Problemem jest nie podatek, a szczelność ustawy.
Jeśli byłaby szczelna, egzekwowalna, to konkurencja się pojawi i to szybko. To niezły rynek a do wykoszenia jakaś Fortuna czy STS. Jeśli nie będzie szczelna, to oczywiście nie wejdą, bo po co.

Art........z tym podejściem do tego podatku to chyba jesteś osamotniony

Powtarzam, jeśli ustawa byłaby szczelna.
To wejdą. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.
Natomiast mam co do szczelności. I to nie małe. W dodatku nie niepokoją mnie jakoś

Szczerze to te dwie rzeczy mnie nie martwią. Kiedyś był jakiś dziwny zapis o zakazie uczestniczenia w zagranicznym zakładzie wzajemnym, a teraz jest dopuszczone granie przez internet na cytuję: "podstawie udzielonego zezwolenia".

Ustawa oraz szczegóły o tym by jakiś serwer stał w Polsce czy domena była .pl nie mają tu nic do tego bo to są jedynie wymogi stawiane tym firmom, które chcą mieć licencję tutaj. Podobnie jak w UK też mogliby pisać, że firma powinna mieć serwer w UK, itd.

Mi się wydaje, że to bardzo dobra rzecz że uznano wreszcie obstawianie online za coś co można robić, bo kiedyś uznawano wszelkie granie online za coś śliskiego...

Problem natomiast według mnie się pojawia w innych rzeczach niż zakłady wzajemne, tutaj jest ewidentny zakaz.

Ponadto wielkim bonusem jest wreszcie te zwolnienie podatkowe od wygranych w zakładach wzajemnych do kwoty X, czego kiedyś nie było.

Ma ktoś może pod ręką link do tego?

Moje pytanie, co lepsze moneybookers czy netler w swietle tej ustawy ?

Moze nie do konca na temat, ale artykul pokazujacy stopien inwigilacji, wprawdzie dotyczy billingow, ale mozna sie domyslec, jak to wyglada z emailami, kontami bankowymi, itd:

http://wyborcza.pl/1,75248,9568207,Hossa_na_billingi.html

Wszędzie w Europie jest retencja danych dotycząca połączeń tel, SMSów, przeglądanych stron www, maili, itd. Prawnie musi ona wynieść od 6 mies. do 2 lat (każdy kraj w UE wybiera między tymi widełkami). W Polsce używamy maksymalnego okresu 2 lat (nie pamiętam kiedy o tym decydowano i kto wtedy był u władzy).

Dlatego nawet jak ktoś nie ma niczego do ukrycia tylko ceni pojęcie prywatności, to i tak dla samej zasady dobrze przenieść skrzynką mailową do jakiegoś prowidera/portalu spoza UE.

O granie się nie martwie
Pytanie jak w świetle ustawy będzie wyglądała zawartość bukmacherska tego forum ?
Kto poza Luciem Nilisem odwazy się prowadzić choćby PP?
Co z działami o poszczegolnych bukmacherach jakby nie było uznanych w RP za organizacje przestępcze ?
itd.....

To jest zagraniczne forum, zarejestrowane w innym kraju, na serwerach innego kraju. Możesz pisać jakie chcesz typy, u jakich chcesz bukmacherów, itd.

Nie widzę możliwości by uznać inne firmy unijne, działające na podstawie "udzielonego zezwolenia" (w kraju, w którym mają siedzibę) jako niemile widziane na polskim rynku.

Pełna zgoda ale
użytkownicy to Polacy w większości z polskim IP
IMO działy kasynowo-pokerowe plus Wklej kuponika mogą być pożywką dla Kapicognojów

A w czym problem rozmawiać o kasynach czy graniu? Ludzie w USA masowo uczestniczyli na kanadyjskim forum Major Wager i spokojnie sobie dyskutowali o wszystkim.

Kuponiki są wklejane bez danych osobowych, nawet bez loginów, do tego na stronach typu tinypic.com. Myślisz, że ktoś będzie się dobijał do tinypic.com celem wydobycia informacji o IP jakiegoś anonimowego kuponu za kilkadziesiąt euro, do tego w licencjonowanej w Unii Europejskiej firmie?

Conrad, a wiesz po co Kapica tak bardzo chce, aby wszystkie firmy działały tylko przez domenę .pl ? Na pewno wiesz.
Jeśli użytkownik wejdzie na mecz.pl przez domenę .pl to dla ludzi Kapicy nie będzie problemem zlokalizowanie gdzie ten jegomość aktualnie się znajduje (sam Kapica mówił w jednym z wywiadów, że po to właśnie wymogiem jest domena krajowa .pl). Teraz wystarczy mu udowodnić, że coś tam obstawiaz terenu RP u buka bez polskiej licencji i "dziękuję, dobranoc"

PS: Nie łudźcie się, że jakaś firma zagraniczna wykupi licencję na zaproponowanych warunkach bez możliwości reklamy i oferowania casino online. Nie ma szans.

Moim zdaniem ktoras z firm sie skusi bo przeciez wykupujac licencje to stanie sie monopolista na rynku internetowym bo nie wierze aby fortuna czy toto-mix moglby zagrozic np. Bwin.

"W 2010 roku firma Bet-at-home przyjęła zakłady o łącznej wartości 1,476 mln EUR. Czyli jeśli działalaby w Polsce musiałaby od tej kwoty zapłacić 177 mln EUR podatku. Problem w tym, że Bet-at-home przy takich obrotach zarobił zaledwie 66 mln EUR więc do swojego interesu musiałby dołożyć grubo ponad 100 mln EUR."
- jak dasz takiemy Bet-at-home 100 MLN na podatki to wejdzie na bank

I drugi przyklad - Will Hill
"Obrót Willa w 2010 roku to gigantyczna kwota 16,519 mln GBP, przy czym zysk firmy wyniósł 917 mln – co daje 6% obrotu. Tym samym działając w Polskich realiach William Hill musiałby oddać fiskusowi dokładnie dwókrotność swojego przychodu."

No dobra nie zagłębiałem się w temat ale przecież można mieć konto w MB i wypłaty na kartę co załatwia sprawę wpłat i wypłat,czy nie?. A kontrola internetu,,,,no nie wiem ale ja tego nie widzę w praktyce.
Niech mnie ktoś oświeci jeżeli jest prawdziwe zagrożenie.

Zagrozenie bedzie tylko wtedy kiedy same buki nas zbanuja albo moneybookers czy netler nam pozamyka konta

te przykłady to bzdura
bo podatki placiłby tylko i wyłacznie od stawek z domeny z .pl a nie od całości .......tak dla ścisłości

BTW michael nie zawsze ma racje

no tak,ale po co mieliby to robić? pozbyć się klientów bo? chyba że o czymś nie wiem.