Były predykcje to i wrazenia po meczach 1/4
Przed wszystkim rozczarowanie z kazdej ze stron
Petrova - Sharapova,po pierwszych paru gemach pomyslalem sobie - Nadia bierze mashe na przetrzymanie, dobra mysl , kiedys sie masha wystrzela i wtedy trzeba bedzie przycisnac - ale gdy doszlo do tb wiedzialem juz, ze to nie zaden plan a paraliz mozgu
Uderzenia kompletnie bez sily, bez wiary w zwyciestwo, kompletny zawód a Maria byla jak najbardziej do ogrania...
Schnyder - Mauresmo
Amelie kolejny mecz w turnieju nie pokazuje praktycznie nic a jej przeciwniczki oddaja jej spotkania w prezencie, Momo ga caly czas balony, bez sily przebija jedynie na druga strone liczac na bledy rywalki i dziwnym trafem kazda wyrzuca 3/4 pilek , ktore mozna spokojnie przebic
Nie wiem czy to nowy styl mauresmo czy tylko taktyka na ten turniej ale mnie taka gra rozczarowauje ale skoro przynosi powodzenie to w sumie bez sensu cos zmieniac
Ogólnie mowiac momo nic nie grajac zawitala w spacerowym tempie do polfinalu
Henin - Davenport, w sumie JuJu mnie najmniej zawiodla, gra z pasja , pelna silą i wyglada najbardziej realnie na dzisiaj jako zwyciezczyni calej imprezy, Allez JuJu
Hingis-Clijsters
normalnie skandal
mecz powinien zakonczyc sie po 3 kwadrnasach a szwajcarka powinna ugrac 2, moze 3 gemy a tym czasem prawie ja mielismy w polfinale
Szwajcarka jak przez wieksza czesc turnieju nie pokazala praktycznie nic stanowiac tylko tlo dla Kim, ktora jak grala na swoim poziomie to wygrywala a jak psula to przegrywala gemy seryjnie
Wystarczy tylko wspomniec, ze Ponad Polowa punktow "zdobytych" prez martine w tym meczu to byly niewymuszone belgijki
Co do polfinalow to nie wyobrazam sobie innego rozwiazania jak belgijski final
Jak Momo z balonikami ogra Kim to skacze z okna...