Nie bluźnij

jakies ustawki 10/10 w nba sa? bo mam pare groszy i wolna noc

ja cały czas czekam na polemikę, Skiper też mógłby się włączyć, a nie tylko podsmiechujki sobie z boku robi

NBA to czysta organizacja

Czysto wynikowo to Celtowi im bliżej końca tym słabiej grają. Chyba wysoka średnia wieku powoli daje znać o sobie. Z drugiej strony Melo i Amare na playoffy zepną pośladki i myśle że nie stoją na straconej pozycji. Jak będzie ponad 4 to pobiore bo tutaj może być 6-7 meczy.

była propozycja żeby Tom Thibodeau i Popovich zagrali po prostu w szachy o ewentualną przewagę własnego parkietu w finale skoro autor regulaminu takiej sytuacji nie przewidział...

Mówiłem że w weekend będę miał czas

slyszalem ze byly juz insajdery ostatnio

były, ale jak kursy poleciały to straciły trochę magii. Chyba obecnie tylko Clippers jest betem 10/10

Kurde, pomóżcie dołożyc coś do Orlando

Może houston - minnesota over?

a skąd ta pewność? Pytam poważnie.

hm na singiel za maly kurs :s to moze cos 8/10 znajdzie sie?

popieram Clippers tylko co z tego jak już są po minus 7-8...Lakers też powinni wygrać choć z okazji pożegnania Kings z Sacramento może się zrobić kocioł i nie wiadomo czy Jax będzie umierał za wygraną...jaki jest problem - Lakersi grają 2.5 godziny po meczu Dallas, czyli w okolicach końca 1 kwarty będą znali wynik i sami zdecydują co będą robić a mi się specjalnie do 3:30 w nocy nie chce czekać

Dodaj Orlando i masz ładnego dubla

osłabieni i zupełnie nie zainteresowani wygraną.

Skiper, można liczyć, że tak jak na zasadniczym dodasz parę słów od siebie na PO ? A może będzie w ogóle specjalny temat ?

a gdzie się przenoszą Królowie?

Anaheim

Z 5 meczy które wymieniliście widzę co najmniej 2 wtopy. Zanalizujcie sobie Panowie fazę PO z ostatnich 10 lat to zobaczycie, że faworyci bardzo często w pierwszych rundach odpadali.

Bankowo odpadnie jeden z trójki PITT, WASH, VANC
...każdy z zespołów jest bitym faworytem swojej pary, ale....

w wielkim skrucie:
PITT bez Crosbego i Małkina, o ile ten drugi od sezonu jest cieniem siebie, o tyle strata Sidneya jest nie do przecenienia i może mieć kluczowe znaczenie, w decydujących momentach.

WASH - na papierze w każdej formacji prócz bramki są lepsi od NYR...ale ale marnie grali ostatnio z NYR do tego psycha zawodząca do tej pory + krążące w powietrzu demony przeszłości z PO.

i w końcu niesamowite Orki ze swoją prawie perfekcyjną grą w przewagach, przy zupełnie odmiennej grze Jastrzębi w osłabieniu. Bity faworyt większości ekspertów....
dla mnie wcale nie, z racji małego doświadczenia w PO grając z pozyji zdecydowanego faworyta, co da niesamowite obciążenie psychiczne, bo przecież każdy w Kanadzie po takim sezonie zasadniczym, żąda wręcz aby wreszcie po latach zobaczyć Puchar u siebie w Kanadzie.

pewnie że dodam, tylko pewnie w sobotę bo nie mam zwyczaju robić tego wczesniej.

i tak, będzie odddzielny temat.

No to na noc :

Orlano
LA Clippers