Cleveland - Golden State --> 1
Wczoraj Cleveland co prawda przegralo z Washingtonem, ale trzeba wziasc pod uwage, ze ekipa Wizards u siebie jest dosc mocna. Tak samo jak mocne jest u siebie Cleveland. Golden State wczoraj przegralo na parkiecie Indiany i to dosc wyraznie. GS wystapi bez Murphy'ego, ktory jest 3 strzelcem zespolu i zbiera najwiecej pilek.
Minnesota - New Orleans --> 1
Myslalem, ze Minnesota wczoraj poradzi sobie z Utah, jednak sie mylilem. New Orleans wczoraj poradzil sobie z New Yorkiem (chociaz do polowy przegrywali). Dzisiaj nie wystapi najlepszy gracz NO Chris Paul. Podawana jest rowniez absencja Claxtona, jednak wczoraj zawodnik ten gral i naleza do najlepszych na parkiecie (18 pkt, 11 asyst). Tak jak juz pisalem wczoraj, jezeli Minnesota chce grac w playoff to musi zaczac wygrywac, zwlaszcza spotkania we wlasnej hali. Obecna passa Timberwolves to 2 przegrane na wlasnym parkiecie. W tym sezonie Minnesota nigdy nie przegrala 3 meczow pod rzad u siebie, wiec licze ze zasada ta zostanie podtrzymana. Minnesota u siebie 14-10, NO na wyjezdzie 9-15. W tym sezonie zespoly te graly juz ze soba 2 razy. Pierwszy mecz wygral NO we wlasnej hali 84-80, nastomiast drugi mecz wygrala Minnesota 88-69 (mecz w Minnesocie).
Millwakuee - Charlotte --> 1
Charlotte wczoraj przegralo we wlasnej hali z Toronto roznica 15 pkt. Zawodnicy pierwszej piatki zdobyli lacznie 25 pkt w calym meczu. Millwaukee walczy o playoff wiec taki mecz musza wygrac. Zwlaszcza, ze ekipa Bobkow przystapi do tego meczu bardzo oslabiona: Felton, Knight, May, Okafor, Wallace. Millwaukee u siebie nie przegralo juz od 4 spotkan. W tym sezonie Bobki juz 2 razy przegraly z Bucks: raz u siebie 102-103 i raz na wyjezdzie 91-101.
Co do pozostalych 2 spotkan to zastanawiam sie nad zagraniem Houston i Memphis, ale to jeszcze wymaga malej analizy.
