Strona 12 z 28 < 1 2 ... 10 11 12 13 14 ... 27 28 >
Opcje tematu
#452701 - 27/04/2006 08:00 Re: TREWOR
joesakic Offline
enthusiast

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 222
Skąd: Osiek/Kraków
COLORADO AVALANCHE - DALLAS STARS 4-3 OT

"Falling Stars" - COLORADO AVALANCHE LEAD 3-0

Nic dodać nic ując a i obstawiony remis po kursie 4,5 też cieszy

Do góry
Bonus: Unibet
#452702 - 28/04/2006 22:00 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Colorado - Dallas stage 4
W 1. meczu Dallas prowadziło 2-0 i przegrało 2-5; w 2. meczu Dallas przegrywało 0-3, wygrywało 4-3, na 2:04 do końca Colorado strzela SH i wygrywa po OT; w 3. meczu Dallas prowadzi 3:2, Morrow dostaje karę i na 57 sek. do końca Lawiny strzelają PP i wygrywają po OT. Może wystarczy już tego "szczęścia"?
Typ: 2+OT+SO

Sacramento - San Antonio -2.5
...
Typ: 2

Do góry
#452703 - 30/04/2006 18:39 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Dallas - mission complete

Sacramento - San Antonio 94-93 - ukłony podziękowania w stronę Ginobili

Jak widać opłacało się grać konsekwentnie na Gwiazdy. Słyszałem, że nie tylko ja na nich postawiłem, ale o nieobecnych się nie rozmawia, prawda Joe? .
Joe krąży gdzieś po świecie, bawi się w najlepsze, a jego drużyna walczy o II rundę PO. Właśnie rozpoczęli 4 spotkanie. Nie tykałem już tego meczu, ale coś mi się zdaje, że Gwiazdy mogą stać się 3 drużyną w historii, która wyjdzie ze stanu 0-3 obronną ręką. Pisałem już o tych 3 porażkach, że były trochę pechowe, jeśli tak można rzec. Jednak w 4 meczu już udowodnili swoją klasę i co ważniejsze dali mi kasę .
Spotkanie numer 5 właśnie trwa.

Sacramento - San Antonio
Może dzisiaj sie uda? San Antonio juz wczoraj powinni zwyciężyć. Dużą część spotkania przegrywali, ale w końcówce odrobili straty i na 27 sek. do końca prowadzili 93-92. Wtedy to ukazał się geniusz Ginobili, zresztą nie pierwszy raz w tym meczu, bo ogólnie grał słabo. Prosta strata, kontra Królów i 93-94. Jak bedzie dzisiaj? Ja myślę, że tak...
Typ: 2

Do góry
#452704 - 01/05/2006 11:32 Re: TREWOR
joesakic Offline
enthusiast

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 222
Skąd: Osiek/Kraków
Quote:

Dallas - mission complete

Jak widać opłacało się grać konsekwentnie na Gwiazdy. Słyszałem, że nie tylko ja na nich postawiłem, ale o nieobecnych się nie rozmawia, prawda Joe? .
Joe krąży gdzieś po świecie, bawi się w najlepsze, a jego drużyna walczy o II rundę PO. Właśnie rozpoczęli 4 spotkanie. Nie tykałem już tego meczu, ale coś mi się zdaje, że Gwiazdy mogą stać się 3 drużyną w historii, która wyjdzie ze stanu 0-3 obronną ręką. Pisałem już o tych 3 porażkach, że były trochę pechowe, jeśli tak można rzec. Jednak w 4 meczu już udowodnili swoją klasę i co ważniejsze dali mi kasę .
Spotkanie numer 5 właśnie trwa.






Joesakic- juz obecny

No troszku sie pojeździło tu i tam i zwiedziło kawałek swiata, tu mnie nakarmili, tam przenocowali, gdzieś indziej córke oddali

a co do Colorado to jaki widać Gwiazdy nie stały sie 3 drużyna w historii bo nie było na to szans a moje chłopaki awansowały juz do II rundy,ta porażka po drodze to wypadek przy pracy, na którym zarobiłem troche grosza, ale tylo dlatego ze znam swoją ukochana drużnę i wiem czego sie po niej spodziewac:)
wczesniej był trafiony remis no i w 5 meczu tez typowałem dogrywke ale ze byłem "na wyjeździe" to nie obstawiłem :P

Do góry
#452705 - 13/05/2006 20:18 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Oj dawno mnie tu nie było, bo i dawno nic nie grałem. Mimo długiej przerwy jakoś egzystuję, czyli bez hazardu mogę żyć. Inna sprawa, że moje życie wewnętrzne stało się jakby trochę uboższe . A tak poważniej to kwiecień i maj stały się miesiącami promocji, z których staram się wyciągnąć ile się da.

Cleveland - Detroit (-4)
Detroit faworyt do tytułu bez problemów poradził sobie w dwóch pierwszych meczach z ekipą Lebrona. Widzi mi się tutaj stan rywalizacji 0-4 i aby to się spełniło dzisiaj musi być...
Innym argumentem przemawiającym za tym typem jest fakt, że podobno za pożyczone zawsze wchodzi .
Typ: 2

Do góry
#452706 - 14/05/2006 05:57 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Cleveland - Detroit 86-77 - powroty zawsze są ciężkie . Po pierwszej połowie DET schodzili z zapasem 6 pkt., ale w IV kwarcie sukcesywnie to roztrwonili. Powtarza się sytuacja z I rundy, gdzie to Tłoki wygrały 2 razy u siebie, pojechały do Milwaukee zaliczyć 1 loss by potem odnieść 2 przekonywujące zwycięstwa kończąc serię na własnych deskach. Czy teraz będzie podobnie? Myśle, że tak. Nie sugeruję tu nic, że DET się podkładają, aby z awansów cieszyć się na własnym parkiecie, ale z 2-2 wracać do domu to trochę ryzykowne, a różnica w umiejętnościach między zespołami jest ogromna.

Federer - Nadal
Ręcznie licząc Nadal odniósł na clayu 52 zwycięstwa z rzędu wygrywając przy tym 8 turniejów. Wyczyn jakby nie było godny uwagi i ciężki powtórzenia przez kogoś innego niż... Nadal. 2 tygodnie temu obaj panowie spotkali się w finale w Monte Carlo i jak łatwo się domyślić zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Hiszpan. Federer na clayu to nie Federer z kortów szybkich. Oczywiście również odprawia rywali z kwitkiem, ale już nie z taką łatwością i nie wszystkich (czyt. Nadala). Tutaj męczył się z Almagro, a wczoraj nie wiele brakło a odpadłby z Nalbim. Pierwszy serwis w granicach 50% wygląda trochę blado przy ~80% Rafy. Uważam (zresztą jak większość ludzi), że na Rafę długo długo nie będzie mocnych na clayu, a i na innych nawierzchniach chłopak zaczyna się ogrywać o czym świadczą zwycięstwa z Fedkiem nawet na hardzie.
A poza tym jakoś muszę oddać Joe .
Typ: 2

Dobrze, że w odpowiednim czasie odpuściłem grę, bo to co się dzieje w NHL delikatnie mówiąc może zaskakiwać . Trzeba zbierać kaskę i w październiku z bagażem doświadczeń znowu przystąpić do ataku na USA (w przenośni oczywiście, żeby nie było).

Do góry
#452707 - 15/05/2006 17:45 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Nadal - Federer 6-7(0) 7-6(5) 6-4 2-6 7-6(5) - jak widać Nadal odniósł zasłużone, pewne i spokojne zwycięstwo .
Joe podziękuj mu, bo wygrał Twoje 100 zł .

Cleveland - Detroit
Ja to widzę tak...
Typ: 2

Do góry
#452708 - 19/05/2006 21:25 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Cleveland - Detroit 74-72 - o ile pamiętam mecz zawalił Ben, który na kilka sekund przed końcem nie trafił do kosza z pomalowanego pomimo czystej pozycji.

Cleveland - Detroit
Nigdy bym się nie spodziewałem takiego obrotu sprawy w tej parze. Detroit po dwóch łatwych zwycięstwach przegrywa 3 razy z rzędu (co im się chyba nie zdarzyło w całym sezonie) i staje przed szansą na odpadnięcie z PO już w półfinale. Byłaby to chyba największa niespodzianka, którą mało kto mógł przewidzieć. Ale żeby tak się stało Pistons musieliby przegrać 4 raz z rzędu w co osobiście nie wierzę i dlatego zagrałem 2 po kursie 1.7 dzięki uprzejmości firmy Toto Mix. W necie kursy około 1.35 co mimo pewności tego typu jest troszkę nie opłacalne.
Typ: 2

Do góry
#452709 - 19/05/2006 23:55 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
PRAWIE jak reprezentacja Polski.

15 maja miało miejsce ważne wydarzenie. Tego dnia Paweł J. podał nazwiska 23 osób, które bezpłatnie wyjadą na mistrzostwa świata do naszych sąsiednich sąsiadów. Jego decyzja wywołała wiele kontrowersji i zapewne jeszcze długo będzie komentowana w polskich domach.. Swoimi nominacjami dokonał trudnej rzeczy jaką jest odwrócenie opini publicznej od sceny politycznej, Bliźniaków, Romanów, ludzi z solarium itp.

Przechodząc już do konkretów oto powołani obrońcy: Mariusz Jop, Seweryn Gancarczyk, Marcin Baszczyński, Jacek Bąk, Michał Żewłakow, Dariusz Dudka i Mariusz Lewandowski.
W tej formacji zastrzeżenia budzą osoby Mariusza L. i Seweryna G. Gdy po raz pierwszy usłyszałem nazwisko tego drugiego skojarzyło mi się raczej z garnkami czy garnciarstwem, ale potem jak zobaczyłem go w TV dowiedziałem się, że to jednak zawodnik. Czy ktoś coś o nim kiedyś słyszał czy go widział? Jacyś specjaliści polskiej piłki pewnie tak, ale skoro jest dobry i prezentuje wysoki poziom, to gdzie był podczas eliminacji? Mariusza L. miałem przyjemność widzieć już wcześniej podczas meczy kadry czy Szachtaru i... żałuję że miało to miejsce. Był on próbowany na środku pomocy i co z tego wyszło? Nawet ja grając w magicznej V lidze potrafię na kilka meczy zagrać chociaż jedną dokładną piłkę na kilkadziesiąt metrów, a on? Bez komentarza. Co do innych graczy to raczej nie można mieć większych zastrzeżeń. Cieszę, że został powołany Jacek Bąk, bo przynajmniej dowiedziałem się, że jeszcze gra w piłkę w tym Katarze czy Grypie.
A braki? Na pewno zaskakuje nieobecność Tomasza Kłosa. Filar polskiej defensywy, przydatny w ataku przy stałych fragmentach... Wydaje mi się, że na brak powołania miała wpływ jego ostatnia dyspozycja w... reklamach. Brak komentarza.

Czas na linię pomocy: Kamil Kosowski, Jacek Krzynówek, Radosław Sobolewski, Mirosław Szymkowiak, Sebastian Mila, Euzebiusz Smolarek, Arkadiusz Radomski, Damian Gorawski i Piotr Giza.
Tutaj zatrzeżenia do 3 panów: Kamila K., Sebastiana M., Piotra G. i Damiana G. Wymieniłem 4, ale Damiana G. się nie czepiam, ponieważ grał w reprezentacji potem miał kontuzje i ostatnio wrócił do gry. A że moja antena nie odbiera kanałów z dalekiej Rosji toteż nie wiem jak się tam prezentował. Ale podobnie jak z powołaniem Jacka Bąka dobrze, że człowiek się dowiedział, że Damian jesczez gra w piłkę.
Pierwszy do tablicy zostaje wezwany fenomen polskiej piłki Kamil Kosowski. Jest to fenomen na skalę światową, człowiek, który w sezonie rozgrywa więcej meczy w reprezentacji niż w klubie (nie licząc treningowych gierek w Southampton). Kamil w kadrze? Mogę się na to zgodzić. Kamil w kadrze jako zawodnik? Tu już trochę gorzej, a nawet więcej niż trochę. Ja go bardziej widzę w roli jakiegoś obserwatora, skauta, zwiadowcy itp. Całą rundę (pewnie i dłużej, ale nie chche mi się sprawdzać dokładniej) przesiedział na ławce rezerwowych albo na trybunach, czyli doświadczenie w fachu obserwatora jak znalazł. Czego chcieć więcej?
Teraz czas na Sebastiana Milę (nie mylić z kameruńskim graczem Rogerem, który miał inne uczesanie). Chłopak poczuł się gwiazdą w Groclinie, wyjechał do Austrii, zagrał kilka razy w pierwszym składzie i poszedł w ślady Kamila K., czyli więcej meczów w reprezentacji niż w Wiedniu.
Na koniec tej formacji został Piotr Giza o którym za wiele nie napiszę, bo też losy Cracovii jak i jej zawodników, a przede wszystkim kibiców są mi obojętne. Faktem jednak jest, że potrafiłbym znaleźć w polskiej lidze zawodnika, który prezentuje wyższy poziom i umiejętnośći od niego. Mam tu na myśli chociażby Macieja Iwańskiego, który już od dłuższego czasu jest liderem Zagłębia, gdzie rządzi i dzieli w środku boiska. Wiele asyst, szybki, dynamiczny oraz dobry egzekutor rzutów wolnych o czym niejednokrotnie przekonywali się bramkarze z Orange.

Linia ataku: Maciej Żurawski, Ireneusz Jeleń, Grzegorz Rasiak, Paweł Brożek.
W tej formacjo poruszę 2 kwestie. Jedna dotyczy osoby Grzegorza R. Cała Polska zastanawia się co ten zawodnik robi na boisku podczas meczy reprezentacji i za każdym razem mamy nadzieję, że jest po prostu podawaczem piłek, ale niestety. Według Janasa jest to podstawowy napastnik naszej kadry i mimo że już wiele razy udowadniał, że na to nie zasługuje, będziemy go dalej oglądać w TV jak parodiuje wielki sport jakim jest piłka nożna. Gdy dowiedziałem się o wyniku ostatniej potyczki Polaków i usłyszałem, że wygrali 4-0, ucieszyłem się, ale gdy powiedziano mi, że 2 bramki zdobył Drewlinho byłem pewien, że pojedzie do Niemiec. W ogóle to krążą plotki, że Grzegorz R. sam załatwiał sparing z Wyspami Owczymi, żeby swoją grą na ich tle przekonać do siebie trenera oraz opinię publiczną. O ile to pierwsze mu się szybko udało, o tyle to drugie mu się nigdy nie uda.
Przy tej formacji ciężko nie poruszyć sprawy Tomasza Frankowskiego. Tutaj mam mieszane uczucia. Z jednej strony głównie dzięki niemu awansowaliśmy do mistrzostw, a z drugiej trzeba przyznać, że jego transfer i gra w Wolves okazała się pomyłką. Tą kwestię pozostawiam indywidualnej interpretacji czytelników.

No i na koniec została nam obsada prostokąta o wymiarach 7.32 na 2.44. Janas zdecydował się na Boruca, Kuszczaka i Fabiańskiego. Wystarczy rzucić okiem na te nazwiska i od razu coś nie tak. Oczywiście brakuje tutaj nazwiska najlepszego bramkarza w historii polskiej piłki (Co Jasiu? Trochę głupio się zrobiło, co? Może nie jestem obiektywny, ale na moją ocenę duży wpływ ma Twoja kariera komentatorska, która jak wszyscy wiemy nie jest oszałamiająca, a wręcz przeciwnie). Tak, dobrze myślicie o kogo chodzi... Jerzy był i jest najlepszy. Nawet mówienie o tym, że nie grał w Liverpoolu w ostatnim sezonie nie zmieni tego faktu. Grał w eliminacjach prezentując wyrównany i całkiem wysoki poziom. Niestety do Janasa najwidoczniej wiele rzeczy nie dociera, a jego tłumaczenia co niektórych decyzji jest wręcz śmieszne. Jeżeli nieobecność Dudka tłumaczy się tym, że nie grał w klubie to co w reprezentacji robią Kosowski i Mila, którzy oprócz tego, że nie grali w Anglii i Austrii (AA) to w dodatku prezentują poziom jaki prezentują. Znowu inne tłumaczenie, że nie chce sie brać na mistrzostwa dwóch równorzędnych bramkarzy też jest trochę dziwne. Najlepiej w ogóle wziąć tylko 11 zawodników o najwyższych umiejętnościach (i tak pewnie skończyłoby sie na 10 o najwyższych umiejętnościach + Rasiak o największym wzroście), a reszty kadrowiczów szukać w IV czy V lidze, żeby sobie trochę świata zwiedzili. Może już jakieś brednie wypisuję, ale trochę ciśnienie mi podskakuje na myśl, że nie zobaczymy Dudka w naszej bramce.

To by było chyba na tyle. Powołał kogo powołał. Mówi, że jest to "prawie jak reprezentacja", chodzą też głosy, że "Dudka, prawie jak Dudek"... Wszystko zweryfikuje boisko. Jak to ktoś powiedział:"Teraz rację ma Janas, a zobaczymy kto ją będzie miał po mistrzostwach". Obawiam się, że kto będzie miał tą ostateczną rację okaże się już 20.06, kiedy to Polacy rozegrają 3. mecz grupowy z Kostaryką, a kawał:
- Z kim spotkają się Polacy w II rundzie MŚ?
- Z polskimi kibicami na "stadionie" w Okęciu.
...znów zyska na popularności.

Pozwólcie, że na zakończenie zacytuję słowa mojej mamy, która ostatni występ Polaków podsumowała słowami "Z taką grą to oni mogą sobie u nas na przedszkole iść pograć w piłkę".

Do góry
#452710 - 27/05/2006 10:08 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Cleveland - Detroit 82-84 - tak dawno to było, że wyniku musiałem po archiwach szukać

Miami - Detroit
Zakładam, że Detroit wygra jedno ze spotkań wyjazdowych.
Typ: 2

Maj - miesiąc promocji dobiega końca i za niedługo trzeba będzie zakasać rękawy i brać się do roboty, bo to już koniec kwietniowo-majowej manny z nieba. Na szczęście od poniedziałku rusza French Open, NHL zbliża się do finału, gdzie planuję jeden mały próg na away win... no i zbliża się sesja, czyli będzie dużo czasu na analizy itp .

Do góry
#452711 - 28/05/2006 09:11 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Taki oto kombosik na początek RG:

Robredo - Zib
Davydenko - Spadea
Nieminen - Sluiter
Ferrer - Garcia-Lopez
Typy: 1

Do góry
#452712 - 01/06/2006 18:11 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Robredo - Zib 6-4 6-2 6-2
Davydenko - Spadea 7-5 6-4 6-4
Ferrer - Garcia Lopez 7-5 6-1 6-0
Nieminen - Sluiter 2-6 6-7 1-2 krecz N. (myslałem, że porażka, ale Betway daje zwrot za krecze)

Miami - Detroit
Stan rywalizacji 3-2 dla Miami i jak łatwo się domyślić 3 i ostatni etap progu .
Typ: 2

Do góry
#452713 - 03/06/2006 09:19 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Miami - Detroit 95-78

Dubelek z Bet-at-home

Stepanek - Benneteau
O tych dwóch panach za dużo nie wiem. Radek podobno jest brzydki, ale nie mnie to oceniać. W tym sezonie na ziemi prezentuje się całkiem przyzwoicie. Jak na razie bez problemów odprawiał rywali. Francuza nie uważam za jakiegoś wyjątkowego clay'owca, długi pojedynek z Cypryjczykiem...
Wygląd Radka + jego solidność = win

Blake - Monfils
Blake sprawił przed- i wczoraj niespodziankę eliminując Almagro, którego akcje na tym turnieju stały zapewne wyżej niż Amerykańczyka. Procent wygranych piłek przy własnym serwisie imponujący w wykonaniu Blake. Z tego co pamiętam Almagro miał tylko jedną szansę na przełamanie. Tego samego nie można powiedzieć o Monfilsie. Ile to już się naczytałem narzekań na tego kolesia, pajaca, hip-hopowca czy jak tam go jeszcze nazywają. On w przeciwieństwie do Jamesa ma problem z utrzymaniem serwisu i to będzie dzisiaj miało znaczące znaczenie .
Typy: 1

Do góry
#452714 - 05/06/2006 13:50 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Stepanek - Benneteau 7-5 5-7 6-7 3-6
Blake - Monfils 2-6 7-6 6-7 7-5 4-6

No nie wygląda to różowo, ale może sesją sobie humor poprawię .

Djokovic - Monfils
Jak widać postawa Monfilsa mnie nie przekonuje. Djoko młody, ambitny, zostawił za sobą Gonzalesa i Haasa. Zwłaszcza odprawienie tego pierwszego jest dużą niespodzianką.
Typ: 1

Mecz już trwa, ale na live zawsze można zagrać. Ale mniejsza z tym. Patrzmy na centralny jak Hewitt stawia dzielny opór Indiańcowi.

I jeszcze:

Dlouhy/Vizner - Peya/Phau
...
Typ: 1

Do góry
#452715 - 06/06/2006 08:23 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Djokovic - Monfils 7-6 7-6 6-3
Dlouhy/Vizner - Peya/Phau 7-6 7-6

Pewne i spokojne zwycięstwa, a te 4 tie breaki... kto by na nie zwracał uwagę .

Williams V. - Vaidisova N.
Nic 2 razy się nie zdarza. Vaidisova po sprawieniu mega sensacji w postaci pokonania głównianej faworytki do zwycięstwa, Francuzki A. Mauresmo dzisiaj pożegna się z turniejem. Skąd to wiem? Sam nie wiem, ale wiem .
Typ: 1

W nocy ruszył finał NHL pomiędzy Carolina i Edmonton. Po naprawdę rzadko spotykanych bramkach Ci pierwsi pokonali tych drugich 5-4. Chcesz zobaczyć bramki to kliknij w klik.

Do góry
#452716 - 08/06/2006 21:55 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Williams V. - Vaidisova N. 7-6 1-6 3-6

- reakcja na kursy zarówno meczy półfinałowych mężczyzn jak i na finałowy kobiet. Delikatnie mówiąc śmiech na sali. Ostateczne rozstrzygnięcia w świecie tenisa na clayu, a tu kursy w granicach 1.1. Z jednej strony właśnie , ale z drugiej nietstety takie są fakty dwóch zawodników, jedna zawodniczka, a potem długo długo nic...

A teraz zmieńmy temat z na ...

No i doczekaliśmy. Po 4 latach najlepsze drużyny świata znowu zjeżdżają się w jedno miejsce, aby walczyć o upragnione trofeum. Na dzień dobry zobaczymy w akcji gospodarzy turnieju, naszych sąsiadów i rywali z grupy, a krótko mówiąc Kostarykę z Niemcami i naszych najbliższych sąsiadów, czyli Polaków.

Niemcy - Kostaryka
Krótko i na temat. Niemcy 100% faworyt tego spotkania. Ktoś powie, że nie gra Ballack. A ja odpowiem: no i co z tego. Polacy jakoś nie mają Ballacka, a w nawet zawodnika o zbliżonych umiejętnościach do niego (ja nie dostałem powołania ), a jakoś wszyscy są pewni naszego zwycięstwa z Kostaryką. To dlaczego Niemcy z takimi graczami jak Podolski, Klose... no dobra wymienię jeszcze jakiegoś Niemca żeby nie było Schweinsteiger... nie mieliby z nimi wygrać? Ja tu widzę niezły burdel yyy... tzn. spokojne zwycięstwo gospodarzy.
Typ: 1

Powyższy typ sobie zagram, a co do meczu Polski to naprawdę chciałbym, żeby wygrali, no ale... X.

Do góry
#452717 - 08/06/2006 22:08 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Apel do wszystkich: jeżeli masz jakieś wątpliwości i dylematy typu sesja a mundial pamiętaj:

Sesję masz co pół roku, a mundial jest raz na 4 lata

Do góry
#452718 - 10/06/2006 12:30 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Niemcy - Kostaryka 4-2

Henin - Kuznetsova
Co będę pisał jak i tak zaraz zaczynają .
Typ: 1

Szwecja - Trynidad i Tobago
Co będę pisał jak zaraz muszę wyjść... .
Szwedzi faworyt tego spotkania jakich mało, a do tej pory w tych finałach faworyci nie zawodzili (prowokacja ze strony autora w stronę...) i niech tak zostanie.
Typ: 1

Do góry
#452719 - 12/06/2006 08:55 Re: TREWOR
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Henin - Kuznetsova 6-4 6-4
Szwecja - TiT 0-0

Szkoda, że nie mam czasu pisać wszystkich swoich typów, ale swoją skuteczność postaram się jakoś udokumentować w najbliższym czasie. Na razie tylko Joe wie o czym piszę .
Swoją szosą jak człowiek nie upubliczni swoich typów to jakoś dziwnie wchodzą .

Czechy - USA
...
Typ: 1 (X po reg. czasie gry: otrzymasz stawkę z powrotem)

PS Sesja zmierza ku schyłkowi, a MŚ w stronę przeciwną - taki układ mi pasi .

Jako, że mój nadworny informatyk danadam szybko uwinął się ze swoich obowiązków oto moje ostatnie osiągnięcia KLIK.

Do góry
#452720 - 12/06/2006 17:07 Re: TREWOR
joesakic Offline
enthusiast

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 222
Skąd: Osiek/Kraków
No joe widział to i owo i sie przeraził ( ale hokej zostaw speclaistom joke może Ci podac jakiś numer na bezpłatną infolinie? czy coś a co do sesji to sie dopiero rozpędza

Do góry
Strona 12 z 28 < 1 2 ... 10 11 12 13 14 ... 27 28 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, Lukasz111, Sensei, latajaca_holenderka, VVega, alfa, burbon), 9041 gości oraz 127 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51103 Tematów
5804989 Postów

Najwięcej online: 10393 @ Dzisiaj o 16:50