kolezka mi pisal ze upadl i moze miec jakies klopoty [/quote]
w dodatku w niedziele przed polnoca wygral chelka we wloszech ,wiec zmeczenie jeszcze dochodzi [/quote]
zmęczenie to bez przesady, miał prawie 2 dni odpoczynku a nie jest to staruszek...
ale nie widzę tu HappEndu 30-15-->30-40
każdy jeden gem to męczarnie

[/quote]
a co on sie teleportowal do spootu?? raczej nie
przed polnoca wygral final ,pewnie w poniedzialek z ranca wyruszyl z wloch prosto na sopot
czasu na odpoczynek raczej nie znalazl [/quote]
podróż z Włoch do Sopotu zajęła mu pewnie z 4-5h ze wszystkim, więc trochę treningu i sporooo czasu na odpoczynek, po za tym to po rozegranym turnieju potrzebuje drugiego na odpoczynek
ale może ten upadek jednak zrobił swoje, bo znowu przełamany...do 0, co daje nam soczyste 0-13
sadzę, że skreczuje bo poszedł właśnie 8 gem z rzędu i się szykuje 9