

PS O siatce będzie coś w najbliższym czasie. W końcu jeszcze 6 dni zajęć i .


__________________________________________________

Hehe

Gwiazda to może lekka przesada tym bardziej ze ja za gwiazdami nie przepadem i tymi na uczelni ( pozdrowienia dla byłego Głównego Geodety Kraju i wiceprezydenta królewskiego miasta w jednej osobie ) a zwłaszcza za tymi z Dallas (mając w pamięci stare dzieje i pamiętne finały konferencji z przełomu wieków

A co do samego PLH to może nie zaglądajcie tam do piątku bo przejrzałem mecze następnej kolejki i za bardzo nie ma co zagrać Mecze raczej remisowe (może zapoluję na jakieś OT

Zamiast rodzimego hokeja zamieszczę typ na jutrzejszą kolejkę LM:

Galatasaray SK - Liverpool

Typ: 1 (kurs: 2,4)

Turcy nie wygrali meczu w Lidze Mistrzów o ile dobrze pamiętam od 4 czy 5 lat. Anglicy mają już awans w kieszeni, podobno nie zagra kilku podstawowych graczy. Mam nadzieje że Galatę wspomoże dodatkowo gorąca turecka publika. I że na pożegnanie z LM odniosą zwycięstwo

PS W tym meczu ma wystąpić Jurek Dudek, mam nadzieje ze nie będzie bronił tak jak w pamiętnym finale z Milanem na tym stadionie i że da zarobić parę groszy

Ehh... trochę mnie tutaj nie było. Widzę, że pod moją nieobecność Joe zaopiekował się moim tematem i nie tylko, bo PLH też. W dodatku ustrzelił małego rodzynka w postaci Galaty.
Graty i big zapłać Joe.

Teraz szybkie podsumowanie tego co niepodsumowane:

Dallas - mission complete

GKS Tychy - TKH Toruń

Po małym kryzysie i kilku kontuzjach Tyskacze chyba już doszli do siebie. Świadczą o tym zwycięstwa w Stoczni i z Podhalem oraz porażka po dogrywce w meczu, który zapewne był jednym z przedwczesnych finałów z Cracovią. Jak widać utrata pozycji lidera podziałał mobilizująco na graczy GKS-u. Dzisiaj do 'Stolicy Piwa' zawitają gracze ze 'Stolicy Pierników' i oni na własnej skórze przekonają się o tym.

Typ: 1

Jeszcze wypadałoby wspomnieć coś o zmianach na forum, ale w odróżnieniu od innych nie będę narzekał, wyzywał, bluzgał itp. na coś, co zapewne nie jest jeszcze skończone i dopracowane do końca. Jak forum będzie w ostatecznej formie, wtedy będzie można cokolwiek pisać na jego temat i oceniać zmiany.

Osobiście czekam na jedną rzecz... możliwość edycji.

PS Jestem ciekaw jak wyjdzie ten post, bo w preview zamiast polskich znaków wyskakują krzaczki.


____________________________________________

GKS Tychy - TKH Toruń 6-1

Szybko, gładko i przyjemnie. Już po I tercji prowadzenie 4-0, a kolejne były tylko formalnością.

Columbus - Ottawa

Oj dawno nie było kursu ponad 2 na Senatorów grających w Columbus. Czym to jest spowodowane? Na pewno lekką zwyżką formy Kurtek, które mają już na koncie 3 zwycięstwa z rzędu.. Brzmi nieprawdopodobnie, ale to prawda. Bramkarz Norren wyprawia cuda w bramce, do tego nowy trener Hitchcock pewnie ma jakąś nową wizję zespoły i wyniki przychodzą. Dzisiaj na przeciwko ich staną Senatorowie, którzy ostatnimi czasy są na przeciwległym biegunie niż Columbus. Mają 2 porażki z rzędu i szukają kogoś na kim będą mogli się przełamać. Niestety dla Kurtek wybór najprawdopodobniej padnie na nich. Te 3 zwycięstwa Columbus tylko mnie w tym utwierdzają.
Martwią trochę braki w zespole Ottawy, ale myślę, że nawet jeśli Alfredsson i Redden nie zagrają, to Spezza i Heatley zapewnią mi .

Typ: 2

Ciekawie wygląda również typ na Spursów w LA, ale do 3:30 jeszcze daleka droga :).

Jak widać zmiany się powoli krystalizują i wygląd forum wraca powoli do normy. A ludzie już tyle wrzasku narobili...


____________________________________________

Columbus - Ottawa 6-2

O ja Ciebie, a Ty jego (cokolwiek to znaczy). Czegoś takiego się niespodziewałem. Po II tercjach 5-0 dla Kurtek... szok.

San Jose - Phoenix

Martwi trochę niski kurs, bo takie lubią nie wchodzić, ale... Jak na razie SJS u siebie wymiatają 10-3, a z kolei PHX trochę cieniują na wyjazdach 3-10. Nie żebym tylko tym się sugerował, ale tak jakoś rzuciło mi się to w oczy. Martwi trochę brak ostatnio (czyt. od 29 meczy) OT w wykonaniu Rekinów i brak OT Kojotów na wyjeździe. Niby wszystko wskazuje, że pewnie dzisiaj, ale z drugiej strony Ci drudzy mają już 2 remisy z rzędu, a więc... Wszystko to trochę zagmatwane, no ale w końcu to NHL.

Typ: 1

LA Clippers - San Antonio

Wczoraj ostatecznie uniknąłem porażki w meczu Ostróg. Mam nadzieję, że kara nie została odłożona na dzisiaj.

Typ: 2

PS Jakby czasem ktoś mający jakikolwiek wpływ na wygląd forum tu zajrzał, to na głównej stronie wypadałoby się na coś zdecydować, jeśli chodzi o wygląd czcionki modów. Czy pogrubienie i podkreślenie to trochę nie za wiele? Może jeszcze do tego kursywa?


__________________________________________________

San Jose - Phoenix 4-0

Zapewne wielu z Was zadaje sobie pytanie: kiedy w końcu to OT? Może dzisiaj, a może jutro... Wiem, wiem cwaniakuję, ale nie wpakowałem się w to więc mogę. Znam ten ból, gdyż ja też miałem swoje SJS w postaci Buffalo. Z doświadczenia mogę napisać, że kilka seansów u psychologa i wszystko wraca do normy

LA Clippers - San Antonio 81-103

Zastanawiałem się właśnie nad hc, ale nie ma co narzekać.

Philadelphia - NY Rangers

ANA, SJS, CGY, DAL, NYR... ciężko było wybrać coś na dzisiejszą nockę. U mnie wybór padł na porażkę dość, że słabych w tym sezonie, to w dodatku przetrzebionych kontuzjami Lotników z Philadelphi, czyli w skrócie gram Rangersów :).
CGY odrzuciłem ze względu na 9 meczy bez straty punktów u siebie, DAL ze względu na niepewny występ Modano, Lindrosa i Morrowa, SJS z powodów oczywistych, a ANA... nie wiem do końca czemu.

Niestety na TVU Playerze nie ma już tylu meczy co kiedyś z NHL,a szkoda, bo jak wiemy (zwłaszcza Joe) mam teraz trochę wolnego i by się coś pooglądało w nocy. A tak pozostaje mi tylko retransmisja meczu w Philadelphi, O-TSN 4:30 TVU Player.

Typ: 2

Jeszcze słówko odnośnie wspomnianego już Joe. Niestety na razie trzeba go spisać na straty, ponieważ dzisiaj ktoś obdarzył go nowym sprzętem komputerowym. Fakt ten sam w sobie nie jest niczym złym, ale potem jego znajoma, zwana 'Szefową' nieświadoma swojego czynu pozwoliła mu ściągnąć z neta NHL '07. Ona jeszcze tego nie wie, ale będzie tego czynu gorzko żałować :p.

Czekajcie telefon...

No i się zaczęło. Właśnie dostałem info od jednego z moich informatorów z..., że 'Szefowa' już powoli odczuwa skutki swojego czynu. Tak jak myślałem, zacznie się od niewinnego koncertu, ale na czym się to skończy? :p.

eM jak było na koncercie?

JOKE


__________________________________________________

A ja ze swoich źródeł wiem, że pozostaje nie tylko retransmisja. No, pochwal się swoim nowym hobby. Nie wstydź się

Już się bałem że może zaczął obrazy malować, albo wiersze pisać
ale jak sie okazało nie jest tak źle jeszcze z nim

ps. NHL 07 wymiata

Philadelphia - NY Rangers 1-3

Ufff... cieszę się, że wczoraj dobrze wybrałem. W sumie ryzyko okazało się małe, bo tylko DAL zawiedli albo CBJ zaskoczyli.

Jako że mam teraz trochę wolnego czasu (uwielbiam to stwierdzenie ) obejrzałem kilka skrótów z meczy m. in. i z tego w DAL. Turco, który popisał kilkoma fantastycznymi interwencjami, popełnił jeden fatalny i jeden błąd ;). Fatalny to zgranie w niegroźnej sytuacji krążka Vybornemu, który umieścił go bezproblemowo w siatce, a błąd to wybicie krążka po strzale wprost pod kij Fritsche'mu, który zdobył gola na 1-2.

Oprócz tego ciekawe rzeczy działy się w DET, gdzie Skrzydła podejmowały Senatorów. Po 1. tercji w strzałach było 18-3, a w bramkach 0-0. A już po 7 min. drugiej części gry było 0-3. DET wzięli się do odrabiania strat i po 2. tercji wynik brzmiał 2-3. 3 tercja nie przyniosła goli i mimo ogromnej przewagi w oddanych strzałach 45-22 Skrzydłom nie udało się zdobyć punktów. Jeśli chodzi o te strzały to da się zauważyć, że na własnej tafli DET dość często miażdży jeśli chodzi o tą statystykę, ale jak widać nie zawsze przekłada się to na wynik.

Jeszcze mała notka o spotkaniu NJD – BUF, które obejrzałem w całości. Spotkanie naprawdę wyrównane. W ostatniej części gry Diabły nadziały się na 2 zabójcze kontry Szabel, które pod wodzą wspaniale asystującego Briera doprowadziły do wyniku 0-3. Nawet zabójcza końcówka w wykonaniu gospodarzy (gole w 19:20 in 3 rd i 19:41 in 3 rd) nie zdołała doprowadzić do korzystnego rezultatu, ale trochę siwych włosów zapewne przysporzyła coachowi Sabres. Podsumowanie: Szable grają naprawdę bardzo dobry hokej, solidnie w defensywnie, niezłe kontry... jutro pewnie '1' w meczu z Floridą.

Na uwagę zasługuje jeszcze kolejny już, 31 mecz bez OT w wykonaniu Rekinów.



Na dzisiaj raczej posucha jeśli chodzi o , ale za to z można cosik wybrać. Ale na początek .

Chelsea - Newcastle

Niby mały kurs, ale... The Blues muszą gonić uciekające Diabły. Przewaga tych drugich, nad tymi pierwszymi wynosi już 8 punktów. Liczba ta jakby nie było jest dużą. W weekend w derbach Londynu trzeba przyznać, że ekipa Mourinho dosyć pechowo straciła punkty. Piszę to mimo, że przegrywali oni 0-1. Jednak zaraz po wyrównaniu Esienna, ten sam zawodnik trafił z około 3 m w poprzeczkę, a następnie bodajże już 92 minucie (doliczono 4 minuty) kapitan niebieskich - F. Lampard, nie wykorzystał błędu Lehmana (wypuścił łatwy strzał przed siebie) trafiając z bliskiej odległości w słupek. Dzięki uprzejmości TVU Player miałem możliwość oglądnąć to spotkanie w całości i stwierdzam, że w przekroju całego meczu to Chelsea była ekipą lepszą.

Typ: 1

Indiana - Detroit

Indiana jak zawsze pełna jakichś kontuzji, zawieszeń itp. Największym brakiem będzie zapewne nieobecność J. O' Neala. Nie grał on w 3 ostatnich spotkaniach i prawdopodobnie dzisiaj również nie wystąpi. DET za to cały czas na fali. Po niemrawym początku sezonu wszystko powoli wraca do normy i DET znowu jest wymieniane w gronie faworytów ligi. O ich sile niech świadczą chociażby ostatnie zwycięstwa w Texasie z Mavs i dzień później na Folrydzie z Magic. Wszyscy obawiali się, że brak B. Wallace będzie aż nadto widoczny, ale jednak tak nie jest. Mohammed w miarę trzyma poziom i nie ma co narzekać.

San Antonio - Minnesota

Minnesota ma 4 zwycięstwa z rzędu i to już chyba wystarczy jako uzasadnienie mojego typu. Dodam do tego wspaniale zbilansowany skład Spursów, bez jakiegoś mega strzelca. Każdy robi to co potrafi i efekty w postaci kilkunastopunktowych zwycięstw same przychodzą. Wg mnie SAS najmocniejszy zespół ligi.

Typ: 1



No i jeszcze coś odnośnie wpisów moich dwóch stałych bywalców tematu.

Zgadza się, mam swoje nowe hobby, a jest nim... kobieta. Co prawda nigdy jej nie widziałem (chociaż nie, zaraz poszukam fotki w necie ), ale ją podziwiam i w ogóle. Jest dla mnie uosobieniem tego co najlepsze, czyli tajemniczości, a zarazem prostoty... No dobra nie będę udawał mądrzejszego niż jestem (jakby nie było trudne do wykonania ).
Jest to kobieta ciężka do rozgryzienia. Mam tutaj na myśli jej kryminały, które ostatnio pochłaniają cały mój wolny czas (jak wiemy mam go ostatnio pod dostatkiem ). Jeszcze nigdy w życiu z taką pasją i chęcią (w sumie to znaczy chyba to samo, no ale...) nie czytałem żadnej książki. No może kiedyś codzienną książkę 'Sport' czytałem z taką zawziętością, ale odkąd jest internet, to żadne słowo drukowane mnie tak nie wciągnęło.

Na potwierdzenie moich słów przytoczę fakt, że w poniedziałek wypożyczyłem 3 książki jej autorstwa, a we wtorek koło południa leżały już one na biurku gotowe do oddania i wymiany na kolejne. Drugim dowodem na to może być sytuacja jaka miała miejsce we wtorek. Jadąc na siłownię (tak, tak... widząc w lustrze lekki ubytek mojej masy mięśniowej znowu wróciłem do siłki ) można mnie było zauważyć siedzącego w autobusie i czytającego książkę, a nie śpiącego co jest naprawdę rzadkością.

Jej książki wymagają czytania każdej strony od góry dołu, linijki po linijce z pełnym skupieniem, gdyż każdy, nawet najmniejszy drobiazg może mieć kolosalne znaczenie. To nie to samo co 'Pan Tadeusz' Mickiewicza, gdzie 80% z czytających omijało 1/4 książki, gdzie były zawarte opisy przyrody (jakichś jezior czy zachodów słońca). Tak, tak Adasiu taka jest niestety prawda.

Ale wróćmy do mojej bohaterki. Jej geniusz polega na tym, że sprawcą zbrodni są osoby, których nigdy nie podejrzewalibyśmy o to. Wiem, wiem niby podstawowa zasada kryminałów, ale raz nawet na siłę starałem sobie wmówić, że winna jest osoba, której w normalnych warunkach nigdy nie podejrzewałbym o to. Ale na ostatniej stronie i tak okazało się, że był ktoś jeszcze mniej niewinny. Szczyt zaskoczenia przyniósł tytuł 'Zabójstwo Rogera Ackroyda'. Nie napiszę o co chodzi, żeby nie psuć zabawy tym, którzy sięgną po to dzieło.

Nie będę już przynudzał (na siłę użyłem tego wyrazu, gdyż wiem, że z chęcią czytacie moje teksty ) i na zakończenie podam tylko imię tej 'mojej' kobiety. Dodam tylko, że cały czas ją odkrywam, gdyż przeczytałem dopiero 6 pozycji, a przede mną jeszcze duuużo tytułów.

Kobieta ta nazywa się... łatwo zapamiętać... Agatha Mary Clarissa Miller Christie .


__________________________________________________

Chelsea - Newcastle 1-0

No i już z 8 punktów przewagi MU zrobiło się 5. Pierwsza połowa bez goli, w drugiej wchodzi Schevczenko z Drogbą.
74 minuta - Robben do Schevy, ten do Drogby i 1-0 .

San Antonio - Minnesota 95-82

W pewnym momencie Leśne Wilki prowadziły już 16 punktami, ale wspaniałe dwie ostatnie kwarty w wykonaniu Spursów doprowadziły do wyniku na jaki liczyłem.

Indiana - Detroit 101-90

Ehh... akurat na ten mecz wszyscy z Indiany powrócili i do tego zagrali koncertowo. Najbardziej liczyłem na nieobecność O' Neala, a ten dość, że zagrał to zdobył 26 punktów i zebrał 14 piłek. Pistons tylko 39% skuteczności...



New Orleans - San Antonio

Wczoraj wygrali, dzisiaj też na to liczę.

Typ: 2

Buffalo - Florida

Oglądałem ostatnio mecz Szabli i coś tam już o tym pisałem. Boję się tylko tego małego kursu :/

Typ: 1

Chicago - Detroit

Jastrzębie bez porażki już od 8 spotkań. Dzisiaj zawitają do nich moi faworyci ligi, czyli chłopcy z Detroit. Liczę tutaj na przerwanie passy CHI, a jak się nie uda, to poszukam wyjazdowego zwycięstwa DET, którzy potem grają w NJD i w CBJ.

Typ: 2


__________________________________________________

Tak patrzę na tego mojego posta o mojej 'miłości do nieznajomej' i się zastanawiam czy na pewno trafiłem na dobre forum . Analizy zajmują po 2-3 linijka, a opowiadania po kilkadziesiąt. Na szczęście takie nocki jak ta przekonują mnie, że chyba jestem w dobrym miejscu .

New Orleans - San Antonio 77-103

Gdy piszę te słowa do Was (niezły początek ), jestem w trakcie oglądania 4. kwarty meczu. Na 8 minut przed zakończeniem spotkania SAS prowadzą 20 punktami i z tego względu typ ten uważam już za trafiony. Ani przez minutę dominacja gości nie podlegała dyskusji. Skuteczność na poziomie 50%, 10 zawodników punktujących, szalejący Ginobili z Parkerem... to wszystko składa się na tak wysokie prowadzenie. Nawet ich największa gwiazda - Tim Duncan, nie musiał się zbytnio wysilać w tym meczu. Na razie ma 11 punktów i szczerze powiedziawszy jakby nie boxscore, to można by nie zauważyć, że dzisiaj gra.
Ciekawa drużyna z tych Spurs. Nie grają oni zbyt efektownie (czyt. brak szybkich konter, wsadów itp.), ale za to bardzo efektywnie. Nawet trudno sobie wyobrazić, żeby któryś z jej graczy wykonał jakiegoś dunka. Ginobili? Duncan? Oberto? Nie, nie widzę żadnych kandydatów.

Cały czas trwa spotkanie, a więc uzupełnię trochę statystyki, które podałem przed chwilą. Właśnie zapunktował kolejny z graczy Spurs, a jest nim Butler. A więc bez punktów pozostał jeszcze tylko Vaughn. Zostały mu 3 minuty na poprawienie się...

No i niestety nie udało mu się trafić do kosza, ale za to zaliczył 2 asysty.

Buffalo - Florida 2-1

Nie oglądałem, ale po wyniku i statystyce strzałów (16-33 na korzyść Panter) stwierdzam, że wynik nie podlegał dyskusji .
Gracze Buffalo powoli oddają to, co mi zabrali na początku sezonu.

Chicago - Detroit 2-3

Po raz kolejny potwierdza się twierdzenie, że każda passa kiedyś musi się skończyć. Oczywiście są wyjątki (czyt. SJS)


Na dzisiaj może nie być typów, bo nic nie przykuło mojej uwagi. Ale ze względu na godzinę którą mamy, mogłem czegoś nie zauważyć .

Dobranoc


__________________________________________________

O 6:00 nic mi nie wpadło w oko, ale teraz doszedłem do wniosku, że można by coś zagrać. W sumie cała noc z Agathe? Co ja bym z nią robił tyle czasu? . Wybór pada na...

Toronto - New Jersey

Powrót mojego ulubieńca Vince'a 'Lotnika' Cartera do Toronto. Gdy tam grał nazwyali go Air Canada. Trochę szkoda, że dawni Raptors się rozpadli. A przypomnę tylko, że Vince'a grał tam z T. McGradym. Gdyby dalej grali ze sobą, kto wie czy nie rozdawaliby teraz kart w NBA. A tak T-Mac poszedł do Orlando (teraz gra w Houston), a latający Vince odszedł właśnie do Nets. Ostatnio jego forma może budzić podziw, a zwłaszcza jego skuteczność rzutów za 3. Miejmy nadzieję, że dzisiejszej nocy przypomni się swoim dawnym kibicom i to z jak najgorszej dla nich strony.

TVU Player: 01:00 O-TSN

Typ: 2


__________________________________________________

Toronto - New Jersey 90-78

Nie mam pytań Kto widział ten wie o co chodzi.
Skuteczność Cartera 4-17, w tym 0-6 za 3 pkt., a w tym jeszcze jeden 'niedolot'... ogólnie - masakra. Ale w odróżnieniu od innych nie mam do niego pretensji. Widać było, że dobrze się bawił. Podobnie zresztą jak publiczność, która każdy jego kontakt z piłką kwitowała 'buczeniem'. Ogólnie Nets bardzo słabo, co chyba wykorzystam dzisiejszej nocy.

Charlton - Liverpool

The Reds swoimi ostatnimi występami zasłużyli sobie na moje zaufanie, a więc...

Typ: 2

Mainz - Bayern

Bawarczycy swoimi ostatnimi występami nie zasłużyli sobie na moje zaufanie, a więc... czas to zmienić .

Typ: 2

Na razie to tyle. Reszta typów wieczorkiem, bo NBA i NHL wyglądali dzisiaj smakowicie.


__________________________________________________

Charlton - Liverpool 0-3

Mainz - Bayern 0-4

Jak widać dobra analiza to podstawa sukcesu . Graty Joe .



Dzisiaj znowu widzę problem bogactwa. Do gry wchodzą typy z NHL na DAL, CGY, NSH, BUF i z NBA na DET.
Typ na Pistons od razu odrzucam, ponieważ poszperałem trochę po lokalnych gazetach i najprawdopodobniej nie wystąpi dzisiaj R. Wallace, co jest dużym osłabieniem; możliwe że do gry wróci trzecie ogniwo Nets (czyt. R. Jefferson) i po trzeci należy się spodziewać dobrej gry Vince'a, który ma chyba coś do udowodnienia po wczorajszym występie.

A co z resztą? Nie mam pojęcia.

LAK - DAL - Gwiazdy mają już 4 mecze bez zwycięstwa, a w drużynie Kings będzie bronił Brust, ponieważ Cloutier i Caron mają kontuzje.

BUF - OTT - co wyprawiają Szable w tym sezonie to chyba wszyscy wiemy. Nie wiemy natomiast co robią Senatorowie, którzy nie prezentują się zbyt dobrze, a do tego dochodzą kontuzje Alfredssona, Reddena i Schaefera.

PHO - CGY - Płomienie uważam za zespół lepszy. Ostatnio przegrali w VAN, a Kojoty wygrały z CBJ. Wniosek nasuwa się sam.

NSH - STL - to że Drapieżnicy są faworytami jest oczywiste. Świadczy o tym forma, pozycja w tabeli, powrót do gry Arnotta, 11 meczy bez zwycięstwa Nutek, ich problemy z obsadą bramki i niski kurs na '1'. Wszystko ładnie wygląda tylko ta seria meczy i ten kurs trochę odstraszają.

Ale że życie to sztuka wyboru... albo to był hazard? Sam nie wiem, mieszają mi się już oba te pojęcia .

Phoenix - Calgary

Przewiduję porażkę Kojotów, a jak nie dzisiaj to w kolejnych meczach u siebie z EDM lub z ANA.

Typ: 2

Nashville - St. Louis

Do tego co powyżej dodam, że już jutro rewanż, także liczę na jedno zwycięstwo Nashville.

Typ: 1

Los Angeles - Dallas

Do tego co powyżej - nic dodać, nic ująć .

Typ: 2

Do tego wszystkiego zagram sobie to na co wszyscy czekają - X w meczu San Jose - Anaheim.

Właśnie skończył się mecz NJD-DET albo inaczej Brodeur - Hasek. Zwycięsko z niego wyszła ekipa tego drugiego, ale mniejsza z tym. Obie drużyny stworzyły przepiękne widowisko, a zwłaszcza Ci dwaj panowie w bramkach, raz po raz popisując się genialnymi interwencjami. Można powiedzieć, że to takie hokejowy 'Buffony'. Najlepsza była parada Haska z 3. tercji, kiedy to po strzale z połowy nie chcąc, aby krążek odbił się od bandy rzucił się niczym bramkarz piłkarski broniący strzał w okienko. Naprawdę coś pięknego. Brodeur nie był o wiele gorszy, o czym świadczą jego statystyki strzałów 2-36. Wspaniały spektakl zwieńczony dramatyczną końcówką. Na 2 minuty przed końcem Lang siada na ławce kar, Diabły wycofują bramkarza i gra toczy się 6 na 4 => dominacja Devils. Na 30 sekund przed końcem Chelios ratuje sytuację faulem i... Devils grają 6 na 3 => CAŁKOWITA ich dominacja. Zawodnicy Skrzydeł nie wiedzieli momentami gdzie jest krążek, nie wspominając już o Hasku któremu oczy chodziły dookoła głowy. Na szczęście dla mnie i dla innych fanów Red Wings końcówka zakończyła się bez goli i ostateczny wynik brzmi 2-1 dla Detroit.
To by było na tyle. Ze studia w ... komentował dla Państwa Trewor.


PS Nic nie chcę reklamować, ale jak to powiedział Joe: 'Dobrze wiedzieć trochę o chlebodawcy, co nie?'


__________________________________________________

Phoenix - Calgary 3-6

Nashville i Dallas wygrali swoje mecze, ale po SH. Może trzeba się przerzucić na granie zakładów z OT + SH .

Dzisiaj skromnie. Co prawda nie pisałem, ale grałem już Chelsea. Dobrze jest czasem zagrać taki typek na podwyższenie ciśnienia .

St. Louis - Nashville - poziom 2

Wczoraj się nie udało,a więc może dzisiaj. Do bramki Nutek niestety wrócił Legace. Swoją szosą to też nie mają kiedy wracać Ci kontuzjowani, wczoraj Legace, wcześniej J. O' Neal.

Typ: 2

Kwestię remisu Rekinów pozostawiam bez komentarza.


__________________________________________________