tylko Pippo Ci nie wjedzie.:))
najbardziej się boję Mayera, o Pippo to jestem akurat najspokojniejszy

Po tym co grał GGL w meczu z Djokiem nie jestem sobie jakoś w stanie wyobrazić co pokazał de Bakker

a idąc dalej nie jestem sobie w stanie wyobrazić żeby najlepszy z gospodarzy odpadł z kimś takim w pierwszej rundzie
