Może jestem cham i prostak ale mnie te łychy odrzucają, śmierdzi to jak bimber. Żurawinową Finlandię wolę od każdych perfum za każde pieniądze....no taki już polski żołądek. Aczkolwiek podobno do tatara i do łychy trzeba dojrzeć

ps.żeby was ręka Boska broniła sięgać po wódkę barmańską (21% cena koło 10zł) Wczoraj kumpel kupił cytrynową, wchodzić ,wchodzi ale czuć siare i następnego dnia tsunami w głowie.

Ja też nie przepadam za łychą, szczególnie tymi robionymi w USA.

Za wódką też nie przepadam, ale jeśli już to tylko Żubrówka lub właśnie Finlandia żurawinowa.

Generalnie zaś to wino króluje, a u nas praktycznie w 99% przypadkach kupuję Jacob's Creek za jakieś 23-24zł. W szczególności polecam ich Shiraz-Cabernet.

widzialem to ostatnio na polce w carefurrze , nawet przez mysl mi nie przeszlo aby to kupic mimo ,ze chcialem jakas smakawa wziac

21% wiec musisz wziac 2 x 0,5l abys mial tyle % co zwykla czysta wiec wydasz 20pln a za tyle (moze pare zl wiecej) kupisz normalna wodke wiec po co kombinowac

Za 9-10 możesz kupić radziecki spiryt, na jedno wyjdzie

Kurwa co za myślenie, aby się jak najtaniej najebać ,,,

Ja to wiem , i na samą ceną wiedziałem że to jakiś wynalazek ,ale już przywiózł to grzech wyrzucać

Jesli chodzi o wyroby whiskopodobne w rozsadnych cenach to polecam cos z tego :




Z destylatow winogronowych radze sprobowac Armagnaca (pewnie dostepny w jakis Geantach czy Auchanach) :




Mozna go pic jak koniak, jednak Zabki pija go rowniez w sposob, ktory nazywaja 'le canard' (kaczka). Otoz do filizanki, w ktorej wlasnie skonczyli pic goraca kawe, wlewaja armagnaca, potem namaczaja w nim kostke cukru, ktora nastepnie powoli i dokladnie rozgryzaja popijajac malymi lyczkami armagnaca z filizanki. To polaczenie kawy, cukru i alkoholu daje naprawde niesamowity efekt natychmiastowego przyplywu energii.


Jesli chodzi o polskie alkohole to na pewno szczecinska Starka :




Naprawde swietna - niestety nie wiem czy jeszcze produkowana

Nie za drogie,sa rożne rodzaje w rożnych cenach,na prezent w sam raz

moze poleci ktos brendy, dobre, w cenie do 300zl..?

http://www.stock-polska.pl/pl/brands/brandy-stock-84
nie wiem po ile, ale polecam.

dobre, ale za tanie jak na prezent na moje potrzeby

a taki koniak wie ktos gdzie dostane (koniecznie ze szklankami!)? tutaj brak
http://www.alkoholeswiata.com/oferta-on-...szklankami.html

xqwzts - kup lepiej Chivas ze szklankami, albo coś w tym rodzaju. W każdym bądź razie coś sprawdzonego. Kupisz wynalazek i gorzej będzie jak nie halo ze smakiem czy też jakością.

Whisky nie wchodzi w gre

No to moze klasycznie - MARTELL V.S.O.P.

Trudno sobie wyobrazic amatora winiakow, ktory by sie nie ucieszyl z takiego prezentu.

W takim razie Terry dał jak najbardziej odpowiednią propozycję.

dzieki za pomoc

Hehe nie wiem jak to można zwrócić... Naprawde nie wiem. Może namieszał??? Wtedy nie problem z powrotem wypitych alkoholi ^^. Generalnie jestem fanem tego specyfiku