Gary Speed... R.I.P. [*]
Świetny zawodnik i dobry trener, który już nie pokaże, na co go stać na ławce trenerskiej...
Dzięki niemu, Walia znowu zaczęła wygrywać. Nikt nie symulował już kontuzji. Każdy chciał być częścią drużyny, którą budował. Każdy chciał grać... Dla niego.
Osobiście go nie znałem, ale znam ludzi, którzy go znali. Podobno, świetny człowiek. Miał 42 lata. Zostawił dwoje dzieci. Jeden z synów gra w juniorach Wrexham.
