
no to teraz nie mam obaw, że pojadę na DPŚ i będę musiał noclegu szuakć na niedzielę albo wracać
rok temu w Vojens też tor był przykryty, a jednak trzeba było nocować do niedzieli

dwa lata temu też takie folie mało by raczej pomogły, bo lunęło chwilę przed zawodami.
może w tym roku kolejna nocka w samochodzie
