Nadrabiam straty i czytam wczorajsze quasi..
Rece sie zalamuja co za bzdury tu wypisywali niektorzy.
Dzis ja bede 'kurwa' bo stawiam na Argentyne.
Dobrze Anfa

pisal, niech sie juz Lś skonczy i cala niedzielna gownarzeria niech sobie wraca do dzialu tenisowego czy gdzie tam chca.