Mirza Teletovic gra jak typowy murzyn z NBA. Jak trafia to trafia. Jak nie trafia to seryjnie. Jezeli ktos pamieta mecz w Kownie z ubieglego roku w Eurolidze to wie o czym mowie. Mirza do przerwy mial kolo 25 pkt, a w 2 polowie mial...0. Dopiero w dogrywce sie obudzil. Jakos tak.
Nie widze w tym nic dziwnego, typowa "4" zajebisty grajek
Nie widzisz w tym nic dziwnego, ze raz gosc rzuci w pol meczu prawie 30 pkt, w drugiej polowce nie trafi nic? Jezeli to jest normalne to ja jestem nienormalny. Tak, to zajebisty grajek i bardzo go lubie osobiscie, ale jednak tylko Mirza potrafi rzucac z 9 metra, a akcje pozniej z 10 poprawic. Albo tak jak przed chwila, zajebisty zwod i banalne pudlo.